Atmosfera tam, a ja się szkolę. Mieszane uczucia..płakać mi się chce..

Cześć Wam.

Jestem po proaktykach w gab stomatologicznym. Szef (doktor) powiedział, że widzi we mnie potencjał i zaproponował mi już płatne szkolenie, z późniejszym zatrudnieniem. 

Problem polega na tym, że asystentki, które tam pracują, pracują razem długo ze sobą, są zmęczone, bardzo zniechęcone. Na wszystko narzekają, a ja jestem w połowie szkoły, mnie się to podoba. Pracowałam w różnych pracach i uważam, że był o wiele bardziej obciążające. Jak pisałam jestem w trakcie nauki i szkolenia, jest to dla mnie szansa. Jednak bardzo wpływa na mnie ta atmosfera.

Tylko jedna asystentka jest bardzo miła i ludzka (btw.pielęgniarka z wykształcenia) 

Ta atmosfera wyzwala we mnie taki stres że cały czas o tym myślę, w domu nie mogę się zrelaksować. Nie wspomnę o tym, że stres i lęk towarzyszy mi również w pracy i wolniej przyswajam wiedzę, bo na 1szym miejscu jest STRES. i kółko się zamyka. 

Porady!? Proszę wierzę w Wasze spojrzenie z boku.