Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pawel_86@yahoo.com

Czy jest szansa na odbudowanie miłości?

Polecane posty

Witam jestem Paweł 32l chciałem zapytać czy jest szansa na odbudowanie miłości w związku z moją drugą połówka byłem prawie 11 lat poprzez moje zaniedbanie jej oraz nie okazywanie jej uczuć, wsparcia oraz miłości jej uczucia do mnie z roku na rok wygasły aż postanowiła mi o tym powiedzieć oraz zostawić. Nie wie o tym że jest dlamnie wszystkim co mam całym moim życiem i nie potrafię bez niej żyć ani funkcjonować cały czas myślę tylko o niej jest moim światem poprzez nie okazywanie jej uczuć, miłości oraz wsparcia i zaufania nie wie ile dlamnie znaczy. Nawet nie wyobraża sobie ile zrozumiałem przez to rozstanie i ile bym chciał zmienić siebie ponieważ w jej oczach jestem najgorszym. Czy ktoś powie czy są jakieś szanse na uratowanie rodziny? Są wszystkim co mam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okl

Sprobuj ja zdobyc od nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Pawel_86@yahoo.com napisał:

Witam jestem Paweł 32l chciałem zapytać czy jest szansa na odbudowanie miłości w związku z moją drugą połówka byłem prawie 11 lat poprzez moje zaniedbanie jej oraz nie okazywanie jej uczuć, wsparcia oraz miłości jej uczucia do mnie z roku na rok wygasły aż postanowiła mi o tym powiedzieć oraz zostawić. Nie wie o tym że jest dlamnie wszystkim co mam całym moim życiem i nie potrafię bez niej żyć ani funkcjonować cały czas myślę tylko o niej jest moim światem poprzez nie okazywanie jej uczuć, miłości oraz wsparcia i zaufania nie wie ile dlamnie znaczy. Nawet nie wyobraża sobie ile zrozumiałem przez to rozstanie i ile bym chciał zmienić siebie ponieważ w jej oczach jestem najgorszym. Czy ktoś powie czy są jakieś szanse na uratowanie rodziny? Są wszystkim co mam 

To skoro niby jest wszystkim i taaak ją niby kochasz to czemu nie dawałeś jej wsparcia i zainteresowania ?? Teraz żeś się obudził jak już po ptakach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaho

Decyzji rozstania nie podejmuje sie z dnia na dzien, to narasta. Z moim mezem bylo podobnie, dlugo czekalam na zmiane, gotow byl dopiero wtedy, kiedy odeszlam. Ale to nie mialo juz dla mnie wtedy znaczenia, nawet gdyby nagle zrobil sie swiety, poniewaz przestalam go kochac, a z kims, kogo nie kocham, nie chce zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×