Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Pytanie do kobiet

Polecane posty

Gość Gosc

Hej, pytanie do kobiet. Czy otrzymanie bez okazji kwiatów czy pluszaka (mam na myśli personalizowanego z imieniem itp) zawsze sprawi radość? Czy pluszaki niekoniecznie? Chodzi mi że max 3 razy w roku kwiaty bez okazji żeby nie spowszedniało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kwiaty bez okazji zawsze sprawiają radość byleby nie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardziej ja ucieszy publiczne okazywanie czułości i brak agresji i przemocy w kontaktach, może zdanie matury i dyplomu, ale to już ta inna, od drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hej, pytanie do kobiet. Czy otrzymanie bez okazji kwiatów czy pluszaka (mam na myśli personalizowanego z imieniem itp) zawsze sprawi radość? Czy pluszaki niekoniecznie? Chodzi mi że max 3 razy w roku kwiaty bez okazji żeby nie spowszedniało

Niektórym kwiaty tak łatwo nie powszednieją;) 

Pluszak personalizowany hym... , zakładam, że siebie masz na myśli:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Sen napisał:

Niektórym kwiaty tak łatwo nie powszednieją;) 

Pluszak personalizowany hym... , zakładam, że siebie masz na myśli:) 

Z jej imieniem niech będzie 😉 i jakimś dopiskiem 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Z jej imieniem niech będzie 😉 i jakimś dopiskiem 😉

Ja bym nie chciała takich pluszaków. Wolałabym codzienny seks. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Ann napisał:

Ja bym nie chciała takich pluszaków. Wolałabym codzienny seks. ;))

Jedno nie wyklucza drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella

Jeśli kobieta kocha kwiaty to jej nie spowszednieją 🙂

 

Pluszaki są moim zdaniem nieco tandetne, potem stoi taki szajs na półce i się kurzy. Jeśli znacie się jeszcze słabo to jeden raz taki prezent jest w porządku, poza tym od ukochanego każdy prezent ucieszy, ale jeśli zaczniesz ją obdarowywać z każdej okazji pluszakami a ona nie jest kolekcjonerką to w końcu może uznać, że idziesz na łatwiznę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jedno nie wyklucza drugiego...

Wyklucza. Mężczyznom od codziennego seksu pada na mózg. ;))

Dla mnie pluszaki z moim imieniem codziennie? 3 razy w tygodniu, nie. Nawet raz bym nie chciała. Kwiaty owszem, w doniczce najchętniej. Kaktusy lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mój syn lubi kaktusy kiedys wypowiadał sie na forum o sukulentach i kaktusach a teraz za koleżanki sie wypowiada, które nie przepadają za kłującymi kaktusami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość bella napisał:

Jeśli kobieta kocha kwiaty to jej nie spowszednieją 🙂

 

Pluszaki są moim zdaniem nieco tandetne, potem stoi taki szajs na półce i się kurzy. Jeśli znacie się jeszcze słabo to jeden raz taki prezent jest w porządku, poza tym od ukochanego każdy prezent ucieszy, ale jeśli zaczniesz ją obdarowywać z każdej okazji pluszakami a ona nie jest kolekcjonerką to w końcu może uznać, że idziesz na łatwiznę :P

Zgadzam się. Wolałabym kwiaty. Pluszaki są dla dzieci, chociaż i one rzadko się nimi bawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Ann napisał:

Wyklucza. Mężczyznom od codziennego seksu pada na mózg. ;))

Dla mnie pluszaki z moim imieniem codziennie? 3 razy w tygodniu, nie. Nawet raz bym nie chciała. Kwiaty owszem, w doniczce najchętniej. Kaktusy lubię.

Pluszak raz i niewielki, nie taki na pół szafy. Po co więcej. Pytałem czy jeden ucieszy, że jak będzie smutna to chociaż delikatny na chwilę uśmiech się pojawi 🙂 nigdy nie rozumiałem po co kupić dziewczynie pluszaka większego od niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Maskotki? Za stara jestem na takie bzdety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Maskotki? Za stara jestem na takie bzdety. 

Chodzi mi o wrażliwa 25 latke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Pluszak raz i niewielki, nie taki na pół szafy. Po co więcej. Pytałem czy jeden ucieszy, że jak będzie smutna to chociaż delikatny na chwilę uśmiech się pojawi 🙂 nigdy nie rozumiałem po co kupić dziewczynie pluszaka większego od niej. 

A, trza było tak od razu.

Jeden pluszak może być. Tylko, żeby był mięciutki i służył jako poduszka. Np. Miś Uszatek lub Osiołek Niebieski z czerwonym jednym uszkiem. Wielkości te pluszaki hmm, jak pół twojej ręki, czyli w sam raz. Mniejsze są do kitu, a te na pół szafy przeważnie są szorstkie.  ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chodzi mi o wrażliwa 25 latke:)

Dla mnie to zbyt infantylne ale może ona się zaplacze ze wzruszenia :classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Joli

mamo, 2 lata chodze na t. psychodynamiczną i wydałem juz 20 tys. jak pisałem na kafe gadam 3 po 3 na 50 min. spotkania i nic nie pomaga. Mamo ratuj pisze sam ze sobą w tym jako Karyna i inne a jak przyjdzie co do czego to okręcam kota ogonem jak przystało na psychop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Jolanta

Uspokoj się synu i wyjdź z piwnicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
10 minut temu, Gość gość napisał:

Pluszaki są dla dzieci, chociaż i one rzadko się nimi bawią

Jak byłam mała to bawiłam się pluszakami w pokaz talentów. Wszystkie pluszaki występowały na scenie po kolei a reszta robiła za widownię. Każdy pluszak musiał coś zaśpiewać chociaż i tak zawsze "wygrywała" fioletowa mysz. To była moja ulubiona zabawa więc niemal codziennie dorośli potykali się o góry pluszaków. :)

No ale wtedy miałam 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Ann napisał:

A, trza było tak od razu.

Jeden pluszak może być. Tylko, żeby był mięciutki i służył jako poduszka. Np. Miś Uszatek lub Osiołek Niebieski z czerwonym jednym uszkiem. Wielkości te pluszaki hmm, jak pół twojej ręki, czyli w sam raz. Mniejsze są do kitu, a te na pół szafy przeważnie są szorstkie.  ;))

No właśnie ! Nie chcę walić pluszakami, ale jako mały , nieoczekiwany upominek, mam nadzieję sprawiający radość. Zamiast ładować kasę w pluszaki ( poniżej 50zl nie ma co kupować bo za małe i byle jakie) a już zastanawiając się co zrobić z większą suma to wolę zabrać na kolację z winem w fajne miejsce ( gdzie na nią przeznaczę to co miało by iść na siersciucha, a na mnie to nie liczę 😉 )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Takiego malutkiego którego mogłabym codziennie nosić przy sobie to bym chciała 🙂 oczywiście tylko od mojej miłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory świat internetu

31 latek zapytał a 24 latek mu cały czas pod różnymi nikami odpowiada. Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory świat internetu

*  34 latek    miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory świat internetu

31 latek zapytał a 34 latek mu cały czas pod różnymi nikami odpowiada. I to jeszcze nieprawde odpowiada. Chore. Chore.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×