Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania

Czy waszym zdaniem mógł się tym zniechęcić?

Polecane posty

Gość Ania

Byłam razem ze swoim ex kilka ładnych lat temu ( 8 lat temu byliśmy parą). To ja z nim wtedy zerwałam, choć nie układało się nam źle. Od jakiś 4 lat co jakiś czas ten były szukał kontaktu, zapraszał gdzieś, czy chciał do mnie dzwonić, ale ja go spławiałam.

W tym roku znowu wysłał mi mmsem jakiś obrazek na walentynki. Zaczeliśmy pisać ze sobą i pomyślałam, że może tym razem jednak dałabym mu szansę. Zapytałam czym sie teraz zajmuje, odp ,że praca bez zmian, ale że dobrze płacą. I zapytał co ja robię, a ja na to, że jestem sekretarką w fimie- zresztą zgodnie z prawdą.

I teraz martwi się, ze to mogło go zniechęcić bo zawsze otaczał się raczej wykształconymi kobietami, jego była była stomatologiem np.

Tak samo mnie dopingował w trakcie studiów., które skończyłam, ale tak mi się ułożyło, że na ta chwilę zostałam sekretarką. 

Waszym zdaniem mogło go to zniechęcić, że mam już 30 lat, a nie osiągnęłam tak wiele co on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Zresztą nie czuję się osobiście przez to gorsza bo żeby mnie przyjęli na to stanowisko i tak musiałam znać perfekcyjnie angielski i mieć skończone sudia, poza tym na zarobki nie narzekam.

Ale wiem, że sekretarka czy asystentka kojarzy się wielu osobom z kimś nie najlepiej wykształconym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość Ania napisał:

Waszym zdaniem mogło go to zniechęcić, że mam już 30 lat, a nie osiągnęłam tak wiele co on?

Skoro jest Twoim byłym, to chyba znałaś go na tyle dobrze, by znać odpowiedź? Zresztą, jeśliby faktycznie miał się zniechęcić, jeśli szuka kobiety na wyższym poziomie, to i tak wkrótce się dowiesz. Z doświadczenia i obserwacji tylko powiem, że faceci na ogół nie lubią, kiedy kobieta jest im równa, czy przewyższa ich na tle zawodowo-finansowym, pojawiają się wtedy problemy w relacji (skutkiem kruchego ego faceta i braku kobiecych cech u kobiety zmuszonej do rywalizacji na rynku pracy, jej wybujałego mniemania o sobie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Znam go na tyle, że wiem, że lubi otaczać sie osobami wykształconymi, czy ambitnymi.

Ja wykształcona jestem, ale być może on nawet nie wie teraz czy skończyłam studia itd. Dlatego, że mieszka w mniejszym mieście niż ja i może nie zdaje sobie sprawy, że zostanie sekretarką wymaga często studiów wyższych, znajomości języków, czy biegłej obsługi programów komputerowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Foltest

Frajer z niego by był gdyby chciał do ciebie wrócić. Zostawiłaś go i gdyby teraz po tym chciał wrócić to straciłby swoją godność. Może koledzy go uświadomili, że wracanie do kobiety która cię zostawiła jest niegodne mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier

Oo tempora ,o mores. Przecież nie wraca się do zawodu i wykształcenia tylko do ZYWEGO CZOWIEKA!  Dwa razy się nie wchodzi - do dziurawej łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Nie wiem czy nadal chce do mnie wrócić, ale wysłał ten obrazek w walentynki i proponował spotkanie w moim mieście...
Ale po tym jak mu napisałam, że jestem sekretarką rozmowa jakoś sie urwała, nie wiem czy przez przypadek, czy sie na mnie zawiódł w jakis sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Niech sie goni. Ja tez jestem asystentka i prawda jest taka ze to jest super praca- ja zarabiam wiecej niz wszyscy moi znajomi- programisci, farmaceuci, lekarze, no wszyscy. 

Zalezy gdzie sie pracuje, wiec jakby jakis facet stwierdzil ze mi taka praca umniejsza to niech w podskokach spie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wyślij fotkę pupy to przyleci chociaż bzyknąć sobie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted

A tak w ogóle to po co chcesz do niego wracać skoro sama go zostawiłaś? Pewnie latka lecą nie znalazłaś nikogo lepszego, badboye poru'chali i zostawili, a teraz szukasz fra'jera  z kasą który będzie chciał cię na poważnie? Trzeba było wcześniej myśleć głową, mam nadzieję, że cię facet oleje, ma kasę i karierę to może mieć każdą, na co mu ktoś kto go porzucił? Byłby jeleniem gdyby cię z powrotem przyjął przeru'chaną po innych facetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hultaj
1 godzinę temu, Gość Ania napisał:

Zresztą nie czuję się osobiście przez to gorsza bo żeby mnie przyjęli na to stanowisko i tak musiałam znać perfekcyjnie angielski i mieć skończone sudia, poza tym na zarobki nie narzekam.

Ale wiem, że sekretarka czy asystentka kojarzy się wielu osobom z kimś nie najlepiej wykształconym 

Aniu kwiatuszku to Ty?  Smutno mi bez Ciebie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lik

ted,ale pieprzysz. Czasem w zyciu trzeba cos stracic zeby docenic. A taki tekst sugeruje ze ty byles takim frajerem. Wyluzuj gosciu. W milosci wszystko jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Zerwalam z nim bo te 8 lat temu poznałam kogoś innego i się w tamtym zakochałam... Okazało się to później niewypałem, ale serce nie sługa, dlatego wybrałam tamtego. Później poznałam jeszcze paru innych facetów i nawet obecnie jestem w związku, ale też średnio udanym.
Więc jak znów były odezwał się do mnie to pomysłałam, że może tym razem dałabym mu szansę. Myslałam, ze już się nie odezwie bo podobno do niedawna kogoś tam miał, ale nie wiem czy ma nadal.

Na jego propozycje spotkania narazie nic nie odpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acapulco
4 minuty temu, Gość lik napisał:

ted,ale pieprzysz. Czasem w zyciu trzeba cos stracic zeby docenic. A taki tekst sugeruje ze ty byles takim frajerem. Wyluzuj gosciu. W milosci wszystko jest mozliwe

Ja się z Ted'em zgadzam. Zostawiła go, pewnie prze'ruchał ją garnizon facetów, a teraz miałby chcieć ją z powrotem? Ostatni jeleń by tak zrobił 😄 Może facet przemyślał wszystko rychło w czas i się ogarnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
3 minuty temu, Gość Ania napisał:

Zerwalam z nim bo te 8 lat temu poznałam kogoś innego i się w tamtym zakochałam... Okazało się to później niewypałem, ale serce nie sługa, dlatego wybrałam tamtego. Później poznałam jeszcze paru innych facetów i nawet obecnie jestem w związku, ale też średnio udanym.
Więc jak znów były odezwał się do mnie to pomysłałam, że może tym razem dałabym mu szansę. Myslałam, ze już się nie odezwie bo podobno do niedawna kogoś tam miał, ale nie wiem czy ma nadal.

Na jego propozycje spotkania narazie nic nie odpisałam

Hahahahahaha! Miałem rację! 😄😄😄😄

Widzicie głupie baby? 😄😄😄😄

Nie dość, że przeru'chana, to jeszcze nadal jest w związku i już jej się aktualny jeleń znudził, więc zdradza go w sieci z byłym 😄

Takie kobiety nadają się tylko do je'bania i niczego więcej. Ktoś kto chce na poważnie taką do związku jest ostatnim imbecylem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
2 minuty temu, Gość Ania napisał:

Zerwalam z nim bo te 8 lat temu poznałam kogoś innego i się w tamtym zakochałam... Okazało się to później niewypałem, ale serce nie sługa, dlatego wybrałam tamtego. Później poznałam jeszcze paru innych facetów i nawet obecnie jestem w związku, ale też średnio udanym.
Więc jak znów były odezwał się do mnie to pomysłałam, że może tym razem dałabym mu szansę. Myslałam, ze już się nie odezwie bo podobno do niedawna kogoś tam miał, ale nie wiem czy ma nadal.

Na jego propozycje spotkania narazie nic nie odpisałam

Wiesz czym ty jesteś ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
Przed chwilą, Gość Ted napisał:

Hahahahahaha! Miałem rację! 😄😄😄😄

Widzicie głupie baby? 😄😄😄😄

Nie dość, że przeru'chana, to jeszcze nadal jest w związku i już jej się aktualny jeleń znudził, więc zdradza go w sieci z byłym 😄

Takie kobiety nadają się tylko do je'bania i niczego więcej. Ktoś kto chce na poważnie taką do związku jest ostatnim imbecylem.

Nie tyle, że mi się znudził bo byłam w nim bardzo zakochana, co nasz związek nie rokuje za bardzo bo gosc nie zachowuje się jak powinien tzn. nieraz mnie olewa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acapulco
3 minuty temu, Gość Ted napisał:

Hahahahahaha! Miałem rację! 😄😄😄😄

Widzicie głupie baby? 😄😄😄😄

Nie dość, że przeru'chana, to jeszcze nadal jest w związku i już jej się aktualny jeleń znudził, więc zdradza go w sieci z byłym 😄

Takie kobiety nadają się tylko do je'bania i niczego więcej. Ktoś kto chce na poważnie taką do związku jest ostatnim imbecylem.

Dobrze, że się chłopina wycofał rychło w czas, bo nie dość, że wróciłby do puszczalskiej byłej, to jeszcze popełniłby mezalians z kobietą o kilka lig niżej niż on. Mężczyzna musi się cenić, sekretarka to może być z budowlańcem albo magazynierem, ale nie z facetem na stanowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
3 minuty temu, Gość Ania napisał:

Nie tyle, że mi się znudził bo byłam w nim bardzo zakochana, co nasz związek nie rokuje za bardzo bo gosc nie zachowuje się jak powinien tzn. nieraz mnie olewa itd.

Nie dziwię mu się. Dobrze robi, widocznie wyczuł, że na kobietę do życia to ty się nie nadajesz, delikatnie mówiąc 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Ania napisał:

Nie tyle, że mi się znudził bo byłam w nim bardzo zakochana, co nasz związek nie rokuje za bardzo bo gosc nie zachowuje się jak powinien tzn. nieraz mnie olewa itd.

W.y.p.i.e.r.d.a.l.a.j  s.z.m.a.t.o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
Przed chwilą, Gość Ted napisał:

Nie dziwię mu się. Dobrze robi, widocznie wyczuł, że na kobietę do życia to ty się nie nadajesz, delikatnie mówiąc 😛

A niby po czym to wnosisz bardzo przepraszam? To, że kiedyś zerwałam z nim dla innego nie oznacza, że sypiam z kim popadnie...

Po prostu wtedy tamten bardziej zwrócił mi w głowie, może byłam głupia, ale tak bywa w życiu.

Nie wiem czy się wycofał bo pisaliśmy wczoraj wieczorem i rozmowa się tak urwała, może poszedł spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Ale też nic za wszelką cenę, jeśli to przemysli i się jednak wycofa to też nie będzie to dla mnie jakaś tragedia bo już w sumie i tak myślałam, że z tym byłym do siebie raczej nie wrócimy.
Ale kiedy się odezwał w walentynki to pojawiła się jakaś nadzieja, że może nadal nie odpuścił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
Przed chwilą, Gość Ania napisał:

A niby po czym to wnosisz bardzo przepraszam? To, że kiedyś zerwałam z nim dla innego nie oznacza, że sypiam z kim popadnie...

Po prostu wtedy tamten bardziej zwrócił mi w głowie, może byłam głupia, ale tak bywa w życiu.

Nie wiem czy się wycofał bo pisaliśmy wczoraj wieczorem i rozmowa się tak urwała, może poszedł spać...

Po tym wnioskuję, że kompletnie nie nadajesz się do czegokolwiek więcej niż numerek, bowiem raz zostawiłaś faceta dla innego - zdrada i teraz po raz drugi już zdradzasz emocjonalnie obecnego partnera ze swoim byłym.

Czyli żadnej lekcji z życia nie wyciągnęłaś i dlatego nie dziwię się, że twoja kariera zatrzymała się na najniższym szczeblu, jakim jest praca sekretarki w strukturze "white collar career", bo trzeba mieć poukładane w głowie, by osiągać zdolność do rozwoju zarówno zawodowego jak i osobistego.

PS. Sprawdza się powiedzenie stare jak świat - "Kto zdradził raz, będzie zdradzać dalej."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Właśnie  mi odpisał czy praca fajna i czy jestem zadowolona, więc może jednak nie zrezygnował 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woo
27 minut temu, Gość Ted napisał:

Po tym wnioskuję, że kompletnie nie nadajesz się do czegokolwiek więcej niż numerek, bowiem raz zostawiłaś faceta dla innego - zdrada i teraz po raz drugi już zdradzasz emocjonalnie obecnego partnera ze swoim byłym.

Czyli żadnej lekcji z życia nie wyciągnęłaś i dlatego nie dziwię się, że twoja kariera zatrzymała się na najniższym szczeblu, jakim jest praca sekretarki w strukturze "white collar career", bo trzeba mieć poukładane w głowie, by osiągać zdolność do rozwoju zarówno zawodowego jak i osobistego.

PS. Sprawdza się powiedzenie stare jak świat - "Kto zdradził raz, będzie zdradzać dalej."

jak ocenia sie czlowieka ze wzgledu na stanowisko to jest sie prymitywem i zadna kasa tego nie przykryje stfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
5 minut temu, Gość woo napisał:

jak ocenia sie czlowieka ze wzgledu na stanowisko to jest sie prymitywem i zadna kasa tego nie przykryje stfu

No właśnie. Tym bardziej, że nie uważam żeby było to też kiepskie stanowisko bo sekretarka dzisiaj, a 15 lat temu to wielka różnica jeśli chodzi o zakres obowiązków i wymagania. Tym bardzej, że nie jest to moja docelowa praca bo mam zamiar dażyc do lepszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
37 minut temu, Gość Ania napisał:

A niby po czym to wnosisz bardzo przepraszam? To, że kiedyś zerwałam z nim dla innego nie oznacza, że sypiam z kim popadnie...

Po prostu wtedy tamten bardziej zwrócił mi w głowie, może byłam głupia, ale tak bywa w życiu.

Nie wiem czy się wycofał bo pisaliśmy wczoraj wieczorem i rozmowa się tak urwała, może poszedł spać...

No bylas glupia i go stracilas. Teraz jestes z kim innym i gdybys sie czegokolwiek nauczyla z tamtej sytuacji to nie zastanawialabys sie czy tego nie dasz rady wymienic na kogos lepszego. Zastanow sie i powiedz sobie uczciwie czy chcesz byc ze swoim obecnym facetem- jesli nie to go zostaw. Ale nie warunkuj swojej decyzji tym czy masz juz kogos nowego na oku, to niezdrowe i nieuczciwe. Musisz nauczyc sie byc szczesliwa sama ze soba, potem dopiero szukaj faceta.

Ale moje rady to podejrzewam jak grochem o sciane- jesli masz taki mechanizm wyuczony to pewnie sie nie zmienisz. W zyciu nie bedziesz zadowolona z tego co masz, dla Ciebie zawsze ktos inny bedzie lepszy. I niewazne czy zdradzasz, czy zostawiasz dla innego- cierpisz na chroniczny brak satysfakcji i juz zawsze tak bedzie. 

Twoj byly ma widocznie troche oleju w glowie zeby w podskokach s.p.i.e.r.d.a.l.a.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość woo napisał:

jak ocenia sie czlowieka ze wzgledu na stanowisko to jest sie prymitywem i zadna kasa tego nie przykryje stfu

W dzisiejszych czasach stanowisko można dostać po znajomości i to nie świadczy o tym co człowiek sobą reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Ania napisał:

Byłam razem ze swoim ex kilka ładnych lat temu ( 8 lat temu byliśmy parą). To ja z nim wtedy zerwałam, choć nie układało się nam źle. Od jakiś 4 lat co jakiś czas ten były szukał kontaktu, zapraszał gdzieś, czy chciał do mnie dzwonić, ale ja go spławiałam.

 

a teraz skończyłaś 30stkę, nikt lepszy cię nie zechciał i pomyślałaś, że może wrócisz do byłego, którego rzuciłaś , a potem olewałaś próby kontaktu?

z braku laku dobry i eks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 🐸🐸🐸

Zaba?

Zaaaabaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×