Czy waszym zdaniem mógł się tym zniechęcić?

2 godziny temu, Gość Ania napisał:

Zresztą nie czuję się osobiście przez to gorsza bo żeby mnie przyjęli na to stanowisko i tak musiałam znać perfekcyjnie angielski i mieć skończone sudia, poza tym na zarobki nie narzekam.

Ale wiem, że sekretarka czy asystentka kojarzy się wielu osobom z kimś nie najlepiej wykształconym 

 Może nie tyle z kimś niewykształconym, bo dzisiaj skończyć zarządzanie i marketing to tak jak przed 30 laty matura. Wielu, bardzo wielu osobom sekretarka kojarzy się  jako  sekretarka szparka :d Z wyjazdami "służbowymi" z szefem i niestety ale jest w tym dużo prawdy. Kawał: Prezes do kandydatki na sekretarkę, proszę pani ile pani zarabiała w poprzednim miejscu pracy? 2.600 zł netto panie prezesie. W takim razie ja pani z przyjemnością dam 3 tys. Panie prezesie z przyjemnością to ja miałam 5 tys co miesiąc.

Sekretarka nie sekretarka, ale chłopak frajer, że się płaszczy przed babą, która go nie chciała.

16 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Może nie tyle z kimś niewykształconym, bo dzisiaj skończyć zarządzanie i marketing to tak jak przed 30 laty matura. Wielu, bardzo wielu osobom sekretarka kojarzy się  jako  sekretarka szparka :d Z wyjazdami "służbowymi" z szefem i niestety ale jest w tym dużo prawdy. Kawał: Prezes do kandydatki na sekretarkę, proszę pani ile pani zarabiała w poprzednim miejscu pracy? 2.600 zł netto panie prezesie. W takim razie ja pani z przyjemnością dam 3 tys. Panie prezesie z przyjemnością to ja miałam 5 tys co miesiąc.

Może w jakimś Pciumiu Dolnym coś w tym jest, ale w większych firmach sporo wymaga się od sekretarek

Przed chwilą, Gość Ania napisał:

Może w jakimś Pciumiu Dolnym coś w tym jest, ale w większych firmach sporo wymaga się od sekretarek

 Czy nie pisze o tym że szef wiele wymaga od sekretarki?? :D  Czy elegancka sekretarka nie jest wizytówką szefa? Tak było jest i jeszcze długo będzie.

ale temat nie jest o tym, co powinna umieć i ile zarabia sekretarka, ale o tym, że zdesperowane laski lecą na facetów, których kiedyś nie chciały.

19 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

 Czy nie pisze o tym że szef wiele wymaga od sekretarki?? Czy elegancka sekretarka nie jest wizytówką szefa? Tak było jest i jeszcze długo będzie.

Akurat tak się złożyło, że mam szefową, a nie szefa, a na lesbę to ona nie wygląda

Przed chwilą, frog_in_the_fog napisał:

ale temat nie jest o tym, co powinna umieć i ile zarabia sekretarka, ale o tym, że zdesperowane laski lecą na facetów, których kiedyś nie chciały.

 

Zdesperowaną to mogłabym się nazywać gdyby to on mnie nie chciał

A uważasz że on jest zdesperowany? 

Przed chwilą, Gość Ania napisał:

Akurat tak się złożyło, że mam szefową, a nie szefa, a na lesbę to ona nie wygląda

 No i brawo Ty! Napisałem jaki ogólnie panuje pogląd na temat sekretarek. Chyba nie zaprzeczysz.

1 godzinę temu, Gość woo napisał:

jak ocenia sie czlowieka ze wzgledu na stanowisko to jest sie prymitywem i zadna kasa tego nie przykryje stfu

A niby dlaczego?

jest 2019 _dostep do rozwoju praktycznie nieograniczony, nie tak jak 50 lat temu.

Laska ma 30 lat i nie jest z bycia sekretarką dumna.

Zycie to nie tylko serduszka i kwiatuszki. Dorośli mężczyźni nie chcą mieć utrzymanek ale tez samodzielne i zadowolone kobiety.

Chłopak nie ma przede wszystkim za grosz dumy i honoru.

Mnie też zostawił chłopak, którego kochałam. Przebolałam to, tesknilam za nim. Ale trundo. Minął jakiś czas. Teraz pracuje w banku, mam własny samochód i jestem niezależna. A on z tego co wiem cigle o mnie myśli i chciałby znów aby się nam ułożyło. 

Tylko obawiam się jednego, że jeśli się spotkamy to okażemy się dla siebie inni niż te 8 lat temu... Niby widzieliśmy się 2 lata temu przypadkiem i nadal się sobie podobaliśmy, ale obawiam się, że nasze charaktery np. juz nie będą takie jak były itd.

Po 8 latacha to prawie tak samo jakby się spotykać z całkiem nową osobą

Ten chłopak to jakaś straszna cipa.

33 minuty temu, Liami napisał:

Gość Ania, może to jednak przeznaczenie. Mówią, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki......jednak spróbować możesz. Intuicja Ci podpowie co dalej :):)    

Może i tak  Zobaczymy, narazie wolę się nie nastawiać na niewiadomo co żeby się nie rozczarować.

Nie ukrywam, ze faktycznie doceniłam go z czasem, ale może tak musiało być, że najpierw musiałam się przekonać jacy są inni faceci

A intuicja mówi mi, że może coś z tego być   tzn. sądzę, że on będzie dążył do spotkania, a co dalej to się okaże

Brak szacunku dla takich piesków bez jaj jak ten chłopaczek.

Co za ciemniaki, myślą że sekretarki to głupie i sypiają ze wszystkimi, luuudzie...

Też jestem sekretarką i po pierwsze do głupich mi daleko, nie puszczam i nie puszczałam nigdy a zarobki mam większe niż 90% ludzi w moim wieku po ąę studiach, co nie znaczy że mnie to jara bo nie pracuję dla kasy. W pracy ciągle posługuję się różnymi programami komputerowymi, trzema językami bo mamy wielu klientów z zagranicy, jestem szanowaną osobą przez wszystkich, to tyle w temacie sekretarek-...ek.

Miej na uwadze że jemu siedzi w głowie myśl: że zostawiłaś go raz i możesz kolejny raz, 

A docenić to dopiero teraz możesz 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Brak szacunku dla takich piesków bez jaj jak ten chłopaczek.

Nie wiemy jakie gość ma intencje :) 

wiemy za to ze ona ma kogoś!

autorko, co zrobisz jak stary się dowie o nowym?

w temacie sekretarek - id iotek

Chciałabym poznać tych Einsteinów z kafe co rozpuszczają takie opinie.

2 minuty temu, Gość Daisy napisał:

Co za ciemniaki, myślą że sekretarki to głupie i sypiają ze wszystkimi, luuudzie...

Też jestem sekretarką i po pierwsze do głupich mi daleko, nie puszczam i nie puszczałam nigdy a zarobki mam większe niż 90% ludzi w moim wieku po ąę studiach, co nie znaczy że mnie to jara bo nie pracuję dla kasy. W pracy ciągle posługuję się różnymi programami komputerowymi, trzema językami bo mamy wielu klientów z zagranicy, jestem szanowaną osobą przez wszystkich, to tyle w temacie sekretarek-...ek.

Nooo ok, ale autorka nie jest zadowolona.

A po drugie, mając 30 lat to żaden achievment :)

jak będziesz mieć 30 tez Ci się znudzi.

2 minuty temu, Gość Pfffff napisał:

Nooo ok, ale autorka nie jest zadowolona.

A po drugie, mając 30 lat to żaden achievment

jak będziesz mieć 30 tez Ci się znudzi.

Tak ale co to za deb ilne stereotypy w ogóle, że sekretarka to prawie jak prostytutka... No sorry, chyba komuś się w głowie poprzestawiało.

Poprzestawiało się. Tu jest cyrk. ;)