Były jest o mnie bardzo zazdrosny pomimo, że to on mnie zostawił dla innej

O co mu chodzi? 

nie wiem ale albo on ma cos z głową albo jest powód o którym nie pomyślałaś, pominęłaś. coś tam musiało być skoro tak jest

Faceci to psy ogrodnika, oni by chcieli chyba żebyśmy latami do nich tesknili i zalowali rozstania podbudowujac wciąż ich ego, taaa... To nic nie znaczy ze jest zazdrosny, juz taka ich natura, sam Cie zostawił dla innej, na Twoim miejscu to wrecz na jego oczach bym flirtowala z innymi, dobrze się bawiła a tym samym pokazała ze mam go w d...e. Polecam 

Byliśmy razem 10 lat od półtorej miesiąca nie jesteśmy, bo on mnie zostawił dla innej i nagle po półtorej miesiąca, gdy się nie odzywam do niego to on wypisuję, bo dodałam zdjęcie z kolegą. Wypytuje kto to, czy się  spotykamy, czy to mój nowy chłopak. Nic mu nie odpisuje to od 3 dni tak codziennie nagle pisze po tym jak to zdjęcie dodałam Od jego zerwania nie odezwałam się do niego słowem. I nagle takie zainteresowanie kolegą chociaż to on  mnie dla innej zostawił i dalej z nią jest. 

Denerwuje mnie ta jego nagła zazdrość. Ułożył już sobie życie z inną to nie powinien interesować się moim życiem już w ogóle

To zabrzmi dziwnie, ale to nie ma związku z Tobą, wcale nie oznacza, że mu zależy.  Taki typ, zdobył cię, "miał", a teraz jego "zabawką" bawi się ktoś inny i to go wkurza. Faceci tak mają.

Ale ja z tym chłopakiem nie jestem tylko zdjęcie dodałam. On nawet mnie nie dotknął, a na zdjęciu stał tylko obok bez obejmowania itd. Nic nie znaczące zdjęcie z kolegą więc nie rozumiem czemu taka dziwna reakcja u niego

Jak teraz sprawic, aby dał mi spokój? Wypisuję do mnie znowu od rana i ciągle to samo pytanie. Kim jest dla mnie ten chłopak i żeby trzymał ręce ode mnie z daleka. Żebym nawet nie śniła, że się z nim prześpię, bo jestem jego i moje ciało też jest jego. Aż mam ochotę screeny tych wiadomości przesłać dla jego dziewczyny Może wtedy się odczepi ode mnie i zajmie się sobą i swoją nową dziewczyną Ja już nawet dla świętego spokoju zmieniłam to zdjęcie na widoczne tylko dla znajomych, a on dalej wypisuję. A sam zostawił mnie dla innej i mnie na fb na początku zablokował i po półtorej miesiąca odblokował i od tego czasu już czwarty dzień nie daje mi spokoju Nawet nie myśli jak ja się czułam, gdy po 10 latach zostawił mnie z dnia na dzień nagle dla innej i potem mnie zablokował, ale nim to zrobił to dodał z nią kilka zdjęć jak się obściskują Wtedy nie myślał jak mnie takie ciosy zabolały. A teraz nagle takie ruszenie po zwykłym zdjęciu z kolegą I jeszcze taki oburzony, że po półtorej miesiąca od rozstania raczyłam kogoś poznać I że przez półtorej miesiąca się do niego słowem nie odezwałam i że nie płaczę po nim i nie przeżywam już rozstania. Jest zły na mnie, że milczę i nie latam za nim jak ostatnia ...ka po tym jak zostawił mnie z dnia na dzień dla innej, że tak łatwo go sobie odpuściłam

Pies ogrodnika od razu  ci mówię.

No pewnie tak tylko przykro mi, że mu już na mnie zupełnie nie zależy, że po 10 latach jestem mu już zupełnie obojętna, że mogłabym umrzeć, a on by tego nawet nie zauważył

Zerwał ze mną chłopak powód bo denerwowało mnie jak odwoływał w ostatniej chwili dłuższy czas planowane spotkanie bo szedł do kolegi pić na początku twierdził że coś mu wypadło ale jak zauważył że wiem co robi w tym czasie bo moja koleżanka spotyka się z jego kolegą u którego najczęściej pije to przestał kłamać (jak twierdził dobrze wie co ma robić a ja próbuje go kkontrolowac a ja uważam że wcale nie nie raz wychodziłam ze znajomymi jak od razu powiedział że nie może przyjechać bo coś tam nawet to że chce wypić ale nie wychodziłam jak mieliśmy się spotkać mówiłam znajomym że ma przyjechać i najwyżej dołączymy do nich potem jak będzie chciał ale chce z nim trochę pobyć sama, on zna moich znajomych a ja jego) moi znajomi po naszym zerwniu nadal mają z nim kontakt i nie mam z tym żadnego problemu i uważam to za głupie że ktoś zabrania komuś z kimś kontaktu bo to tej osoby były czy była ja z jego kolegą też mam kontakt(z tym co się spotyka moja koleżanka) ale jak zaczęłam pisać z takim jednym chłopakiem i powiedziałam o tym koleżankom a były zadzwonił któregoś razu do jednej z nich i ona mu powiedziała dla żartów że mam chłopaka nowego (byłam przy tej rozmowie ona dała go na głośnik a z tym chłopakiem tylko na razie pisze i nawet się jeszcze nie widzieliśmy na żywo) to zaczął ją wypytywać o niego czy go zna skąd jest ile ma lat jak ma na imię i na koniec powiedział że jak zobaczy mnie z innym to go zabije a jak ona mu powiedziała że to przecież on ze mną zerwał to się rozłączył