Ból brzucha u 6 latka

Mój syn ma 6 lat i odkąd pamiętam co jakiś czas narzeka na ból brzucha . Ostatnio mu się to nasililo . Dokładnie chyba żołądek bo tak Zawsze wyżej pokazuje. U naszego lekarza nie mam czego szukać bo tylko słyszę że alergia i ma mieć dietę ( bez żadnych badań) . Robiłam mu prywatnie usg całej ja mu brzusznej i badania na pasożyty o wszystko jest ok . Jak ja byłam mała też miałam takie bóle i się okazało że to refluks . To można stwierdzić tylko na gastroskopii ale lekarza nie mogę doprosic się o skierowanie A może któraś mamusia też tak miała ze swoim dzieckiem że miał takie przewlekłe bóle brzuszka ? Nerwowy raczej nie jest . Nie ma znaczenia czy idzie do przedszkola czy nie.  I tak to boli i tak . Już nie wiem jak mu pomóc  

Mieliśmy bardzo podobnie. Bóle brzucha ciągnęły się pół roku.  Zróbcie testy wodorowe na przerost flory bakteryjnej. U nas wyszedł przerost flory bakteryjnej, właśnie to leczymy i już są efekty. Można zrobić prywatnie w niektórych szpitalach (koszt ok 100 zł), można też na nfz na, ale wtedy musielibyście mieć skierowanie od gastrologa. Pazożyty nie wychodzą tak łatwo z kału, trzeba zrobić mnóstwo powtórzeń, a i tak można nie utrafić. Na pasożyty lepiej IgG z krwi (celowane na konkretnego pasożyta, np. labblie lub glistę ludzką). Ale na początek zróbcie te testy wodorowe. Pozdrawiam. 

*lamblię

To emocje, a dziecko tak małe, że najpewniej Twoje emocje. Bóle żołądka to poczucie bycia niezrozumianym, też jakaś sytuacja lub osoba, której "nie możesz strawić". Czego/kogo nie akceptujesz ale nie możesz nic z tym zrobić? Może tkwisz w jakimś układzie, dla Ciebie niewygodnym, "niestrawnym" i póki co nie widzisz rozwiązania?

2 godziny temu, Gość ajaszikam napisał:

Mieliśmy bardzo podobnie. Bóle brzucha ciągnęły się pół roku.  Zróbcie testy wodorowe na przerost flory bakteryjnej. U nas wyszedł przerost flory bakteryjnej, właśnie to leczymy i już są efekty. Można zrobić prywatnie w niektórych szpitalach (koszt ok 100 zł), można też na nfz na, ale wtedy musielibyście mieć skierowanie od gastrologa. Pazożyty nie wychodzą tak łatwo z kału, trzeba zrobić mnóstwo powtórzeń, a i tak można nie utrafić. Na pasożyty lepiej IgG z krwi (celowane na konkretnego pasożyta, np. labblie lub glistę ludzką). Ale na początek zróbcie te testy wodorowe. Pozdrawiam. 

Nawet nie słyszałam o takich testach ale zrobimy , dzięki za pomoc  pasożyty robiliśmy właśnie z krwi i nic nie wyszło.  Jeszcze mnie kusi tą gastroskopia ale mówię naszego lekarza się o coś doprosic to masakra 

Moje dziecko tez tak mialo. Dluzszy czas bol brzucha nie wiadomo od czego. Badania ok, usg tez. Po pol roku okazalo sie, ze to wyrostek.