Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marcin_wawa

Pozdrawiam, chłopaki 2/10 (m. in. Roskosmos)

Polecane posty

41 minut temu, Gość ads napisał:

czyli nigdy nie byłeś w c.i.p.c.e. stojącym k.u.t.a.s.e.m?

Niestety. To dopiero przede mną. Jestem, jak to zgrabnie określiłem, pół-prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AHA
8 minut temu, marcin_wawa napisał:

Niestety. To dopiero przede mną. Jestem, jak to zgrabnie określiłem, pół-prawiczkiem.

Nie, nie jesteś pół-prawiczkiem. Jesteś prawiczkiem. Prawictwo to słowny wymysł, bo mężczyźni nie mają błony do przebicia. Prawictwo oznacza osobę, która nie współżyła z kobietą dopochwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AHA

prawiczek

1. pot. «młody mężczyzna, który nie miał jeszcze stosunku płciowego»

Stosunek płciowy, stosunek seksualny (łac. coitus, copulatio; kopulacja) – zbliżenie dwóch osobników w celu prokreacyjnym lub dla osiągnięcia przyjemności, podczas którego prącie w stanie wzwodu wprowadzane jest do pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość AHA napisał:

prawiczek

1. pot. «młody mężczyzna, który nie miał jeszcze stosunku płciowego»

Stosunek płciowy, stosunek seksualny (łac. coitus, copulatio; kopulacja) – zbliżenie dwóch osobników w celu prokreacyjnym lub dla osiągnięcia przyjemności, podczas którego prącie w stanie wzwodu wprowadzane jest do pochwy.

A niech ci będzie, wszystko mi jedno. :) Sądzę jednak, że psychicznie znalazłem się w połowie drogi między "nie trzymałem dziewczyny za rączkę" a "poruchałem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytypie
3 minuty temu, marcin_wawa napisał:

A niech ci będzie, wszystko mi jedno. 🙂 Sądzę jednak, że psychicznie znalazłem się w połowie drogi między "nie trzymałem dziewczyny za rączkę" a "poruchałem".

jak ty się niczym nie różnisz od Roskosmosa i "człowiek nikt"  💩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość AHA napisał:

prawiczek

1. pot. «młody mężczyzna, który nie miał jeszcze stosunku płciowego»

Stosunek płciowy, stosunek seksualny (łac. coitus, copulatio; kopulacja) – zbliżenie dwóch osobników w celu prokreacyjnym lub dla osiągnięcia przyjemności, podczas którego prącie w stanie wzwodu wprowadzane jest do pochwy.

Anal też sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff

no co Wy, Marcin jest zupełnie inny, każdy z forumowych prawiczków jest inny, łączy ich wyłącznie ''prawictwo'' 😄

Z tego co tu czytam to Marcin i LoserVirgin są najbardziej zdrowi psychicznie i ogarnięci 😉

CzłowiekNikt ma za dużo kompleksów a Roskosmos jest trochę monotematyczny 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Tytypie napisał:

jak ty się niczym nie różnisz od Roskosmosa i "człowiek nikt"  💩

Nie jestem użalającym się nad sobą przerywem, tylko gościem, który nie nie ma skilla w "tych" sprawach. Wiele osób ma mnie za otwartą osobę, przyjazną. Spójrz na posty powyżej - dwie osoby powiedziały to samo. Nie mam problemów z wyglądem. Coś mnie jednak różni od Rosko. Każdego z nas coś różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
14 minut temu, Gość Tytypie napisał:

jak ty się niczym nie różnisz od Roskosmosa i "człowiek nikt"  💩

Wypraszam sobie. Ja nigdy nie korzystałem z usług prostytutki i nie zamierzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Wypraszam sobie. Ja nigdy nie korzystałem z usług prostytutki i nie zamierzam. 

Ja się w końcu rozprawiczę (skoro już ustaliliśmy, że jestem formalnie prawkiem...) z piękną, czyściutką młodą divą, a ty umrzesz jako stary prawik :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

to idz do tej samej, u ktorej byles ostatnio..... jak byla taka fajna

ps masz linka do roksy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

to idz do tej samej, u ktorej byles ostatnio..... jak byla taka fajna

ps masz linka do roksy??

Tylko do tej, nawet nie wyobrażam sobie iść do innej. Mam linka... ale nie dam. Nie chcę narażać swej pozornej internetowej anonimowości, a uwierz mi, że podając linka - narażę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, marcin_wawa napisał:

Tylko do tej, nawet nie wyobrażam sobie iść do innej. Mam linka... ale nie dam. Nie chcę narażać swej pozornej internetowej anonimowości, a uwierz mi, że podając linka - narażę. :)

rozumiem i szanuję, choć diva ma mase klientów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt
15 minut temu, marcin_wawa napisał:

Ja się w końcu rozprawiczę (skoro już ustaliliśmy, że jestem formalnie prawkiem...) z piękną, czyściutką młodą divą, a ty umrzesz jako stary prawik 😄

Żeby 25 latek musiał płacić za seks w Warszawie gdzie jest pełno wolnych dziewczyn. To jak przyznanie się do porażki. A śmierć bez uprzedmiotowania jakiejkolwiek kobiety to godna śmierć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
33 minuty temu, marcin_wawa napisał:

Tylko do tej, nawet nie wyobrażam sobie iść do innej. Mam linka... ale nie dam. Nie chcę narażać swej pozornej internetowej anonimowości, a uwierz mi, że podając linka - narażę. 🙂

Daj namiar w takim razie na jakąś GFE, bo nie wiem jak takiej szukać. Czym się różni od zwykłej divy? Gdzie to ma w opisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Marcin, mówisz że pomysł gościa niegłupi? Interesujące. ;))  Co porabiałeś wczoraj? Miłego dnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
5 godzin temu, marcin_wawa napisał:

Mam linka... ale nie dam. 

Mam linka... ale nie dam. ; ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Ann napisał:

Marcin, mówisz że pomysł gościa niegłupi? Interesujące. ;))  Co porabiałeś wczoraj? Miłego dnia. 

Praca, nic ciekawego... :) A Ty, Ann?

9 godzin temu, Gość aaa napisał:

Daj namiar w takim razie na jakąś GFE, bo nie wiem jak takiej szukać. Czym się różni od zwykłej divy? Gdzie to ma w opisie?

Roksa + opinie z forum garsoniery. Czytaj, co ona ma w opisie na roksie, i weryfikuj z garsionierą. Przyznaję, że miałem fart, że na taką trafiłem...

9 godzin temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Żeby 25 latek musiał płacić za seks w Warszawie gdzie jest pełno wolnych dziewczyn. To jak przyznanie się do porażki. A śmierć bez uprzedmiotowania jakiejkolwiek kobiety to godna śmierć. 

Akurat nie jestem z Wawy, ale ciii.... :-D 

Nie być z kobietą w łóżku, a być heteroseksualnym człowiekiem, to jak nie ujrzeć nigdy na oczy, albo nie usłyszeć dźwięku. Seks to taka rzecz, której musisz spróbować - chyba, że jesteś aseksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DIVYFE
3 godziny temu, marcin_wawa napisał:

Praca, nic ciekawego... 🙂 A Ty, Ann?

Roksa + opinie z forum garsoniery. Czytaj, co ona ma w opisie na roksie, i weryfikuj z garsionierą. Przyznaję, że miałem fart, że na taką trafiłem...

Akurat nie jestem z Wawy, ale ciii.... 😄

Nie być z kobietą w łóżku, a być heteroseksualnym człowiekiem, to jak nie ujrzeć nigdy na oczy, albo nie usłyszeć dźwięku. Seks to taka rzecz, której musisz spróbować - chyba, że jesteś aseksualny.

To prawda, ale niekoniecznie z divą. Lepszy seks z pasztetem, ale z miłości, niż z piękna, ale za kasę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann
10 godzin temu, marcin_wawa napisał:

Praca, nic ciekawego... 🙂 A Ty, Ann?

 

Dobry wieczór Marcin. :)) Wczoraj rodzinne przyjęcie, dzisiaj powtórka. Jestem wykończona, chciałam Ci tylko zamrugać powiekami. Mrugam zatem ;)) i życzę dobrej nocy. Pozdrawiam. 

PS. Musimy koniecznie omówić sprawy niegłupie. Pa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość DIVYFE napisał:

To prawda, ale niekoniecznie z divą. Lepszy seks z pasztetem, ale z miłości, niż z piękna, ale za kasę 😄

Śmiem wątpić, ale to moje zdanie.

5 minut temu, Gość Ann napisał:

Dobry wieczór Marcin. :)) Wczoraj rodzinne przyjęcie, dzisiaj powtórka. Jestem wykończona, chciałam Ci tylko zamrugać powiekami. Mrugam zatem ;)) i życzę dobrej nocy. Pozdrawiam. 

PS. Musimy koniecznie omówić sprawy niegłupie. Pa. 

Okej, nie mam nic przeciwko mailowej korespondenszyn. Założymy sobie maile celem tej rozmowy (tutaj nie ma priv chyba), po czym powiemy sobie o rzeczach istotnych, nie zdradzając jednakże nic, co mogłoby odkryć nasze tożsamości. :) Dobrej nocy, Ann.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 6.01.2019 o 22:21, marcin_wawa napisał:

Śmiem wątpić, ale to moje zdanie.

Przecież ty nie wiesz co to seks, bo Ci sprzęt odmawia posłuszeństwa, więc daruj sobie tego typu komentarze 😂 aby wyrazić opinie to trzeba spróbować jednego i drugiego. A ty poki co nie spróbowałes niczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Przecież ty nie wiesz co to seks, bo Ci sprzęt odmawia posłuszeństwa, więc daruj sobie tego typu komentarze 😂 aby wyrazić opinie to trzeba spróbować jednego i drugiego. A ty poki co nie spróbowałes niczego. 

Jeżeli pytanie brzmiałoby: lepszy koncert rockowy czy disco polo, to osoba X wcale nie musi brać udziału w obydwu, by osądzić. Wystarczy, że gustuje w rocku, by wiedzieć, że lepiej poczuje się na koncercie rockowym. Jeżeli ja miałbym być osobą X, to nie tyle gustuję w tymże rocku, co można powiedzieć, że stałem i bawiłem się na koncercie tuż za ogrodzeniem, gdzie wszystko było widać, czuć i słychać, a jedynie wstęp do bezpośredniej strefy imprezy, zwanej c.i.p.k.ą., był niemożliwy.  Za płotem było fajnie i następnym razem - w miarę możliwości - chcę wejść do środka. Nie lubię disco polo (brzydkich lasek), bo lubię kobiece piękno. Jest jednak 0,1% szansy, iż dobrze bawiłbym się na koncercie disco polo, mimo, iż na nim nie byłem i wzdrygam się na sama myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asd
1 godzinę temu, marcin_wawa napisał:

Jeżeli pytanie brzmiałoby: lepszy koncert rockowy czy disco polo, to osoba X wcale nie musi brać udziału w obydwu, by osądzić. Wystarczy, że gustuje w rocku, by wiedzieć, że lepiej poczuje się na koncercie rockowym. Jeżeli ja miałbym być osobą X, to nie tyle gustuję w tymże rocku, co można powiedzieć, że stałem i bawiłem się na koncercie tuż za ogrodzeniem, gdzie wszystko było widać, czuć i słychać, a jedynie wstęp do bezpośredniej strefy imprezy, zwanej c.i.p.k.ą., był niemożliwy.  Za płotem było fajnie i następnym razem - w miarę możliwości - chcę wejść do środka. Nie lubię disco polo (brzydkich lasek), bo lubię kobiece piękno. Jest jednak 0,1% szansy, iż dobrze bawiłbym się na koncercie disco polo, mimo, iż na nim nie byłem i wzdrygam się na sama myśl.

cicho prawiku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość asd napisał:

cicho prawiku!!!

On jest prawdopodobnie schizofrenikiem. Prawictwo nie jest jego prawdziwym problemem. Źle ogarnia rzeczywistość. 

Porównanie koncertów... Jak sie chce to na podstawie odpowiednich równań mozna wykazać, ze 2=8...

Życie to nie są teoretyczne spekulacje. Wolisz rock, wiec myślisz ze lepiej bys sie tam bawił itp. A moze wcale nie? Moze ktoś z tłumu bu Cie poturbowal, moze spotykalbys kogoś kto zepsulby ci humor, może wydarzyłobybsie cos co by uniemozliwilo ci zabawe.. A na koncercie disco polo byc moze poznalbys świetnych ludzi, potanczyl, wyluzowal i po prostu świetnie sie bawił? Tego nie wiesz, bo to jest życie a życia nie da sie przewidzieć. Sa okoliczności od nas niezależne, które sprawiają, ze nasze wewnętrzne wyobrażenia niekoniecznie znajdą potwierdzenie w rzeczywistości... A wypowiadane sie z roli obserwatora jest po prostu słabe i nijak sie na do realiow. Każdy widzi z daleka to co chce widzieć. Przekładając na kobiety... Co z tego, ze piękna jest piękna skoro po seksie moze okazać sie wyrachowana zdzira i na przykład wysmiac twojego małego, potraktować cie jak śmiecia itp? A z brzydką moze łączyć cie sympatia czy cos więcej? To sa właśnie okoliczności zewnętrzne od nas niezależne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Roskosmos wypowiedz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość gosc napisał:

Roskosmos wypowiedz sie

A co on powie: "Mi się laska piękna dziewczyna należy!"... A mi Rosko willa z basem. Ty chcesz "miłości", a ja nie jestem stworzony do ciężkiej/nudnej pracy (wykonuję taką niskiego szczebla i bynajmniej nie zamierzam jej wykonywać do śmierci) - ale kogo to obchodzi? Żyjemy w dżungli, nie w raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×