Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość repit12

Czy poprosić go znowu o rozmowę?

Polecane posty

Gość repit12

W tamtym roku nawiązałam intensywną znajomość ze starszym facetem, o którym kiedyś wręcz marzyłam. To on zaczął do mnie pisać, dzwonić bardzo często, zapraszać na jakieś spotkania. Dość szybko wylądowaliśmy w łóżku. Ta nasza relacja trwała sobie ze 4 miesiące. Nagle kontakt zaczął się ograniczać, dzwonił coraz rzadziej, ale jednak. Potem ze dwa razy nie odpisał mi na smsy. Pare razy mówił, że ma ostatnio bardzo ciężki czas (co było prawdą) i że odezwie sie jak odpocznie. Do tej pory tego nie zrobił a od tej rozmowy minęły prawie trzy miesiące. Mam ogromną potrzebę wyjaśnienia tego z nim. Wolałąbym wiedzieć, mieć pewność, że już nigdy nie zadzwoni albo żebyśmy mieli ustalone, że jak się gdzieś spotkamy to np udajemy, że nic się nie stało albo że się nie znamy.. cokolwiek. Teraz mam pustkę w głowię. Męczy mnie to strasznie, mam ogromną potrzebę pogadania z nim...ale to on pare razy pisał, że się odezwie. Kiedyś napisałam mu, że nie rozumiem czemu się kontakt urwał i że to nie jest miłe jak mi nie odpisuje, olewa mnie a wcześniej sam mówił żebym się odzywała. Wykręcił się tym, że ma ciężki okres, zero czasu i odezwie się jak unormuje swoje sprawy. Czy mam po raz drugi poprosić go o rozmowę? Potrzebuje wiedzieć.. potrzebuje to sobie uporządkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Ale co wiedzieć?  Gość ma żonę albo partnerkę do której wrócił a ty byłaś tylko do jednego na chwilę. Nie kumasz?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repit12
5 minut temu, Gość Gość Aga napisał:

Ale co wiedzieć?  Gość ma żonę albo partnerkę do której wrócił a ty byłaś tylko do jednego na chwilę. Nie kumasz?  

Tak, po prostu chciałabym to usłyszeć. Tzn może nie w takiej formie, ale zwyczajne "cześć, koniec". A tak... nie mam punktu, którego bym się mogła chwycić żeby zakończyć tą historie. Ciągle o tym myślę, non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba345

O matko, to znowu ty??? To trzeba co powiedziec to co jest oczywiste??? Facet nie ma ochoty na kontakt z toba, no widac jestes strasznie namolna. A jeszcze niedawno zakladalas temat, ze co munpowiedziec jak sie odezwie...wez sie nad soba zastanow, bo tak posrepujac kazdego odstraszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Ja tez pamietam twoje wypociny. Juz w zeszlym roku pisalas. Facet nie odpisuje na twoje smsy, to po jakiego hooja chcesz znowu pisac? Tobie napluc w twarz to powiesz, ze deszcz pada. No ale widac jestes zdesperowana, ze majac 27 lat i nie masz faceta. W ten sposob go napewno nie znajdziesz. Zacznij sie szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscinna

No i comdeaperatko? nadal masz zamiar go nagabywac swoimindurnymi smsami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co za desperatka. On pewnie śmieje się z Ciebie i juz dawno ma Cie w d...e a Ty chcesz na siłę wyjaśniać. Szanuj się kobieto, miej honor i olej go.(w ogóle wiesz co to honor?). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×