Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna_Ana

Miałbyś opór, żeby zgodzić się na seks..

Polecane posty

Gość Anna_Ana

z dziewczyną niepełnosprawną, która nie  miałaby problemów, aby uprawiać seks? Dla jej zaspokojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli seks by nie sprawiał jej problemu zdrowotnego, choć zawsze można znależć odpowiednią pozycję, to chętnie bym wdrożył dziewczynę w świat seksu wszak to taka sama potrzeba jak inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie miałbym oporu żadnego , chciałbym dać takiej dziewczynie przyjemność i nie , że tylko raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też bym nie miał z tym żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 Jeśli uposledzona umysłowo -  nie zrobiłbym tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

 Jeśli uposledzona umysłowo -  nie zrobiłbym tego.

ja też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana

Witam. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Chciałam poznać zdanie Panów, bo jest to istotne dla mnie. Z seksem już zapoznałam się jakiś czas temu i kilka razy już było. Pozycja nie stanowi żadnego problemu, problem w tym, że w środowisku moich znajomych jest mi wstyd się prosić o seks lub korzystać z tych "chętnych".Taką desperatką nie jestem. Wolę anonimowość. Jestem "normalną dziewczyną" i swoje potrzeby mam na niezobowiazujący seks od czasu do czasu. Umysłowo nie jestem upośledzenia, gdyby tak było, nie pytałabym o zdanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch
Przed chwilą, Gość Anna_Ana napisał:

Witam. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Chciałam poznać zdanie Panów, bo jest to istotne dla mnie. Z seksem już zapoznałam się jakiś czas temu i kilka razy już było. Pozycja nie stanowi żadnego problemu, problem w tym, że w środowisku moich znajomych jest mi wstyd się prosić o seks lub korzystać z tych "chętnych".Taką desperatką nie jestem. Wolę anonimowość. Jestem "normalną dziewczyną" i swoje potrzeby mam na niezobowiazujący seks od czasu do czasu. Umysłowo nie jestem upośledzenia, gdyby tak było, nie pytałabym o zdanie. 

Jeśli jesteś niepełnosprawna ruchowo ... to zero problemów. Gdyby taka kobieta mi się podobała, imponowała mi swoją mądrością to kto wie czy na jednym razie by się skończyło ;) Jeszcze jedno, widzisz kobiety uposledzone umysłowo też mają swoje potrzeby, też chcą tego miodu zaznać, w końcu ich kobiecośc jest zdrowa! Problemem jest w jakim stopniu są niepełnosprawne i kto by chciał z nimi to zrobić. Wydaje mi się że po odpowiednim zabezpieczeniu takiej kobiety, najlepiej żeby to był ktoś z jej otoczenia z podobnym schorzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ben

Jeśli nie jest niepełnosprawna umysłowo to kobieta jak każda inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale chwila. Rozumiem że taka dziewczyna musiałaby się wam fizycznie podobać? Czy niekoniecznie i w sumie wychodziłoby na to że prawdą jest, że faceci prawie z każdą by się przespali :/ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ale chwila. Rozumiem że taka dziewczyna musiałaby się wam fizycznie podobać? Czy niekoniecznie i w sumie wychodziłoby na to że prawdą jest, że faceci prawie z każdą by się przespali :/ ?

Widzisz ilu facetów tyle charakterów, wśród kobiet to samo. Jeden pójdzie brzydko mówiąc byle dziurę miała, drugiemu taka kobieta musiałaby czymś zaimponować. Napisałem ci. " Jeśli jesteś niepełnosprawna ruchowo ......."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzydg

Nie raz widzialem sliczne dziewczyny niepelnosprawne i sa tak samo pociagajace ja wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Pampasgräs silvervit napisał:

Dlaczego? A czymże jest instynkt seksualny aniżeli zaspokajaniem potrzeb ciała poza umysłem??

Osoby, chore umysłowo, które pokazują chęć do uprawiania seksu, to właśnie tego chcą. Seks lubi każdy. Nie mylić seksu z osobą lubianą/kochaną ze zmuszaniem kogoś do czegoś.

Czy z osobą głęboko upośledzoną umysłowo też byś to zrobił ?? Szok.  Wydaje mi się że to jest KARANE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch
1 minutę temu, Pampasgräs silvervit napisał:

Pięknie napisane☺

 Dzięki. Szkoda że  autorka Anna_Ana się do tego nie ustosunkowała, czekałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fff

pewnie ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga suchar

Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... 
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. 
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nabuchodonozor
48 minut temu, Gość uwaga suchar napisał:

Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... 
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. 
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...

Ej. To mój suchar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga 29
1 godzinę temu, Gość uwaga suchar napisał:

Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... 
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. 
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...

🤣 wiesz lepiej z niepełnosprawną niż z taką wariatką jak ja, to mogłoby być dla faceta niebezpieczne takie mam pomysły

generalnie im coś jest bardziej odjechane tym bardziej mnie jara, nie chodzi tylko o sprawy erotyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana
4 godziny temu, Gość Pieszczoch napisał:

Jeśli jesteś niepełnosprawna ruchowo ... to zero problemów. Gdyby taka kobieta mi się podobała, imponowała mi swoją mądrością to kto wie czy na jednym razie by się skończyło 😉

Brzydka ani nie mądra nie jestem. Mam dużo  adoratorów ale...wielu dostaje kosza, bo nie wiem czy są wzg.mnie uczciwi, prawdziwi czy to zwykła chęć wykorzystania. Już zawszę będę kalkulować. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłabym kogoś pociągać. Moja niepełnosprawność(nie lubię tego okreslenia) jest ruchowa ale w niczym mi nie przeszkadza. Wychowana zostałam w przekonaniu, że jestem "zdrowa", bo co tam taki problem z poruszaniem się. Nigdy nikt nie dał mi odczuć, że jest inaczej, choć ja wiem. Mówią, że mam dużo siły do życia, humoru, nie powinnam mieć problemu ze znalezieniem sobie kogoś. Ja nie szukam. Lepiej jest dla mnie przespać się z kimś bez zbędnych oczekiwań tylko dla mej przyjemności. Dobrze wiedzieć, że są tacy (jak Ty), których stać na to, aby dać mi tę odrobinę przyjemności, a przy tym dostrzec mnie jako człowieka, moją wartość. A nie tylko lalę dmuchaną. A czy skończyłoby się na jednym razie, na pewno tak 🙂

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana
5 godzin temu, Gość uwaga suchar napisał:

Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... 
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza.
Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. 
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...

... też chciałabym żeby, "Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu..." ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolek
50 minut temu, Gość Anna_Ana napisał:

... też chciałabym żeby, "Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu..." ...

Eh ściągał to bym z ciebie majtki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ben

Szkoda, że nie dopuszczasz do siebie kogoś, kto pokazałby inny wymiar miłości. Wtedy też pewnie seks byłby inny. Może właśnie na ciebie ktoś czeka?

A co do oporów jeśli bym wiedział, że daję ci taką przyjemność jaką sama mam z seksu to nie, nie miałbym żadnych oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana
5 godzin temu, Gość Ben napisał:

Szkoda, że nie dopuszczasz do siebie kogoś, kto pokazałby inny wymiar miłości. Wtedy też pewnie seks byłby inny. Może właśnie na ciebie ktoś czeka?

A co do oporów jeśli bym wiedział, że daję ci taką przyjemność jaką sama mam z seksu to nie, nie miałbym żadnych oporów.

Już "nie rozmieniam się na drobne jak kiedyś". Wpuściłam do mojego życia osobę, otworzyłam się na miłość, znam smak seksu z osobą kochaną. Bardzo szybko z fruwania w chmurach zostałam sprowadzona na ziemię. Z nienacka zostałam sama bez wyjaśnienia. Nadal jestem ciepła, miła, towarzyska tylko osrtożniejsza i odporniejsza. Potrafię cieszyć się seksem i go przeżywać nadal lecz bez większych emocji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A w jakim Aniu jestes wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieszczoch
9 godzin temu, Gość Anna_Ana napisał:

Brzydka ani nie mądra nie jestem. Mam dużo  adoratorów ale...wielu dostaje kosza, bo nie wiem czy są wzg.mnie uczciwi, prawdziwi czy to zwykła chęć wykorzystania. Już zawszę będę kalkulować. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłabym kogoś pociągać. Moja niepełnosprawność(nie lubię tego okreslenia) jest ruchowa ale w niczym mi nie przeszkadza. Wychowana zostałam w przekonaniu, że jestem "zdrowa", bo co tam taki problem z poruszaniem się. Nigdy nikt nie dał mi odczuć, że jest inaczej, choć ja wiem. Mówią, że mam dużo siły do życia, humoru, nie powinnam mieć problemu ze znalezieniem sobie kogoś. Ja nie szukam. Lepiej jest dla mnie przespać się z kimś bez zbędnych oczekiwań tylko dla mej przyjemności. Dobrze wiedzieć, że są tacy (jak Ty), których stać na to, aby dać mi tę odrobinę przyjemności, a przy tym dostrzec mnie jako człowieka, moją wartość. A nie tylko lalę dmuchaną. A czy skończyłoby się na jednym razie, na pewno tak 🙂

 

 

 

 

 Dlaczego sądzisz że raz i koniec??? Co jakbyś nie koniecznie we mnie ,zobaczyła w nim CZŁOWIEKA ?? Co gdyby on chciał cię mieć częściej i częsciej, jego apetyt na całą ciebie  by wzrastał, co jakbyś i ty w nim zobaczyła kogoś nie tylko do seksu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana

Doświadczenia zostają z nami na całe życie, a ja dostałam już od życia nauczkę. Za bardzo oddałam siebie, za bardzo chciałam. Zostałam z bólem, który ciągle jest we mnie. Naprawdę musiałby stać się cud, abym mogła zobaczyć w mężczyźnie to, co kiedyś widziałam.. abym mogła oddać mu znów duszę. Jeśli na mojej drodze pojawiłby się ktoś, kto zadałby sobie ten trud, abym uwierzyła w miłość od nowa, to kto wie.. niepewność zostanie we mnie już zawsze. Dlatego teraz wybrałam bezpieczeństwo- seks bez zobowiązań. Ja się boję zranienia, nic na to nie poradzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale jak traktować to co piszesz? W taki sposób że szukasz tu kogoś na niezobowiązujący seks? Czy po prostu chcesz o tym pogadać ale masz już kogoś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna_Ana
33 minuty temu, Gość gość napisał:

A w jakim Aniu jestes wieku?

Taką świeżynką już nie jestem, dobijam do 30-stki 😕 Mam 28. Czas leci jak z bicza strzelił.. coraz częściej myślę, że brak mi dziecka 😕 w ogóle same braki w mym życiu   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziewczyno! Co Ty piszesz!!!! 28 lat to chyba najpiękniejszy wiek w życiu kobiety! I najbardziej rozpalone potrzeby.. To wiele tłumaczy jak podalaś swój wiek.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×