Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dakotakerr

POKREWIEŃSTWO

Polecane posty

Gość dakotakerr

Hej! Od lat przyjaźnię się z pewnym chłopakiem i od jakiegoś czasu tak się złożyło, że jesteśmy razem. Mamy wspólnego prapradziadka, nasze prababcie były siostrami, a więc dziadkowie 1 kuzynostwo, rodzice 2 a my 3. Nigdy jednak nie zostałam wychowana w takim przekonaniu, wiedziałam o tym, ale nasze rodziny nie odwiedzają się itd. nie traktowaliśmy się jak kuzyni. Nam to nie przeszkadza, jego rodzicom wcale, moi trochę na początku nie byli przekonani, jednakże moja babcia krzywo na to spojrzy a pewnie wkrótce zapyta. Nie przejmuję się bardzo, ponieważ dla mnie to nie stanowi problemu, ale babcie są różne, jest kochana ale ma swoje zasady a ja nie chce jej okłamywać, powiem jej na pewno ale dla spokoju ducha chociaż ślubu żadnego nie planujemy jeszcze ;), chciałabym upewnić się, który jesteśmy stopień pokrewieństwa, nie mam pewności, czy dobrze go liczę i czy taki związek jest dozwolony przez kościół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to żadne pokrewieństwo

mozecie się bzykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość dakotakerr napisał:

Hej! Od lat przyjaźnię się z pewnym chłopakiem i od jakiegoś czasu tak się złożyło, że jesteśmy razem. Mamy wspólnego prapradziadka, nasze prababcie były siostrami, a więc dziadkowie 1 kuzynostwo, rodzice 2 a my 3. Nigdy jednak nie zostałam wychowana w takim przekonaniu, wiedziałam o tym, ale nasze rodziny nie odwiedzają się itd. nie traktowaliśmy się jak kuzyni. Nam to nie przeszkadza, jego rodzicom wcale, moi trochę na początku nie byli przekonani, jednakże moja babcia krzywo na to spojrzy a pewnie wkrótce zapyta. Nie przejmuję się bardzo, ponieważ dla mnie to nie stanowi problemu, ale babcie są różne, jest kochana ale ma swoje zasady a ja nie chce jej okłamywać, powiem jej na pewno ale dla spokoju ducha chociaż ślubu żadnego nie planujemy jeszcze ;), chciałabym upewnić się, który jesteśmy stopień pokrewieństwa, nie mam pewności, czy dobrze go liczę i czy taki związek jest dozwolony przez kościół.

W czym masz problem. Przeszło rok bzykałem bliską kuzynkę, zabezpieczała się , oczywiscie był to seks bez zobowiązań. Dzisiaj jest szczęśliwą żoną i matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dokładnie taką samą sytuację ze swoją kuzynką. Nasze prababcie były siostrami, więc dalekie pokrewieństwo.

W dzieciństwie się bardzo przyjaźniliśmy więc nasi rodzicie myśleli, że może coś z tego będzie więcej gdy dorośniemy, ale zawsze byliśmy dla siebie bardziej jak brat z siostrą.

Z prawnego punktu widzenia takie związki są dozwolone, z kościelnego małżeństwo dozwolone jest od czwartego stopnia pokrewieństwa, (matka i ojciec = 1szy st. pokrewieństwa, brat i siostra = 2gi st. pokrewieństwa, kuzyn, kuzynka = 3ci st. pokrewieństwa wg prawa kościelnego) czyli  w twoim wypadku dozwolone, nie wiem jednak jak jest z ryzykiem chorób genetycznych potencjalnych dzieci, o tym poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×