Baby to strasznie głupie stworzonka, podatne na manipulacje, im trzeba wszystko wytłumaczyć zrób tak myśl tak, i na domiar złego jeszcze te całe feministko-pedały zaprzęgły ich do pracy :D

i próbują usamodzielnić je, podczas gdy kobieta z natury jest niesamodzielna - są wyjątki ale wiadomo że i babe z wąsem też znajdziesz jak dobrze poszukasz 

Coś podobnego, a ja nieskutecznie próbuję sie uwolnić od takiego, który  mi ciągle mówi co mam robić i myśleć 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Coś podobnego, a ja nieskutecznie próbuję sie uwolnić od takiego, który  mi ciągle mówi co mam robić i myśleć 

jedyne co zmienisz to osoba która będzie ci dyrygować, a to może być choćby koleżanka (która często gęsto doradza tak aby związki sie rozpadały - patrz baby są złośliwe).

Znajdź taką, dla której ty będziesz autorytetem i będziesz nią manipulował.

Tak się pocieszasz? Wątpię że ktorakolwiek zgodziłaby się na twoją dyrygenture. Żeby baba cię słuchała jak świnia grzmotu to musiałbyś miec charyzme. A tej jak wiadomo nie ma żaden jelop z kafe. 

wam się tak wydaje bo chcecie się czuć ważni, a to nie polega na tym żeby zaniżać wartość kobiety, ale to rozumieja tylko mężczyźni a nie chłppcy...prawdziwa kobieta nie jest po to żeby wam podnosić ego chłopcy

Zarobił też na nią.Kobiety słuchaly mężczyzn bo np.pracowali na nie w kopalniach, wtedy bardzo opłacalnych.

Ciebie amatorze brudnych antygwaltow nawet uposledzona by nie słuchała. Jesteś uleglym pantoflem. 

6 minut temu, Gość lul napisał:

jedyne co zmienisz to osoba która będzie ci dyrygować, a to może być choćby koleżanka (która często gęsto doradza tak aby związki sie rozpadały - patrz baby są złośliwe).

Nie mam koleżanek, które miałyby decydujący głos w moich sprawach  Ogólnie nikt nie ma prawa mi nic dyktować, jeśli próbuje to kończę dyskusję. 

Bo ja widziałbym związek tylko z taką, która by się słuchała jak miałbym rację.Chyba,że miałaby lepszy pomysł na coś.Nie odczuwam potrzeby dominacji dla dominacji.

kwi kwi 

Po co komuś dyskusje kto dominuje jak coś jest niezałatwione.

ja pierniczę, kolejny dzieciak bez wykształcenia co się nudzi. Serio misiu myslisz , ze kobiety pracuja od czasów feministek, a to zapomniało sie pójśc na lekcję historii i zrozumieć, ze do pewnego momentu Europa była rolnicza i 99% ludzi niezaleznie od płci i wieku (bo juz 5 latki pasły  gęsi itp)  tyrało na roli , potem po rewolucji przemysłowej cześć z nich przeniosła sie do prac w miastach i fabryce. I tam też równo zasuwali wszyscy, nawet chętniej zatrudniano kobiety i dzieci bo taniej wychodziło-nawet w kopalniach, patrz Germinal Zoli. Nie pracować to sobie mogły kobiety najbogatsze,  bo nawet co biedniejsze szlachcianki zarządzały pracą w domu i gospodarstwem, często robiły interesy, np sprzedaż tego co majatek wyprodukował. Tak samo kobiety stanu sredniego z miast- żony  rzemieślników, kupców, właścicieli gospód itp, równo z meżem pracowały  w rodzinnym interesie. Byłes kiedyś na polskiej wsi? Serio kobiety tam leżą i pachna a gospodarstwo sie samo ogarnia? I 100 lat, czy 200 lat temu to też sobie leżały i patrzyły jak  siesamo robi?

zaprzęgły ich do pracy

xxx

chyba jak już , to zaprzęgły je. Te kobiety, a nie tych kobietów. Śmieszne , jak o kobietach wypowiadają się chłopcy, co nie potrafią podstawówki skończyć, albo jeszcze matce przy cycu wiszą.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

zaprzęgły ich do pracy

xxx

chyba jak już , to zaprzęgły je. Te kobiety, a nie tych kobietów. Śmieszne , jak o kobietach wypowiadają się chłopcy, co nie potrafią podstawówki skończyć, albo jeszcze matce przy cycu wiszą.

lepiej się przypieprzyć do jednego słowa niż zrozumiec sens wypowiedzi, brawo wtórny analfabeto

8 minut temu, Gość gość napisał:

lepiej się przypieprzyć do jednego słowa niż zrozumiec sens wypowiedzi, brawo wtórny analfabeto

misiu, ale po twojej pisaninie widać, że prostaczek z ciebie, nieuk albo małolat. Więc nikt na poważnie nie przejmie się tymi bzdurami, bo i po co. Okazałam łaskę i wyjaśniłam ci merytorycznie , jak to z tą pracą kobiet było.Masz za darmo, doucz się , to i nie będziesz  publicznie z siebie osła robił. A co do tych tam pozostałych zali , to naprawdę jestem przekonana, ze sporo kobiet jest od ciebie mądrzejszych, konkretniejszych i bardziej decyzyjnych. I bez wąsów.  Bo takie żałosne teksty to tylko melepety i nieudacznicy pisują.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

misiu, ale po twojej pisaninie widać, że prostaczek z ciebie, nieuk albo małolat. Więc nikt na poważnie nie przejmie się tymi bzdurami, bo i po co. Okazałam łaskę i wyjaśniłam ci merytorycznie , jak to z tą pracą kobiet było.Masz za darmo, doucz się , to i nie będziesz  publicznie z siebie osła robił. A co do tych tam pozostałych zali , to naprawdę jestem przekonana, ze sporo kobiet jest od ciebie mądrzejszych, konkretniejszych i bardziej decyzyjnych. I bez wąsów.  Bo takie żałosne teksty to tylko melepety i nieudacznicy pisują.

racja zwracam honor, myślałam że ktoś sie przypieprzył do tego tekstu o historii i za szybko zareagowałam, potem zobaczyłam że chodzi o tego melepete od topika  excuse moi

1 minutę temu, Gość gość napisał:

racja zwracam honor, myślałam że ktoś sie przypieprzył do tego tekstu o historii i za szybko zareagowałam, potem zobaczyłam że chodzi o tego melepete od topika  excuse moi

spoko:)