Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ByłySamotnik

Seks? Na co to komu

Polecane posty

Gość ByłySamotnik

I o to wszystko się rozchodzi? Trochę gimnastyki i wyzbycie się nadmiaru nasienia. Miałem jakiś kompleks, że tego nigdy nie robiłem (Mam 30 lat), a to nic szczególnego. 

Szkoda tylko, że wczoraj straciłem 200zł. Według mnie ten cały seks ma tylko jedno zastosowanie, chęć spłodzenia potomstwa z osobą,którą się naprawdę kocha. Do szczęścia nie jest mi potrzebny. Bardziej mi się i tak podobają kobiety w samej bieliźnie niż bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jest dział uczuciowy, a nie erotyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aseksualny

Sam jestem osobą aseksualną romantyczną. Lubię kobiety, ale nie chce seksu tylko bliskości, porozmawiać, spędzić miło czas razem. To daje mi radość. Od 3 lat żyje w ,,białym związku" z moją aseksualną partnerką i jest nam dobrze bez współżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłySamotnik

Przepraszam moja pomyłka napiszę to zaraz w innym dziale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłySamotnik

Co do komentarza powyżej. Taki związek aseksualny by mi nawet pasował w sumie, ale raczej nigdy nie znajdę dziewczyny, która będzie kimś więcej niż koleżanką z pracy,a tym bardziej stawiająca seks jako coś drugorzędnego lub niepotrzebnego jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj kolego... seks z prostytutką za 200 zł nie da się porównać to seksu z normalną kobietą.

Czy z prostytutką będziesz się namiętnie całować, czy prostytutka będzie ciebie pożądać, wreszcie czy z prostytutką jesteś w stanie mieć taką prawdziwą namiętność? Absolutnie nie... płacisz, wkładasz, spuszczasz się i tyle, koniec dealu. Dla niej jesteś kolejnym w kolejce, złożonej z kilku lub kilkunastu facetów, klientem w ciągu dnia. Jaki ty seks możesz od takiej kobiety dostać? Mechaniczny, bez jakiegokolwiek poczucia wzajemnego pożądania, więzi...

Nie porównuj usług "pań" z Roksy do tego seksu, za którym ludzie tak szaleją. To jest zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
9 minut temu, Narodowy napisał:

Oj kolego... seks z prostytutką za 200 zł nie da się porównać to seksu z normalną kobietą.

Czy z prostytutką będziesz się namiętnie całować, czy prostytutka będzie ciebie pożądać, wreszcie czy z prostytutką jesteś w stanie mieć taką prawdziwą namiętność? Absolutnie nie... płacisz, wkładasz, spuszczasz się i tyle, koniec dealu. Dla niej jesteś kolejnym w kolejce, złożonej z kilku lub kilkunastu facetów, klientem w ciągu dnia. Jaki ty seks możesz od takiej kobiety dostać? Mechaniczny, bez jakiegokolwiek poczucia wzajemnego pożądania, więzi...

Nie porównuj usług "pań" z Roksy do tego seksu, za którym ludzie tak szaleją. To jest zupełnie co innego.

Sugerujesz, że prostytutki nie są normalnymi kobietami?

Piszesz z własnego doświadczenia o prostytutkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość ona napisał:

Sugerujesz, że prostytutki nie są normalnymi kobietami?

Piszesz z własnego doświadczenia o prostytutkach?

Jeżeli już wymagasz precyzyjności, to nie trudnią się normalnym zawodem.

Nie mam doświadczeń z prostytutkami, ale nie trzeba ich mieć, by móc domyślić się, że ona nie pójdzie z facetem do łóżka bo jest "ciachem" i go pragnie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłySamotnik

W sumie racja. Jak kiedyś (może) się zakocham oraz druga osoba we mnie też to może jedzcze raz spróbuje tego całego seksu. To w sumie za 200zł to była jedynie zwykła usługa nic więcej...

Umiem rozmawiać z kobietami i żartować z nimi, ale wątpie by któraś chciała być z takim brzydalem jak ja... Nie tracę, jednak nadzeji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
1 minutę temu, Gość ona napisał:

Sugerujesz, że prostytutki nie są normalnymi kobietami?

Piszesz z własnego doświadczenia o prostytutkach?

Nie wyobrażam sobie być prostytutką, to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłySamotnik

Dla mnie dziewczyna z której usług korzystałem była osobą po prostu wykonującą swoją pracę. Miła, sympatyczna, aż zdziwiło mnie że takim czymś się zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielony
43 minuty temu, Gość Aseksualny napisał:

Sam jestem osobą aseksualną romantyczną. Lubię kobiety, ale nie chce seksu tylko bliskości, porozmawiać, spędzić miło czas razem. To daje mi radość. Od 3 lat żyje w ,,białym związku" z moją aseksualną partnerką i jest nam dobrze bez współżycia.

Poważnie? Nie chcę mi się uwierzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
51 minut temu, Gość ByłySamotnik napisał:

I o to wszystko się rozchodzi? Trochę gimnastyki i wyzbycie się nadmiaru nasienia. Miałem jakiś kompleks, że tego nigdy nie robiłem (Mam 30 lat), a to nic szczególnego. 

Szkoda tylko, że wczoraj straciłem 200zł. Według mnie ten cały seks ma tylko jedno zastosowanie, chęć spłodzenia potomstwa z osobą,którą się naprawdę kocha. Do szczęścia nie jest mi potrzebny. Bardziej mi się i tak podobają kobiety w samej bieliźnie niż bez.

☺ moze gdybys to zrobil z kims kogo kochasz mialbys inne odczucia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upaupa
36 minut temu, Gość ByłySamotnik napisał:

Co do komentarza powyżej. Taki związek aseksualny by mi nawet pasował w sumie, ale raczej nigdy nie znajdę dziewczyny, która będzie kimś więcej niż koleżanką z pracy,a tym bardziej stawiająca seks jako coś drugorzędnego lub niepotrzebnego jak ja...

Co za bzdury, nawet nie wiesz ile kobiet marzy o takim związku, choć wstydzi się przyznać 😄  I ile kobiet żali się na forum, że musi zmuszać się do seksu z partnerem/mężem itd.  Taką prawdziwą chęć samą z siebie, na seks (czyli podobną jak faceci) to kobiety mają jedynie w dni płodne i przed okresem, czyli z 2-4 dni w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość upaupa napisał:

Co za bzdury, nawet nie wiesz ile kobiet marzy o takim związku, choć wstydzi się przyznać 😄  I ile kobiet żali się na forum, że musi zmuszać się do seksu z partnerem/mężem itd.  Taką prawdziwą chęć samą z siebie, na seks (czyli podobną jak faceci) to kobiety mają jedynie w dni płodne i przed okresem, czyli z 2-4 dni w miesiącu.

bzdurzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość upaupa napisał:

Co za bzdury, nawet nie wiesz ile kobiet marzy o takim związku, choć wstydzi się przyznać 😄  I ile kobiet żali się na forum, że musi zmuszać się do seksu z partnerem/mężem itd.  Taką prawdziwą chęć samą z siebie, na seks (czyli podobną jak faceci) to kobiety mają jedynie w dni płodne i przed okresem, czyli z 2-4 dni w miesiącu.

Brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

bzdurzysz

Nie koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielony
4 minuty temu, Gość sss napisał:

Nie koniecznie.

Ja też tak uważam.  No nie jest możliwe, przecież seks to zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
1 minutę temu, Gość Zielony napisał:

Ja też tak uważam.  No nie jest możliwe, przecież seks to zdrowie.

Nie jest w życiu najważniejszy, śmiem stwierdzić że nie istotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, Gość sss napisał:

Nie koniecznie.

aseksowne albo nie kochaja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

aseksowne albo nie kochaja 

Ani jedno, ani drugie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm.

Sama jestem aseksualna kobieta. Bylam w zwiazku 2 lata, potem ten aseksualny partner zapragnal sexu. Potem bylam w zwiazku drugi raz i po 5 latach partner powoli zaczynal dazyc do sexu..Nie moge sie zmuszac, wiec zakonczylam zwiazki. Najgorsze, gdy ktos aseksualny nagle zapragnie czegos wiecej nic pocalunki, dotyk, pieszczoty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość sss napisał:

Ani jedno, ani drugie :).

Albo jedno albo drugie , albo oba na raz . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss

Skoro tak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
48 minut temu, Narodowy napisał:

Jeżeli już wymagasz precyzyjności, to nie trudnią się normalnym zawodem.

Nie mam doświadczeń z prostytutkami, ale nie trzeba ich mieć, by móc domyślić się, że ona nie pójdzie z facetem do łóżka bo jest "ciachem" i go pragnie 😄

Dziękuję za odpowiedź.

Narodowy? Nie przesadzaj. Co to znaczy: normalny / nienormalny? Weź używaj innych określeń, proszę. Prostytutucja to najstarszy zawód świata i nie jest nienormalny a nietypowy, o może tak byłoby lepiej?

Zdziwiłbyś się jak różne są to kobiety i z jakich pobudek uprawiają seks za pieniądze, jakie mają odczucia, uczucia też, itp. Bywają prostytutki, które mają tylko jednego klienta przez wiele lat i są bardzo kochane i wielce czułe. Nie wrzucaj ich wszystkich do jednego. Nie oceniaj. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Gość gość napisał:

Dziękuję za odpowiedź.

Narodowy? Nie przesadzaj. Co to znaczy: normalny / nienormalny? Weź używaj innych określeń, proszę. Prostytutucja to najstarszy zawód świata i nie jest nienormalny a nietypowy, o może tak byłoby lepiej?

Zdziwiłbyś się jak różne są to kobiety i z jakich pobudek uprawiają seks za pieniądze, jakie mają odczucia, uczucia też, itp. Bywają prostytutki, które mają tylko jednego klienta przez wiele lat i są bardzo kochane i wielce czułe. Nie wrzucaj ich wszystkich do jednego. Nie oceniaj. 😉

Ale ja doskonale to wiem, że prostytutki to kobiety o takich samych uczuciach jak inne, że też chcą kochać i tak dalej. Po prostu nie uważam, że to co robią jest czymś normalnym, dlatego, że niszczą same siebie przez swój "zawód", kaleczą swoją psychikę. Najczęstszymi ofiarami gwałtów są właśnie prostytutki, robią to nierzadko z obleśnymi facetami, zbokami, czy mężusiami zdradzającymi żony na boku.

Nie uważam, że seks powinien być sposobem na zarabianie.

Uważam, że prostytucja to bagno i tyle. Życzę każdej kobiecie w tym siedzącej by z tego bagna wyszła. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×