Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lenka1818

Niedoczynnosc tarczycy w ciazy

Polecane posty

Gość Lenka1818

Witam. Mam pytanie czy lekarz badajac dziecko robiac usg widzi czy sa jakies nieorawidlowosci zwiazane z niedoczynnoscia tarczycy? O chorobie dowiedzialam sie bedac w 7 tc. Wynik mialam 5.7tsh. I bardzo wysokie przeciwciala. Do tej pory a jest to juz 35 tc tsh mam niewyrownane bo na poziomie 3.4. Boje się ze dziecko ma jakies wady ktorych lekarz nie widzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

 Z tego co pamietam niedoczynnosc wplywa na rozwoj mozgu u dziecka. Najwazniejszy pierwszy trymestr. Poczytaj w internecie czym grozi nie leczona niedoczynnosc w ciazy. Mialam rowniez niedoczynnosc w ciazy ale wykryta pozno bo w 11 tc. Mam zdrowa corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka1818

Czytalam i wladnie to mnie przerazilo. Wiem ze najwazniejszy 1 trymestr ale dzisiaj natrafilam na artukul o tym i znowu złe myśli wrócily. Pamietam jak na pierwszej wizycie u endokrynologa lekarka powiedziala do mnie zebym sie modlila o zdrowe dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Też mialam niewyrownane TSH prawie całą ciążę. Dzisiaj moja córka ma dwa lata, jest zdrowa i bystra. A jak u Ciebie z ft4? W normie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka1818

Ft4 jest delikatnie podwyzszone ale naprawde minimalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

No to moim zdaniem nie masz powodów do obaw. Chociaż lekarzem nie jestem, wiadomo że trzymanie TSH w ryzach jest najbezpieczniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka1818

Oby tak bylo. Dzisiaj obawy do mnie wrocily i jakos tak panika ogarnęła a najgorsze jest bic sie z myslami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
42 minuty temu, Gość Lenka1818 napisał:

Pamietam jak na pierwszej wizycie u endokrynologa lekarka powiedziala do mnie zebym sie modlila o zdrowe dziecko. 

Uwielbiam takich lekarzy...W ósmym tygodniu miałam wykrytą niedoczynność (TSH 7). Od razu Euthyrox. W ciągu tygodnia spadł do 1,5. W następnym do ok. 1 i tak się w porywach do 1,5 utrzymywał. TSH badałam co 2 tyg. Dziecko zdrowe. 

W pierwszej ciąży w ogóle nie miałam robionego tego badania, bo kiedyś nie było obowiązkowe i były też inne normy niż obecnie dla ciężarnych. Niewykluczone więc, że i wtedy miałam niedoczynność, bo zawsze miałam w górnych granicach normy. Starsze dziecko też zdrowe. Nie zamartwiaj się, bo stres wcale rewelacyjnie na dziecko nie wpływa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela

Jak chodzilam w ciazy 10 lat temu to normy dla ciężarnych były 5,5. jestem w 3 ciazy w 32 tygodniu a owszem,lekarz zrobil tsh w 6 tc ale nic poza tym. Nie wiem jakie bedzie moje dziecko,w pierwszym trymestrze bralam leki tak jak trzeba,bo zdiagnozowal mi niedoczynnosc rodzinny kilka miesiecy przed zajsciem w ciążę,pozniej bylo roznie,bo wymiotowalam a tabletki tylko na czczo i godzine przed sniadaniem,a to lekarz na urlopie a to to to tamto... Tez martwie sie. Nikt mi nie zrobil tego ft4 itp. Samo tsh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka1818

Dlaczego az tak monco zmienily sie normy? Lekarze potrafia byc bezwzgledni. Mi tsh nie spada utrzymije sie na poziomie 4. Ale teraz wirm ze dziecko ma swoja tarczyce wiec tak wazne to nie jest. Tylko ten pierwszy trymestr... Ale musze wierzyc ze wszystko jest dobrze. Pisze ten post i czuje jak moja kruszynka sie rusza i to daje nadzieje na lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Nie ma co sie za bardzo denerwowac, bedzie dobrze autorko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Lenka1818 napisał:

Dlaczego az tak monco zmienily sie normy? Lekarze potrafia byc bezwzgledni. Mi tsh nie spada utrzymije sie na poziomie 4. Ale teraz wirm ze dziecko ma swoja tarczyce wiec tak wazne to nie jest. Tylko ten pierwszy trymestr... Ale musze wierzyc ze wszystko jest dobrze. Pisze ten post i czuje jak moja kruszynka sie rusza i to daje nadzieje na lepsze jutro

Dziewczyno, pisałam Ci wyżej. Ja zaczęłam panikować, bo mi w ósmym tygodniu wyszła niedoczynność. Lekarz kazał być spokojną. A przecież ósmy tydzień, to już 2/3 pierwszego trymestru. Od 20tego tygodnia dziecku zaczyna pracować własna tarczyca. 

Stres będzie bardziej dla dziecka szkodliwy. Przecież bierzesz leki od dawna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×