Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duze czy male

Moje wymagania do kobiety czy za duze ???

Polecane posty

Gość duze czy male

Gość Młoda - super, widzisz Twoja praca w sklepie, ma charakter tymczasowy, lub nawet jesli dluzszy to nie z perspektywa na zawsze, Twoje wyksztalcenie tworzy Ci sciezke kariery, wykluczajaca koniecznosc pracy na takim stanowisku.

Poprzez wyrazanie pogladow rozumiem brak klotliwosci i przemadrzalosci, zdolnosc przemilczenia pewnych kwestii szczegolnie w towarzystwie i nie wyskaiwanie z "nie, nie zgadzam sie". Chodzi tu o takt i zdolnosc do omowienia przeciwnych pogladow, a nie zdeptanie czyjejsc racji, oczywiscie omowienia w pokojowy sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda

Najgorsze są ciepłe kluchy. I kobiety, i mężczyźni powinni mieć jaja, ale uwaga teksty "mam zapaść mózgu, gdy cię słyszę" to dno. Natomiast osoba, która potrafi w sposób ciekawy i inteligentny wyrazić własne poglądy na ogół powoduje większe zainteresowanie płci przeciwnej. Wyjątek stanowią typy, które uważają, że zbroniczw ideologie czy różne formy dyskryminacji są spoko - ich należy zwalczać "siłom i gonościom osobistom" ;-)

W takim razie Twoje wymogi dotyczące wykształcenia i pracy są ok. Też celuję w ludzi inteligentnych, wykonujących pracę umysłową. Zabrzmi to wrednie, ale z facetem po zawodówce (jakiby nie był miły i w ogóle) wspólnych tematów do rozmów nie znajdę. Uważam, że w reakcji partnerzy powinni się ciagnąć w górę, ale duże dysproporcje byłyby szkodliwe. W przypadku zarobków, to jedna osoba może zarabiać więcej, ale druga nie może być od partnera/partnerki uzależniona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ty tak serio uważasz że facet po zawodowce nie jest inteligentny i że nie można z nim porozmawiać na głębsze tematy? Sama jesteś ograniczona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to jakbyś miał jedną słuszną wizję kobiety, która nie ma prawa się od niej uchylać i wygląda to słabo. Wydaje mi się, że wiekszość kobiet uśmiałaby się, gdyby usłyszała, jaką pracę ma wykonywać, na czym się skupić i koniecznie mieć pomalowane paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty tak serio uważasz że facet po zawodowce nie jest inteligentny i że nie można z nim porozmawiać na głębsze tematy? Sama jesteś ograniczona. 

Tak, z facetem po zawodówce pójdę słuchać filharmoników wiedeńskich, a potem będziemy dyskutować o tym, jak poprzez wprowadzenie odpowiednich wirusów można zmodyfikować gatunek czy podyskutujemy o teorii super-strun... Nie oszukujmy się, poprzez inny kapitał kulturowy możemy mieć inne piorytety, zainteresowania i spojrzenie na różne problemy (społeczne, ekonomiczne etc.). 

No błagam... Technikum od biedy wchodzi w grę, ale zawodówka? Chcę mieć partnera naukowca, erudytę i mam do tego prawo. Tak samo, jak faceci mogą woleć inne niż ja i mają do to pełne prawo, bo to jeszcze wolny kraj [sic!]. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Młoda napisał:

Tak, z facetem po zawodówce pójdę słuchać filharmoników wiedeńskich, a potem będziemy dyskutować o tym, jak poprzez wprowadzenie odpowiednich wirusów można zmodyfikować gatunek czy podyskutujemy o teorii super-strun... Nie oszukujmy się, poprzez inny kapitał kulturowy możemy mieć inne piorytety, zainteresowania i spojrzenie na różne problemy (społeczne, ekonomiczne etc.). 

No błagam... Technikum od biedy wchodzi w grę, ale zawodówka? Chcę mieć partnera naukowca, erudytę i mam do tego prawo. Tak samo, jak faceci mogą woleć inne niż ja i mają do to pełne prawo, bo to jeszcze wolny kraj [sic!]. 

Nie unos się kobieto. I nie oceniaj każdego pochopnie bo może ta zawodowka to zbieg różnych okoliczności życiowych a pod kopułą bogato. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duze czy male

Tak, z facetem po zawodówce pójdę słuchać filharmoników wiedeńskich, a potem będziemy dyskutować o tym, jak poprzez wprowadzenie odpowiednich wirusów można zmodyfikować gatunek czy podyskutujemy o teorii super-strun... Nie oszukujmy się, poprzez inny kapitał kulturowy możemy mieć inne piorytety, zainteresowania i spojrzenie na różne problemy (społeczne, ekonomiczne etc.). 

x

dokladnie o to mi tez chodzi, studia buduja swiatopoglad, naukowe myslenie jest elementarne przy podejmowaniu decyzji i tworzy mechanizm interpretacji zycia, np. zycie z katoliczka, niewierzaca w ewolucje, abiogeneze itd nie wchodzi dla mnie w gre. Nie wierzez ze dziewczyna po technikum czy socjologii ma taka wiedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie unos się kobieto. I nie oceniaj każdego pochopnie bo może ta zawodowka to zbieg różnych okoliczności życiowych a pod kopułą bogato. 

Ktoś się poczuł urażony? Nie przejmuj się. Tak, uważam, że facet w zawodówce może być w najepszym wypadku minimalnie powyżej średniej jeśli chodzi o IQ. Do tego pójście do zawodówki sugeruje, że ta osoba nawet nie myśli o studiach. 

Czy widząc np. grubą kobietę/grubego mężczyznę czy osobę ze zniszczoną cerą zastanawiasz się nad tym czy jest to spowodowane trudną sytuają rodzinną? Mam kolegę, ktory tak ma, ale siłą rzeczy nie jest w targecie innych kobiet. C'est la vie. 

Chcę mieć partnera, który ma się sprawdzać i w łożku, i podczas dyskusji prowadzonych do bladego świtu, podczas których jego intelekt spowoduje nagły skok libido :-P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aha. Ale kogo to obchodzi poza tobą? Poszukaj sobie takiego. W czym problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dobrze ktoś napisał, już widzę jak inteligentna, dobrze wykształcona kobieta ze świetnie zapowiadającą się karierą rzuca wszystko w cholerę żeby rodzić dzieci autorowi...który jej nie będzie szanował bo nie będzie się mógł jednoczesnie chwalić żoną z karierą i pełno-etatową matką swojego potomstwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

młoda to zwiąż się z autorem jest takim samym intelektualista czytaj i busem jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
16 minut temu, Gość gość napisał:

Dobrze ktoś napisał, już widzę jak inteligentna, dobrze wykształcona kobieta ze świetnie zapowiadającą się karierą rzuca wszystko w cholerę żeby rodzić dzieci autorowi...który jej nie będzie szanował bo nie będzie się mógł jednoczesnie chwalić żoną z karierą i pełno-etatową matką swojego potomstwa. 

Takie kobiety na ogół nie myślą o dzieciach przed 30-stką. Nikt nie rzuci kariery, aby rodzić i wychowywać dzieci, bo to utrudnia karierę i naukową, i w korpo. No i oczywiście wszystko po partnersku - mężczyzna też musi wychowywać dziecko, najlepiej podzielić rodzicielski na pół, najpierw matka, a potem ojciec. A propos zawodówki... Na takie coś "prosty facet" też nie pójdzie. Niezbędny jest prawdziwy postępowiec, feminista :-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

to Wymień się mailami z autorem weźcie ślub i nie wymądrzaj się on też w takiej postępowy jak i ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi 30

Pffff kobieta nastawiona na rodzine a facet wyjezdza ciagle na delegacje, normalnie marzenie dla kazdej samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
15 minut temu, Gość prawda napisał:

to Wymień się mailami z autorem weźcie ślub i nie wymądrzaj się on też w takiej postępowy jak i ty

Nie potrzebuję zakompleksionej swatki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.

Nie rozumiem Was, jestem po biologii i medycynie nuklearnej, a moja kobieta nim mnie poznala rzucila studia, wiec ma wyksztalcenie srednie. Zakochalem sie w niej rowniez ze wzgledu na inteligencje i madrosc. Ma wiekszy leb niz wszystkie moje byle, ktore byly magistrami razem wziete. Wszyscy macie jakis kompleks nizszosci i musicie wywlekac kazde studia by poczuc sie lepiej. Nie studia dzis sa wyznacznikiem inteligencji czy madrosci, bo studiowac moze dzis kazdy. Bylem zniesmaczony zachowaniem mojej znajomej, gdy naskoczyla na moja dziewczyne w czasie rozmowy o wczesnym sredniowieczu. Moja wiedziala wszystko o czym wspominala znajoma, ale, gdy moja o cos zapytala, a ta nie byla pewna to stwierdzila, ze bez sensu taka rozmowa, skoro to ona ma magistra z historii, wiec wie lepiej. My po studiach czesto sie osmieszamy ta pycha. Kiedys przez dwa miesiace zatrudnialem sprzateczke, ok lat 50. Powiedziala, ze miewa stany lekowe i potrzebuje zwyklej, spokojnej pracy, a swoj zawod pozostawila pasja, chemia organiczna. Czlowiek inteligentny i z klasa nigdy nie wywyzsza sie przy kims (bezposrednio lub nie) bez studiow czy, pracujacych fizycznie. Tylko zakompleksione trywialne osobniki. Smieszne sa kobietki, ktore zlapaly magistra, ubraly garsonke, robia kopiuj wklej i mysla, ze sa chodzaca iglica wiedzy i kwiatem inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buddaona

I ma sie sprawdzac w lozku;) widze sporo w tym prostym zdaniu, wyjatkowo nie lubie tej postawy ludzi z zadartymi noskami, unikam takich jednostek nawet jak sie znają na fizyce kwantowej,:) i mozna z nimi pogadac, wysoki poziom swiadomosci to moje wymagania nie ilosc zapamietanych informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buddaona

O zgrozo swietnie napisane, wlasnie o to chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
29 minut temu, Gość Buddaona napisał:

I ma sie sprawdzac w lozku;) widze sporo w tym prostym zdaniu, wyjatkowo nie lubie tej postawy ludzi z zadartymi noskami, unikam takich jednostek nawet jak sie znają na fizyce kwantowej,:) i mozna z nimi pogadac, wysoki poziom swiadomosci to moje wymagania nie ilosc zapamietanych informacji

Jakby to strasznie nie brzmiało, to związek, w którym nie ma udanego życia seksualnego nie ma większych szans. Kiedyś uważałam, że to głupia teoria, ale teraz ją w pełni rozumiem. Nie chodzi o to, aby np. robić coś na siłę (partner nie musi mi robić minetki, jeśli tego nie lubi), ale gdy nie ma "tego czegoś", to zainteresowanie drugą osobą spadnie i może spowodować skok w bok. Mężczyzna nie musi mieć też ciała greckiego boga, ale dbać o siebie musi (za brzuszek nikogo nie skreślam, ale za brak higieny tak). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buddaona

Musisz sie sprawdzic w lozku, no przeciez rozumiem:) chodzi o cos calkiem innego, kiedys to zobaczysz innymi oczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

młoda Ty już pewnie jesteś przechodzona w cholerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda

Taaak, mam prawie 22 lata i tylko z jednym partnerem poszłam do łóżka, w sumie miałam trzech. Po prostu nie jestem naiwną idiotką, w przeciwieństwie do większości osób, które brały lekcje u Wertera, Kordiana, Giaura i innych frajerów. :-P Ten wniosek sformuowalam na podstawie rozmów ze znajomymi oraz mojego marnego doświadczenia. Uważam też, że nie da się uprawiać seksu z osobą do której się nic nie czuje, ale długotrwały związek, w którym jedna osoba ma dużo wyższe libido czy zupełnie inne preferencje jest dość trudny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

No to mówię ci bierz się za autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

"ale długotrwały związek, w którym jedna osoba ma dużo wyższe libido czy zupełnie inne preferencje jest dość trudny. "

X

Taki związek to niewypał. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda
11 minut temu, Gość prawda napisał:

No to mówię ci bierz się za autora

Słyszałam, swatko. Chcesz robić za przyzwoitkę na pierwszym spotkaniu? Tak pytam, bo masz dziwne hobby... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiechowo

madgames

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ccc

Haha Koncert życzeń desperata ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toja
6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

"ale długotrwały związek, w którym jedna osoba ma dużo wyższe libido czy zupełnie inne preferencje jest dość trudny. "

X

Taki związek to niewypał. 

To niedopasowanie seksualne o które prędzej czy później dojdzie do rozstania . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×