Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dakota

Koleżanka przed 40ką nie ma dzieci, mieszkania nic...wyśmiewa Polaków.

Polecane posty

Gość Dakota

Wyjechala z mężem 10 lat temu do malego miasta w Anglii  i po kilku latach znowu pomysl na Amerykę bo mąż tak wymyslił.  Z mężem też średnio żyje bo już mieli kryzys i chcieli się rozchodzić. On jeszcze jest jak student i pasuje mu ze jezdzi po swiecie i nic nie mają swojego. Ona ani ładna, ani swojej kasy nie ma, oboje już przed 40ką. Ona chciala by dziecko ale jak? Nie ma nic stabilnego a czas leci...Ciagle pisze ze Polaczki to tamto...a sama jest Polką. Tyle już za tą granicą siedzi i co ma ? 2 walizki pelne ciuchów.  Mówie jej żeby wracała do Pl i tu jakies mieszkanie wynajeli Kraków Katowice po co jej te Ameryki ?! Mąż idzie do pracy a ona siedzi i ogląda przygłupie seriale z nudów.  Rodziców ma już starszych a nie ma kto ich objąć opieką. 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota

Żal mi jej troche ze jest taka przylepiona do trgo męża studenta który ją wywłóczy po świecie a wcale nie jest szczesliwa ani też sie niczego nie dorobi. Narzeka na Polske ale tu też można dobrze żyć. Oboje sa po studiach nie musiala by pracować na kasie w Biedronce. 

Niektore kobiety są głupie ze tak dają sobą sterowac przez fanaberie chłopów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota

Nie chodzi juz to to ze chcialaby miec dziecko ale zwyczajnie gdyby cos sie stalo jej mezowi i zostala sama to nie ma nic swojego zadnej przystani życiowej. Czy to ze siedzi calymi dniami w mieszkaniu w piwnicy wynajmowanym to jest aż tak dla niej swietna sprawa ? 

Nie rozumiem jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bon bon

Są ludzie którzy nie chcą zakladać rodziny i mieć dzieci.  To normalne. Jednak gdybym nic nie miala majac prawie 40 kę jedną walizkę to bym temu faciowi kopła w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wszystko na tym swiecie jest wzgledne. Posiadanie rzeczy tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszka

jak jest glupia to niech siedzi nawet na Haiti i dlubie w nosie. na stare lata jej maż kopnie w tylek i wezmie mlodszą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No faceci nie mysla o przyszlosci gdy nie dorosną. Taki Piotruś Pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Dakota napisał:

Wyjechala z mężem 10 lat temu do malego miasta w Anglii  i po kilku latach znowu pomysl na Amerykę bo mąż tak wymyslił.  Z mężem też średnio żyje bo już mieli kryzys i chcieli się rozchodzić. On jeszcze jest jak student i pasuje mu ze jezdzi po swiecie i nic nie mają swojego. Ona ani ładna, ani swojej kasy nie ma, oboje już przed 40ką. Ona chciala by dziecko ale jak? Nie ma nic stabilnego a czas leci...Ciagle pisze ze Polaczki to tamto...a sama jest Polką. Tyle już za tą granicą siedzi i co ma ? 2 walizki pelne ciuchów.  Mówie jej żeby wracała do Pl i tu jakies mieszkanie wynajeli Kraków Katowice po co jej te Ameryki ?! Mąż idzie do pracy a ona siedzi i ogląda przygłupie seriale z nudów.  Rodziców ma już starszych a nie ma kto ich objąć opieką. 

 

 

 

No i ? Ładnie tak tyłek obrabiać koleżance? Może ma rację, że nie chce wrócić do "Polaczków" skoro dajesz taki piękny przykład zachowania rodaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeh

Autorko nie jesteś lepsza od tego jej gadania o polaczkach. Chcesz żeby żyła jak ty bo to najlepsze dla Ciebie, może ona ma inny pomysł na życie. To gadanie że z mężem średnio żyje, ty nigdy nie miałaś z mężem gorszego okresu? Autorko, żyj i daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscu

Nie kazdy ma w palanch ustatkowanie sie i rodzenie dzieci. Ale jak widac wiekszosc tego nie zrozumie. Bo wszyscy maja 1 cel w zyciu: slub zeby nie zostac stara panna/ starym kawalerem. Dzieci. A później narzekanie jak to mi w zyciu nie wyszlo 😂 niech każdy zyje jak chce. Nie wam to oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sama bym chciała tak sobie pobimbać, pojeździć po śwecie i pożyć sobie beztrosko. Ale mam wdrukowane w głowie, że muszę się ustatkować, osiąść, zarabiać pieniądze, coraz większe pieniądze, rozwijać sie w pracy itd. Eh, życie... Nudne, poukładane do bólu zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czy ja wiem... ale tak nic nie miec zupelnie to też lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza
57 minut temu, Gość Dakota napisał:

Wyjechala z mężem 10 lat temu do malego miasta w Anglii  i po kilku latach znowu pomysl na Amerykę bo mąż tak wymyslił.  Z mężem też średnio żyje bo już mieli kryzys i chcieli się rozchodzić. On jeszcze jest jak student i pasuje mu ze jezdzi po swiecie i nic nie mają swojego. Ona ani ładna, ani swojej kasy nie ma, oboje już przed 40ką. Ona chciala by dziecko ale jak? Nie ma nic stabilnego a czas leci...Ciagle pisze ze Polaczki to tamto...a sama jest Polką. Tyle już za tą granicą siedzi i co ma ? 2 walizki pelne ciuchów.  Mówie jej żeby wracała do Pl i tu jakies mieszkanie wynajeli Kraków Katowice po co jej te Ameryki ?! Mąż idzie do pracy a ona siedzi i ogląda przygłupie seriale z nudów.  Rodziców ma już starszych a nie ma kto ich objąć opieką. 

 

 

 

Pilnuj swojej dojpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota

Zobaczymy za pare kolejnych lat. Nie wiem ona wcale nie jest szczesliwa. A nie da sobie powiedzieć. Małżeństwo jesli nie jest udane nie musi trwać z nieodpowiedzialnym facetem lekkoduchem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja

Mi sie wydaje ze jak zle robi to sie sama przejedzie na tym. Nie ma co sie mieszac. Jak ktoś jest głupi i duupowaty to nie ma co na sile tego zmieniać. Jest pelno ...ek.k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia

Mialam tez taka kolezanke. Tyle ze ona z jakims włochem sie puscila i po 12 latach zostala z niczym nawet jej na odchodne nie dał kasy zeby wrócila do Pl. Baby sa durne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Każdy ma swoją ścieżkę... nie oceniaj jej według siebie bo każdy z nas widzi świat przez pryzmat swoich wartości, przekonań i doświadczeń. 

Nie musisz rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jhbjj
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Sama bym chciała tak sobie pobimbać, pojeździć po śwecie i pożyć sobie beztrosko. Ale mam wdrukowane w głowie, że muszę się ustatkować, osiąść, zarabiać pieniądze, coraz większe pieniądze, rozwijać sie w pracy itd. Eh, życie... Nudne, poukładane do bólu zycie.

I tak do trumny tych pieniędzy coraz większych nie wezmiesz. A każdy umrze. Ty też. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Dakota napisał:

Zobaczymy za pare kolejnych lat. Nie wiem ona wcale nie jest szczesliwa. A nie da sobie powiedzieć. Małżeństwo jesli nie jest udane nie musi trwać z nieodpowiedzialnym facetem lekkoduchem.  

Jak się ma taką koleżankę to nie potrzeba żadnych wrogów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak się ma taką koleżankę to nie potrzeba żadnych wrogów.

 

Zgadzam sie.  Do grobu nic nie zabierzesz, a co swiata sobie poogladasz to twoje.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dakota

tak siedzac w mieszkaniu i gapiąc sie w Tv 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Dakota napisał:

Zobaczymy za pare kolejnych lat. Nie wiem ona wcale nie jest szczesliwa. A nie da sobie powiedzieć. Małżeństwo jesli nie jest udane nie musi trwać z nieodpowiedzialnym facetem lekkoduchem. 

Najgorsze są takie ciocie-dobra-rada, które innym chcą dyktować co jest dla nich najlepsze, a głupia gawiedź "nie da sobie powiedzieć". Niech do ciebie dotrze, że inni ludzie też są dorośli, to nie są przedszkolaki, którym trzeba powiedzieć "zjedz brokułka, to jest dobre, ty to lubisz". Dobre rady warte są tyle, ile kosztują, czyli nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Najgorsze są takie ciocie-dobra-rada, które innym chcą dyktować co jest dla nich najlepsze, a głupia gawiedź "nie da sobie powiedzieć". Niech do ciebie dotrze, że inni ludzie też są dorośli, to nie są przedszkolaki, którym trzeba powiedzieć "zjedz brokułka, to jest dobre, ty to lubisz". Dobre rady warte są tyle, ile kosztują, czyli nic.

Nikomu, nawet (tym bardziej raczej) przedszkolakowi nie mowilalabym co lubi... on dobrze wie sam co lubi A czego nie. Potem takie dziecko nie słucha swego ciała, bo czuje co innego a mama (Bóg) mówiła co innego. 

Taka myśl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość gość napisał:

No i ? Ładnie tak tyłek obrabiać koleżance? Może ma rację, że nie chce wrócić do "Polaczków" skoro dajesz taki piękny przykład zachowania rodaków.

Krytykujesz autorkę, a sama nie widzisz, że koleżanka dupę Polsce obrabia, aż miło. Mnie też drażni taka postawa, jak postawa tej koleżanki. Niczego się nie dorobiła, a tam podobno łatwiej, ale Polacyyy to taki fe naród, a Polska to taki fe kraj.

Autorko wygarnij jej. Ona cię obraża jako Polkę, to jej wygarnij. Nie przekonuj jej do tego, co powinna zrobić. Wygarnij jej to, co do tej pory zrobiła i zerwij kontakt. Jak Polacy tacy be, a ty jesteś Polka, to po co z tobą rozmawia? Języka jeszcze nie zna, a musi do kogoś gębę otworzyć? A tak ogólnie, to przecież jej mąż to też Polak i ona się tak poniża dalej z nim będąc?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Sama bym chciała tak sobie pobimbać, pojeździć po śwecie i pożyć sobie beztrosko. Ale mam wdrukowane w głowie, że muszę się ustatkować, osiąść, zarabiać pieniądze, coraz większe pieniądze, rozwijać sie w pracy itd. Eh, życie... Nudne, poukładane do bólu zycie.

Mam tak samo :( jesteśmy klasycznymi produktami polskiego wychowania rodziców z przełomu transformacji, na Zachodzie luźniej podchodzą do kariery, kredytów etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjj0

Czyżby autorka miała na myśli to, że jkoby każdemu Polakowi poza Polską nie wychodzi, bo tak najwyraźniej chcialaby to widzieć?

Hm.

Pozdrawiam z pięknego, dzis niesamowicie słonecznego Edynburga - uzanengo za najlepsze do życia i pracy miasto w Uk, także na najprzyjaźniejsze emigrantom. Mieszkam tu    z mężem od wiosny 2006 roku. tu się urodziło nasze dziecko.  obecnie oboje dobiegamy 40-stki.

zaczynalismy od prac prostych fizycznych, ale tez się tu uczylismy dziennie i pracowalismy wtedy nieco mniej godzin  (mimo wieku,  tu nie ma ograniczen wiekowych na studia dzienne). obecnie mamy dobrze płatne prace które lubimy, dziecko w podstawówce, a wszystko wskazuje na to że jesienią tego roku wprowadzimy się do własnego mieszkania w tym pieknym mieście. co roku mamy fajne zagraniczne podróże.

Mi też napiszesz, że nic nie mam ?  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjj0

... no i Dakota uciekla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×