Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochanie, kiedy ze sobą porozmawiamy?

Polecane posty

Gość gość

Wiem kim jesteś !:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePrawiczek
19 minut temu, Karteczka napisał:

Zamykam już oczka😌 , idę spać dobranoc 😴😴

Dobranoc.

Widać, że się męczysz. Nie prościej do niego napisać?

Czy boisz się konfrontacji z rzeczywistością i większy jest strach przed porażką?

Racjonalnie byłoby wiedzieć na czym się stoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś Jolka Coliberka.Masz jeszcze co najmniej dwa nicki.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiyono
3 godziny temu, Karteczka napisał:

Nie rozmawiałam ,życia nam zabraknie i pewnie nie porozmawiamy .Czasami go widuję ,gdzieś w tłumie ludzi na ulicy.Ciagle się spieszy .

Biegnę za jego krokami truchcikiem, na paluszkach żeby mnie nie usłyszał jestem jego niedostrzegalnym cieniem. 

To mi się mile kojarzy, pnieważjest takie piękne i niedostrzegalne, a to jest tajemnica! 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 11.03.2019 o 16:40, Karteczka napisał:

Siedzę struta z serduszkiem na sznurku jutowym  i czekam na  moje Love.

Nie przychodzi, nie szuka mnie .nie tęskni 😞😢

Coś tu nie gra ;) Dziewczyna 28 letnia wie co to "juta" he he ? I siedzi "struta"....he he.Młode dziewoje mają inne wyrażenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka
11 godzin temu, Karteczka napisał:

kochać mi go nie wolno 😣

mężczyźni którzy mają żony - ich kochać nie wolno o to mi chodziło 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 28 lat i moja literka imienia to K :)) nie chcecie to nie wierzcie nie muszę się tłumaczyć .A słowo juta to chyba każdy zna co ma wiek do wiedzy na pewne tematy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosciowka napisał:

mężczyźni którzy mają żony - ich kochać nie wolno o to mi chodziło 🙂

Żonaci meżczyźni wbrew pozorom potrzebują czasem uczuć jak mało kto. 

Musiałem zamieszać w tym kotle 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, tak w ogóle. Słoneczko świeci (nie u mnie, ale gdzieś na pewno), ptaszki.. hmm.. cisza, nie śpiewają. Przez chwilę miałem ochotę wystawić głowę przez okno i krzyknąć "Czy jest tu jakiś ptaszek?", ale w porę się powstrzymałem. Mógłby być niezły cyrk 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gosc Gosc

Noooo mogles jednak krzyknąć by wiosne przywołać wreszcie powinna przyjsc w koncu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gosc Gosc goooo

Może jakiś ptaszek wpadłby przez twoje okno i namieszał w twoim zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Gość Gosc Gosc Gosc goooo napisał:

Może jakiś ptaszek wpadłby przez twoje okno i namieszał w twoim zyciu ;)

Dopiero bym się zdziwił :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gosc Gosc

Tylko zeby to byl skowronek albo słowik a nie wrona czy kruk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odłóżmy ptaszki na bok (znaczy ...nie żebym trzymał), bo robi się trochę dziwnie.
Pozytywne skojarzenia...skowronek ... samiczka (kto by to rozpoznał, czy jest na sali ornitolog?) ..radosne dzwięki prosto do uszka ..uff, lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gosc Gosc

Skowronek samiczka ma dziewczęcy głosik albo kobiecy , to zalezy ... zalezy czy jestes chłopcem młodzieńcem czy mezczyzną :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 minut temu, Insaciavel napisał:

Dopiero bym się zdziwił :))

Przystrojona w kolorowe piórka jak uważasz. Samiczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Gosc Gosc Gosc napisał:

Skowronek samiczka ma dziewczęcy głosik albo kobiecy , to zalezy ... zalezy czy jestes chłopcem młodzieńcem czy mezczyzną :) 

Zdecydowanie mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Karteczka napisał:

Mam 28 lat i moja literka imienia to K :)) nie chcecie to nie wierzcie nie muszę się tłumaczyć .A słowo juta to chyba każdy zna co ma wiek do wiedzy na pewne tematy 

Miałaś nick Cooliberek? Miałaś ! Było do ciebie pisane.  Nie odpowiedziałaś. Masz odpisać.Jeżeli nie odpiszesz będziesz usuwana. Ps. też mam 28 l ;) ;) i mam imię na M. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gosc Gosc

Czyli rozpoznasz kobiecego skowronka samiczkę , intuicja meska ci podpowie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość gość napisał:

Miałaś nick Cooliberek? Miałaś ! Było do ciebie pisane.  Nie odpowiedziałaś. Masz odpisać.Jeżeli nie odpiszesz będziesz usuwana. Ps. też mam 28 l 😉😉 i mam imię na M. 

Nie nie miałam i nie mam więcej kąt.Proszę usuwaj będę wdzięczna :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I co nie odpiszesz Jolka.Dobrze wiesz co tu się dzieje na forum i ile mam przez ciebie nieprzyjemności.      

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wściekła żona zniesmaczona

Szukasz zaczepki ?! Ja tam zaraz podjadę ja Ci zaraz dam Jolkę! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A czyjaż to żona?  Karteczki jolki coliberki :(  Myśl  co wypisujesz! Może żona tego z niespotykanym okiem Insaciavel. Rzeczywiście ma zjawiskowe to oko. Nie udaj colibrówna, że nie wiesz kim jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

26 minut temu, Gość Wściekła żona zniesmaczona napisał:

Szukasz zaczepki ?! Ja tam zaraz podjadę ja Ci zaraz dam Jolkę! 

 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

A czyjaż to żona?  Karteczki jolki coliberki :(  Myśl  co wypisujesz! Może żona tego z niespotykanym okiem Insaciavel. Rzeczywiście ma zjawiskowe to oko. Nie udaj colibrówna, że nie wiesz kim jestem. 

Zniesmaczona to ja jestem. Podejdź no do płota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Wściekła żona zniesmaczona napisał:

Szukasz zaczepki ?! Ja tam zaraz podjadę ja Ci zaraz dam Jolkę! 

Wiesz gdzie ? adres znasz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co to za rozgardiasz?

Kto się smuci ten jest smutas

Kto się kłóci, ten jest.. (zrymujcie sobie) 

Żona zdecydowanie nie moja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka
22 godziny temu, Karteczka napisał:

On jest mega dowcipny  , skromny zarazem potrafi przybrać bardzo poważny wyraz twarzy. 

(ma to po mnie:))

Nic ja biedna karteczka  nie  jestem w stanie wyczytać . Co myśli i co siedzi w jego  głowie   :)) 

kochać mi go nie wolno 😣

Gościówko  jaki jest Twój ukochany? 

 

I jak tam ? Widziałaś go dzisiaj 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Gość gosciowka napisał:

I jak tam ? Widziałaś go dzisiaj 🙄

Nie. Widuję go rzadko .

Tak jak wcześniej pisałam czasami widzę go biegnącego w tłumie ludzi .

Najczęściej  pomiędzy godziną siódmą i ósmą  rano, w porze w której miasto wre najzawrotniejszym ruchem.Na chodnikach i  ulicach  nigdy nie bywa tak tłumnie, jak w o tej   porze właśnie.

Podąrzam  za nim , nie biegnę , idę powoli, sztywna, niema, z nieruchomą twarzą i oczami szklanymi.Często czuję  się słabą jak dziecko, bezsilnA i znużona .Trująca gorycz, kropla po kropli zbiera  się w mojej piersi. 

Gubię go w tym tłumie ,czasami wystarczy chwila czasami wystarczy odwrócić na sekundę wzrok, a On znika z  mojego pola widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Łapaj, trzymaj, nie wypuszczaj. Bać się nie ma czego.

Swoją drogą, gdybym ja tak szedł sam ulicą  i nagle jakaś znana powiedzmy tylko z widzenia kobieta rzuciła mi się na szyję i powiedziała to co jej tam w duszy (czy gdziekolwiek) gra, to pewnie zabrał bym na jakąś kawę, czy w inne spokojniejsze do porozmawiania miejsce. Choćby z czystej ciekawości.

Nooo, chyba że do powiedzenia miała by coś w stylu "Weź mnie do domu i zrób co zechcesz", to myślę że kwestia ominięcia kawiarni szerokim łukiem była by do rozważenia. Póki co jednak żadna nieznajoma (przynajmniej na trzeźwo i na ulicy) się jeszcze na taki numer nie odważyła, więc traktujmy to raczej jako fikcję literacką  i skupmy się na wcześniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×