Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorka

Czy będę wredna odbijając byłego chłopaka dziewczynie, którą sama mi to odbiła?

Polecane posty

Gość Autorka

Jeszcze 2 miesiące temu byłam z chłopakiem, który ze mną zerwał dla innej. Czy będę wredna, gdy będę chciała go teraz jej odbić? Bardzo go kocham i jestem w stanie mu wybaczyć wszystko. Bardzo mi go brakuję i chciałabym, aby wrócił 😕 Teraz mają kryzys i jest szansa na to, że może wrócić do mnie, gdy się trochę bardziej postaram. Dużo mojej winy było w tym, że odszedł. Miałam ciężki do zniesienia charakter. Byłam marudna i trudna do zniesienia. A tamtej jeszcze nie znał. Wydawała się na początku, miła, dobra i uczynna, ale też teraz poznaje jej wady  w charakterze o których nie wiedział 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza

Nie walcz o niego skoro Ci na nim zależy! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onazraniona

Nie, nie będziesz wredna. Walcz o niego! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walczoswoje

Nie, ona zrobiła Ci to samo. Zabrała Ci go,  gdy byliście razem, więc masz prawo, go jej teraz odbić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość Autorka napisał:

Jeszcze 2 miesiące temu byłam z chłopakiem, który ze mną zerwał dla innej. Czy będę wredna, gdy będę chciała go teraz jej odbić?

Nie będziesz ''wredna'', będziesz nierozsądna, delikatnie mówiąc. Zastanów się, jaki jest sens zabiegania o względy faceta, który już z Ciebie zrezygnował. Poza tym, mówisz o wszystkich swoich złych cechach w czasie przeszłym, tymczasem człowiek nie zmienia się przez 2 miesiące. Lepiej przyłożyć się do pracy nad sobą i iść naprzód, zamiast się cofać do tego samego bagna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afagff

A ten chłopak to jakaś kukła bez mózgu która leci tam gdzie wietrzyk zawieje?  Musi być polmozgiem skoro przechodzi z osoby do osoby która wydaje mu się bez wad. Po pierwsze ty się nie zmieniłaś przez 2 miesiące i nawet jak wróci do ciebie to i tak zaraz pójdzie do innej niby bez wad po drugie facet bez jaj mózgu i kręgosłupa moralnego wiec ja bym na niego już nawet nie splunela. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alphaville

Nie masz dumy i honoru dziewczyno kochając się w chłopaku, który ciebie olał. To nienormalne. Miłość jest jednak ślepa. Jest dużo prawdy w tym powiedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Afagff napisał:

A ten chłopak to jakaś kukła bez mózgu która leci tam gdzie wietrzyk zawieje?  Musi być polmozgiem skoro przechodzi z osoby do osoby która wydaje mu się bez wad. Po pierwsze ty się nie zmieniłaś przez 2 miesiące i nawet jak wróci do ciebie to i tak zaraz pójdzie do innej niby bez wad po drugie facet bez jaj mózgu i kręgosłupa moralnego wiec ja bym na niego już nawet nie splunela. 

Dokładnie! To typ skaczący z kwiatka na kwiatek, w życiu wierny nie będzie a jeśli już to tylko przez chwilę. Miej honor i olej go! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×