Włosy kręcone -kobitki z kreconymi włosami łączmy sie!!!

jak umyje włosy to czasami biore taki żel do włosów kręconych z avonu i jeszcze do tego pianke i susze tak wkładajac włosy w ten dyfuzor,trzymam troche i nastepne włosy i tak po koleii i znowu od poczatku i nie wie mczemu brzydkie wychodza :( mało sie kręca i ogólnie to takie sianowate sie robią wtedy :(

Wiooleta na moich włosach jest jak jest lok albo loki to gdzies obok jakies siano takie stojące że to nie za fajnie wygląda i juz nie wiem jak mam to poprawic

nieznanaa a rozczesujesz wlosy po umyciu?

wiooleta nie czesze ich ani przed ani po... jak umyje i wycieram recznikiem to czasami takie kołtuny sie zrobie,ale reka je rozczesuje albo zostawiam i nakładam pianke. Bo nie wiem jak wycierac głowe żeby ich nie miec ;p

Hej dziewczyny,też mam podatne,suche,rozdwajajace sie wlosy.rzadko chodziłam w rozpuszczonych,generalnie kitka,garść żelu i tak codziennie,ale miesiac temu poszlam do nowego fryzjera polecanego przez duzo dziewczyn i... dość mocno wycieniował mi je (mialal za łopatki, a teraz do ramion) no i od tamtego dnia nie chodze w kitce bo super mi sie ukladaja,nawet nie spodziewalam sie ze moge miec taka ladna fryzure!! Polecam pana Grzegorza z Poznania :))

Laski swoje włosy trzeba po prostu pokochać... najpierw nie nawidziałam loków... potem prostowałam, popaliłam, potem przestałam prostowac na okres paru miesiecy i znowu prostowanie. z włosami robiłam zawsze co sie da.. miałam długie krótkie, blond czarne ryze pasemka, irokezy wygolone boki, itp... cuda! I wiecie co? Mieszkam od niedawna w \londynie i jest tu zbyt wilgotno by je prostowac... pokochała loki... z tego idzie zorbic szalone napuszone fryzury i nie wygladac banalnie... pomyslcie.. laski z prostymi wlosami nie umie ich zakrecic bo loki zaraz sie prostuja my z naszych kreciołkow mozemy wszystko ;**

Ja swoje wlosy po myciu rozczesuje... Gdybym nie rozczesała i nawaliła na nie pianki to by mi wyszedł jeden wielki kłak :D Czesze wlosy przed i po myciu (oczywiscie kiedy są mokre), czekam aż chwile podeschną, nakładam pianke i susze suszarką z dyfuzorem - efekt cud miód :)

Hej! Ja też mam krecone włosy ale nie bardzo wiem jak o nie dbac bo niby uzywam szamponu i odżywki do włosów kreconych ale to nic nie daje bo moje włosy są coraz bardziej suche i zniszczone :( co ja mam robić?? poradźcie coś prosze :):)

Ja kurde nie wiem, tak czytam :D:D wam sie jakos to wszystko idealnie uklada :D a mi? kurde robei przedzialek po srodku, wydaje mi sie ze brzydko mi, robie po boku to jakos tez nie barddzo, kompletnie nie wiem jak mam je uczesac:( bo mi brzydko :(:(:( mam dziwny krztalt twarzu moze dlatego :P

witam ja również mam krecone włosy. Jak byłam mała to mi sie nie kręciły a teraz.. Mam piękne świderki:P bardo lubie moje włoski;)

hej wszytkim dacie jakies wasze fotki? chodzi mi głownie o fryzurę ,bo nie wiem jaka jest najlepsza dla lokow: krotkie srednie dlugie??? jezeli sie wstydzicie dać fotosy, opiszcie wasze fryzurki:) pozdrawiam:)

nieznanaa - Reety! Nie wolno wlosow wycierac recznikiem! Musisz zrobic turban i pochodz z nim z 5 min, zobaczysz odrazu bedzie lepiej.

Cześć Zakręcone Dziewuszki!! :) Ja zawsze miałam taką stodołę z sianem na głowie... normalnie szok... Ale na szczęście jakoś w tamtym roku odkryłam, że normalnie moje włosy się kręcą... Ehh... Co to było za odkrycie...:P I jakie szczęście...;) Bo ja np. mam trochę sianowate włoski, ale bardzo je lubię...;) I ładniej mi w kręconych :D I ja po umyciu(ale nie każdym) stosuję jedwab do włosów, a potem gumę... I suszę włosy trzymając głowę w dół... Na początku efekt afro;), ale za chwilę wszystko się jakoś w miarę układa...;) Guma obciąża włosy, dlatego stosuję ją w możliwie najmniejszych ilościach... I co najważniejsze... Pokochajcie swoją strukturę włosów... Bo nie ma nic gorszego dla włosów jak robienie im na przekór...:/ Pozdrawiam!!

hej!ja, jak wiekszosc z was tez mam krecone wlosy:)czytam tu o roznych specyfikach na kedziorki. Ja osobiscie uzywalam juz chyba wszystkiego a moje wlosy to nadal jedna wielka szopa :/mialam szampon i odzywke z Avon-po nich wlosy nie chcialy sie krecicuzywalam zestawu NIVEA do kreconych-zadnego efektu, pianka z FRUCTIS do kreconych-porazka,WAX-wlosy nadal wypadaja...Obecnie uzywam maski do wlosow kreconych z MATRIXA ale niewiele mi pomaga,wlosy myje szamponem z PANTENE do kreconych, uzywam tez kremu do lokow z SUNSILKale obciaza on wlosy, na koniec wgniatam we wlosy pianke Wella i tylko ona mnie ratuje przed calkowitym "zszopieniem";)mimo tych wszystkich zabiegow wlosy nadal sie pusza i sa suche..nie wiem juz czego mam uzyc zeby bylo dobrze:( POMOCY!!!

ewuuu do kreconych pianka ze sskepowych to chyba najlepsza sunsikla.

Ja mam pytano co do kreconych wlosow.. CZY DA SIE ZROBIC COS W STYLU IROKEZA?? TAK PRZYCIAC PRZY CZOLE I POSYTAWIC?! UTRZYMA SIE COS TAKIEGO NA NATURALNIE KRECONYCH WLOSACH? :)

jaka polecacie mi fryzure na studniówke przy włosach kreconych?

nieznanaa - jakis piekny kok;] ja naet takowy sama sobie robie, ale lepoej isc do fryzjera;]

ide do fryzjera,ale nie wiem co bede chciała zeby mi zrobiła. Kurcze,jak susze ta suszarka z dyfuzorem to te włosy mi stoją po prostu do góry :( nie układaja sie w dół,tylko do góry :|

nieznanaa slonko to sprobuj normalnie wysuszyc tzn nie z glowa w dol(ja tak susze zeby dodac im objetosci). No nie wiem jak to wytlumaczyc, normalnie je nabieraj tam tak jakbys to robila jak wczesniej tyle ze z glowa w gorze;p

Witam posiadaczki niesfornych loków i fal ;-) Do niedawna miałam niesamowity problem z moimi włoskami, bo nie mogłam znaleźć odpowiedniego kosmetyku, który odpowiadałby mi w 100 %. Używałam wiele odżywek, szamponów, suszarek z dyfuzorem, nawet w desperacji zaczęłam używać prostownicy, bo miałam dość puszących się, obciążonych kosmetykami włosów. Ale trafiłam na boski fluid do włosów kręconych firmy revlon. To co "zrobił" z moimi lokami przeszło moje oczekiwania. Po umyciu i rozczesaniu włosów nałożyłam niewielką ilość fluidu na wilgotne włosy i ugniatałam. Dałam im naturalnie wyschnąć - bez suszarki i co jakiś czas je "gniotłam". Jak zobaczyłam efekt po całkowitym wyschnięciu to nie mogłam wyjść z podziwu - loczki były sprężyste, bez puszących partii, ślicznie pachniały i nie były obciążone - wręcz przeciwnie - były miękkie, jakbym nie użyła żadnego kosmetyku. Jestem szczęśliwa, że po latach poszukiwań jakiegoś " cuda" wkońcu coś znalazłam. Pozdrawiam "pokręcone" ;-))))

gosieńka 25 to pochwal sie gdzie kupilas te cudo i jakiej cenie;]

ja uwielbiam moje krecone wlosy :) nie musze ich ukladac, zawsze wygladaja dobrze i loczki sa w modzie :D ja po umyciu glowy nie wycieram ich do konca, nakladam pianke do wlosow najbbardzij mi odpowiada nivea wieksza objetosc (czy cos w tym stylu), potem susze wlosy suszarka z dyfuzorem (glowa do dolu). Na koniec zeby zlikwidowac puszenie sie i tak zwana mgiełkę na wlosach uzywam kremu puszenie pod kontrolą shockwaves Welli. Efekty sa zawsze swietne :) polecam zwlaszcza ten krem, uzywac tak jak w instrukcji na opakowaniu

moje włosy sa sianowate i napuszone po dyfuzorze ;(

Wiooletko, kupiłam ten fluid w sklepie fryzjerskim "Emporium" w Gdańsku. Ale jak grzebałam w necie to też go znalazłam, tylko że mniejsza pojemność była tego cuda. Jestem z niego maksymalnie zadowolona. Właśnie umyłam włoski, nałożyłam moje cudeńko na włoski i czekam aż wyschną ;-) Naprawdę warto mimo, że jest to kosmetyk z tej droższej półki, ale za to jest na maxa wydajny ;-))))

Do nieznaneej : moje włosy po dyfuzorze też były mega sianowate, ale poradziłam sobie bez niego - po umyciu włosow i ugniataniu ich masuję opuszkami palców skórę głowy jednocześnie unosząc loki do góry. Czynność poprawiam kilka razy dziennie - zależy czy mam na to czas i możliwość ;-) Powiem Ci, że daje podobny efekt, tylko plusem jest to, że włosy nie są takie suche i napuszone.

Ja też mam kręcone włosy i nienawidzę ich, bo nie da się ich ułożyć, każdy sterczy w inną stronę... Dlatego codziennie je prostuję. Poza tym w prostych jest mi o niebo lepiej ;)

hej!tez naleze do dziewczyn o kreconych wloskach, chociaz zaczelam je doceniac dopiero rok temu...wczesniej zawsze po myciu je czesalam wtedy robily sie fale wiec zwykle je prostowalam.Od tego czasu zaczelam zostawiac je po myciu zeby same wyschly. Teraz co chwile ktos pyta mnie jak ja \"robie\" te wlosy i nie wierzy ze jest to moja naturalna fryzurka;-)jednak to co ladne wcale nie oznacza ze jest proste do osiagniecia:-(((zazwyczaj sliczne sa tylko po umyciu wieczorkiem, a rano to tak polowa jest krecona, polowa falowana, a polowa to w ogole nie do opisania...uzywalam wielu roznych kosmetykow, az w koncu zaczelam sie bac o moje wlosy-ze w przyszlosci bedzie po nich.Zaprzestalam wiec kombinowania, bo po wosku byly tluste, a na codzienne moczenie ich i nakladanie pianki czy odzywki nie mialam czasu, ochoty i na dodatek wlosy wcale nie byly ladne(z przodu sie krecily, a z tylu byly proste).Ostatnio jednak powrocilam do szamponu z rzepy, nie nakladalam zadnej odzywki ani pianki, ale dokladnie wysuszylam wloski recznikiem, nie czesalam tylko pozostawilam do wyschniecia. Po chwili zauwazylam ze sie bardzo ladnie zakrecily i to ze wszystkich stron rowno!!!Jesli wiec jako wtajemniczona w temat moge wam cos polecic to nie przesadzajcie z kosmetykami...jesli jednak nic nie pomaga mozecie tez zakrecic wloski na lokowce- loki beda wygladaly ladnie,a dzieki temu ze macie je naturalnie krecone pozostana w takim stanie przez dluzszy czas;-) pozdrawiam serdecznie!!!P.S loczki jesli sa na prawde ladne to robia wrazenie!!!