Mój chłopak bawi się żołnierzykami! Pomocy!

Cześć! Mam pytanie! Bo poznałam fajnego faceta (jesteśmy już ze sobą trochę, tak z trzy miesiące) i ogólnie świetnie nam się układa zarówno w sferze uczuciowej i intymnej (jeśli wiecie o co chodzi  ). Ogólnie chłop jest bardzo przystojny (ja sama też swoją drogą srpce spod ogona nie wypadłam  ), świetnie się ubiera, jest inteligentny, ma zajawkowe teksty, dużo zarabia (jest informatykiem), dumna jestem z niego jak się z koleżankami spotkaliśmy, zawsze gotowy iść na imprezę, dyskotekę itp. itd.ale ostatnio pojawił się problem. Marek (bo tak ma moje Ciacho na imię) zaprosił mnie na spotkanie ze swoimi znajomymi do jakiegoś klubu i wyszło na to, że no nie wiem jak to powiedzieć. Jego zainteresowania są co najmniej...dziwne (jeśli to dobre słowo). Okazało się, że mój chłopak...bawi się żołnierzykami!!! Byłam w szoku !!! Dorosły facet, a bawi się zabawkami. Ci jego znajomi tak samo. Jeszcze bym jakieś gry na konsoli zrozumiała bo to teraz popularne, ale to??? Ci jego znajomi też jacyś dziwni, w zasadzie przez dwie godziny siedziałam i nie odzywałem się ani słowem tylko słuchałam przerażona jak gadali o jakichś bogach, storach, imperatorach i liczbach. Marek co jakiś czas pytał czy chcę iść, ale nie chciałam mu robić przykrości i mówiłam że chce zostać. Trochę się martwię jego zachowaniem czy to nie jest jakaś Sekta i czy On jest normalny i czy lepiej to skończyć? Miała któraś z was podobnie? 

ha, ha, ja

Mi to bardziej wygląda na jakieś kółko zainteresowań jeden czyta, drugi jeździ rowerem czy biega, trzeci pasjonuje się komiksami (tak dorośli również) czy historia a piąty zbiera kolekcje . Szkodzą tym komuś? Jakby miał coś do ukrycia by Cię nie wziął na takie spotkanie. To moje zdanie ja bym podpytala o to hobby na czym to polega wogole. Jakby się okazało że to coś nie moralnego to bym pożegnała się z facetem. Jak niegroźne hobby a reszta ok to bym zaakceptowała. 

Ciesz się, że to tylko zolnierzyki a nie inne kobiety.

Swoją droga tyle mówi się o zainteresowaniach, hobby więc nie narzekaj, że Twój facet je ma. A Ty czym się interesujesz? 

Warhammer?

Fajne hobby, aż się uśmiechnęłam Teraz ciągle się mówi o tych zainteresowaniach, a jak przychodzi co do czego to wszyscy dukają tylko: yyyy muzyka, sport i gry video. 

Do Gość bella: Tak! Dokładnie coś takiego mówili!  Jemu to przejdzie? Albo można go jakoś namówić na jakieś normalniejsze zajęcie? Bo jeśli tak jak mówicie to hobby to ok jestem w stanie to zaakceptować. Ale trochę obciach przed znajomymi  że dorosły chłop i jakieś zabawki. Nie wiem co zrobić  

Przed chwilą, Gość Fajn@_Ag@ napisał:

Do Gość bella: Tak! Dokładnie coś takiego mówili!  Jemu to przejdzie? Albo można go jakoś namówić na jakieś normalniejsze zajęcie? Bo jeśli tak jak mówicie to hobby to ok jestem w stanie to zaakceptować. Ale trochę obciach przed znajomymi  że dorosły chłop i jakieś zabawki. Nie wiem co zrobić  

Ledwo go znasz i już chcesz go zmieniać? To źle wróży. Albo go zostaw albo zaakceptuj jego hobby. Jeśli będziesz mu czegoś zabraniać to cię znienawidzi.

5 minut temu, Gość Fajn@_Ag@ napisał:

Do Gość bella: Tak! Dokładnie coś takiego mówili!  Jemu to przejdzie? Albo można go jakoś namówić na jakieś normalniejsze zajęcie? Bo jeśli tak jak mówicie to hobby to ok jestem w stanie to zaakceptować. Ale trochę obciach przed znajomymi  że dorosły chłop i jakieś zabawki. Nie wiem co zrobić  

Jak obciach to zmien chlopaka. To jest normalne hobby ale pewnie laska zainteresowana imprezami i tipsami nie jest w stanie tego zrozumiec. 

Już mu wspólczuje skoro ty juz teraz masz z tym problem to potem pewnie będziesz na niego drzeć japę ze wydaje kasę na figurki i że ustawia je sobie w domu az pewnego razu mu je wypie*olisz do smieci a on wypie*oli ciebie.

Do Gość Bdgdghd Nie chcę go zmieniać bo mi się podoba i ogólnie jest mi z nim dobrze. Po prostu martwi mnie to jego "hobby" bo jak o tym gadał ze swoimi znajomymi to tak jakby był w innym świecie. Cały czas gadał o TYM mimo że byłam obok  

Okazało się, że mój chłopak...bawi się żołnierzykami!!! Byłam w szoku

x

ja nie, bo jakieś prowo-we beztalencie dało tą informację w tytule

zawsze jak jest provo w takich historyjkach to jedno słowo zmienia płec, naraaa

Do Gość Gość sprzed 30 minut. 

 Może byś się wyrażał bo mimo że tu jest forum internetowe to nie wszyscy są przyzwyczajeni do takich kloaczanych odzywek jak twoje. Cytując "wypierdo*ić" to się możesz sam siebie. 

Ja nie mam problemu z jego hobby tylko chciałabym żeby miał jakieś normalniejsze. Niech to bedą właśnie imprezy, koncerty, muzyka, samochody alb o cohciaż piłka nożna  . Bo te jego figurki to straszna wiocha. Dorosły facet i takie rzeczy? I to jeszcze kosztuje? Dramat  

mi sie zdaje że on morze być szatanistom uwarzaj na niego

Do brokeninside87.

To nie jest provo. Z telefonu pisze i temu błędy i literówki. 

Teraz zaczęłam to jego "hobby" sprawdzać w internecie i to jest straszne  

Warhammer to jest gra gdzie jest jakaś historia i np ;grupka kolegów siedzi przy stole z kartkami i mają swoje postacie (osoby) , no i jeden opowiada i tworzy historię np; "idziecie przez miasto , zaczepia was człowiek i chcę porozmawiać co.robicie?"

To jest udawanie po prostu realizmu i ogólnie gra aktorska , odgrywanie życia w takiej historii.

To jest dość popularne chociaż na małej sferze osób , sam grałem i polecam , pewnie mają jeszcze kostki do gry , może księgę bo jest (informacjeitdd)

Tak więc babo się nic nie bój bo to jest taka rozrywka , gra aktorska. Sama spytaj a napewno chłopak ci zaoferuje wytłumaczenie zasad i zaproponuje zagrać Sesje. 

3 godziny temu, Gość bella napisał:

Warhammer?

Plus dla Ciebie.

3 godziny temu, Gość Fajn@_Ag@ napisał:

Do Gość bella: Tak! Dokładnie coś takiego mówili!  Jemu to przejdzie? Albo można go jakoś namówić na jakieś normalniejsze zajęcie? Bo jeśli tak jak mówicie to hobby to ok jestem w stanie to zaakceptować. Ale trochę obciach przed znajomymi  że dorosły chłop i jakieś zabawki. Nie wiem co zrobić  

To gra taktyczna żeński gamoniu. Zbyt inteligentna dla ciebie jak widać.

"Co ludzie powiedzą?" plus "Jakby go tu zmienić?" Zła z ciebie kobieta o mentalności małomiasteczkowej manipulantki.

A to jest takie dzwine że chce by mój facet miał normalne hobby? Zależy mi na nim ale nie chce sie wstydzić przed znajomymi że chodzę z dziwakiem    

Wogle jak wczoraj patrzyłam na te jego figurki to to jest strasznie drogie i w złotówkach i w euro. Nie chce żeby przepuszczał kasę na takie głupoty. Za zestaw takich "figurek" to można by było kupić...zresztą nawet nie chce o tym myśleć  Tragedia to jest jakaś! 

Im szybciej z tobą zerwie tym lepiej dla niego.

P.S. To chyba trolling.

11 godzin temu, Gość Fajn@_Ag@ napisał:

Cześć! Mam pytanie! Bo poznałam fajnego faceta (jesteśmy już ze sobą trochę, tak z trzy miesiące) i ogólnie świetnie nam się układa zarówno w sferze uczuciowej i intymnej (jeśli wiecie o co chodzi  ). Ogólnie chłop jest bardzo przystojny (ja sama też swoją drogą srpce spod ogona nie wypadłam  ), świetnie się ubiera, jest inteligentny, ma zajawkowe teksty, dużo zarabia (jest informatykiem), dumna jestem z niego jak się z koleżankami spotkaliśmy, zawsze gotowy iść na imprezę, dyskotekę itp. itd.ale ostatnio pojawił się problem. Marek (bo tak ma moje Ciacho na imię) zaprosił mnie na spotkanie ze swoimi znajomymi do jakiegoś klubu i wyszło na to, że no nie wiem jak to powiedzieć. Jego zainteresowania są co najmniej...dziwne (jeśli to dobre słowo). Okazało się, że mój chłopak...bawi się żołnierzykami!!! Byłam w szoku !!! Dorosły facet, a bawi się zabawkami. Ci jego znajomi tak samo. Jeszcze bym jakieś gry na konsoli zrozumiała bo to teraz popularne, ale to??? Ci jego znajomi też jacyś dziwni, w zasadzie przez dwie godziny siedziałam i nie odzywałem się ani słowem tylko słuchałam przerażona jak gadali o jakichś bogach, storach, imperatorach i liczbach. Marek co jakiś czas pytał czy chcę iść, ale nie chciałam mu robić przykrości i mówiłam że chce zostać. Trochę się martwię jego zachowaniem czy to nie jest jakaś Sekta i czy On jest normalny i czy lepiej to skończyć? Miała któraś z was podobnie? 

Zalecenia od lekarza: 2 x razy dziennie zwalić mu konia.

Na 99% jest to krąg heroinistów na tzw. "programie". Mówiąc w skrócie: twój chłopak chodzi na spotkania anonimowych narkomanów i bawią się żołnierzykami po to, zeby odwrócić uwagę od głodu narkotykowego. Fizycznie twój chłopak jest wyleczony, ale psychicznie to ciężko ponieważ heroina zostawia trwały ślad w psychice. Efektu działania heroiny się nie zapomina.

Każdy prawdziwy mężczyzna ma w posiadaniu kolejkę elektryczną.

Miałem kiedyś makietę z kolejką elektryczną PIKO. To była fantastyczna kolekcja. Do dzisiaj żałuję, że za namową mojej mamy tą cenną kolekcję, sprzedałem jej znajomej, która chciała ją dla swojego syna. Sprzedałem tą kolejkę gdy miałem 17 lat. Teraz mam 53 lata i jestem pewien, że gdybym ją miał nadal to bawiłbym się nią i wciąż powiększałbym tą kolekcję. W domu miałbym z tego powodu problemy z żoną, gdyż obecnie lokomotywy i wagony oraz cała infrastryktura są bardzo drogie. 

9 godzin temu, Piaskun napisał:

Plus dla Ciebie.

Grasz?

Ja się właśnie na początku bałam, że to może mieć też coś wspolnego z prochami. Na tym spotkaniu pił piwo z tymi swoimi znajomuymi (a mówiłam Markowi że mu nie wolno, jeszcze jedno, dwa w tygodniu to jeszcze zrozumiem ale nie wiecej bo mu się brzuszek zaczyna zaokrąglać  ) a od alkocholu to jest podobno tylko krok do narkotyków    Zreszta ci jego kumple gadali takie rzeczy że człowiek trzeźwy by tego nie wymyslił (a tym bardzie zrozumiał) 

Czyli najlepiej mu tego zakazać(jak to może do narkomani wieść) i tych spotkań z kumplami? 

7 godzin temu, Piaskun napisał:

Im szybciej z tobą zerwie tym lepiej dla niego.

P.S. To chyba trolling.

Naturalnie, że trolling. Ktoś próbuje w jednej osobie zebrać "klasyczne" cechy skrzywionej kobiety: głupia niunia, imprezowiczka, która nie rozumie hobby swojego faceta, potrzebuje samca alfa, który lubi piłkę albo samochody, ledwo się poznali a ona chce kontrolować jego wydatki i daje się nabierać na fejkowy wpis o szkodliwości Warhammera.

Za dużo jak na jeden temat, ktoś mocno odjechał tworząc sobie wizję "złej" baby :P

56 minut temu, Gość bella napisał:

Naturalnie, że trolling. Ktoś próbuje w jednej osobie zebrać "klasyczne" cechy skrzywionej kobiety: głupia niunia, imprezowiczka, która nie rozumie hobby swojego faceta, potrzebuje samca alfa, który lubi piłkę albo samochody, ledwo się poznali a ona chce kontrolować jego wydatki i daje się nabierać na fejkowy wpis o szkodliwości Warhammera.

Za dużo jak na jeden temat, ktoś mocno odjechał tworząc sobie wizję "złej" baby :P

To ostatnie przeważyło szalę w stronę niewiary. czemu nie wcześniej? Jest tu kilka naprawdę pokręconych kobiet. A roszczeniowość łamana przez głupotę.

5 godzin temu, Gość bella napisał:

Grasz?

Grywam namiętnie w RPG (pen&paper) na ile praca pozwala. Przeczytałem Lore Warhammera FB i 40000, przy okazji szukania jakiejś inspiracji do sesji.

W bitewniaki nie gram z dwóch przyczyn:
1) Money grinder. Kiedyś grałem MtG i wydałem na to kupę kasy.
2) Ciągle jeszcze nie znalazłem miejsca gdzie chciałbym osiąść na stałe, więc z dóbr materialnych ograniczam się do jak najmniejszej ilości rzeczy. Może wrócę do karcianek - karty zajmują mniej miejsca niż figurki i makiety.

to teraz napisz jakie twoje hobby psitooooo oprocz plotkarstwa i szmatek i blyszczyków