Tatuaż

Jak wam się podobają tatuaże?  Ja ich nie lubię.  Jeszcze jakiś maleńki, dyskretny, to może być.  Ale ostatnio coraz więcej widzę w TV ludzi, którzy mają także wytatuowaną szyję. I tak wyobraźmy sobie takiego gościa w garniturze, krawacie i z czarną, jak brudną szyją. Okropność.   A przecież zdarzają się takie sytuacje, że taki strój jest wymagany.

zluzuj poslady starucho niedlugo i tak czeka cie grob

I bardzo fajnie wygladaja. Widzialam duzo zdjec slubnych na ktorych wytatuowane osoby sa elegancko ubrane

 Swietnie wygladaja

30 minut temu, Gość gość napisał:

Swietnie wygladaja

Może w twoich proleteriackich oczach, plebsie.

Moda na tatuaże przemija. Za parę lat to będzie obciach.

tylko psychicznie chorzy robią tatuaże   taki jest wniosek amerykanski naukowców  

2 minuty temu, merkaba napisał:

tylko psychicznie chorzy robią tatuaże   taki jest wniosek amerykanski naukowców  

Tylko psychiczne chorzy wierzą w bogów wszelakich, takie są wnioski radzieckich uczonych.

13 minut temu, merkaba napisał:

tylko psychicznie chorzy robią tatuaże   taki jest wniosek amerykanski naukowców  

Pokaż mi te badania

Mam tatuaże i nigdu nie przeszkadzały mi w zakładaniu eleganckich ubrań. Na moim ślubie też były widoczne.

Oczywiscie badan nie ma

sa badania bo słyszalem w telewizji  polsat  znalazłem w  internecie 

Ich zdaniem wytatuowane ciało może być oznaką problemów ze sobą!na osobowość dyssocjalną, czyli antyspołeczną. Brakuje im empatii, przejawiają zachowania agresywne, ignorują konwencje społeczne i czują się niedocenieni.

W 2012 roku przebadano ponad 8,5 tys. Australijczyków,okazało się, że to szczególna grupa, w której wzrasta ryzyko zażywania narkotyków i depresji. „Wydziarani” mają także o wiele więcej partnerów seksualnych.badania  na czasie na Tajwanie. Ankietę przeprowadzono na 10 tys. osób, wśród których 1 tys. miało tatuaże. To właśnie w tej mniejszości zauważono szczególne upodobanie do mocnego alkoholu i seksu bez zabezpieczenia. Wzrasta także ryzyko depresji oraz stosowania przemocy.

Amerykańskie i koreańskie badania potwierdzają, że wytatuowane osoby częściej cierpią na zaburzenia psychiczne (schizofrenię i psychozę), zaburzenia odżywiania, a także częściej targają się na swoje życie.

W 2007 roku naukowcy zbadali męskie reakcje na wytatuowane kobiety. Okazało się, że znacznie „wydziarane” panie postrzegane są jako mniej atrakcyjne, niewierne

Wsrod 10 tysiecy osob tylko tysiac mial takie upodobabia? W korei tatuaze sa nielegalne wiec naturalnie, ze tylko osoby ktore lubia ryzyko je maja. 

I nie streszczaj mi badan tylko podaj linki. Wszystkie cechy ktore wymieniles zwiazane sa tez z ekstrawersja i indywidualnoscia. Cechy artystow na przyklad.

6 minut temu, merkaba napisał:

W 2007 roku naukowcy zbadali męskie reakcje na wytatuowane kobiety. Okazało się, że znacznie „wydziarane” panie postrzegane są jako mniej atrakcyjne, niewierne

To sa meskie reakcje, a nie dowod na to, ze tak jest. Poza tym to sa stare badania. Od 2012 roku cale nowe pokolenie dojrzalo. 

takie małe to mogą być , ale na starość to będzie kupa śmiechu z tych właśnie ludzi co mają tatuaż np. na szyi lub ręce całej .

7 minut temu, Gość gość napisał:

takie małe to mogą być , ale na starość to będzie kupa śmiechu z tych właśnie ludzi co mają tatuaż np. na szyi lub ręce całej .

Do tego czasu będzie tyle wytatuowanych osób, że już nikogo nie będzie dziwić starsza pani z tatuażem na dłoni. Wystarczy pomyśleć co nasze babcie myślałyby o naszych matkach gdyby wiedziały jak będą wyglądać w wieku średnim/starszym

pracuje z taka jedna   wydziarana     jest  ma dzieci  z kazdyn inym facetem  ma 3 dzieci a na jednego płaci alimenty 

wzieła pae telefonów w abonament i myslała ze jak nie bedzie uzywała  numerów to nie bedzie płaciła rachónków i przyszedł do niej na 400zł  i ona w szoku bo telefony sprzedała 

Tak myślałam, ze masz kontakt z wysokiej klasy środowiskiem...to gdzie te badania?

spytaj sie tych   co je robili  moze ci je udostepnia 

czyli nie ma takich badań 

.

Jak to czytam to aż mnie mdli. Ja mam tatuaż, ale malutki, bo innego nie chciałam. To była moja decyzja.Moje ciało. Inaczej bym nie chciała.  Ale wracając do tego kto nosi tatuaże itd. Moja szwagierka- osoba o stoickim spokoju ma dziarę- pani psycholog. kumpel- wykształcony facet, po studiach- trener personalny ma dziarę na brzuchu- jest piękna!, Moja bratowa, ma dziarę na ramieniu- motyw roślinny - jest po administracji. Idźmy dalej. Brat męża- jest również trenerem personalnym- ma podopiecznych, którzy są wykształconymi i bardzo dobrze zarabiającymi ludzmi. Wśród nich jest facet, który jest prawnikiem- jest wydziarany od szyi przez rękę. Częśc pleców też ma. I co merkaba dalej będziesz generalizować? Wszystkich wkładać do jednego worka? no tak trochę nie bardzo. Wg Ciebie każdy kto ma dziarę nie jest normalny. Druga sprawa: o taki tatuaż to się dba. i to nie byle jaką chemią tylko naturalnymi kosmetykami jak chociażby Tattoo Butter Loveink. kosmetyk ma wegański skład. I jeszcze na końcu, Tak jak wspomniałam mam tatuaż- malutki i....jestem wykształcona, skończyłam filologie angielską tłumaczeniową z hiszpańskim.Mam świetną pracę, dobrze zarabiam, mam męża od lat 6, dom i dwoje dzieci oraz 30 lat na karku...... Amen

Zaraz ci napiszą, że mąż cię zdradza, psycholog to nie zawód, a trenerzy personalni to idioci. Niektórze Wisłę zawrócą patykiem byleby tylko wszystko zgadzało się z ich światopoglądem.

tylko bieda kwiczy na tatuaże, bo wiadomo że na dziary prawilne trzeba sporo hajsu utopić xD

Pewnie kradzione

Jak pani wyżej jestem wykształcona, pracuje w zawodzie w bardzo dobrej firmie gdzue kontakt z klientami, mam męża i ogólnie całkiem normalne życie. Tylko, że obcy tego nie wiedzą i zawsze ocenią na podstawie swojego środowiska. Więc jak ktoś się wychował w patologii gdzie Seba robił domową maszynką "dziary" za piwo to będzie miał złe skojarzenia. 

zrobienie rękawa w solidnym studio to jest coś między 7000 - 8000 PLN i kilkadziesiąt godzin bólu xD hmmm, dlaczego bieda może mieć o to ból du'py, zastanówmy się xD

Nie sądzę żeby znali ceny

Moja szwagierka kiedys skomentowala ze tatuaze robia sobie ludzie ktorzy sa bardzo nie dowartosciowani i ktorzy maja straszne kompleksy (ja - tatuaz na udzie, szyji, plecach, brzuchu i rekaw na jednej rece. Ona- 2 razy w tyg masaz zwalczajacy cellulit, raz w miesiacu farbowanie, 2 razy w miesiacu czesanie u fryzjera, co dwa tyg sauna na wlosy , co dwa tyg sztuczne paznokcie , co 3 tyg sztuczne rzesy, zakupochplizm, cale zycie na diecie i jakbym sie mocno skupila to jeszcze pewnie troche bym dopisala ale  i to ja mam kompleksy ... ? serio ??? 

To sie nazywa projekcja. Nie mam nic przeciwko poprawianiu urody, ale usilne wmawiane innym jakichs negatywnych cech to prawie zawsze proba zamaskowania ich u siebie.

jajko pisanka, dziekuję bardzo za komentarz . Lalka  no wiadomo kto je ma  hahahahhahahahahahahhah Ludzie to potrafią być hipokrytami..... wytykają komuś błędy, ale na siebie to ni chu chu popatrzeć ;]

Dnia 14.02.2019 o 13:14, Gość Aneta Wojdyga napisał:

jajko pisanka, dziekuję bardzo za komentarz . Lalka  no wiadomo kto je ma  hahahahhahahahahahahhah Ludzie to potrafią być hipokrytami..... wytykają komuś błędy, ale na siebie to ni chu chu popatrzeć ;]

Pewnie, że tak. Tylko dziwne, że często robią to i nawet nie widzą jak się ośmieszają