Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak ja teściowa

Synowa i jej świetlana wizja przyszłości.

Polecane posty

Gość Gdgd

Moglas powiedziec z usmiechem, ze nie ma problemu, ale jak bedziesz na emeryturze. Nie wierze, ze ktos od pracujacej kobiety oczekuje, ze rzuci prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złateściowa

Wszystko wskazuje na to że,teściowa nie może mieć absolutnie swojego zdania. Jeśli tylko powie swoje zdanie na dany temat to od razu obraza majestatu.

Powiem z własnego doświadczenie.Zawsze byłam na na zawołanie.Nidy nie odmówiłam dosłownie żadnej pomocy , opieki nad dziećmi  czy też finansowej.Jechałam około 200 km no bo trzeba pomóc.Synowej mama mieszka  blisko  ale mama synowej to ma swoje życie ,swoje sprawy i trzeba wcześniej z nią uzgodnić opiekę nad dziećmi natomiast teściowa musiała z dnia na dzień wszystko zmienić i jechała.Wtedy było wszystko cacy.Raz jedyny teściowa powiedziała swoje zdanie dotyczące godziny  przyjazdu  i  nastąpił gniew.Zerwanie kontaktu .

Autorko,nie warto dawać serca na dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złateściowa

Wszystko wskazuje na to że,teściowa nie może mieć absolutnie swojego zdania. Jeśli tylko powie swoje zdanie na dany temat to od razu obraza majestatu.

Powiem z własnego doświadczenie.Zawsze byłam na na zawołanie.Nidy nie odmówiłam dosłownie żadnej pomocy , opieki nad dziećmi  czy też finansowej.Jechałam około 200 km no bo trzeba pomóc.Synowej mama mieszka  blisko  ale mama synowej to ma swoje życie ,swoje sprawy i trzeba wcześniej z nią uzgodnić opiekę nad dziećmi natomiast teściowa musiała z dnia na dzień wszystko zmienić i jechała.Wtedy było wszystko cacy.Raz jedyny teściowa powiedziała swoje zdanie dotyczące godziny  przyjazdu  i  nastąpił gniew.Zerwanie kontaktu .

Autorko,nie warto dawać serca na dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Zła teściowa

Wszystko wskazuje na to że,teściowa nie może mieć absolutnie swojego zdania. Jeśli tylko powie swoje zdanie na dany temat to od razu obraza majestatu.

Powiem z własnego doświadczenie.Zawsze byłam na na zawołanie.Nidy nie odmówiłam dosłownie żadnej pomocy , opieki nad dziećmi  czy też finansowej.Jechałam około 200 km no bo trzeba pomóc.Synowej mama mieszka  blisko  ale mama synowej to ma swoje życie ,swoje sprawy i trzeba wcześniej z nią uzgodnić opiekę nad dziećmi natomiast teściowa musiała z dnia na dzień wszystko zmienić i jechała.Wtedy było wszystko cacy.Raz jedyny teściowa powiedziała swoje zdanie dotyczące godziny  przyjazdu  i  nastąpił gniew.Zerwanie kontaktu .

Autorko,nie warto dawać serca na dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Zła teściowa

Bardzo przepraszam,wkleiło mi sie w nadmiarze 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććć

Synowej trzeba zawsze przytakiwać bez względu czy ma racje czy też nie:).Jak chcą młodzi tak starsi powinni się dostosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Synowa to przecież pępek świata ,jak tupnie tak ma być:) .Teściowe powinnyście być uległe ,zawsze do usług.Może przecież tak być że będziecie w potrzebie i kto przy was będzie robił ?? Wiadomo ze wasz syn  no ale jak synowa się zgodzi   więc tak nie fikajcie bo synowa może dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×