Nie może mnie pokochać

Cześć, przez 6 miesięcy spotykałem się z dziewczyną, w której szybko się zakochałem. Ona nie odwzajemniała tego, ale wiem że chciała się zaangażować , zakochać sie. Dałem jej czas bo na taką warto czekać. Były pocałunki , wspólne wyjazdy, spędzane całe dnie. Czekałem na to aż mnie pokocha. Wtedy stwierdziła jednak że nic nie czuje i nie może być tak że będę tracił na nią czas (nie miała i nie ma kogoś innego, tego jestem pewien, nigdy wcześniej nie mówiła że kocha i ja wiedziałem że na to czekam). Ja od trzech miesięcy o nią walczę. Nie czuję żeby cierpiała na tym męska duma czy żebym tracił honor. Bo po prostu mowi że mnie nie kocha a nie wyzywa od frajerów. Nie jestem gościem który boi się że po niej nikogo nie znajdzie. Miałem dziewczyny i nie zawsze to ja chciałem. Nie odstraszam charakterem ani wyglądem. To zabrzmi może nieskromnie ale jakbym chciał mieć dziewczynę (nie mówię że jakaś najlepsza, ale taka średnia na zapchanie czasu) to bym miał ale takie coś mnie nie interesuje bo szkoda mojego i jej czasu. Ale tej sobie nie potrafię wybić z głowy. Wszystko kompletnie mi się w niej podoba. Nawet nie potrafię patrzeć na inne... Czas mija, a ja ją dalej kocham. Wrozycie mi happy end ? Szansa nikła ale zawsze coś tam może... Czasem rozmawiamy przez SMS , kilka razy się widzieliśmy od tych trzech miesięcy. Bez pocałunków oczywiście tylko spacery ale zawsze o tym gadaliśmy bo ja zacząłem

Jak ta Twoja walka o Nią jest tylko jęczeniem na Kafe to nie dziwie się Jej że Cię odtrąca

Na dwoje babka wróżyła..albo się złamie albo nie,miłości nie da się wymusić na kimś ani nie da się na siłę kochać kogos do kogo nic się nie czuje

Ona już się w tobie nie zakocha. Przecież nie staniesz się nagle innym człowiekiem, ona tak samo.

Skoro dotąd żadne uczucie względem ciebie u niej się nie pojawiło, to już się nie pojawi.

Pozostańcie w dobrych relacjach, koleżeńskich, a ty szukaj sobie innej dziewczyny.

9 minut temu, Gość Jaassia napisał:

Jak ta Twoja walka o Nią jest tylko jęczeniem na Kafe to nie dziwie się Jej że Cię odtrąca

Uważam że trzeba to robić z wyczuciem a nie nachodzić . Pewnie że jeśli wiedziałbym że jeśli będę darł się pod oknem słowami kocham cię to bym tak zrobił. Ale wyjdę na ...ę. Efekt raczej odwrotny. Stać mnie żeby spotkać ją po pracy z bukietem 200 róż ale róże nie sprawia że pokocha a i się wkurzy raczej

Czyli bez szans?

Happy End murowany!

Podarowałeś jej coś? Jak walczysz ?

Zdarza sie ze taka zimna ryba dozna olsnienia ale rzadko:) powracaj co jakis czas, moze zateskni, ale w myslach nie badz desperatem, moze tak moze nie, na luzie wszystko

A skąd wiesz, że cię nie kocha? Powiedziała ci to czy sam to zauważyłeś? Jak mogłeś zabiegać o nią, jeśli siedzisz na kafeterii?

Myślę, że może nie być pewna twojego nastawienia do niej. W uczucia wierzy ale boi się być wykorzystana.

8 minut temu, Gość Ryba napisał:

Zdarza sie ze taka zimna ryba dozna olsnienia ale rzadko:) powracaj co jakis czas, moze zateskni, ale w myslach nie badz desperatem, moze tak moze nie, na luzie wszystko

A może właśnie za bardzo na luzie podeszłeś, spróbuj na poważnie.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

A skąd wiesz, że cię nie kocha? Powiedziała ci to czy sam to zauważyłeś? Jak mogłeś zabiegać o nią, jeśli siedzisz na kafeterii?

Mówi że nie kocha tak jak pisałem. Mówi że nie i że niby temat zamknięty. Z mojej strony spoko jeśli to by była jakaś tam która bym kochał ale za rogiem będzie podobna. Ale ona zawiesiła poprzeczkę wysokooooo... wykonałem dla niej sam prezent na gwiazdkę, jak się widzimy zawsze podkreślam ile dla.mnie znaczy (fakt to tylko słowa) że bardzo kocham. Uwierzcie że odpuściłbym jeśli to by była jedną z wielu ale to jest wyjątkowa kobieta. Zgodzę się że jak kochasz to zawsze ta druga osoba będzie wyjątkowa ale tutaj jest inaczej. Kochałem kilka kobiet w życiu ale tutaj jest odlot... Nigdy tak nie było. Widzi że proszę o spotkania daje mi tę godzinę jak zapytam. Rzadko rozmawiamy fakt poza spotkaniami. Ale nie chce się narzucać. Nie wiem jak mozna się jeszcze o nią starać. Nie chodzi o kupienie kwiatów czy czegoś. Jak zaproponuje kolację to raczej się nie zgodzi. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

A może właśnie za bardzo na luzie podeszłeś, spróbuj na poważnie

Na luzie na pewno nie podchodziłem widziała że zależy mi.

To ty od prezentu i jak reakcja? 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Na luzie na pewno nie podchodziłem widziała że zależy mi.

Mężczyznom to teraz tylko zależy by zaliczyć. Zależało ci , ona to wiedziała, ale na czym? Jasno określone zasady muszą być. Są dziewczyny po przejściach, które nie lubią być zostawiane, bo to boli.

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mówi że nie kocha tak jak pisałem. Mówi że nie i że niby temat zamknięty. Z mojej strony spoko jeśli to by była jakaś tam która bym kochał ale za rogiem będzie podobna. Ale ona zawiesiła poprzeczkę wysokooooo... wykonałem dla niej sam prezent na gwiazdkę, jak się widzimy zawsze podkreślam ile dla.mnie znaczy (fakt to tylko słowa) że bardzo kocham. Uwierzcie że odpuściłbym jeśli to by była jedną z wielu ale to jest wyjątkowa kobieta. Zgodzę się że jak kochasz to zawsze ta druga osoba będzie wyjątkowa ale tutaj jest inaczej. Kochałem kilka kobiet w życiu ale tutaj jest odlot... Nigdy tak nie było. Widzi że proszę o spotkania daje mi tę godzinę jak zapytam. Rzadko rozmawiamy fakt poza spotkaniami. Ale nie chce się narzucać. Nie wiem jak mozna się jeszcze o nią starać. Nie chodzi o kupienie kwiatów czy czegoś. Jak zaproponuje kolację to raczej się nie zgodzi. 

 

To jak odlot to musi być twoja, a może nawet chce być, uwierz mi "temat zamknięty" nie oznacza często końca.Spotkajcie się i zaproponuj jej jakiś układ.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To jak odlot to musi być twoja, a może nawet chce być, uwierz mi "temat zamknięty" nie oznacza często końca.Spotkajcie się i zaproponuj jej jakiś układ.

Hmm... 

Zawsze jest jakas szansa,zalezy jak wszystko rozegrasz,a jesli nawet nie wyjdzie zawsze mozecie pozostac w relacji kolezenskiej...kobiety tez czesto potrzebuja poczucia bezpieczenstwa,pokaz Jej ze powaznie podchodzisz do związków

1 godzinę temu, Gość TotoaXX napisał:

Zawsze jest jakas szansa,zalezy jak wszystko rozegrasz,a jesli nawet nie wyjdzie zawsze mozecie pozostac w relacji kolezenskiej...kobiety tez czesto potrzebuja poczucia bezpieczenstwa,pokaz Jej ze powaznie podchodzisz do związków

Pomysl nad walentynkami. Ten dzień zawsze ma coś w sobie, kobiety ten dzień uwielbiają. O ile nie są same. 

Działaj

1 godzinę temu, Gość Gosccu napisał:

Działaj

Planuje !

18 godzin temu, Gość Gosccu napisał:

Działaj

Dopóki nie powie Ci żebyś zniknął z jej życia albo nie nazwie od najgorszych to probuj. Myślę że ciężko abyście zostali przyjaciółmi po takiej przeszłości. Możesz więc próbami mieć wszystko albo nic, być z nią albo jej nigdy nie zobaczyć. 

Czyli z tego co mówicie można próbować

Po przeczytaniu widze że sytuacja nie jest łatwa ale jak dla mnie są realne szanse. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, trzymam kciuki. Jak się powiedzie napisz tutaj o tym

Wyślę zaproszenie na kolację walentynkowa , wyślę poczta. Chyba niezly pomysł ?

Dnia 6.01.2019 o 11:00, Gość Gosc napisał:

Wyślę zaproszenie na kolację walentynkowa , wyślę poczta. Chyba niezly pomysł ?

Podbijam, czy to wg Was dobry pomysł?