Podko...e się w koledze, ale boję się, że jest gejem (to nie żart).

Mam kolegę, którego poznałam na studiach i boję się, że jest gejem. Rozmawiamy normalnie jak koledzy, ale nie widzę jakiegoś szczególnego zainteresowania moją osobą. Chociaż czasem się spojrzy na mnie i po chwili ucieka wzrokiem jak ja spojrzę, ale to nic nie znaczy. Co robić? Mamy po 19 lat. Znajomość zaczęliśmy dzięki mnie.

To jeszcze nie powód abyś czuł się gejem.

Czy jak jesteś z nim i rozmawiacie ze sobą czujesz coś?

Gdy nie jesteście razem czujesz tęsknotę i brak jego?

35 minut temu, gosiaczek8889 napisał:

To jeszcze nie powód abyś czuł się gejem.

Czy jak jesteś z nim i rozmawiacie ze sobą czujesz coś?

Gdy nie jesteście razem czujesz tęsknotę i brak jego?

jestem kobietą -.-

39 minut temu, gosiaczek8889 napisał:

To jeszcze nie powód abyś czuł się gejem.

Czy jak jesteś z nim i rozmawiacie ze sobą czujesz coś?

Gdy nie jesteście razem czujesz tęsknotę i brak jego?

To było mega xd 

Do autorki, może po prostu nie jest Tobą zainteresowany? Obserwuj go czy częściej patrzy na dziewczyny czy chłopaków, zobacz na jego mowę ciała jak rozmawia z kolegami. Sorki nic innego nie przychodzi mi do głowy 

7 minut temu, Gość Żmija napisał:

To było mega xd 

Do autorki, może po prostu nie jest Tobą zainteresowany? Obserwuj go czy częściej patrzy na dziewczyny czy chłopaków, zobacz na jego mowę ciała jak rozmawia z kolegami. Sorki nic innego nie przychodzi mi do głowy 

Dzięki. Chociaż jeden. Chodzi o to, że on jest dosyć "zniewieściały". Tylko, że w ogóle nie dba o siebie. Jest dosyć "zapuszczony". Nie wiem. Może jest prawikiem. Dlatego taki jest "inny". Nie jestem homofobką czy coś. Po prostu stresuje się, bo się nim interesuję.