Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dziecko tragedia z zupami

Polecane posty

Gość Gosc

Moja 5 letnia córka poza rosołem i pomidorową nie lubi żadnych zup. Ani prośby ani nagrody za spróbowania ani groźby nic nie daje. Ostatnio kazałam jej zjeść krem z groszku. Byłam wkurzona jej wybrzydzaniem i powiedziałam że nie wstanie od stołu puki nie zje. Płakała ale zjadla. Chwilę potem zwymiotowala. Często jest tak, że my jemy inne zupy a ona te dwie na okrągło. Co zrobić żeby moje dziecko nauczyło się jeść inne zupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Daj spokój temu biednemu dziecku.Ty jesz wszystko, nawet to czego nie lubisz?Za jakiś czas może jej się odmieni ale ty wolisz pastwić się nad 5 latkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie

Możesz spróbować dawać zupy na bazie mleka migdałowego, albo mleka z soczewicy, lub śledzia, karpia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moi tez nie lubia. Nie zmuszam. Jedyne co przemycam owoce i warzywa mlodszemu jak sie da, bo ten w ogole nic nie lubi. A zup sama nie lubie i nigdy nie lubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Takim zmuszaniem tylko uksztaltujesz dziecku traumę związana z posiłkami. Wpoisz, że jedzenie to przykry obowiązek. Je inne rzeczy? Jest zdrowa? To daj spokój. Ja akurat zupy uwielbiam, ale jest masa innych rzeczy, których nie lubię i nic dobrego nikomu nie przyszło z tego, że próbowano mnie kiedyś zmuszać do ich jedzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nono

popelniasz ogromny błąd zmuszając ja do jedzenia czegos czego nie lubi, Ty tez nie jesz wszystkiego prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa

Przesadzasz, sama byłam niejadkiem, potrafiłam wymiotować do talerza, żeby tylko nie musieć kończyć. Pewnego razu miałam wręcz awersję do pewnych potraw, które wróciły dopiero po latach do mojego jadłospisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Nie uważam, by gotowanie oddzielnej zupy dziecku było wychowawcze, ale kapituluje i robię to bo żadnej innej nie zje? Wy serio gotujecie osobny obiad dla dziecka? Macie na to czas mimo pracy i domowych obowiązków? Co do mnie- ja byłam nauczona w domu, że wszystko jest do jedzenia i nie mogłam wybrzydzac, dzięki czemu dziś jem wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozesz robic smoothie warzywno-owocowe. Mnostwo przepisow jest w necie. A jak do czegokolwiek dodasz banana to smakuje jak banan 😉 Kup dziecku poidelko ze slomka i powinno byc zadowolone. Ty tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A coś się tak uparła na te zupy? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaa

poidełko dla 5 latki?? bez jaj, nie mozna zmuszac dziecka do jedzenia wszystkiego, to jest chore!!! Autorko ugotuje jej to co lubi, duzy gar i zamroz ta zupe i tyle. Tyrasz jej psychikę zmuszając do jedzenia i odnosisz odwrotny skutek. Przez Ciebie znienawidzi pewne potrawy do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Izaa napisał:

poidełko dla 5 latki?? bez jaj, nie mozna zmuszac dziecka do jedzenia wszystkiego, to jest chore!!! Autorko ugotuje jej to co lubi, duzy gar i zamroz ta zupe i tyle. Tyrasz jej psychikę zmuszając do jedzenia i odnosisz odwrotny skutek. Przez Ciebie znienawidzi pewne potrawy do konca zycia

Mam na mysli butelke ze slomka jakiej uzywaja tez dorosli , lub dostaja dzieci z piciem do szkoly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu autorka. Nie uważam, by gotowanie oddzielnej zupy dziecku było wychowawcze, ale kapituluje i robię to bo żadnej innej nie zje? Wy serio gotujecie osobny obiad dla dziecka? Macie na to czas mimo pracy i domowych obowiązków? Co do mnie- ja byłam nauczona w domu, że wszystko jest do jedzenia i nie mogłam wybrzydzac, dzięki czemu dziś jem wszystko. 

Bardziej wychowawcze jest trzymanie dziecka nad zimnym posiłkiem do czasu, aż zwymiotuje? Sama tak byłam traktowana, tylko efekt jest odwrotny do zamierzonego. Chyba mnie stresogenne jest powiedzenie dziecku, że jak, nie to nie i czeka do kolacji. Wpychanie w siebie na siłę czegoś, co nie smakuje nie sprawi, że się to polubi. Niektóre jedzenie człowiek doceni dopiero, jako dorosły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W ogóle skąd parcie na zupy? Je drugie? Jeśli tak, to nawet lepiej, bo tym przynajmniej człowiek się najada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Autorko przestań się znęcać nad dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu autorka. Nie uważam, by gotowanie oddzielnej zupy dziecku było wychowawcze, ale kapituluje i robię to bo żadnej innej nie zje? Wy serio gotujecie osobny obiad dla dziecka? Macie na to czas mimo pracy i domowych obowiązków? Co do mnie- ja byłam nauczona w domu, że wszystko jest do jedzenia i nie mogłam wybrzydzac, dzięki czemu dziś jem wszystko. 

Nigdy nie gotowalam osobno, ale zupy robie bardzo rzadko. Podobnie jak twoje dziecko, moi zjedza rosol, pomidorowa, krupnik i tyle. Kiedys jeszcze zupy krem im pasowaly, ale minelo. Ja tez kiedys bylam zmuszana do jedzenia i nie wspominam tego dobrze. Niektore rzeczy do dzis uwazam za niesmaczne i obrzydliwe. A podobno dziecko zaczyna jesc wszystko na studiach 😄 ja nie zmuszam, bo nie lubie krzykow i klocenia sie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn ma 16 lat i nigdy nie chciał jeść jakichkolwiek zup oprócz rosołu.

Nie zmuszałam. Nie je do dziś, nie tobie i już. Tylko rosół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyy

Daj spokój temu biednemu dziecku. Ty siedź a mąż niech ci wpycha cały talerz czegoś czego nie lubisz. Mój syn ma 15 mies je 3 rodzaje zup a nie lubi drugich dań, kolacji, słodkiego itp jest niejadkiem i co? Niech je te 3 zupy i tyle. Nie zmuszać!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Dwie zupy, zazdroszczę. Mój trzylatek nie je żadnych zup, jak i drugich dań, jak i śniadań i kolacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Ania napisał:

Dwie zupy, zazdroszczę. Mój trzylatek nie je żadnych zup, jak i drugich dań, jak i śniadań i kolacji...

A teraz ładnie się przyznaj co robisz, żeby cokolwiek zjadł :classic_biggrin: :classic_wink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Moja 5 letnia córka poza rosołem i pomidorową nie lubi żadnych zup. Ani prośby ani nagrody za spróbowania ani groźby nic nie daje. Ostatnio kazałam jej zjeść krem z groszku. Byłam wkurzona jej wybrzydzaniem i powiedziałam że nie wstanie od stołu puki nie zje. Płakała ale zjadla. Chwilę potem zwymiotowala. Często jest tak, że my jemy inne zupy a ona te dwie na okrągło. Co zrobić żeby moje dziecko nauczyło się jeść inne zupy

Krem z groszku jej dałaś i myślałaś, że polubi? Nie zmuszaj, nic nie zdziałasz. Jak ci juz napisano, ugotuj cały gar i pomroź. Mam dwójkę dzieci. Jedno lubi zupy, drugie jak twoja 2-3. Żeby było śmieszniej, to to co lubi zupy, akurat na te co lubi siostra kręci nosem. Tak nawiasem, nie robisz czasem zbyt "wymyślnych" zup? Kremik z tego, kremik w owego itd, weź zrób zwykłą ogórkową, barszcz, żurek. Dajesz jej tą pomidorową na obiad, niech je, a przy okazji namawiasz do zjedzenie łyżki ogórkowej. Może w ten sposób przekona się do innej zupy. Takim doprowadzaniem dziecka do histerii kończącej się wymiotami z płaczu, tylko jej traumę zafundujesz. No i im więcej będziesz się po niej darła z tego powodu, tym bardziej oporna na inne zupy będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu autorka. Upieram się, bo zupy warzywne maja dużo wartości odżywczych w przeciwieństwie do rosołu i pomidorowki. Chce żeby jadła jak najroznorodniej, bo w przedszkolu jest tragedia, a co będzie jak pojedzie w goście albo na wakacje i będzie wybrzydzac? Mam robić kłopot z osobnym menu dla niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A surówki jada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A co do rosołu, to akurat zależy jak gotujesz. Ma być na kościach gotowany jakieś dwie godziny, do tego kupa włoszczyzny, z której wszystko masz wygotowane w rosole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Surówki jadą każda oprócz z buraczków, je sałatkę z pomidora ogórka i sałaty lodowej, je surowa papryke i je ugotowane na parze brokuly i fasolkę szparagową- te ostatnie z bulka. Reszty jak szpinak buraki brukselka czy gotowana marchew to nie. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ojej straszne.. Jak 90% innych dzieci w jej wieku nie zje zdrowej zupy warzywnej. Takie małe dziecko ma lubić krem z groszku? Ogarnij się autorko. Nie lubi to niech nie je. Jak dajesz dwa dania to zje tylko jedno. Nic jej nie będzie. Je dużo surówek więc wszystko gra. A tak to znienawidzi zupy i jeść w ogóle nie będzie. Zmuszać ją aż wymiotuje potem?? Poważna jesteś? Czy po prostu okrutna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja ma 4,5 l.Je tylko rosół i barszczyk z uszkami.W przedszkolu wykupiłam jej tylko drugie dania bo zup nie ruszała.Dla mnie to nie jest problemem,bo nie zmuszam jej.Pytam czy zje zupę ogórkową czy zrobić jej hot doga,parówkę a może śledzie?I wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Surówki jadą każda oprócz z buraczków, je sałatkę z pomidora ogórka i sałaty lodowej, je surowa papryke i je ugotowane na parze brokuly i fasolkę szparagową- te ostatnie z bulka. Reszty jak szpinak buraki brukselka czy gotowana marchew to nie. Autorka

To super.Bo moja je tylko buraczki czerwone i ogórki kiszone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama

dlaczego nie karmisz piersią? nie byłoby problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ile waży Twoja córka?

Moja ma 110 cm i waży 18,5 kg.Za 5 miesiący skończy 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×