Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SmutnaK

Młode mamy, czujecie czasem, że zmarnowałyście sobie życie?

Polecane posty

Gość Lasunia

Weszłam tu jako kobieta 31letnia, która od 3 miesięcy stara się z mężem o dziecko. Kilka rzeczy mnie strasznie zbulwersowało.

1. Jedna z Was napisała, że "los tak nią pokierował, że urodziła 2 dziecko". Serio? Los robi dzieci? Za każdym razem jak słyszę takie teksty, że tak wyszło, że ktoś jest w ciąży, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Seks prowadzi do ciąży, tu nie ma przypadkowości. Jeśli nie chcesz mieć dzieci, stosujesz antykoncepcję, jeśli jej nie stosujesz, to nie opowiadaj bzdur typu "los tak chciał". 

2. Czemu się tak przyczepiłyście do tej młodej, która urodziła pierwsze dziecko w wieku 18 lat? Też nie kupuję historyjki, że planowała, ale widać, że tworzy szczęśliwą rodzinę. Moim zdaniem jest o wiele lepsza niż ta istota, bo matką jej nie nazwę, która odlicza dni do osiągnięcia przez jej dziecko dojrzałości. To jest dopiero porażka. 

3, największy bulwers. Czyli sedno całej sprawy. Kobieto, dałaś się mężowi udupić. Siedzisz w domu, podejrzewam, że zaniedbana, z początkami depresji, zajmując się domem i dziećmi, bo zrezygnowałaś z własnego życia na rzecz typa, który w ogóle Ci w nim nie pomaga. Jesteś jego służącą. Im szybciej kopniesz go w tylek i zaczniesz żyć jak kobieta XXI wieku, tym lepiej. Wcale bym się nie zdziwiła, jakby ten gamer zdradzał Cię na boku, bo ten typ tak ma. Pozbieraj się i odzyskaj swoje życie.

Ja czekałam na założenie rodziny i teraz żałuję, że nie spotkałam mojego męża wcześniej. Teraz mielibyśmy kilkuletnie dziecko, a imprezy i tak zaliczaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×