Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy rodzice was bili jak byłyście dziećmi?

Polecane posty

Gość gość

Jeżeli tak, to jak to rozumiecie? Zwykły klaps, uderzenie w twarz? Jaki to miało na Was wpływ i czy ma jakiś teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nigdy. No raz dostalam, ale miałam z 15 lat i należało mi się. Dostalam reką w plecy, ale nigdy klapsy, nigdy pas, nigdy w twarz. Ja czasami daje klapsa dziecku - 5 lat, ale Bardzo, bardzo żadko, jak coś bardzo przeskrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Inaczej nie potrafisz? Twoi rodzice jakoś dawali radę bez tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desa

Ja normalnie dostawalam lanie : pasem i gumą od mamy.

Od taty w twarz na odlew ręką. Tata.nie potrzebowal "akcesoriow" do bicia bo wprawnie tak przywalal ze od razu juz sie bylo zalanym krwią z nosa.

Od mamy razy byly bardziej bolesne ale te od taty byly upokarzajace. W dodatku tata bil znienacka i nigdy nie bylo wiadomo kiedy sie dostanie, wiec ja po pewnym czasie wyrobilam sobie taki nawyk ze jak tata sie zbliżal a byl zly na mnie to sie zaslanialam rekami na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nas (mnie i rodzeństwo) tłukła mama. Przeważnie kablem od prodziża 😭 bolało przeokropnie! Mama po studiach " na poziomie" urzędniczka. Ojciec budowlaniec nie bił nas bo bał się że zrobi nam krzywdę ale darł się strasznie i wzywał.  Ja mam dwoje dzieci i nigdy ich nie uderzyła. Mąż raz ale powiedziałam mu jak czułam się jak mnie bito i jaką nienawiść czułam do starych i nigdy więcej ich nie uderzył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pasem i kablem. Cienkim kablem bolało najbardziej,tak szczypało jakby. Straszne to było i to błaganie mamuś przepraszam juz więcej nie będę. A lanie było prawie za nic,za no głosne smiechy,wyglupy z bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwertty

Obie z siostrą bylysmy bite za nic. Kablem, pasem, kapciem. W twarz nie. Nie było to tez żadne katowanie, ale jednak takie rzeczy zostają w głowie na zawsze. Moja siostra wyszła na ludzi, ma rodzinę i dzieci, których nie bije i rozpieszcza je bardzo, mają wszystko. Ja mam problemy, rodziny nie zalozylam, dzieci nie chcę, jestem bardzo nieśmiała. Myślę ze bicie mogło mieć wpływ na mój charakter. A dostawalam naprawdę za nic. Tym bardziej wkurza mnie że teraz dzieci mogą wszystko, pluć na rodziców, gryźć, wyzywac matkę od kurew i nawet klapsa nie dostają. A ja za nic od razu pas albo kabel mimo że byłam grzecznym dzieckiem. Raz nie powiedzialam matce o zebraniu szkolnym o którym nie wiedziałam bo nie było mnie w szkole kilka dni bo byłam chora, matka się dowiedziała o tym zebraniu bo akurat jechała autobusem z matka mojej koleżanki z klasy... Zaraz jak weszła do domu to wzięła kabel i zaczęła mnie bic, ja nawet nie wiedziałam za co. Ogólnie źle wspominam dzieciństwo. Może dlatego nie chce mieć dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość wczoraj

Dostałam pare razy od matki jak przyjezdzala, bo na co dzień mieszkalam z dziadkami oni  mnie wychowali i nigdy nie bili.Matka  to albo w pysk mi dala bo niezrozumiałam zadania z matmy albo jak sie wywalilam i cos sobie zrobilam to najpierw mnie zlala a potem dziadek mnie opatrywal ,darla sie stale .Dziadkowie mówili jej aby mnie nie bila to grozila ze mnie zabierze na dziadka pogrzebacz podniosla .Ogólnie nijak to na mnie niekorzystnie nie wpłynęło ,traumy nie mam swoich dzieci nie bije ,czasami podniosę glos ale to bardziej w zabawie,moje dzieci się mnie nie obawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania
7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nigdy. No raz dostalam, ale miałam z 15 lat i należało mi się. Dostalam reką w plecy, ale nigdy klapsy, nigdy pas, nigdy w twarz. Ja czasami daje klapsa dziecku - 5 lat, ale Bardzo, bardzo żadko, jak coś bardzo przeskrobie.

Ja dziwie sie takim rodzicom. Sama mam prawie 5latke i nie wyobrazam sobie dac jej w pupe! Takiemu dziecku trzeba tlumaczyc!

Jezeli chodzi o pytanie autorki to tak,dostawałam,od mamy zachowawczo od ojca kablem dlatego kabla nie ruszam. Bił mnie z byle powodu,bo np nie umialam pojechac bez kółek bocznych na rowerze a przeciez on sie nameczył i mi je odkręcał...Mama bila mnie jak juz cos takiego zmalowałam ze musiala to zrobic,bo kiedys takie byly czasy. Np wybilam jakiejs babce szyby w samochodzie kamieniem,automatycznie przy niej dostałam. Kolega wtedy mnie namowil zebym rzucila kamienie jak bedzie jechal samochod.

Swoich dzieci nie bije.Teraz,w tych czasach są inne metody. Zakaz wyjscia na trening,zakaz tableta .Traume mam przez ojca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×