Gość spalamsie Napisano Grudzień 28, 2018 Zaczynam swoje spalanie. Dzisiaj rano na wadze 89,3kg. Na śniadanie: dwa jajka z szynką na maśle. Na obiad: sałatka gigant z mięsem mielonym, 2 jajkami, pomidorami, ogórkami kiszonymi, sałatą polana ketczupem i majonezem. Kolacja: serek mascarpone 1/3, śmietanka 30%, kakao 2 łyżeczki oraz trochę słodzika i owoce mniam. Ruch: zero. Muszę zmienić aktywność kawa to mój codzienny przedśniadaniowy rytuał i wygląda tak samo czyli kawa ze śmietanką 30% co do picia to oczywiście woda ok.2 litry niegazowana i gazowana oraz pokrzywa. Jak mnie wkurzą w domu (dzieci, mąż) to meliska na noc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2018 Też mam do spalenia 30 kg. Nie wiem jak to zrobię. Uwielbiam słodycze, a syn dostał od dziadków całą torbę słodyczy. No masakra jakaś. Nie potrafię się zmotywować, choć latem będę płakać, że wyglądam jak waleń :( Jestem po drugiej ciąży naprawdę wyglądam źle :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena Napisano Grudzień 28, 2018 Mi udało się schudnąc i bardzo dobrze.Ale jest to suma trzech składników diety,aktywności i Foreverslimu.Najważniejsze jest to aby tego nie zaprzepaścić i nie wrócić to starego trybu życia i jedzenia byle czego.A co do głodówki robię sobie raz na jakiś czas jednodniową głodówkę aby oczyścić organizm piję wtedy tylko samą wodę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Grudzień 28, 2018 Czesc ja tez mam do zrzucenia ok 30 kg ale wiem ze to malo prawdopodobne. Na poczatek bede sie cieszyc jak 10 kg zrzuce ale to trzeba sie zmotywowac a mi troche ciezko. Tez jestem po dwoch ciazach i niestety wszystko zostalo. Bardzo bym chciala sie poczuc dobrze sama ze soba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 29, 2018 Ja tez jestem po 2ch ciazach. Ja wiem ze to możliwe bo juz 2 razy chudlam po 20kg, ale każde moje chudniecie kończyło się ciaza i nie mogłam zrzucić ostatnich 10kg Mo bo cóż ciaza to nie czas na odchudzanie ;) ale już pozostaje przy 2 dzieci wiec teraz wierze, ze mi się uda. 20kg udawało mi się zrzucić w 5 miesięcy zazwyczaj. Dzisiaj na wadze 88,4kg. Teraz kawa a za godzinę jajecznica czyli śniadanie jak wczoraj plus pomidory. Zostało mi mięso mielone wiec pomyślę co z nim zrobić :) a jak wam idzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 29, 2018 Ja tez jestem po 2ch ciazach. Ja wiem ze to możliwe bo juz 2 razy chudlam po 20kg, ale każde moje chudniecie kończyło się ciaza i nie mogłam zrzucić ostatnich 10kg Mo bo cóż ciaza to nie czas na odchudzanie ;) ale już pozostaje przy 2 dzieci wiec teraz wierze, ze mi się uda. 20kg udawało mi się zrzucić w 5 miesięcy zazwyczaj. Dzisiaj na wadze 88,4kg. Teraz kawa a za godzinę jajecznica czyli śniadanie jak wczoraj plus pomidory. Zostało mi mięso mielone wiec pomyślę co z nim zrobić :) a jak wam idzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 29, 2018 Aha, wczoraj doszła garść migdałów i plastry sera żółtego. Mam plan na dzisiejsze menu: sałatowe łódeczki z mięsem mielonym majo, keczupem i warzywami. Kolacja: żeberka ze świąt (odmrożone) no i pewnie migdały i ser camembert 1/3. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Grudzień 29, 2018 Witam u mnie dzis na wadze 95 kg. Ja po drugiej ciazy nawet nie zdazylam sie zaczac odchudzac i juz juz bylam w drugiej. Juz wiecej dzieci nie planujemy dwoje nam wystarczy. To w koncu moge pomyslec o sobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Karyna_Boso 2 Napisano Grudzień 29, 2018 Też jestem po dwóch ciążach. Mam figurę klepsydry (55 kg, 164 cm). Gdzieś na forum wkleiłam przykładowy jadłospis na głodówkę między posiłkami. Polecam serdecznie Elżbieta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 29, 2018 No właśnie ja nie planuję więcej dzieci, więc tym razem koniec zatrzymywania się na stracie 20kg tyko lecę dalej ja już po obiedzie, ja nie mam ustalonych pór posiłków, robię wcześniej i jem kiedy jestem głodna, tak mi łatwiej a żeby coś było skuteczne trzeba dopasować to do siebie, a nie ogólnie panujących norm/mód. Także u mnie 3 posiłki, a jak nie wystarczą to przekąski, wiadomo jednego dnia jest się bardziej głodnym, drugiego mniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Grudzień 29, 2018 Ja tez nie jem o okreslonych godzinach. Zawsze jem wieksze sniadanie obiad jak jest z dowch dan to jem na dwa razy i kolacja staram sie zeby nie byla za pozno tak 3-4 godz przed snem. Do tego pije duzo wody, zielona herbate i trzy kawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 30, 2018 Dzisiaj 87,8kg, czyli tendencja spadkowa, fajnie cieszę się tylko miałam nadzieję, na szybszy zlot pierwszych kg, dlatego że pierwszy tydzień jest taki fajny, bo tak dużo leci wody. Potem już ważenie co tydzień, bo pewnie będzie około 1kg na tydzień. No ale nie przesadzajmy 1.5kg w dwa dni jest spoko wiem wiem, że woda, ale ja muszę się pozbyć wody, szczególnie w stopach, bo opuchnięte. Także wczoraj zmieniła się kolacja i zjadłam sałatkę składającą się z sałaty, mięsa z żeberek, ser camembert i dodałam keczupu i jeszcze deser wcisnęłam: serek mascarpone (resztka z pudełka) kakao, słodzik i śmietanka. A dzisiaj ja już po śniadaniu. Na śniadanie 2 muffiny kokosowe z kawą. (muffiny oczywiście niskowęglowodanowe czyli z mąki kokosowej i ze słodzikiem) obiad zjem w gościach, wybiorę mięso i warzywa. Dzisiaj postanowienie pić dużo wody, wczoraj nie udało się i wypiłam nie cały litr...ale to dlatego, że panicznie boję się publicznych toalet, a wczoraj jako ruch zaliczyłam rundkę po sklepach, żeby kupić jedzenie odpowiednie dzisiaj nie ma wytłumaczenia i będę pić pić pić. Ruch jak zwykle bliski zeru, poza ganianiem za dziećmi. Jak tam dziewczyny? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc43 Napisano Grudzień 30, 2018 Haha zrecie mięso, łączycie węgloeodany z tłuszczami, jak czytam co jecie to masakra jakaś. Dziene że jeszcze żyjecie. Pewnie na tabletkach to życie. Tyle żarcia i zero ruchu. Porażka.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 30, 2018 Hmmm to pewnie do mnie gdzie ja łącze tłuszcze z węglami (bo na pewno chodzi ci o złe węgle, nie rozumiem jak można się przyczepić do tych dobrych węgli)? Jestem na diecie Low Carb, czyli niskowęglowodanowej. Oczywiście węgle z warzyw są, ale to są dobre węgle akurat i na Low Carbie jak najbardziej polecane i łączy się je z tłuszczami, bo witaminy z warzyw pięknie wchłaniają się z tłuszczem. Jak prześledzisz uważnie to u mnie są warzywa tylko o niskim IG, owoce również, ale rzadko, za to tłuściutkie mięsko i tłuszcz z serów, oleju koko lub masła. Tyle żarcia i zero ruchu, a waga leci w dół, no ale Low Carby mają to do siebie, ruch wskazany oczywiście, tu przyznaję rację, moim ruchem będzie taniec w domu i spacery na inny nie mam ochoty i czasu, ale to po sylwestrze jak wszystko wróci do normy. Byłam na Low Carbie już, wyniki piękne na wadze i wyniki z laboratorium, a sporo tłuszczu i węgle tylko z warzyw i dodatków typu mleko, śmietanka, schudłam ponad 20kg i w ciążę zaszłam, trochę przytyłam i teraz wracam do przerwanej diety. Pozdrawiam i życzę troszeczkę mniej jadu w przyszłym roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kulka Napisano Grudzień 30, 2018 Ale super, że znalazłam ten wątek, bo też mam do schudnięcia 30kg i ważę podobnie tyle co autorka - spalamsie :) powodzenia :) ja się odchudzam już półtora miesiąca, ważyłam więcej, teraz jest 87 na liczniku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość spalamsie Napisano Grudzień 30, 2018 Hej, Ja pod koniec sierpnia ważyłam 102kg i wtedy urodziłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lima Napisano Grudzień 30, 2018 Dla mnie najskuteczniejszy okazał się Slimunox nie ukrywam że brałam już kilka podobnych preparatów i efektów nie było żadnych .Jeżeli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat tych tabletek polecam stronę CENZURA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Spalamsie Napisano Grudzień 31, 2018 Lima błagam skończcie z reklamami. Odchudza my się dieta a nie preparatami. Ja dzisiaj 87.5kg. Rozpoczynam dzień kawa i muffinami kokosowymi. Dzień dobry i życzę powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Grudzień 31, 2018 Hej. Ja na szczescie nie przekroczylam 100 kg nawet w ciazy i bardzo nie chce. Dzisiaj kawa i na sniadanie platki owsiane z jogurtem greckim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Spalamsie Napisano Grudzień 31, 2018 Ja juz po obiedzie, były mielone z kiszonkami. Kolacja będzie sylwestrowa skupie się na jajkach w majonezie, kabanosach, serach i pomidorach z mozarella no i wodzie :) może sałatkę ciapne zależy czy będą tam produkty dozwolone na Low Carb :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Grudzień 31, 2018 U mnie na obiadek wczorajszy rosolek z makaronem. Na kolacje sylwestrowa zrobie jakies przystawki salatke z feta no i jakis drink i szampan. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Beata Napisano Grudzień 31, 2018 Moim zdaniem jeżeli chodzi o odchudznaie, to nie ma pod względem środków wspomagających ten proces lepszego środka jak Foreverslim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spalamsie 9 Napisano Styczeń 1, 2019 Hej. Zapomniałam powitać nowe uczestniczki i zaprosić do odchudzania! Ja baluje od 6 rano, nie ma to jak niemowlak w domu u mnie wczoraj dietetycznie tak jak pisałam kabanoski, serki i jajeczka, zjadłam sałatkę koleżanki była Low Carb, jedynie kukurydzę odrzuciłam. Moje postanowienie to ważyć się co tydzień w sobotę, więc wyniki tego tygodnia przedstawię w sobotę zaczynam nowy rok kawą, a jak zgłodnieję to śniadanie, czyli wczorajsze lodówkowe resztki z obiadem wpadają teściowie, więc ciekawa jestem co przywiozą. Super mam teściów, jak przyjeżdżają do nas to nie dość, że swój obiad przywożą to i z wnukami się pobawią i zajmą. Nowy rok, nowe postanowienia, życzę wam zdrowia, bo to najważniejsze, a ze wszystkim innym jak z dietą same sobie dacie radę sprawmy żeby 2019 był rokiem zmian, aby w 2020 wkroczyć nową sobą, ładniejszą, szczuplejszą i zdrowszą! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Styczeń 1, 2019 Witam Was dziewczyny w nowym roku zycze wytrwalosc w postanowieniach, duzo zdrowie i radosci:-) Ja juz o 7 wstalam bo dzieci tez juz sie wyspaly. Poszlismy z mezem spac przed 3 a corcia przyszla o 4 ale na szczescie jeszcze chwilke zasnela. Ja tez zaczelam dzien od kawy maz zrobil pierwsza kawke w nowym roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Spalamsie Napisano Styczeń 1, 2019 Mój mąż śpi jeszcze. Mamy taką zasadę, osoba pełniąca dyżur przy małym dyzuruje do 6, osoba która sobie pospala od 6 przejmuje obudzonego malucha i się nim zajmuje ;) także ja się wyspałam to od 6 zajmuje się 2. Wszystkiego najlepszego! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Styczeń 1, 2019 Powodzenia:) Mogą przydać się sposoby z bloga zbijamywage.pl :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asieuu Napisano Styczeń 1, 2019 Hej laski! Można się przyłączyć? Fakt faktem chce zejść do piątki z przodu, póki co 65 ale wyglądam na 80 pewnie woda.. Od jutra siłownia. A jak u Was z jedzonkiem na dziś? *Matulu, jak ja dawno nie siedziałam na żadnym forum Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spalamsie 9 Napisano Styczeń 2, 2019 Hej. Oczywiście. Jak woda to powinno szybciej polecieć. Ja założyłam sobie stronę na FB Spalam sie, zdjęcie z kawą i tam wstawiam zdjęcia swoich dań oraz opisuję dzień, taki pamiętnik, ale jak pomaga to dlaczego nie U mnie dzisiaj dzień od kawy, na śniadanie jajecznica, obiad schabowe z wczoraj i chyba brukselki do tego, a na kolacje twarożek na słodko, oczywiście ze słodzikiem, cukier wyrzuciłam Jak u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość OLIVKA Napisano Styczeń 2, 2019 Dzien dobry. U tez dzien zaczal sie od kawy i na sniadanie jajecznica z pomidorem i pozniej banan i teraz zielona herbata. Przez te ostatnie dni troche na wiecej sobie pozwolilam nie dosc ze swieta sylwester to jeszcze okres spozniony przyszedl a to od razu sie wiecej je, ale od dzisiaj koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spalamsie 9 Napisano Styczeń 2, 2019 Oj ja lubię jak okres nadchodzi, bo wiem, że waga szybko zleci w parę dni, więc się tym bardziej spinam nowy rok, nowe postanowienia, na szczęście koniec ze świętami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach