I jak tam minela wam wigilia u tesciowej :)

Przezylyscie jakos  biedulki ja mialam bardzo  mila wigilie  a tesciowie  dali  nam ogromne pudlo  z kosmetykami   ,,po jednej stronie dla facetow po drugiej dla kobiet z firmy Rituals,  oraz kartka z informacje ze 5 tys  jest na naszych koncie,  zebysmy  jeszcze cos sobie pod choinke  kupili 

ja nie bylam na Wigilii . He he he

Ja też nie. Nienawidzę swojej teściowej. Parę ładnych lat włażenia jej w dupę wystarczy. Niech sobie ona gdzieś tam żyje byle z dala ode mnie.

Nie chodze do niej na wigilie.

Swieta wpedzamy w czworke. Do tesciow daleko i nie urzadzam sobie swiat na walizkach

a ja wlasnie wrocilam ze spraceru z tesciowa I naszymi dwoma psami, maz spi bo pracowal w nocy niestety ( nocny hotel manager). za godzine ide zjesc z nia obiad, maz dolacz jak sie obudzi. szczerze posiedzialabym sama 

Nie byłam na Wigilii u teściow, nienawidzę falszywosci i tych ludzi. Cały rok do siebie się nie odzywamy to w tym dniu jest jakiś wyjątek.. Oooo NIE, ma szczęście druga synowa ich też nie pszyszla haja

A ja lubię moja teściową i wigilia minęła mi bardzo fajnie, jak zwykle. Dzisiaj idziemy na obiad do niej. Nie wiem jak można czasami nawet nienawidzić kobiety, która wychowała waszych mężów.

1 godzinę temu, Gość Oreo napisał:

Nie byłam na Wigilii u teściow, nienawidzę falszywosci i tych ludzi. Cały rok do siebie się nie odzywamy to w tym dniu jest jakiś wyjątek.. Oooo NIE, ma szczęście druga synowa ich też nie pszyszla haja

Pszyszla?:O 

No nie pszyszla

1 minutę temu, Gość Xxx napisał:

A ja lubię moja teściową i wigilia minęła mi bardzo fajnie, jak zwykle. Dzisiaj idziemy na obiad do niej. Nie wiem jak można czasami nawet nienawidzić kobiety, która wychowała waszych mężów.

Wiesz, sa tacy ludzie, ktorzy tylko intryguja, sa toksyczni, tesciowe, ktore synowe traktuja jak gowno, wiec latwo zrozumiec dlaczego nie kazda kocha swoja tesciowa.

11 minut temu, Gość Mala syrenka napisał:

Wiesz, sa tacy ludzie, ktorzy tylko intryguja, sa toksyczni, tesciowe, ktore synowe traktuja jak gowno, wiec latwo zrozumiec dlaczego nie kazda kocha swoja tesciowa.

To chyba logiczne, że wtedy nie idzie się też do takich osób na wigilię. Poza tym co to za mąż, który pozwala traktować przez swoją matkę, swoją żonę jak gówno.

A wy ile przelaliście na konto teściom? Czy kupiliści im równie wypasione prezenty?

Mamy normalne rodziny i kultura osobista obowiązuje więc święta jak zawsze super

A ponieważ pracujemy i zarabiamy - nie musimy czekać do świąt aby dostać drogi prezent bo sami w każdej chwili możemy kupić to co chcemy

Dziś spotykamy się z dalszą rodziną ale już na kawie bo ileż można jeść

Bardzo fajnie było :D Dostałam nawet od teściów voucher na lot  tunelu aerodynamicznym speedfly pod wrocławiem hahaha :D zaskoczyli mnie!

A my nie pojechaliśmy do teściowej, bo przed świętami miesiac wczesniej skłocila się z wszystkimi z rodzeństwa mojego męża, i jemu też niedawno pojewiedziała ze nie jest już jego matka ... i jak tu żyć i rozmawiać gdy człowiek chce żeby było dobrze, żyć w zgodzie a z drugiej strony takie traktowanie.

My wigilię spędziliśmy najpierw u teściów, a później moich rodziców.

Pierwszy dzień świąt u moich rodziców, a drugi (dziasiaj) u teściów.

Szanuję i lubię moich teściów i było miło i rodzinnie.

3 godziny temu, Gość Goscgosc napisał:

Mamy normalne rodziny i kultura osobista obowiązuje więc święta jak zawsze super

A ponieważ pracujemy i zarabiamy - nie musimy czekać do świąt aby dostać drogi prezent bo sami w każdej chwili możemy kupić to co chcemy

Dziś spotykamy się z dalszą rodziną ale już na kawie bo ileż można jeść

 My tez oboje pracujemy i nie czekamy na przelew od tesciow,  oni to robia od lat,  taka ich tradycja   i nieprzymuszona  wola  . Tesciowie sa dosc  majetni  . My staramy sie kupic  im cos eleganckiego i nie taniego