Kto stara się o dziecko - reaktywacja

12 minut temu, Gość Martyna napisał:

Licencjat a nie inżynier czyli jakieś humanistyczne gooowno 

Juz rozumiem czemu myślisz ze excel to taki trudny program i a ty jesteś wyjątkowa bo studiujesz coś humanistycznego a tam ludzie nie ogarniają takich rzeczy

jaki był próg punktowy 30% na podstawie?

Studiuje logistyke. Pokazalabym ci wyniki z matury to by ci szczena opadla ale dobra. Poszlam na studia zaoczne bo nie chcialam byc przegrywem mieszkajacym z rodzicami do 25 roku zycia, bez wlasnej kasy albo na kasie jak byle kto jak moi znajomi. Na studiach dziennych, a potem stac ich na piwo na lawce w parku. Zrobilam pare kursow, dostalam sie do pracy w powaznym korpo, co super jest potem wpisac do cv. Mam dobrze postawioma i wyksztalcona rodzine, mam dobry start. Ani mi ani mojemu dziecku nic nie zabraknie a ja nie bede pania na kasie, bo w razie co moi rodzice moga mi zalatwic dobre posady. Niewiele nawet starszych kobiet ma tak dobra sytuacje na dziecko jak ja. Matka 500+ nie bede

3 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Podsumowując 

1) zaciazylas mając lat 20, zobaczysz co to za miod dziecko. Jak przeżyjesz bunt 2 latka, 3 latka, 4 latka i tak do 18. Pożałujesz, ze trochę nie poczekałas. No ale wpadka, to w sumie nie miałaś wyboru. Ach te szalone imprezy 

2) twoje dziecko jest bękartem, bo nie masz męża 

3) zazwyczaj powodem jest bo facet nie chce się żenić 

4) jesteś korposzcuzrem - słabe. Najgorsza praca ever. Nawet za te 3,5 kafla o ile tyle zarabiasz to dziękuje bardzo 

5) i jeszcze studiujesz jakieś humanistyczne goowno, które będziesz kontynuowała zaocznie 

No i dorobisz się hemoroidów w wieku 21 lat, przykre 

a teraz idź stad 

Jestes moja ulubiona forumowiczka tutaj, bo przeswietlasz moje zycie, a nawet nie wiesz jak mam na imie. 

Wyobraz sobie ze planuje wesele na 200 gosci, nasi rodzice zaoferowali sie pokryc wszystkie koszty 

Kutwa to ty jakaś gwiazda jesteś A modelką przypadkiem nie jesteś? Albo aktorka?  

8 minut temu, Gość Martyna napisał:

Podsumowując 

1) zaciazylas mając lat 20, zobaczysz co to za miod dziecko. Jak przeżyjesz bunt 2 latka, 3 latka, 4 latka i tak do 18. Pożałujesz, ze trochę nie poczekałas. No ale wpadka, to w sumie nie miałaś wyboru. Ach te szalone imprezy 

2) twoje dziecko jest bękartem, bo nie masz męża 

3) zazwyczaj powodem jest bo facet nie chce się żenić 

4) jesteś korposzcuzrem - słabe. Najgorsza praca ever. Nawet za te 3,5 kafla o ile tyle zarabiasz to dziękuje bardzo 

5) i jeszcze studiujesz jakieś humanistyczne goowno, które będziesz kontynuowała zaocznie 

No i dorobisz się hemoroidów w wieku 21 lat, przykre 

a teraz idź stad 

Wiesz co do pracy to sie zgodze, praca marzen to nie jest. Ale dobrze zarabiam na start i mialam pewna umowe zeby zajsc w ciaze a potem ciach zwolnienie i macierzynski. Poza tym inna dziewczyna w moim wieku to zmywa podloge w tym korpo

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Studiuje logistyke. Pokazalabym ci wyniki z matury to by ci szczena opadla ale dobra. Poszlam na studia zaoczne bo nie chcialam byc przegrywem mieszkajacym z rodzicami do 25 roku zycia, bez wlasnej kasy albo na kasie jak byle kto jak moi znajomi. Na studiach dziennych, a potem stac ich na piwo na lawce w parku. Zrobilam pare kursow, dostalam sie do pracy w powaznym korpo, co super jest potem wpisac do cv. Mam dobrze postawioma i wyksztalcona rodzine, mam dobry start. Ani mi ani mojemu dziecku nic nie zabraknie a ja nie bede pania na kasie, bo w razie co moi rodzice moga mi zalatwic dobre posady. Niewiele nawet starszych kobiet ma tak dobra sytuacje na dziecko jak ja. Matka 500+ nie bede

 

Logistykę? Kiedyś zgodzę się progi były nawet, nawet. Ale teraz? Pewnie marzył się lepszy kierunek, ale nie wyszło? A to pech. Pokazałabys mi wynik z matury. Szczeka by mi nie opadła. Ponieważ ja studiuje lotnictwo w Dęblinie a tam progi są cóż...wysokie. Poszłaś na zaoczne bo na dzienne są wyższe progi. Poza tym można studiować dziennie i pracować. Jestem tego przykładem.

Możesz sobie gadac to starszej babci, która nie wie jak świat wyglada. Jak się dobrze uczysz możesz mieć jeszcze wysokie stypendium. No ale jak się dooopy daje zamiast uczyc to takie efekt.

Co ty się rodziną chwalisz, moja rodzina to na przemian albo piloci, albo lekarze albo prawnicy i co z tego? Ogarnij się. Liczy, ze ktoś jej prace załatwi zamiast liczyć na swoje wykształcenie 

A pisarką to ty przypadkiem nie jesteś?  

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kutwa to ty jakaś gwiazda jesteś A modelką przypadkiem nie jesteś? Albo aktorka?  

Niestety, chociaz nie powiem. Ladna jestem i mam powodzenie. Jak juz pojdziecie w wieku 45 lat na pierwsza wywiadowke do dziecka to wasi mezowie beda sie za mna ogladac

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestes moja ulubiona forumowiczka tutaj, bo przeswietlasz moje zycie, a nawet nie wiesz jak mam na imie. 

Wyobraz sobie ze planuje wesele na 200 gosci, nasi rodzice zaoferowali sie pokryc wszystkie koszty 

No i co. Bękart to bękart. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Niestety, chociaz nie powiem. Ladna jestem i mam powodzenie. Jak juz pojdziecie w wieku 45 lat na pierwsza wywiadowke do dziecka to wasi mezowie beda sie za mna ogladac

XD Przynajmniej można się trochę pośmiać

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestes moja ulubiona forumowiczka tutaj, bo przeswietlasz moje zycie, a nawet nie wiesz jak mam na imie. 

Wyobraz sobie ze planuje wesele na 200 gosci, nasi rodzice zaoferowali sie pokryc wszystkie koszty 

Yyy...chyba normalne ze rodzice robią wesele 

a 200 gości to raczej standard 

Mamy się zachwycać czy ubolewać nas tym stanem rzeczy? 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

XD Przynajmniej można się trochę pośmiać

Bez kitu 

4 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Logistykę? Kiedyś zgodzę się progi były nawet, nawet. Ale teraz? Pewnie marzył się lepszy kierunek, ale nie wyszło? A to pech. Pokazałabys mi wynik z matury. Szczeka by mi nie opadła. Ponieważ ja studiuje lotnictwo w Dęblinie a tam progi są cóż...wysokie. Poszłaś na zaoczne bo na dzienne są wyższe progi. Poza tym można studiować dziennie i pracować. Jestem tego przykładem.

Możesz sobie gadac to starszej babci, która nie wie jak świat wyglada. Jak się dobrze uczysz możesz mieć jeszcze wysokie stypendium. No ale jak się dooopy daje zamiast uczyc to takie efekt.

Co ty się rodziną chwalisz, moja rodzina to na przemian albo piloci, albo lekarze albo prawnicy i co z tego? Ogarnij się. Liczy, ze ktoś jej prace załatwi zamiast liczyć na swoje wykształcenie 

Powiedz gdzie pracujesz bo o tym nie wspomnialas ciekawe dlaczego. Czyzby hm czy inny house?

Powiem tak matura mnie srednio interesowala nie przykladalam sie bo wiedxialam od zawsze ze jezeli juz pojde to na zaoczne, no ale i tak super zdalam. Tylko polski gorzej poszedl bo mialam 72%

Poza tym co ty taka agresywna, zaden chlopak cie nie chce co? Z reguly dziewczyny studiujace takie kierunki to takie babochlopy w spodnicach.

To wszystko co piszesz brzmi jak pocieszenia kiedy dowiedziałaś się o wpadce 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Yyy...chyba normalne ze rodzice robią wesele 

a 200 gości to raczej standard 

Mamy się zachwycać czy ubolewać nas tym stanem rzeczy? 

No jeszcze zalezy gdzie tych 200 gosci. W jakims starym dworku pod miastem i zabawa z discopolo to sie zgodze. To raczej standard. Ja nie z takich wiesniakow.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To wszystko co piszesz brzmi jak pocieszenia kiedy dowiedziałaś się o wpadce 

Pol roku staran to wpadka? Hahaha

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Yyy...chyba normalne ze rodzice robią wesele 

a 200 gości to raczej standard 

Mamy się zachwycać czy ubolewać nas tym stanem rzeczy? 

Nie zgodze sie, nie kazdego rodzica stac na urzadzenie wesela na tyle osob. Wiesz jakie to sa koszta? Niektorzy pochodza z ubogich albo mniej zamoznych rodzin.

10 minut temu, Gość Martyna napisał:

No i co. Bękart to bękart. 

Moj to nie bekart tylko dziecko bardzo chciane i bardzo ucieszylo cala rodzine. 

Ps. Doracicie jakies fajne wozki, bo wlasnie wybieram? Aaa no tak, zapomnialam, wy nie mozecie zajsc w ciaze

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Moj to nie bekart tylko dziecko bardzo chciane i bardzo ucieszylo cala rodzine. 

Ps. Doracicie jakies fajne wozki, bo wlasnie wybieram? Aaa no tak, zapomnialam, wy nie mozecie zajsc w ciaze

Karyna, wstawaj, ze"srałaś się. Temat mnie nie dotyczy, bo jestem za młoda na dziecko ale z ciebie jest straszna ci.pa, że piszesz takie wredne komentarze w temacie kobiet, które starają się o dziecko. Dlatego życzę Ci jak najgorzej. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Karyna, wstawaj, ze"srałaś się. Temat mnie nie dotyczy, bo jestem za młoda na dziecko ale z ciebie jest straszna ci.pa, że piszesz takie wredne komentarze w temacie kobiet, które starają się o dziecko. Dlatego życzę Ci jak najgorzej. 

Te "przemile" kobiety mowia na cudze dzieci bekarty i wpadki tylko dlatego ze nie moga miec wlasnych. 

Pozdrawiam serdecznie

Oj dziewczyny widac ze strasznie nie lubicie mlodych matek, bo same zblizacie sie do czerwonej lini wiekowej a dziecka dalej brak...

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Te "przemile" kobiety mowia na cudze dzieci bekarty i wpadki tylko dlatego ze nie moga miec wlasnych. 

Pozdrawiam serdecznie

To ty zaczęłaś pisać wredne komentarze więc nie odwracaj teraz kota ogonem

Jest grupa nazywa sie «my z kafeteri»

Przed chwilą, Namaahmi napisał:

Jest grupa nazywa sie «my z kafeteri»

Utworzylam..chetne zaoraszam

Przed chwilą, Namaahmi napisał:

Jest grupa nazywa sie «my z kafeteri»

Dziekuje za informacje nadchodze!!!!!

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To ty zaczęłaś pisać wredne komentarze więc nie odwracaj teraz kota ogonem

A co wrednego jest w tym ze mi sie w zyciu powodzi?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Dziekuje za informacje nadchodze!!!!!

lalenko przynajmniej latwiej cie bedzie mozna znalesc;)

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Dziekuje za informacje nadchodze!!!!!

1 minutę temu, Namaahmi napisał:

lalenko przynajmniej latwiej cie bedzie mozna znalesc;)

 

 

Oj widze kolejna fanka na koncie

Martynka uciekla a ja tak bardzo chcialam wiedziec w ktorej sieciowce dorabia

Tak się zastanawiam Moja mama urodziła mnie w wieku 18lat...Ja córkę w wieku 19. I tego samego roku co ja córkę urodziła brata mojego. Czyli została babcią i mama w wieku 37 lat to jest bardziej jest mamo-babcia czy babcio-mamą?  

A tak serio to chyba już nie wchodzę w ten wątek, bo kilka stron dziennie pisania jakiejś dziewczyny, której się nudzi

1 minutę temu, Gość Emm933 napisał:

Tak się zastanawiam Moja mama urodziła mnie w wieku 18lat...Ja córkę w wieku 19. I tego samego roku co ja córkę urodziła brata mojego. Czyli została babcią i mama w wieku 37 lat to jest bardziej jest mamo-babcia czy babcio-mamą?  

 

A tak serio to chyba już nie wchodzę w ten wątek, bo kilka stron dziennie pisania jakiejś dziewczyny, której się nudzi

Patologia...