Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wg was zrobiłam coś złego. Rozmowa z teściową co mi się nie podoba w tym co robi z teściem.

Polecane posty

Gość gość

Pytanie jest takiej o to materii: teściowa i teść ciągle spotykają się z byłą żoną mojego faceta. Ja rozumiem że z dziećmi - sa dziadkami, nie widze w tym nic złego. Ale oni ją zapraszają, chodzą do niej jak ona ich zaprosi, teściowa do niej dzwoni, itd. Czuje się ciągle jakbyśmy zyli w jakimś dziwnym układzie. Do tego teściowa mówi jej wiele rzeczy pierwszej, i ona ciągle o nas wszystko wie. Ostantnio nie wytrzymałam przy stole jak wszyscy siedzieliśmy i powiediałam wprost że uważam że jest bardzo nie fair, nie tylko w stosunku do ich syna, ale też w stosunku do mnie, itd. Teściowa nic nie odpowiadziała na moje teksty. Czy uważacie żę dobrze postąpiłam? Mój facet mówi z kolei że jemu to nie przeszkadza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że trochę przesadzasz ale jeśli tobie to przeszkadza to oczywiście że masz prawo do wypowiedzenia się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Według mnie to nie jest przesada. Masz prawo żyć bez "publiczność". Ona nie powinna wiedzieć nic o Waszym związku. Łączą ich jedynie dzieci. Jak była chce opowiadać o sobie to niech tak zrobi, I teściowa też. Ale nie widzę powodu żeby teściowa mówiła o Was i Wasze życie. To nie jest jej interes. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Może po prostu ją lubią? dopóki teściowa nie wtajemnicza ją w wasze życie to myślę że jest ok, choć na pewno przykro Ci jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ola napisał:

Może po prostu ją lubią? dopóki teściowa nie wtajemnicza ją w wasze życie to myślę że jest ok, choć na pewno przykro Ci jest

Przecież autorka pisze, że teściowa opowiada byłej o nich, czyli wtajemnicza ją w ich życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może sprostuje, ja nie wiem nawet czy mówi o nas, ale nie sadzę aby nie rozmawiały o nas. One nie powinny się spotykać - bo po co? Przecież to ja jestem teraz z moim facetem, nie ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Może sprostuje, ja nie wiem nawet czy mówi o nas, ale nie sadzę aby nie rozmawiały o nas. One nie powinny się spotykać - bo po co? Przecież to ja jestem teraz z moim facetem, nie ona!

Właśnie! Nie wiesz, czy o tobie gadają. A ogólnie to była twojego faceta zawsze będzie synową ich rodziców, bo powinowactwo nie ustaje z chwilą rozwodu. Dlaczego nie powinny się spotykać? Bo co? Bo tobie się to nie podoba i jesteś zazdrosna? Dobrze się rozumieją, lubią się, łączą ich dzieci, to nic dziwnego, że się spotykają, takie ich prawo, a ty się nie wpie/rd/alaj. Bo zamiast dobrych relacji z teściami, będziesz mieć bardzo nieprzychylną teściową. I wtedy dopiero zacznie się obgadulstwo twojej osoby i związku z ich synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demka

0/10

słabe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczona:)

Każdy ma prawo do intymności. Częsty kontakt z teściową i innymi członkami rodziny może podświadomie generować napięcie i złość, zwłaszcza gdy odkryjesz że tego nie chcesz. Żyjesz w sprzeczności ze swoimi emocjami- z jednej strony chciałabys być postrzegana jako osoba otwarta, a z drugiej chcesz prawa do prywatności. Takie jednoczesne odczuwanie sprzecznych emocji budzi u Ciebie poczucie braku wpływu na twoje najbliższe otoczenie, a w konsekwencji poczucie osamotnienia z problemem. Zwróć uwagę na jedno- dlaczego pozwalasz na to, żeby inni czuli się wspaniale, twoim kosztem? Dość tego! Naucz się żyć w zgodzie ze swoimi emocjami, głośno wyrazaj co czujesz. W przeciwnym razie skończysz z depresją i to ty będziesz się leczyć,  a wszyscy inni umyją ręce. Naprawdę tego chcesz?? Działaj póki jeszcze masz siłę, a twoje instynkty nie zostały stłumione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×