Wyglądam dla kobiet jak nastolatek, więc nie mam dziewczyny

Mam 24 lata. Wyglądam jakbym miał 20 lat... Jestem dosyć niski 174 cm i bardzo szczupły 64 kg. Dziewczyny ze mną rozmawiają, ale raczej jak z kumplem. Nie potrafię dla nich wyglądać jak mężczyzna. Zarost mi nie rośnie, mam dziecinny wyraz twarzy. Czasami w sklepie pytają o dowód. Co ja mam zrobić? Rozmawiam z dziewczyną, która mi się podoba i wiem jakiego ma chłopaka. Takiego męskiego, 185 cm, zarost, niski głos, dobra budowa ciała. A ja sprawiam wrażenie dla takich jak ona, jako kumpel, bo na mężczyznę nie wyglądam.

olej taticórcie

Ja lubie brak zarostu i mlodzienczy wyglad mimo 40 lat jak nastolatek. Lubie jak facet jest szczuply i niezbyt duzy

To nie jest powód.Powodem jest nieumiejętność tworzenia relacji damsko- męskiej w realnym życiu,  uciekasz od tego.

7 godzin temu, Gość gość napisał:

To nie jest powód.Powodem jest nieumiejętność tworzenia relacji damsko- męskiej w realnym życiu,  uciekasz od tego.

Jak tworzyć taką relację z twarzą dziecka?

ja lubię taki chłopięcy typ, sama jestem dziecinna z wyglądu a też mam tyle lat moim zdaniem to zaleta, mamy szansę długo wyglądać młodo, teraz się martwisz, za 10 lat będziesz się cieszyć