Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To cudowne jak szybko Bóg reaguje na nasze wołania o pomoc. Reakcja jest natychmiastowa, on zawsze jest z nami, nie zawsze sie ujawnia, ale obecny jest zawsze

Polecane posty

Gość gość

mówi nam "wytrzymaj jeszcze troche"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

mówi nam "wytrzymaj jeszcze troche"

czyli aż do śmierci, to takie zwodzenie, przeciąganie, przetrzymywanie nas

zasczepiona w nas wola przetrwania pozwala na to by nas wykorzystywać, ldzie w obozach śmierci też błagali modlili się i żyli nadzieją, że może w końcu, nie którzy wiele lat czekali a i tak przyszła w końcu śmierc i to nie koniecznie w komorze gazowej czy od zastrzelenia, ale po prostu z wycieńczenia, jednak mało osób popełniało samobójstwa, znikomy ułamek bo wola przetrwania jest w nas silna i Pan Bóg o tym wie i może to wykorzystać, zwodzić nas że "już za chwile ci pomoge wytrzymaj jeszcze troche" i tak mijają lata, kilkunastolecia a my dalej naiwnie czekamy i w ten oto sposób jakoś to życie przeciułamy, wcale pomoc nie jest nam potrzebna, tylko zaszczepiona w nas wola przetrwania + do tego nuta naiwności poprzez złudne nadzieje i tak to sie kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakosz

ŚWINIAK ZMIEŃ PSYCHIATRE BO TEN CI PIERZE MÓZG GRUBASIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

czyli aż do śmierci, to takie zwodzenie, przeciąganie, przetrzymywanie nas

zasczepiona w nas wola przetrwania pozwala na to by nas wykorzystywać, ldzie w obozach śmierci też błagali modlili się i żyli nadzieją, że może w końcu, nie którzy wiele lat czekali a i tak przyszła w końcu śmierc i to nie koniecznie w komorze gazowej czy od zastrzelenia, ale po prostu z wycieńczenia, jednak mało osób popełniało samobójstwa, znikomy ułamek bo wola przetrwania jest w nas silna i Pan Bóg o tym wie i może to wykorzystać, zwodzić nas że "już za chwile ci pomoge wytrzymaj jeszcze troche" i tak mijają lata, kilkunastolecia a my dalej naiwnie czekamy i w ten oto sposób jakoś to życie przeciułamy, wcale pomoc nie jest nam potrzebna, tylko zaszczepiona w nas wola przetrwania + do tego nuta naiwności poprzez złudne nadzieje i tak to sie kręci

zadziwiające jak w każdym zdaniu próbuje szatan obarczyć winą za cierpienie pana Boga. On jest miłością i mądrością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

w niebie toczy sie bój, skończy sie klęską szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A gdzie był Bóg jak o pomoc wołały gwał/clone przez księży dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A gdzie był Bóg jak o pomoc wołały gwał/clone przez księży dzieci???

był blisko przy nich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość gość napisał:

był blisko przy nich. 

no ale co z tego że jest blisko nas jak ani tego nie widać, ani nie czuć, tak jakby go nie było, tylko wmawianie ze jest, przecież to ...izm na maxa a moze obok mnie blisko jest też ciągle smerfetka z papą smerfem? ale też ani ich nie widać ani nie czuć, ale dobra bede wierzył że są obok mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość gosc napisał:

no ale co z tego że jest blisko nas jak ani tego nie widać, ani nie czuć, tak jakby go nie było, tylko wmawianie ze jest, przecież to ...izm na maxa a moze obok mnie blisko jest też ciągle smerfetka z papą smerfem? ale też ani ich nie widać ani nie czuć, ale dobra bede wierzył że są obok mnie 😄

on jest i go widać, wystarczy otworzyć oczy, jest doświadczalny tak samo zmysłowo jak powiew wiatru czy muzyka. Jest żywy i super intensywny w swojej obecności. On jest życiem, kwintesencją dynamicznego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakosz
30 minut temu, Gość Gość napisał:

A gdzie był Bóg jak o pomoc wołały gwał/clone przez księży dzieci???

Bóg nie mógł pomóc dzieciom, bo gwałciciel ma wolną wolę. Bóg chętniej patrzy na przemoc niż interweniuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seni
30 minut temu, Gość Gość napisał:

A gdzie był Bóg jak o pomoc wołały gwał/clone przez księży dzieci???

To jest właśnie to gdzie on był ?Biedne dzieci pedofilstwo i tak się szerzy 😒

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smakosz
Przed chwilą, Gość Seni napisał:

To jest właśnie to gdzie on był ?Biedne dzieci pedofilstwo i tak się szerzy 😒

I to jest właśnie dowód na nieistnienie Boga. Bo gdyby istniał, to nie dopuściłby do tak wielkiego zła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goasc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

on jest i go widać, wystarczy otworzyć oczy, jest doświadczalny tak samo zmysłowo jak powiew wiatru czy muzyka. Jest żywy i super intensywny w swojej obecności. On jest życiem, kwintesencją dynamicznego życia.

pierdu pierdu bedzie wiosna, jak masz takie pierdoły pociskac to lepiej nic nie mów bo to tylko wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość goasc napisał:

pierdu pierdu bedzie wiosna, jak masz takie pierdoły pociskac to lepiej nic nie mów bo to tylko wkurza

będę tak mówił bo to prawda, on jest żywą czującą osobą. Tak żywą jak wróbelek, jak ogień. Religie zmitologizowały postać Pana do bezkształtnej siły, gdzie jest wprost napisane że na jego podobieństwo jesteśmy stworzeni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma żadnej wolnej woli, to tylko iluzja. Wiara w boga też nie jest twoją decyzją, bo wierzysz w to, co ci wmawiano od dzieciństwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Ogień jest osobą? w sile jest coś napisane? Religie zmitologizowały postać Pana do bezkształtnej siły???

Tak to jest jak ignorant pisze o teologii. Ty się w ogóle najpierw naucz formułować myśli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ksiadz jest poslannikiem Boga i jak widac napelnia dzieci miloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Lecz się człowieku. Nawet jeśli bóg istnieje, to patrząc na to jak przedstawiają go katolicy, musi być niezłym psycholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

Lecz się człowieku. Nawet jeśli bóg istnieje, to patrząc na to jak przedstawiają go katolicy, musi być niezłym psycholem.

zerknij do biblii i zobacz jak biblia go przedstawia. Kościół odpowie za to że "straszył" nim ludzkość. Tak na prawde Bóg nigdy nie chciał żeby ktokolwiek sie go bał. Bojaźń przed Bogiem to coś na kształt zachwytu który towarzyszy człowiekowi gdy widzi coś wielkiego, jak wodospad czy piękno gwiazd. To jest ten rodzaj bojaźni, świadomości tego jak malutcy jesteśmy we wszechświecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

zerknij do biblii i zobacz jak biblia go przedstawia. Kościół odpowie za to że "straszył" nim ludzkość. Tak na prawde Bóg nigdy nie chciał żeby ktokolwiek sie go bał. Bojaźń przed Bogiem to coś na kształt zachwytu który towarzyszy człowiekowi gdy widzi coś wielkiego, jak wodospad czy piękno gwiazd. To jest ten rodzaj bojaźni, świadomości tego jak malutcy jesteśmy we wszechświecie. 

Nowy Testament jeszcze ok, ale w Starym to naprawdę Bóg jest bardzo okrutny, dlatego nie czytam tego bo i tak już mam stracha, a co dopiero jakbym miał jeszcze to czytać to bym od razu w psychiatryku wylądował na oddziale przeciwlękowym z zastrzykiem relanium w tyłku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Nowy Testament jeszcze ok, ale w Starym to naprawdę Bóg jest bardzo okrutny, dlatego nie czytam tego bo i tak już mam stracha, a co dopiero jakbym miał jeszcze to czytać to bym od razu w psychiatryku wylądował na oddziale przeciwlękowym z zastrzykiem relanium w tyłku

Nie lękaj sie, Nowy Testament to wypełnienie obietnicy która była złożona już w starym testamencie. Bóg wygnał ludzi z raju, ale natychmiast przygotował plan ratowania świata, czyli przyjścia Mesjasza czyli wydarzeń opisanych w Nowym Testamencie. 

Oczywiście Nowy Testament jest radośniejszy, bo wszyscy sie radowali że w końcu czas sie wypełnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoAle

Który dokładnie "Bóg" bo na świecie jest ich ponad 5000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon

Chyba chodzi o tego, który mordował ludzi, zsyłał na nich różne kataklizmy, mścił się na nich itd., ale mogę się mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalabc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

zadziwiające jak w każdym zdaniu próbuje szatan obarczyć winą za cierpienie pana Boga. On jest miłością i mądrością.

To co powiesz kolego na temat potopu, Hioba, faraona, pamiętam też historie o gościu(nie pamiętam księgi ani imienia juz) który musiał spać na jednym boku bo na tym ból go dopadła, a Bóg mu powiedział że nie będzie mógł spać inaczej, bo musi się jego cierpienie wypełnić. Generalnie to że Bóg zsyla na ludzi cierpienie czasem przypominające sadyste albo porostu w gniewie tak jak ojciec się w...i że brudno i za... starej, a pomijam fakt że listach apostolski jest fragment że niektórych bóg stworzył jako naczynia nienawisci.      Ale to są niewygodne sprawy i należy pokornie poklonic główkę podziękować Bogu za doświadczenie i chwalić jego imię (co też bardzo narcystyczne jest bo jeśli ja bym się chwalił i oczekiwał pochwal za pomaganie innym to by było że robię to dla poklasku czy cos). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na Hioba spadły cierpienia ponieważ drżał przed nimi. Zawsze tak jest, że to czego sie obawiamy nas dopada, strach przyciąga obiekt naszych fobii byśmy sie z nimi mierzyli. Np. Jeremiasz modlił sie do Boga nie o to żeby pokonał wroga, tylko żeby pokonał STRACH przed wrogiem.

Spokojnie, na każde takie zagłostki Biblia daje odpowiedź w 100% wyczerpującą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiser

Jak tak czytam wypowiedzi osób szukających tego rodzaju wytłumaczeń, to wydaje mi się, że powinno się je zamykać w zakładach psychiatrycznych.

 

"Zawsze tak jest, że to czego sie obawiamy nas dopada, strach przyciąga obiekt naszych fobii byśmy sie z nimi mierzyli." xDDD Szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiser

W sumie to nic dziwnego, że osoby wierzące są jakie są. W biblii opisywane jest wydarzenie, gdy to córki Lota upijają go, by wykorzystać go seksualnie i zajść z nim w ciąże. Chrześcijaństwo w pigułce. :classic_happy:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

bez Boga człowiek zawsze jest samotny, z Bogiem nigdy, bo jest zawsze z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izet

Kolejny szaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalabc

Czyli według ciebie jest jakaś magiczna właściwość wszechświata, że jeśli się czegoś boję to się to zisci (może tak jak to było z potworem z opowieści z Narnii, albo w Harrym Potterze?). Albo jeśli spotkałem pedofila (teoretycznie) i boję się obcych to jest to absurdardalne i powinien mnie kolejny pedofil zgwalcic żebym skonfrontować swój strach? 

Jako że zakładam że nie masz na to odpowiedzi to zapytam co sądzisz o potopie? Czy to było dobre wyjście? Czy jeśli się bardzo bóg w...ii to zabicie wszystkich ludzi jest godne pochwały co do jego mądrości i miłości? Weźmy również pod uwagę że trochę tych ludzi wtedy było raczej, więc jeśli tylko jeden człowiek (bo rodzina Noego złapała się tylko przez znajomosci) zaslugiwal by żyć to czy faktycznie wszyscy tacy źli jesteśmy przez wolna wolę, czy może jeśli 99% wyprodukowanych jednostek wyszła na takich do zgladzenia to może coś nie tak wyszlo w procesie produkcji? ( bo jeśli produkuje śrubki i 99% do wyrzucenia, to znaczy że to przypadek.? ) Przecież bóg wiedział jak to będzie, czy widząc że aż tylu się stoczy nie wydaje się logiczne i z sercem żeby coś zmienić zamiast tego( nie wiem na pewno) skazywac ich na wieczne cierpienie ale na pewno na zgladzenie na ziemi? Bo czy ja tworząc rodzinę i widząc że jestem alkoholikiem i nie potrafię się nią zająć nie powinienem pomyślę o tym żeby nie plodzic 6 bahorow które przez patologie w domu maja duża szansę wyrosnac na młodocianych przestępców? Bo powiedzmy sobie szczerze jak można obwinia gowniarza który ucieka z domu bo ma tam piekło, a nie ma pieniędzy więc kradnie i walczy oswoje siła bo tego się nauczył w domu, a kontakt z degeneratami powoduje że coraz bardziej się demoralizuje więc bardziej krzywdzi siebie i innych? Czy tutaj też pochwalisz Boga? A może w obliczu Boga jesteśmy jak kurczaki hodowlane, które się porostu masowo wybija jeśli chorują i patologiczne się zachowuja? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×