Co jutro gotujecie na niedzirlny obiad? Nie mam pomyslu....

Jak w temacie.

Ja też nie mam. Te moje dzieci albo są wybrednie albo raz cos zjedzą a ja k drugi raz zrobie to. juz blee. Ale chyba zrobię jutro tortille z piersią z kurczaka i warzywami. Jakis nie mam natchnienia na polski obiad z dwóch dań. 

Klopsiki w sosie koperkowym

Zupa krem z groszku zielonego i pstrąg tęczowy w papilotach z surówką z rukoli i papryki. 

Piersi kaczki zamarynowałam.

Myślę nad plackiem po węgiersku. Rosół zrobilam dzisiaj

Udziec  z indyka z kluskami śląskimi i surowka x kap.kiszonej

Kaszotto z szynka ;) albo jak kto woli gulasz z kasza:] i ogorkiem kiszonym.

Pizzda z furgotem i zalana sosem pomidorowym 

Tradycyjny rosół i pieczony kurczak podany z ziemniakami i sałatą w śmietanie.

Filet z kurczaka zapiekany z mozzarella na pomidorach. Do tego pure z pietruszką,albo makaran

Robimy domowe sushi.

my robimy spanakorizo (ryz po grecku ze szpinakiem), salatke grecka, szaszlyki warzywne i paste z pieczonego baklazana. 

Rolada, modor kapusta i kluski

zupa ogórkowa, makaron z brokułami w sosie serowo śmietanowym i kotleciki z ciecierzycy i kaszy jaglanej. Na deser pancake dla dzieci. Nie jemy mięsa 

Nic. Do teściowej jadę na gotowe

Zupa-krem z marchewki z cieciorką. Na drugie makaron penne z fetą, sosem pomidorowo-cebulowym z chilli. 

Gęsie udka z rozmarynem i risotto z dynią.

Schab duszony z praw...ami, kasza kus-kus, surówka z kapusty.

1 minutę temu, Gość Kalla008 napisał:

Schab duszony z praw...ami, kasza kus-kus, surówka z kapusty.

Cholera grzyby mi ocenzurowało

Więc schab z borowikami.

Ja rosół na niedzielę zawsze gotuję w sobotę, bo w niedzielę idziemy do kościoła na 10:00, jak wracamy to od razu podgrzewam rosół i jemy.Później zaczynam robić drugie danie, dzisiaj to były smażone udka i surówka z kiszonej kapusty.Pamiętam jak byłam dzieckiem,to moja mama zawsze gotowała rosół po przyjściu z kościoła ,musieliśmy czekać kilka godzin zanim się ugotuje.

Królik w śmietanie, ziemniaki i sałata. 

Raclette

Właśnie mąż kończy robic roladę z indyka faszerowaną pieczarkami, do tego ziemniaki i ogórki kisozne od mojej mamy, a dla dziecka  po prosurt surowa marchewka

ja wczoraj myslalam o kopytkach na dzis bo nie mielismy chyba z pół  roku, ale jak maż wymyślil roladę, to jasne że sie zgodzilam :P

A wczoraj  była zupa fasolowa na domowym wywarze bezmięsnym

23 minuty temu, Gość Ala napisał:

Ja rosół na niedzielę zawsze gotuję w sobotę, bo w niedzielę idziemy do kościoła na 10:00, jak wracamy to od razu podgrzewam rosół i jemy.Później zaczynam robić drugie danie, dzisiaj to były smażone udka i surówka z kiszonej kapusty.Pamiętam jak byłam dzieckiem,to moja mama zawsze gotowała rosół po przyjściu z kościoła ,musieliśmy czekać kilka godzin zanim się ugotuje.

I tak co tydzień ten rosół? oszalałabym....

Kalafiorowa i zapiekanka z warzywami i mozarellą. 

5 godzin temu, Gość Ala napisał:

Ja rosół na niedzielę zawsze gotuję w sobotę, bo w niedzielę idziemy do kościoła na 10:00, jak wracamy to od razu podgrzewam rosół i jemy.Później zaczynam robić drugie danie, dzisiaj to były smażone udka i surówka z kiszonej kapusty.Pamiętam jak byłam dzieckiem,to moja mama zawsze gotowała rosół po przyjściu z kościoła ,musieliśmy czekać kilka godzin zanim się ugotuje.

Nudne życie - rosół i kościól co neidzielę ...  my dziś po śniadaniu, wczesnym jak na niedzielne bo już o 8 wstalismy, pojechalismy na szlak do Karkonoskiego parku narodwoego i poslzismy zobaczyc Kukułcze Skały. tam jedslismy kanapki i banany, a po powrocie jajecznicę z keiłbaską i chlebem na zakwaise, mniam :)  super aktywny dzien.

8 minut temu, Gość kukułcze skały napisał:

Nudne życie - rosół i kościól co neidzielę ...  my dziś po śniadaniu, wczesnym jak na niedzielne bo już o 8 wstalismy, pojechalismy na szlak do Karkonoskiego parku narodwoego i poslzismy zobaczyc Kukułcze Skały. tam jedslismy kanapki i banany, a po powrocie jajecznicę z keiłbaską i chlebem na zakwaise, mniam :)  super aktywny dzien.

Oj jakaś ty inteligentna i aktywna i w ogóle twoje życie jest cudowne i jedyne wlaściwe. Za to twoje kanapki i banany nie są nudne... A skąd wiesz czy ona też aktywnie nie spędza niedzieli? Bo gotuje rosoł i idzie do kościoła?