Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

glupija

Chyba zepsułem swój związek ratunku!!!

Polecane posty

2 minuty temu, Gość Pain napisał:

No cóż, to poważne i bardzo logiczne, weź tez pod uwage, że skoro ona teraz myśli, że Tb sie odwidzi za jakis czas, to w jakiś sposob w jej wyobrazni jeszcze skrociles czas na to wszystko, no bo jesli ja potencjalnie, zostawisz, to minie, zanim znow kogos pokocha i bedzie mogla z kims takie rzeczy planowac. I ze teraz nie chce gadac tez zrozumiale. Ma swoja dume, zdradzila Ci swoje plany, wiesz jaka ma sytuacje, a Ty no niestety zraniles jej uczucia. Na pocieszenie dla Cb, na pewno z dnia na dzien nie przestala Cie kochac. Tylko nie jest juz Cb pewna. Postaraj sie. Czyny, nie słowa. I nie odpuszczaj. Nie znam jej, nie wiem, czy potrzeuje czasu, żeby ochłonąć, czy przeciwnie, bliskości. Ja czasem jako kobieta potrzebuje obu tych rzeczy na raz. W kazdym razie, powtorze, powinienes zrobic cos, zeby udowodnić, ze to byly tylko nieprzemyslane slowa. Znasz sw dziewczyne najlepiej i na pewno wiesz, jak do niej dotrzeć. Zrobic cos, zeby wiedziala, ze traktujesz ja powaznie. Powodzenia

Dziękuję Ci bardzo. Planowałem na dzisiaj spotkanie ale napisała, że jest zmęczona i nie da rady się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pain

No, smsy teraz to troche za malo. Serio, jesli jeszcze tego nie zrobiłeś, to podnieś dupe i naginaj chociaz do kwiaciarni. I dorzuc do tego kartke, ze wiecej glupot pier dolic nie bedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Pain napisał:

No, smsy teraz to troche za malo. Serio, jesli jeszcze tego nie zrobiłeś, to podnieś dupe i naginaj chociaz do kwiaciarni. I dorzuc do tego kartke, ze wiecej glupot pier dolic nie bedziesz.

Chyba tak zrobię, kurcze uświadamiam sobie teraz jak ona się stara, zawsze znajduję w kieszeni coś słodkiego od niej, jakąś karteczkę z napisem, że mnie kocha, kupuje mi ulubione słodycze, piwo, chce ze mną podróżować, zwiedzać, brakowało mi tego w poprzednim związku. Cudownie gotuje, stara się, dla mnie nauczyła się gotować. A jednym głupim zdaniem tak ją zraniłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pain

Napisala tak, bo nie chce Cie widziec, bo jest urazona. Jesli jak mowisz wyjezdzasz, to dobrze zebys pojawil sie na jej progu. To znaczy wiecej niz smsy. Dzisiaj wszyscy przeceniaja telefony. Chyba lepiej czasem po prostu przyjsc. Tez nie raz nie mam ochoty kogos widziec, ale sytuacja sie zmienia, jesli ten ktos zjawia sie osobiscie, sam od sb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pain

Wlasnie, gesty, czyny, sam widzisz. W ten sposob okazuje sie milosc. Ja tez wolalabym ulubiony czteropak niz wysłuchiwać ze "nie chcialem" xd Dzialaj! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosław Kaczyński znawca

Weź sobie ...nij baranka i znajdź inną. Tego kwiata jest pół świata. A baby są, głupie, zaborcze, i wydaje im się że jak pójdą z tobą do łóżka to już im wszystko wolno. Rzadko można spotkać mądrą kobietę. Jak taką spotkasz to się jej trzymaj. A jak lola o byle g... stroi fochy, to zaproś ja do drzwi, kopa w dupę i won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zgodziła się spotkać. Napisałem jej, że przesadza trochę, ale to chyba kij w mrowisko. Nie wiem czemu jestem taki, że najpierw coś złego palnę a potem robię wszystko, żeby nie była zła.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pain

Widze, ze sluchasz tych zlych rad. Jak uwazasz, staralam sie pomoc. Jakby mi facet najpierw uje bal tekst, ze mu sie może odwidziec, a potem pieprzyl, ze przesadzam, to by dostal w twarz. W momencie kiedy masz na glowie obciążenie genetyczne w postaci zagrożenia poważna choroba, to kogos kto mi doklada bym nie potrzebowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Pain napisał:

Widze, ze sluchasz tych zlych rad. Jak uwazasz, staralam sie pomoc. Jakby mi facet najpierw uje bal tekst, ze mu sie może odwidziec, a potem pieprzyl, ze przesadzam, to by dostal w twarz. W momencie kiedy masz na glowie obciążenie genetyczne w postaci zagrożenia poważna choroba, to kogos kto mi doklada bym nie potrzebowala.

Przez 8 miesięcy pokazuję jej że ją kocham, wiem że zrobiłem źle, ale też nie chcę żeby była taka obrażona za jedną sytuację. Pogadam z nią dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne..

Gość Luositoye

Napisano 5 godzin temu

Jesteście dorośli, ale też bardzo młodzi. 8 mcy to wcześnie jak na takie tematy. Dziewczyna postępuje dziecinne i perfidnie, szantażuje cię. Chce mieć dziecko przed 30? To jak zaczniecie o tym myśleć za 3 lata to będzie mieć jeszcze 3 na urodzenie  

Nie lataj teraz za nią, bo ro Ty zachowałeś się fair. Naciskała, to co miałeś powiedzieć? Ja bym nie odzywała się kilka dni. Przerzuć kwestię kontaktu na nią, np.zaproponuj coś i napisz, że ma dać znać jak będzie miała ochotę, niech wie, że nie może tobą pomiatać.

 

8 miesiecy to za wcześnie? Jak zaczną myslec za 3 lata to owszem bedzie miala 3 na urodzenie. Ale jesli autor sie rozmysli to zanim ona wejdzie w kolejny zwiazek i znowu bedzie czekała prawie 4 lata-a jeszcze nie powiedziane, ze ten czy nastepny zwiazek jest jej ostatnim- to ona dziecko moze urodzic po 40 albo wcale. Nie dziwie sie, ze zapytała.A autor tez taka cipa, tu niby kocha a tu takie cos. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wam wszystkim za pomoc.

Spotkaliśmy się, powiedziała jeszcze raz na spokojnie co ją boli i o co jej chodziło. Przyznałem jej rację, że powinienem się określić a nie tak ją zbyć mówiąc "nie wiem", a potem palnąłem jeszcze gorsze rzeczy chociaż tak nie myślałem. Doszliśmy do kompromisu, że za 2-3 lata weźmiemy ślub i postaramy się o dziecko, sam tego chcę tylko nie potrafiłem tego wyrazić. 

No i prosiła, żebym więcej z nią rozmawiał. Dziękuję wam za pomoc 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia ‎23‎.‎01‎.‎2019 o 10:00, Gość ... napisał:

Jak się kocha to się nie myśli tylko z ta osoba chce się spędzić życie

Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zepsułes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taiki

Nie zepsułeś. Nie przejmuj się. Przejmując się zbytnio jej reakcją na twoją wewnętrzną prawdę, starasz się dopasować do jej wyobrażeń zapominając o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×