Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcin_Huckler

Czy jestem dla niej obojętny?

Polecane posty

Cześć , jestem [][][][][]

Ostatnio , a w zasadzie... od początku związku mam ogromne poczucie że jestem dla mojej dziewczyny obojętny , jest dla mnie strasznie ważna , ciągle się o nią staram i chce zapewnić jej wiedzę że ją kocham i jest dla mnie bardzo ważna , bo tak jest. Dlatego przez to że zajmuje wyjątkowe miejsce w moim sercu to bardzo mnie bolą te myśli że jestem dla niej obojętny :( .

Więc moje podejrzenia wyglądają tak...

Ogólnie to poimijając jej zachowanie że unika często ze mną kontaktu fizycznego typu przytulenie , pocałunek w usta , czy też chodzenie za rękę (chodzenie za rękę całkowicie odmawia) , no a z przytulaniem jest tak że może na 5 sekund a potem się odpycha od mnie :( , więc zachowuje się bardzo dziwnie jeżeli chodzi o kontakt fizyczny :]

Ogólnie zachowuje się bardzo dziwnie , dzisiaj mi napisała że może się nawet miesiąc nie będziemy widzieć (a spotykamy się po 2 razy w tygodniu) , bo nauka itd. A z przyjaciółką się będzie spotykać w weekend w soboty na jakieś 2-3h bo jakieś tam przygotowania... Ciągle mnie traktuje jak ziomka a nie chłopaka , ja rozumiem że w związku powinno się być i ziomkiem i chłopakiem ale ten "ziomek" dominuje , w 20% mnie jak chłopaka traktuje... . Oprócz tego to daje mi często do myślenia czy ja jestem dla niej ważny , mówi z dumą że się miesiąc nie będziemy widzieć , potem mówi że najchętniej to by telefon odłożyła , też z dumą to mówiła. No ale przecież pewnie nie? Przecież w związku to normalne by ograniczać kontakt na miesiąc-1.5 miesiąca , spotykać się w wolną chwilę z przyjaciółką niż z chłopakiem albo robić to po kolei , i mówić , tak jak ona powiedziała "nie trzyma mnie ten telefon , nie potrzebny mi" i zrywać kontakt nawet przez telefon na miesiąc , 1-1.5 miesiąca. Ogólnie to często czuje że mnie nie kocha itd.

Nie wiem dlaczego tutaj pisze , no ale chce po prostu zdania , wiem że mało napisałem ale przynajmniej po tym stwierdźcie , jak wygląda sytułacja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daruj sobie, jest dużo panien, które ci popuszczą szpary i będą traktować jak partnera a nie jak frajera, którym się można pocieszyć jak ma się zły humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Bezedury napisał:

Daruj sobie, jest dużo panien, które ci popuszczą szpary i będą traktować jak partnera a nie jak frajera, którym się można pocieszyć jak ma się zły humor

No wiem , wiem... Ale ją bardzo kocham , i tutaj moje pytanie czy jej to przejdzie takie traktowanie? I czy to przypadkiem nie jest droga do zakończenia tego związku , no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak od początku pannie nie leżysz to za chiny ludowe tego nie zmienisz. To, że się na pannę napaliłeś to jedno, a że ona cię nie chce to drugie. Tu masz prostą piłkę, męczysz się tylko dlatego, że coś sobie na jej temat wyobrażasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bezedury napisał:

Jak od początku pannie nie leżysz to za chiny ludowe tego nie zmienisz. To, że się na pannę napaliłeś to jedno, a że ona cię nie chce to drugie. Tu masz prostą piłkę, męczysz się tylko dlatego, że coś sobie na jej temat wyobrażasz.

Ehh , znamy się od 2 lat. Zauroczeni jesteśmy od 8 miesięcy a razem już od 4 miesięcy. Więc wątpie żebym jej się nie podobał. Skoro miała aż 1.2 lata zanim zostaliśmy razem to by stwierdziła. A jest dziewczyną którą trudno zdobyć i jestem jej pierwszysm chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to normalne, tak naprawdę to są początki związku i jeżeli się tak zachowuje to jest coś nie tak..... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wogole nie rozumiem tego zrywania kontaktu 1.5 miesiąca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meduza

Mnie sie wydaje ze jestes dla niej bardzo obojetny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bawisz mnie bardzo ??  Z wiekiem i doświadczeniem (jak je zdobędziesz) to lepiej żebyś tego miałczenia swojego nie czytał.

Prawda jest taka, że jak w pannie coś nie leży (są jakieś wątpliwości) to taką pannę trzeba jak najszybciej opuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meduza

A w szczegolnosci  piszac  i obiecac gruszki na wierzbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Meduza napisał:

A w szczegolnosci  piszac  i obiecac gruszki na wierzbie

Tak jak mówiłem , w wolny czas (teraz w ferie) nawet się spotykaliśmy minimum 4 razy w tamtym tygodniu a w tym 3 razy , no i w weekendy podczas szkoły przeważnie się na weekendy 2 razy spotykaliśmy , no a teraz takie coś itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po 15 lat macie - to na kiego piszesz tutaj. Jesteś małolat, ty się ucz a nie głupotami ludziom w średnim wieku czas zabierasz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nj8trb

Ona Cię nie kocha i po co jeszcze rozkminiac cokolwiek,chcesz to się zadreczaj do końca życia i zachowuje jak natrętna mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×