Czy wszyscy mężczyźni to kłamcy ?

18 minut temu, Oluska1122 napisał:

I jak zaufać komuś po czymś takim.. to jest naprawdę podłe. Ja teraz jeszcze pisałam to kazał mi przestać do niego  pisać.. nie stać go było choćby na głupie przepraszam.. żebym sobie jeszcze zasłużyła na takie coś.. byłam z nim zawsze szczera, tak samo kupowałam prezenty z różnych okazji zarówno jemu jak i jego dzieciom.. teraz dopiero wiem kim dla niego byłam 

Bardzo podobna sytuacje mialam.Facet mowil ze da mi wszystko,ze mam nie wrzucac wszystkich do jednego worka,ze mam wierzyc,ze mam myslec pozytywnie.To on przekonywal i dawal nadzieje.Gdy uwierzylam w koncu,wycofal sie,smiejac sie,ze w ogole nie bral mnie na powaznie.

Ola daj czas i nie mysl teraz o zwiazkach. Przyjdzie czas na Ciebie. Zyj dla siebie, opiekuj sie dobrze dziecmi. Facet oszukal, wiele z nas to przeszlo, czas Cie ukoi. 

15 minut temu, Gość Florentyna napisał:

Ola daj czas i nie mysl teraz o zwiazkach. Przyjdzie czas na Ciebie. Zyj dla siebie, opiekuj sie dobrze dziecmi. Facet oszukal, wiele z nas to przeszlo, czas Cie ukoi. 

To chyba najlepsze rozwiązanie i tak nie zamierzam się już mieszać w żadne związki. Ciężko będzie zapomnieć, ale co innego mi pozostaje, najważniejsze żeby dzieci były szczęśliwe..  

1 godzinę temu, Oluska1122 napisał:

I jak zaufać komuś po czymś takim.. to jest naprawdę podłe. Ja teraz jeszcze pisałam to kazał mi przestać do niego  pisać.. nie stać go było choćby na głupie przepraszam.. żebym sobie jeszcze zasłużyła na takie coś.. byłam z nim zawsze szczera, tak samo kupowałam prezenty z różnych okazji zarówno jemu jak i jego dzieciom.. teraz dopiero wiem kim dla niego byłam 

Po co to niego wypisywalas jak Cię olal i przestał się odzywać? Jakich wyjaśnień oczekiwałas? Pewnie w swoich wyjaśnieniach i tak by skłamał, bo przeciez nie przyzna Ci się ze woli inna A Ty bylas tylko workiem na sperme. Jak facet odpuszcza to kobieta tez powinna go olac a nie się dobijac do niego, wydzwaniac i pisać jak desperatka. Pokazalas tym ze nie masz honoru. 

41 minut temu, Gość gosc napisał:

Bardzo podobna sytuacje mialam.Facet mowil ze da mi wszystko,ze mam nie wrzucac wszystkich do jednego worka,ze mam wierzyc,ze mam myslec pozytywnie.To on przekonywal i dawal nadzieje.Gdy uwierzylam w koncu,wycofal sie,smiejac sie,ze w ogole nie bral mnie na powaznie.

Bo to są jeb.a.ni klamcy i mówią nam to co chcemy usłyszeć byleby zaliczyć. A juz tekst ,,ja jestem inny, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka" stał się klasykiem ha ha. A potem i tak się przekonujemy ze facet z ,,tego samego worka" jednak... Fajnych, uczciwych facetów jest moze 5%. Mnie juz zmeczylo szukanie igły w stogu siana, odpuscilam. Tylko się bawie. 

to jakies wrodzone zjepstwo genetyczne chyba, tylko kto z takimi jest? jakies glupie chyba i naiwne

was oszukal to i inne oszukiwac bedzie tylko one wiecej wybaczaja i faceci z takimi są, szacunku tam nie bedzie

22 minuty temu, Gość whut napisał:

to jakies wrodzone zjepstwo genetyczne chyba, tylko kto z takimi jest? jakies glupie chyba i naiwne

Głupie nie, tylko naiwne, a tacy potrafią naprawdę dobrze kłamać jak im na czymś zależy 

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Po co to niego wypisywalas jak Cię olal i przestał się odzywać? Jakich wyjaśnień oczekiwałas? Pewnie w swoich wyjaśnieniach i tak by skłamał, bo przeciez nie przyzna Ci się ze woli inna A Ty bylas tylko workiem na sperme. Jak facet odpuszcza to kobieta tez powinna go olac a nie się dobijac do niego, wydzwaniac i pisać jak desperatka. Pokazalas tym ze nie masz honoru. 

Nie wypisywałam jak desperatka.. zostawiłam u niego swoje rzeczy napisałam, że chciałabym je odzyskać to wszystko..  jak ktoś tu nie ma honoru to on . 

31 minut temu, Oluska1122 napisał:

Głupie nie, tylko naiwne, a tacy potrafią naprawdę dobrze kłamać jak im na czymś zależy 

o tej co po tobie to naiwna, na bank

tez miałam podobna sytuacje..nieszczesliwa bezdzietna mezatka...pewnego dnia pojawil się on...rozwodnik bez dzieci ….koles nosil mnie na rekach,obiecywal zlote góry i doliny,lazil za mna każdego dnia,wydzwanial, wypisywal,mowil ze da mi boskie zycie,ze albo JA  albo ZADNA,prezenty,kolacyjki,zabawa..tez była gadka o tym worku co wyżej ktoś pisal...zebym nie wrzucala go z innymi fagasami jak to nazwal itd..ze on jest inny,powazny,dorosly,nie dzieciak..a okazal się taki samiutki jak z wlasnie tego worka...tak mnie omotal ze miałam zlozyc już pozew rozwodowy bo z mezem od dawna nie układa mi się ale postanowiłam mojego kochasia poobserwować i go przetrzymac...okazal się bawidamkiem,egoista , egocentrycznym chamem,chorym na punkcie sexu ..po każdej naszej klotni logowal się na portalu randkowym w poszukiwaniu kolejnej spódnicy,mial mase koleżanek,z tego co się orientuje pare było w jego mieszkaniu...po pogodzeniu wracal….i tak w kolko....przejzalam goscia na oczy...….w końcu tak się poklocilismy ( bylam zazdrosna )ze wszędzie mnie poblokowal i patrzeć nawet w moim kierunku nie chce...jesteśmy wrogami nr 1....TAKZE AUTORKO NIE JESTES SAMA....tysiące jest takich historii...od MILOSCI DO NIENAWISCI JEDEN KROK.....jeszcze się nie pozbierałam po tej mojej historii bo to jest swieza sprawa...a on? widze go online na portalu randkowym...jeszcze nie znalazł ,kwestia czasu...…..swoja droga koles 46 lat a nos ma wysoko w gorze i kreuje się na nastolatka....

i jeszcze dodam ze blagal mnie zebym się rozwiodła ze mnie kocha itd......a co wyszlo? jedno wielkie szambo ,pustka,rozczarowanie i zerowe poczucie wartości..i tez się wlasnie zastanawiam jak można kogos ubostwiac a potem ni stad ni zowad good bye….po co to gadac takie farmazony drugiej osobie?

6 minut temu, Gość mała mi napisał:

i jeszcze dodam ze blagal mnie zebym się rozwiodła ze mnie kocha itd......a co wyszlo? jedno wielkie szambo ,pustka,rozczarowanie i zerowe poczucie wartości..i tez się wlasnie zastanawiam jak można kogos ubostwiac a potem ni stad ni zowad good bye….po co to gadac takie farmazony drugiej osobie?

Dokładnie.. po co Cię namawiał do rozwodu skoro i tak nie zamierzał się z Tobą wiązać na stałe tylko się zabawić. Mi też jest ciężko, wyć mi się chce jak pomyślę, że kiedy ja czekałam aż się odezwie on zabawiał się z inną w dodatku zabierał do niej swoje dzieci na sylwestra, na ferie.. my się spotykaliśmy poza domem bo ja nie mam własnego mieszkania on też mieszka u rodziców, a ta nowa widocznie ma bądź wynajmuję, także lepiej pojechać do takiej i można nawet zostać na dłużej. Wciska jej pewnie te same kłamstwa co mi że samotny tatuś to rozumie jak to jest z dziećmi... aż mnie ściska od środka jak wyobrażam sobie, że z nią sypia, przytula itd. . Nie zamierzam jednak śledzić teraz jego życia chociaż jeszcze nie raz i nie dwa będę się zastanawiała co teraz robi itp. . 

po tej historii odechcialo mi się wszystkiego, serio teraz niczego i nikogo nie można być pewnym..nie wiem skad to się wzielo...takich historii jak twoja autorko jest tysiące,non stop o tym czytam ,slysze….nie chce się już nikomu wierzyc i ufac...jeżeli ktoś mi powie ze mnie kocha i ze nie jest taki jak inni to chyba rozesmieje się tej osobie w twarz...dlaczego faceci na początku sa tacy słodcy boscy dobrzy wspaniali najcudowniejsi ......a potem sa takie a nie inne akcje? pamiętam  jak dziś nasze początki ,patrzyl na mnie jak w obraz a teraz wrogowie na całej linii..za te blokady to już mu nigdy nie daruje....teraz szuka innej i na inna będzie patrzyl jak na osmy cud swiata….

1 godzinę temu, Gość Malutka napisał:

Bo to są jeb.a.ni klamcy i mówią nam to co chcemy usłyszeć byleby zaliczyć. A juz tekst ,,ja jestem inny, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka" stał się klasykiem ha ha. A potem i tak się przekonujemy ze facet z ,,tego samego worka" jednak... Fajnych, uczciwych facetów jest moze 5%. Mnie juz zmeczylo szukanie igły w stogu siana, odpuscilam. Tylko się bawie. 

Najczesciej tekstem jakim slyszalam od faceta ktory sugerowal seks,bylo zeby dac tylko jemu,ze on jest inny.

autorko to samo czuje...sciska mnie w srodku ze chrzani to samo nastapnej...i traktuje ją jak ksiezniczke..sex zapewne tez będzie bo on bez tego NIE ZYJE! .obluda cyrk i nie wiem co jeszcze...FACECI!

ten tekst  " ze nie wrzucaj mnie  do jednego worka " setki razy slyszalam…oni to mowia w obronie? albo? .mam alergie już na te słowa...tak patrze ze ten sam schemat ,te same teksty byly u każdej z was dziewczyny...naprawdę cyrk...

4 minuty temu, Gość mała mi napisał:

po tej historii odechcialo mi się wszystkiego, serio teraz niczego i nikogo nie można być pewnym..nie wiem skad to się wzielo...takich historii jak twoja autorko jest tysiące,non stop o tym czytam ,slysze….nie chce się już nikomu wierzyc i ufac...jeżeli ktoś mi powie ze mnie kocha i ze nie jest taki jak inni to chyba rozesmieje się tej osobie w twarz...dlaczego faceci na początku sa tacy słodcy boscy dobrzy wspaniali najcudowniejsi ......a potem sa takie a nie inne akcje? pamiętam  jak dziś nasze początki ,patrzyl na mnie jak w obraz a teraz wrogowie na całej linii..za te blokady to już mu nigdy nie daruje....teraz szuka innej i na inna będzie patrzyl jak na osmy cud swiata….

Czuje się tak samo jak miałbym teraz zaufać jakiemuś  mężczyźnie... On sobie nie zdaje sprawy jak wielką krzywdę wyrządził mi i moim dzieciom.. pozwalał, żeby mówiły do niego ,,tato" . Doskonale wiedział co mnie wcześniej spotkało i mimo to dawał mi fałszywą nadzieję na lepszą przyszłość.. no i się przekonałam, że tylko po to żeby mieć w zanadrzu ,, worek na spermę " 

13 minut temu, Gość mała mi napisał:

autorko to samo czuje...sciska mnie w srodku ze chrzani to samo nastapnej...i traktuje ją jak ksiezniczke..sex zapewne tez będzie bo on bez tego NIE ZYJE! .obluda cyrk i nie wiem co jeszcze...FACECI!

Teraz już wiem, że jeżeli facet się nie odzywa, nie ma czasu na spotkanie, twierdzi, że ma dużo pracy to ściema bo jak tyle czasu bez seksu, przecież tacy faceci którzy często o tym wspominają nie potrafią bez tego normalnie funkcjonować.. także jak nie ze mną to właśnie robi to z inną 

dokładnie autorko...miał cie w rezerwie dopóki lepsza się nie nawinie...wspolczuje z całego serca.......oni tak często robia ze trzymają biedna dziewczyne w rezerwie a rozgladaja się w miedzy czasie za inna...bo musza jakos spuszczać z kregoslupa…a potem jak znajda nowa to stara dziewczyna natychmiast idzie w odstawkę,,,,.banda pustakow a nie mężczyzn.....i tak się zachowują bez względu na wiek....nie trzeba 20 latka...jak widać po mojej historii facet grubo po 40 potrafi wbic noz w plecy....w bardzo perfidny sposób...moja rada NIE WIERZ W SLOWA KTORE SLYSZYSZ OD MEZCZYZN..to jest bujda ( w większości przypadkow )..Kobiety sa naiwne i te meskie sztuczki wabia nas,to sa ich sposoby na zaciagniecie kobiety do lozka….moja przyjaciolka tez została olana z dnia na dzień po wielkich deklaracjach...przezyla pieklo rozstania...bo to serio boli..Mi już się nie chce nikogo poznawać ,zostaję na swoich starych nieudanych smieciach….

4 minuty temu, Gość mała mi napisał:

dokładnie autorko...miał cie w rezerwie dopóki lepsza się nie nawinie...wspolczuje z całego serca.......oni tak często robia ze trzymają biedna dziewczyne w rezerwie a rozgladaja się w miedzy czasie za inna...bo musza jakos spuszczać z kregoslupa…a potem jak znajda nowa to stara dziewczyna natychmiast idzie w odstawkę,,,,.banda pustakow a nie mężczyzn.....i tak się zachowują bez względu na wiek....nie trzeba 20 latka...jak widać po mojej historii facet grubo po 40 potrafi wbic noz w plecy....w bardzo perfidny sposób...moja rada NIE WIERZ W SLOWA KTORE SLYSZYSZ OD MEZCZYZN..to jest bujda ( w większości przypadkow )..Kobiety sa naiwne i te meskie sztuczki wabia nas,to sa ich sposoby na zaciagniecie kobiety do lozka….moja przyjaciolka tez została olana z dnia na dzień po wielkich deklaracjach...przezyla pieklo rozstania...bo to serio boli..Mi już się nie chce nikogo poznawać ,zostaję na swoich starych nieudanych smieciach…

Ja jestem od niego młodsza on po 30 dlatego wierzyłam, że jest dojrzalszy, ale z tego co piszesz to naprawdę nie warto ufać żadnemu z nich.. wybrał mnie bo byłam dla niego łatwym celem samotna młoda mama, a ja z tej mojej naiwności dałam się nabrać na to, że chce stabilizacji ze mną, a ta cała reszta.. prezenty, wycieczki to wszystko tylko po to żebym mu bardziej zaufała i dalej wierzyła w kolejne kłamstwa, a jak najdzie potrzeba, żebym była do dyspozycji. Również Ci współczuję.. ten facet to niewyżyty cham.. można jedynie wierzyć, że kiedyś spotka ich to na co zasłużyli..

26 minut temu, Oluska1122 napisał:

Teraz już wiem, że jeżeli facet się nie odzywa, nie ma czasu na spotkanie, twierdzi, że ma dużo pracy to ściema bo jak tyle czasu bez seksu, przecież tacy faceci którzy często o tym wspominają nie potrafią bez tego normalnie funkcjonować.. także jak nie ze mną to właśnie robi to z inną 

Zgadzam sie.Staly tekst,nie ma czasu,pracuje,ma duzo spraw na glowie.A tak naprawde w tym czasie obrabia inna.

3 minuty temu, Gość Marta napisał:

Zgadzam sie.Staly tekst,nie ma czasu,pracuje,ma duzo spraw na glowie.A tak naprawde w tym czasie obrabia inna.

Przykre, ale sama się przekonałam, że prawdziwe

dokladnie autorko...twój zobaczyl  mloda, samotna matke,nieszczesliwa,smutna ....w moim przypadku nieszczesliwa, smutna ,samotna mezatke….takie kobiety sa latwym kaskiem dla nich...kobieta silna pokazalaby srodkowy palec a my? coz…..dalysmy się po prostu wykorzystać...ja mam 40 lat a mój ex dup/ek 46 i dalej sobie szuka potulnej łani do zaspokajania jego potrzeb i ozdoby do swojego bujnego ciekawego zycia ..smutna historia bez happy endu....nie chce już nikogo poznawać,nie ma to sensu...nie mam ochoty na nowe rozczarowania depresje i lzy...teraz sa takie czasy ze drugiego człowieka i zaangazowanie można w jednej chwili wyrzucić do smieci

Facet ktorego znalam jest w stalym zwiazku,ja o tym nie wiedzialam.Ten beszczelny typ myslal ze on bedzie z jedna na stale,a druga jak mu sie zachce,na jego warunkach.A tez pieknie slodzil,ze ta jedyna,ze na stale itp.Tak naprawde moze myslal ze ja zrobie co bedzie chcial i a wtedy wybierze co lepsze.Facet pokazal druga twarz,wysmial,ze jestem pusta,ze jestem nudna,ze powinnam korzystac.A ze chcialam go lepiej poznac,to zostalam zbesztana.

dokładnie mona ,oni chyba testują która jest lepsza w lozku i ta lepszą wybierają...mój powiedzial ze JESTES GLUPIA I NIĄ ZOSTANIESZ......błysnął wręcz

19 minut temu, Gość mała mi napisał:

dokładnie mona ,oni chyba testują która jest lepsza w lozku i ta lepszą wybierają...mój powiedzial ze JESTES GLUPIA I NIĄ ZOSTANIESZ......błysnął wręcz

No tak,w koncu przyznal ze seks jest dla niego bardzo wazny.Zgadzam sie itp,ale wygladalo na to ze nie jest wazny,a najwazniejszy.

4 godziny temu, Gość mała mi napisał:

dokladnie autorko...twój zobaczyl  mloda, samotna matke,nieszczesliwa,smutna ....w moim przypadku nieszczesliwa, smutna ,samotna mezatke….takie kobiety sa latwym kaskiem dla nich...kobieta silna pokazalaby srodkowy palec a my? coz…..dalysmy się po prostu wykorzystać...ja mam 40 lat a mój ex dup/ek 46 i dalej sobie szuka potulnej łani do zaspokajania jego potrzeb i ozdoby do swojego bujnego ciekawego zycia ..smutna historia bez happy endu....nie chce już nikogo poznawać,nie ma to sensu...nie mam ochoty na nowe rozczarowania depresje i lzy...teraz sa takie czasy ze drugiego człowieka i zaangazowanie można w jednej chwili wyrzucić do smieci

Niestety tak jak piszesz dałyśmy się wykorzystać i teraz już jest za późno żeby coś zmienić . Co za palant.. widać wiek nie ma znaczenia każdy facet jest taki sam. Myślę tak samo jak Ty.. nie chce już żadnych znajomości, związków lepiej skupić się na sobie i na tym co najważniejsze, trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie żeby nie zwariować po czymś takim.. . Dokładnie chore czasy nastały, ale jak ma być dobrze teraz 15 latki wyglądają jak 20 latki faceci mają w czym przebierać po co się wiązać jak jest tyle jeszcze panienek do bajerowania

4 godziny temu, Gość mała mi napisał:

dokładnie mona ,oni chyba testują która jest lepsza w lozku i ta lepszą wybierają...mój powiedzial ze JESTES GLUPIA I NIĄ ZOSTANIESZ......błysnął wręcz

Głupi to są faceci którzy nie potrafią przyzwoicie żyć, skaczą z kwiatka na kwiatek i są doskonałymi kłamcami.. sama się przekonałam do czego są zdolni żeby zaliczyć.. początkowo nie mogłam uwierzyć że on się mną zainteresował bo w końcu mam dzieci on ma też swoje i dziwne było dla mnie to, że jest gotowy zająć się też moimi, ale wyszło na to, że wcale nie zamierzał.. faceci chyba zamiast mózgu mają ch..ja

Tez przezylam swoje i tez trudno mi sie z tym pogodzic.