Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EmilyS27

Czy wszyscy mężczyźni to kłamcy ?

Polecane posty

Piszę tu bo nie mam nikogo komu mogłabym się wygadać. Czytałam już wiele innych wpisów i sądzę, że może jest ktoś w podobnej sytuacji do mojej. Zacznę od tego, że nigdy nie było mi lekko w życiu, cały czas ciągnie się za mną pasmo porażek. Nie radzę sobie bo jestem bardzo wrażliwą osobą, na dodatek zbyt ufną i naiwną.. . Jeśli chodzi o życie uczuciowe to chyba wkrótce pęknie mi serce. W tej chwili jestem samotną mamą dwójki dzieci, nie będę pisać o szczegółach bo to nie o tą historię chodzi, w skrócie miało być dobrze, ale zostałam sama. Jakiś czas temu zdecydowałam się na związek i jak to zazwyczaj bywa początkowo było cudownie, a ja starałam się być ostrożna, myślałam, że szczęście się w końcu do mnie uśmiechnęło. On miał dwójkę swoich dzieci więc dobrze się dogadywaliśmy,  zawsze pytał o moje dzieci, czasami zabierał nas na  wycieczki, na basen i nie tylko,  kupował  prezenty z różnych okazji a czasami nawet bez okazji, okazywał mi, a także moim dzieciom  dużo uczucia, gdy się widzieliśmy, często powtarzał, że nas kocha, że chce żebyśmy wszyscy wspólnie zamieszkali. Tym trudniej było mi zrozumieć dlaczego mi to zrobił... któregoś dania zaczęło się psuć, zauważyłam, że już tylko ja piszę czy mówię mu ,, kocham cię " nie dostając przy tym odpowiedzi, zrobił się jakiś dziwny, przestał pytać o moje dzieci, ciągle był zajęty, az w końcu na kilka dni przestał się odzywać. Każdy mi mówił, że to podejrzane, ale ja mu ufałam, martwiłam się że coś się stało jak znów zaczął się odzywać, spotkaliśmy się zapewniał, że mnie kocha a po tym spotkaniu zerwał kontakt na stałe. Pisałam jeszcze, dzwoniłam i nic. Niedawno dowiedziałam się, że od samego początku nie był ze mną szczery, że nie spotykał i nie pisał tylko ze mną, ale też z innymi kobietami ponadto związał się z kobietą z dzieckiem kiedy jeszcze nie dał mi odpowiedzi co z nami.. po tych informacjach znowu do niego napisalam prosiłam o rozmowę, dzwoniłam, ale mnie zablokował w końcu odpisał, że już wszystko wiem i nie ma sensu rozmawiać tak po prostu.. . Jestem w totalnej rozsypce bo poświęciłam temu związkowi mnóstwo czasu, zaangażowałam się chociaż nie było to dla mnie łatwe po tym co wcześniej mnie spotkało. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można być tak podłym człowiekiem i po co komuś robić niepotrzebnie nadzieję na wspólną przyszłość, na lepsze życie.. poświęcać komuś czas mimo, że i tak ma się go totalnie gdzieś.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdad

Mało wiesz o życiu, nie wiesz jak laski kręcą albo nie wiedzą czego chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanitas

To przykre, co doświadczyłaś.

Jeżeli szukasz faceta, któremu można by zaufać, to szukaj wśród mężczyzn, dla których Bóg jest najważniejszy. Jeśli taki faktycznie jest, to będzie dokładać starań, żebyś miała się dobrze.

Jezus cię kocha "4 prawa życia duchowego" Youtube

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia
16 minut temu, Gość sdad napisał:

Mało wiesz o życiu, nie wiesz jak laski kręcą albo nie wiedzą czego chcą

co ma piernik do wiatraka, co o a mu zrobila, ? moze wyjasnisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultaj

Babe trzeba bic i trzymać krótko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że ja dokładnie wiedziałam czego chce i on o tym wiedział. Wiedział, że nie szukam przygód tylko normalnego związku żeby stworzyć moim dzieciom rodzinę on mnie cały czas utwierdzał w przekonaniu, że też tego chce, tymi wszystkimi gestami także. Skoro spotykał się z innymi to po co było to wszystko ? Mi by było szkoda czasu na jego miejscu angażować się w związek który nic by dla mnie nie znaczył.. . Ja wierzyłam, że jako dorosły człowiek, także rodzic pragnie tego samego co i ja, zapewniając mnie z resztą o tym praktycznie każdego dnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultaj

Bież się za gotowanie obiadu a nie tu będziesz jakieś pierdoły pisała 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się nie podoba to po co czytasz i na dodatek odpisujesz nie interesuje cię to to żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Oluska1122 napisał:

Tak się składa, że ja dokładnie wiedziałam czego chce i on o tym wiedział. Wiedział, że nie szukam przygód tylko normalnego związku żeby stworzyć moim dzieciom rodzinę on mnie cały czas utwierdzał w przekonaniu, że też tego chce, tymi wszystkimi gestami także. Skoro spotykał się z innymi to po co było to wszystko ? Mi by było szkoda czasu na jego miejscu angażować się w związek który nic by dla mnie nie znaczył.. . Ja wierzyłam, że jako dorosły człowiek, także rodzic pragnie tego samego co i ja, zapewniając mnie z resztą o tym praktycznie każdego dnia. 

A jego dzieci? Poznałaś je, bawiły się z Twoimi? Może to psychol bo kto normalny robi coś takiego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultaj

Nie pyskuj babo do garów tam jest twoje królestwo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zapomnij o nim, szkoda życia... Wiem, że łatwo powiedzieć, ale też mam mega toksyczny związek za sobą i walczę o siebie. Ile byliście razem? Ile masz lat, w jakim wieku dzieci - twoje jego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultaj

Nie za dużo pytań babo ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Uwierz,wiele osob przezylo podobna historie.Faceci pieknie gadaja,ale gdy spotkaja lepsza,nie zwazaja na nic.Ja powtarzam "nigdy nie mow nigdy".Nie mamy pewnosci do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość hultaj napisał:

Nie za dużo pytań babo ? 

 

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

A jego dzieci? Poznałaś je, bawiły się z Twoimi? Może to psychol bo kto normalny robi coś takiego? 

Poznałam jego dzieci spędziliśmy wtedy wspólnie cały dzień w parku rozrywki.. z moimi się tylko poznały bo później twierdził, że nie ma czasu na spotkania, ale cały czas mi wciskał kity, że chce żebyśmy wszyscy razem zamieszkali.

Teraz dochodzę do wniosku, że chyba rzeczywiście z niego psychol bo naprawdę nie jestem w stanie pojąć jak można komuś zrobić coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Uwierz,wiele osob przezylo podobna historie.Faceci pieknie gadaja,ale gdy spotkaja lepsza,nie zwazaja na nic.Ja powtarzam "nigdy nie mow nigdy".Nie mamy pewnosci do niczego.

Wiedziałam, że tak jest dlatego przed tym związkiem nie chciałam już faceta. On mnie namówił na spotkanie, przekonywał cały czas, że nie chce mi zrobić krzywdy, że wie ile przeszłam i bez sensu robić mi kolejne świństwo po za tym wydawał się inny, był starszy, myślałam, że przez to i dojrzalszy, dobrze traktował mnie i moje dzieci. Teraz wiem, że tylko dobrze kłamał 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zapomnij o nim, szkoda życia... Wiem, że łatwo powiedzieć, ale też mam mega toksyczny związek za sobą i walczę o siebie. Ile byliście razem? Ile masz lat, w jakim wieku dzieci - twoje jego? 

Nie pozostaje mi nic innego tylko to wszystko jest bardzo świeże więc nie jest mi łatwo zwłaszcza, że byłam w nim bardzo zakochana... Może nie trwało to dosyć długo bo 2 lata, ale dla mnie teraz to dużo, dużo zmarnowanego czasu.. . Ja mam 25 lat moje dzieci 4 i 2, a jego 4 i 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddw

Ja jestem uczciwy, szczery i wierny i dlatego nie mam powodzenia u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka
19 minut temu, Oluska1122 napisał:

Wiedziałam, że tak jest dlatego przed tym związkiem nie chciałam już faceta. On mnie namówił na spotkanie, przekonywał cały czas, że nie chce mi zrobić krzywdy, że wie ile przeszłam i bez sensu robić mi kolejne świństwo po za tym wydawał się inny, był starszy, myślałam, że przez to i dojrzalszy, dobrze traktował mnie i moje dzieci. Teraz wiem, że tylko dobrze kłamał 😞

Mysle ze klamal bo raczej bylas dla niego opcja B. Ta druga pewnie juz dawno bajerowal, ona byla jego priorytetem i kiedy ona zgodziła się spotkać to zaiskrzylo, juz samo poszło, zostali para a z Ciebie zrezygnował bo to na niej mu zależało a nie na Tobie. Jakby z ta druga mu nie wyszło to by dalej był z Toba choćby dla seksu, gdzieś się prseciez musi spuszczac...Tacy są faceci, to gnoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Malutka napisał:

Mysle ze klamal bo raczej bylas dla niego opcja B. Ta druga pewnie juz dawno bajerowal, ona byla jego priorytetem i kiedy ona zgodziła się spotkać to zaiskrzylo, juz samo poszło, zostali para a z Ciebie zrezygnował bo to na niej mu zależało a nie na Tobie. Jakby z ta druga mu nie wyszło to by dalej był z Toba choćby dla seksu, gdzieś się prseciez musi spuszczac...Tacy są faceci, to gnoje. 

Widocznie tak właśnie było. Ja w nim zobaczyłam człowieka myślałam, że ma sumienie.. wiem, że facetom to obojętne jak po takich akcjach będzie się czuła porzucona kobieta.. tylko przelecieć i wtedy już następna można bajerować nie rozumiem tego, czy oni nie mają żadnych uczuć.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Gość ddw napisał:

Ja jestem uczciwy, szczery i wierny i dlatego nie mam powodzenia u kobiet.

Nie sądzę, że to jest powód. Ja zawsze byłam w porządku wobec swoich partnerów, nigdy nie zdradziłam.. i w żadnym związku mi się nie powiodło każdy następny był gorszy od poprzedniego, a było ich niewiele bo starałam się wyciągać wnioski i być ostrożna i niestety zawsze byłam nikim nic nie znaczyłam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 96w
15 minut temu, Oluska1122 napisał:

Nie sądzę, że to jest powód. Ja zawsze byłam w porządku wobec swoich partnerów, nigdy nie zdradziłam.. i w żadnym związku mi się nie powiodło każdy następny był gorszy od poprzedniego, a było ich niewiele bo starałam się wyciągać wnioski i być ostrożna i niestety zawsze byłam nikim nic nie znaczyłam 

Bo zamiast porządnego, spokojnego faceta wolisz badboyów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Faceta mozna szybko rozszyfrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Gość 96w napisał:

Bo zamiast porządnego, spokojnego faceta wolisz badboyów

Nie jestem już nastolatką, a ten miał 30 lat i dwójkę dzieci jak miałam stwierdzić, że nie jest spokojny i porządny, dużo czasu minęło zanim zgodziłam się z nim spotkać.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Gość Gosc gosc napisał:

Faceta mozna szybko rozszyfrować

Możliwe.. tylko jak się już komuś zaufa i się kogoś kocha to się nie dopuszcza takiej myśli, że może okłamywać, zdradzać, przestać się odzywać itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Oluska1122 napisał:

Tak się składa, że ja dokładnie wiedziałam czego chce i on o tym wiedział. Wiedział, że nie szukam przygód tylko normalnego związku żeby stworzyć moim dzieciom rodzinę on mnie cały czas utwierdzał w przekonaniu, że też tego chce, tymi wszystkimi gestami także. Skoro spotykał się z innymi to po co było to wszystko ? Mi by było szkoda czasu na jego miejscu angażować się w związek który nic by dla mnie nie znaczył.. . Ja wierzyłam, że jako dorosły człowiek, także rodzic pragnie tego samego co i ja, zapewniając mnie z resztą o tym praktycznie każdego dnia. 

Doskonale Cię rozumiem. Ja też spotykałam się z pewnym facetem, wprost mówiłam mu, że nie interesują mnie przelotne znajomości, że mi na nim zależy. On ponoć też nie traktował tego przelotnie i dałabym sobie rękę obciąć, że jemu też zależy (wspólny czas, rozmowy, prezenty). Ale jak tylko powiedziałam (po dość długim okresie spotkań), że chce poznać jego rodzinę i przedstawić go mojej, to zawinął się na pięcie i słuch po nim zaginął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość 96w napisał:

Bo zamiast porządnego, spokojnego faceta wolisz badboyów.

A Ty widocznie wolisz laski, które leją na Ciebie ciepłym moczem. No i zagadka samotności wszystkich ludzi rozwiązana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Doskonale Cię rozumiem. Ja też spotykałam się z pewnym facetem, wprost mówiłam mu, że nie interesują mnie przelotne znajomości, że mi na nim zależy. On ponoć też nie traktował tego przelotnie i dałabym sobie rękę obciąć, że jemu też zależy (wspólny czas, rozmowy, prezenty). Ale jak tylko powiedziałam (po dość długim okresie spotkań), że chce poznać jego rodzinę i przedstawić go mojej, to zawinął się na pięcie i słuch po nim zaginął.

Tylko można się zastanawiać po co faceci robią takie rzeczy jeśli nie szukają związku i wiedzą czego dana kobieta oczekuje.. to im daje jakąś satysfakcję, że udało się im omotać kobietę i później jak gdyby nigdy nic porzucić.. ? nie wiem jak tak można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Oluska1122 napisał:

Wiedziałam, że tak jest dlatego przed tym związkiem nie chciałam już faceta. On mnie namówił na spotkanie, przekonywał cały czas, że nie chce mi zrobić krzywdy, że wie ile przeszłam i bez sensu robić mi kolejne świństwo po za tym wydawał się inny, był starszy, myślałam, że przez to i dojrzalszy, dobrze traktował mnie i moje dzieci. Teraz wiem, że tylko dobrze kłamał 😞

Ja mialam podobnie.Tez zle doswiadczenia z przeszlosci i facet o tym wiedzial.Mowil ze nie kazdy taki jest,ze on da wszystko itp.Potem wysmial i powiedzial ze w ogole nie myslal o mnie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malma
2 godziny temu, Gość Malutka napisał:

Mysle ze klamal bo raczej bylas dla niego opcja B. Ta druga pewnie juz dawno bajerowal, ona byla jego priorytetem i kiedy ona zgodziła się spotkać to zaiskrzylo, juz samo poszło, zostali para a z Ciebie zrezygnował bo to na niej mu zależało a nie na Tobie. Jakby z ta druga mu nie wyszło to by dalej był z Toba choćby dla seksu, gdzieś się prseciez musi spuszczac...Tacy są faceci, to gnoje. 

Podpisuje sie pod tym rekami i nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Ja mialam podobnie.Tez zle doswiadczenia z przeszlosci i facet o tym wiedzial.Mowil ze nie kazdy taki jest,ze on da wszystko itp.Potem wysmial i powiedzial ze w ogole nie myslal o mnie powaznie.

I jak zaufać komuś po czymś takim.. to jest naprawdę podłe. Ja teraz jeszcze pisałam to kazał mi przestać do niego  pisać.. nie stać go było choćby na głupie przepraszam.. żebym sobie jeszcze zasłużyła na takie coś.. byłam z nim zawsze szczera, tak samo kupowałam prezenty z różnych okazji zarówno jemu jak i jego dzieciom.. teraz dopiero wiem kim dla niego byłam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×