Mam 17 lat i jeszcze nie uprawiałam seksu..

9 godzin temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Przyszedł tu się tylko wysmarkać emocjonalnie, a nie szukać rozwiązań swych problemów. 

Czasami trzeba zrzucić kamień z serca.

27 minut temu, Gość Tecia napisał:

Czasami trzeba zrzucić kamień z serca.

Też tak uważam. A anonimowo jest to łatwiejsze.

Tymi prawikami powinni się zająć specjaliści od leczenia mózgownicy, bo w ich głowach dzieją się dziwne rzeczy. I nie są to rzeczy dobre jak widać.

Julka, dziecko, Ty się ciesz. Zapewniam Cię że część twoich koleżanek zmyśla. Te sprawy to odpowiedzialność, która może być nie do udzwigniecia przez dużo starsze osoby niż Ty. Daj sobie czas i ciesz się wolnością. Koleżanki, które rzeczywiście to robią, mają co miesiąc stresa i grzybice. Po co Ci to? Spokojnie czekaj na odpowiedniego chłopaka, szanuj się i nikomu się nie tłumacz bo to są tylko i wyłącznie Twoje sprawy. 

Eee tam ja mam 28 lat. Nigdy nie bawiłem się z związki, ponieważ się nigdy nie zakochałem. Jakoś nigdy żadna dziewczyna mi nigdy nie zaimponowała. Mam co prawdę dużo koleżanek ale nic nas nie łączy poza kilkoma tematami do rozmowy.  Dyskotek i klubów unikam jak ognia, jedyne co lubię z tych rzeczy to domówki u przyjaciół lub wspólne wyjścia na miasto. Przygodne znajomości i romanse mnie całkowicie nie obchodzą. Seksu nigdy nie uprawiałem, nigdy też się nie całowałem bo po prostu nie chcę tego robić z byle kim. W sumie to nawet mi nie zależy na seksie bardziej bym wolał trzymać dziewczynę za rękę przytulić pocałować. Jednak tak jak wcześniej wspomniałem nie znalazłem odpowiedniej dziewczyny. Przy szukaniu wyjatkowej dziewczyny nawet nie musi ona wyglądać jak nie wiadomo jaka modelka, wystarczy mi po prostu by była ładna bez tony makijażu, jej pochodzenie i status materialny mnie nie obchodzi. Najważniejsza by była dla mnie jedna cecha, czyli jej wspaniała osobowość - nie chce by udawała kogoś kim nie jest, nie chce by była jak wszystkie puste dziewczyny które znam wiecie imprezowiczki ktorych życie to tylko facebook i instagram. Chce po prostu skromną sympatyczną i otwartą dziewczynę z pasjami z która bym mógł spędzać zawsze miło wolny czas. Tylko tyle. Jak nie znajdę nigdy takiej dziewczyny która by rozpaliła moje serce to mogę spokojnie żyć bez jakochkolwiek związków do końca swoich dni. I życie bez miłości nawet nie będzie zmarnowane bo mam mnóstwo pasji i zajęć, które dają mi radość każdego dnia. Nazwiecie mnie pewnie impotentem czy aseksualnym-> ja wam odpowiem, że jestem na tyle opanowany,że nie mam potrzeby rzucać się na pierwszą lepszą samicę. To chyba efekt tego że NIGDY nie miałem do czynienia z filmami erotycznymi, a golizny w sieci staram się unikać dzięki czemu jestem w stanie dostrzec w kobietach coś więcej niż znaczna większość facetów.

Jak widzisz autorko nie musisz się wcale przejmować takimi rzeczami. Większość ludzi bardzo ulega prymitywnym instynktom, a potem popełniają wielkie błędy w swoim życiu. Po prostu polecam ci autorko stawiać na jakość. Weź pod uwagę fakt, że na studiach możesz kogoś poznać. No i tam raczej nie spotkasz swoich wielce ,,doświadczonych" koleżanek ze szkoły. 

11 godzin temu, Gość Forever alone napisał:

 

Moja samoocena jest trafna. Gdy porównuję się ze swoimi rówieśnikami - w każdej dziedzinie wielkie zero. Z dawnej ambicji i upartości nie pozostało mi nic. Życie mnie przerosło. Zawsze miałem pod górkę, podczas gdy innym wszystko przychodziło łatwo. 

Tak, ludzie walą do mnie drzwiami i oknami. Kijem muszę opędzać się od przyjaciół, dziewczyn i ogólnie od życzliwych ludzi 

Nie zrozumiesz mnie. No może gdybym napisałbym Ci, ile złego mnie w życiu spotkało. Tylko jakoś nie mam ani ochoty ani siły opisywać swojej historii. Dobrej nocy

 

 

Każdy w swoim życiu ma problemy i nie ma sensu takie myślenie, że innym jest łatwiej. Opowiem Ci kawałek mojej historii. Dostałam porażenia nerwu twarzowego po przeziębieniu. W szpitalu po 1.5 miesięcznym leczeniu miałam operację, którą spaprali i na koniec zarazili gronkowcem. Wiesz czym dla kobiety jest poniesienie szwanku na urodzie. Ciągle wydawało mi się, że jestem gorsza od innych. Czlowiek zawsze jest egocentrykiem, więc mówienie mu że inni mają gorzej z takiego lub innego powodu nic nie daje. Obecnie jestem szczęśliwą mężatką. Trzymaj się. Pomodlę się za Ciebie.

Dla dobra społeczeństwa powinni przymusowo leczyć prawików po 30tce. Nie wiadomo co takiemu może strzelić do łba. Przez takich strach wracać samej wieczorem albo wypuścić dzieci na dwór.

5 minut temu, Gość Opanowany napisał:

Eee tam ja mam 28 lat. Nigdy nie bawiłem się z związki, ponieważ się nigdy nie zakochałem. Jakoś nigdy żadna dziewczyna mi nigdy nie zaimponowała. Mam co prawdę dużo koleżanek ale nic nas nie łączy poza kilkoma tematami do rozmowy.  Dyskotek i klubów unikam jak ognia, jedyne co lubię z tych rzeczy to domówki u przyjaciół lub wspólne wyjścia na miasto. Przygodne znajomości i romanse mnie całkowicie nie obchodzą. Seksu nigdy nie uprawiałem, nigdy też się nie całowałem bo po prostu nie chcę tego robić z byle kim. W sumie to nawet mi nie zależy na seksie bardziej bym wolał trzymać dziewczynę za rękę przytulić pocałować. Jednak tak jak wcześniej wspomniałem nie znalazłem odpowiedniej dziewczyny. Przy szukaniu wyjatkowej dziewczyny nawet nie musi ona wyglądać jak nie wiadomo jaka modelka, wystarczy mi po prostu by była ładna bez tony makijażu, jej pochodzenie i status materialny mnie nie obchodzi. Najważniejsza by była dla mnie jedna cecha, czyli jej wspaniała osobowość - nie chce by udawała kogoś kim nie jest, nie chce by była jak wszystkie puste dziewczyny które znam wiecie imprezowiczki ktorych życie to tylko facebook i instagram. Chce po prostu skromną sympatyczną i otwartą dziewczynę z pasjami z która bym mógł spędzać zawsze miło wolny czas. Tylko tyle. Jak nie znajdę nigdy takiej dziewczyny która by rozpaliła moje serce to mogę spokojnie żyć bez jakochkolwiek związków do końca swoich dni. I życie bez miłości nawet nie będzie zmarnowane bo mam mnóstwo pasji i zajęć, które dają mi radość każdego dnia. Nazwiecie mnie pewnie impotentem czy aseksualnym-> ja wam odpowiem, że jestem na tyle opanowany,że nie mam potrzeby rzucać się na pierwszą lepszą samicę. To chyba efekt tego że NIGDY nie miałem do czynienia z filmami erotycznymi, a golizny w sieci staram się unikać dzięki czemu jestem w stanie dostrzec w kobietach coś więcej niż znaczna większość facetów.

Jak widzisz autorko nie musisz się wcale przejmować takimi rzeczami. Większość ludzi bardzo ulega prymitywnym instynktom, a potem popełniają wielkie błędy w swoim życiu. Po prostu polecam ci autorko stawiać na jakość. Weź pod uwagę fakt, że na studiach możesz kogoś poznać. No i tam raczej nie spotkasz swoich wielce ,,doświadczonych" koleżanek ze szkoły. 

Chętnie dałabym Ci lajka za to, co napisałeś, ale nie mogę. 

Wyprowadziłeś mnie z błędu, bo myślałam, że każdy mężczyzna ogląda erotykę, że jego myślenie również najczęściej sprowadza się do tej tematyki. A jeśli myśli o kobiecie, to właśnie pod kątem jej seksualności. Dobrze wiedzieć, że są mężczyźni tacy jak Ty, którzy nie idą owczym pędem, ale mają "swój rozum"..że tak powiem.:) 

15 minut temu, Gość AnKa napisał:

Dla dobra społeczeństwa powinni przymusowo leczyć prawików po 30tce. Nie wiadomo co takiemu może strzelić do łba. Przez takich strach wracać samej wieczorem albo wypuścić dzieci na dwór.

 

A napalonych nastolatków, którzy myślą raczej inną częścią ciała się nie boisz?

37 minut temu, Gość Opanowany napisał:

Eee tam ja mam 28 lat. Nigdy nie bawiłem się z związki, ponieważ się nigdy nie zakochałem. Jakoś nigdy żadna dziewczyna mi nigdy nie zaimponowała. Mam co prawdę dużo koleżanek ale nic nas nie łączy poza kilkoma tematami do rozmowy.  Dyskotek i klubów unikam jak ognia, jedyne co lubię z tych rzeczy to domówki u przyjaciół lub wspólne wyjścia na miasto. Przygodne znajomości i romanse mnie całkowicie nie obchodzą. Seksu nigdy nie uprawiałem, nigdy też się nie całowałem bo po prostu nie chcę tego robić z byle kim. W sumie to nawet mi nie zależy na seksie bardziej bym wolał trzymać dziewczynę za rękę przytulić pocałować. Jednak tak jak wcześniej wspomniałem nie znalazłem odpowiedniej dziewczyny. Przy szukaniu wyjatkowej dziewczyny nawet nie musi ona wyglądać jak nie wiadomo jaka modelka, wystarczy mi po prostu by była ładna bez tony makijażu, jej pochodzenie i status materialny mnie nie obchodzi. Najważniejsza by była dla mnie jedna cecha, czyli jej wspaniała osobowość - nie chce by udawała kogoś kim nie jest, nie chce by była jak wszystkie puste dziewczyny które znam wiecie imprezowiczki ktorych życie to tylko facebook i instagram. Chce po prostu skromną sympatyczną i otwartą dziewczynę z pasjami z która bym mógł spędzać zawsze miło wolny czas. Tylko tyle. Jak nie znajdę nigdy takiej dziewczyny która by rozpaliła moje serce to mogę spokojnie żyć bez jakochkolwiek związków do końca swoich dni. I życie bez miłości nawet nie będzie zmarnowane bo mam mnóstwo pasji i zajęć, które dają mi radość każdego dnia. Nazwiecie mnie pewnie impotentem czy aseksualnym-> ja wam odpowiem, że jestem na tyle opanowany,że nie mam potrzeby rzucać się na pierwszą lepszą samicę. To chyba efekt tego że NIGDY nie miałem do czynienia z filmami erotycznymi, a golizny w sieci staram się unikać dzięki czemu jestem w stanie dostrzec w kobietach coś więcej niż znaczna większość facetów.

Jak widzisz autorko nie musisz się wcale przejmować takimi rzeczami. Większość ludzi bardzo ulega prymitywnym instynktom, a potem popełniają wielkie błędy w swoim życiu. Po prostu polecam ci autorko stawiać na jakość. Weź pod uwagę fakt, że na studiach możesz kogoś poznać. No i tam raczej nie spotkasz swoich wielce ,,doświadczonych" koleżanek ze szkoły. 

Myślę dokładnie jak ty. Tylko jestem trochę młodszy.

5 minut temu, Gość urst napisał:

Myślę dokładnie jak ty. Tylko jestem trochę młodszy.

Gdzie można spotkać takich chłopaków?;)

2 minuty temu, mary mon napisał:

Chętnie dałabym Ci lajka za to, co napisałeś, ale nie mogę. 

Wyprowadziłeś mnie z błędu, bo myślałam, że każdy mężczyzna ogląda erotykę, że jego myślenie również najczęściej sprowadza się do tej tematyki. A jeśli myśli o kobiecie, to właśnie pod kątem jej seksualności. Dobrze wiedzieć, że są mężczyźni tacy jak Ty, którzy nie idą owczym pędem, ale mają "swój rozum"..że tak powiem.:) 

Takich facetów jest sporo, to są zwykle ci nieśmiali (dobrze wychowani), których się mija na ulicach, tacy niestety popadają niepotrzebnie w kompleksy z powodu samotności lub romantycy (stawiają uczucia na pierwszym miejscu). Jest też bardzo dużo mężczyzn co są po prostu całkowicie pochłonięci swoją pracą, pasją nie mają czasu na związki. Są także tacy co mają złe wspomnienia ze zwiazkami lub seksem lub właśnie z filmami pornograficznymi (jak je zobaczyli w młodym wieku) mają pewną traumę która zniszczyła ich wizerunek kobiety lub zniechęciła do dalszych związków.

Większość oczywiście ogląda lub jest uzależniona od takich filmów - cóż takie niestety czasy. Stąd takie postrzeganie właśnie. Zauważyłem że również kobiety coraz częściej sięgają po filmy o takiej tematyce.

5 minut temu, Gość AnKa napisał:

Dla dobra społeczeństwa powinni przymusowo leczyć prawików po 30tce. Nie wiadomo co takiemu może strzelić do łba. Przez takich strach wracać samej wieczorem albo wypuścić dzieci na dwór.

 

Moja droga pamiętaj, że seksoholizm jest uleczalny, a ,,prawików" się nie czepiaj. Wielu popadło z nich w kompleksy, depresję,fobię ale są tacy co normalnie funkcjonują po prostu nie mieli szczęścia w miłości. Pozostali po prostu szukają ,,tej jedynej" i nie chca sie wiazać z byle kim.

Depresja wielu z nich nawet nie jest spowodowana tym że nigdy nie mieli kobiet jest to spowodowane czymś innym np. brakiem pewności siebie, wmawianiu sobie że jest się nieudacznikiem, uleganiu presji społeczeństwa, uzależnienie od wszystkiego co jest związane z erotyką, nieśmiałość, lęk itp.

Do pozostałych prawików - widzicie to nie przez brak kobiety tak cierpicie tylko przez wewnętrzne blokady które musicie sami pokonać. Nikt tego za was nie zrobi.

Przed chwilą, mary mon napisał:

Gdzie można spotkać takich chłopaków?;)

A gdzie można spotkać takie dziewczyny?

1 minutę temu, Gość urst napisał:

A gdzie można spotkać takie dziewczyny?

Codziennie mijasz je na ulicy, spotykasz w sklepach, urzędach, w parku.:)

1 minutę temu, mary mon napisał:

Codziennie mijasz je na ulicy, spotykasz w sklepach, urzędach, w parku.:)

Tylko jak poznać, czy to ta? :)

1 minutę temu, Gość urst napisał:

Tylko jak poznać, czy to ta?

Żeby się o tym przekonać, należy ją poznać.

14 minut temu, Gość Tecia napisał:

A napalonych nastolatków, którzy myślą raczej inną częścią ciała się nie boisz?

Tych nie, ale starszych tak. Moja sąsiadka ledwo uciekła przed napalonym bykiem po 30tce, który ją gonił prawie pod sam dom. Typ znany w okolicy jako zboczony prawik który nigdy nie miał dziewczyny. Nabiera ochoty i śmiałości po procentach. 

15 minut temu, mary mon napisał:

Gdzie można spotkać takich chłopaków?;)

Jest ich sporo. Po prostu nie lubią oni inicjować rozmowy, ale jak ich sprytnie zaczepisz to zwrócisz na siebie ich uwagę. Jest to bardziej osobowość marzyciela, myśliciela lub nawet romantyka.  Takie osoby często mają poczucie humoru. Rozmowa z nimi nie jwst żadnym problemem, jedynie nie lubią jej inicjować, ale jak trzeba to rozpoczną rozmowę (np. jak na takiego upadniesz w autobusie, albo coś upuścisz i to podniesie to może spokojnie rozmawiać). Obawiają zwykle  zignorowania lub po prostu odpływają myślami, ale często zerkają na dziewczyny np. w autobusie, a jak nie to zwykle coś czytają lub zerkają przez szyby i rozmyślają.

3 minuty temu, Gość AnKa napisał:

Tych nie, ale starszych tak. Moja sąsiadka ledwo uciekła przed napalonym bykiem po 30tce, który ją gonił prawie pod sam dom. Typ znany w okolicy jako zboczony prawik który nigdy nie miał dziewczyny. Nabiera ochoty i śmiałości po procentach. 

To erotoman zwykły. Nie ma znaczenia czy to prawik czy nie prawik. Edekt ten sam. To już uzależnienie od erotyki go zniszczyło.

*efekt

Seks to wyznacznik NICZEGO. Prymitywna zabawa zrobiona z czynności o znaczeniu biologicznie wyłącznie rozrodczym. Nie daj sobie wmówić koleżankom-zwierzakom, że jesteś w czymś gorsza.To one są gorsze i projektują to na innych, by lepiej się poczuć ze swoją animalnością.
Pozdrawiam

20 minut temu, Gość Opanowany napisał:

Takich facetów jest sporo, to są zwykle ci nieśmiali (dobrze wychowani), których się mija na ulicach, tacy niestety popadają niepotrzebnie w kompleksy z powodu samotności lub romantycy (stawiają uczucia na pierwszym miejscu). Jest też bardzo dużo mężczyzn co są po prostu całkowicie pochłonięci swoją pracą, pasją nie mają czasu na związki. Są także tacy co mają złe wspomnienia ze zwiazkami lub seksem lub właśnie z filmami pornograficznymi (jak je zobaczyli w młodym wieku) mają pewną traumę która zniszczyła ich wizerunek kobiety lub zniechęciła do dalszych związków.

Większość oczywiście ogląda lub jest uzależniona od takich filmów - cóż takie niestety czasy. Stąd takie postrzeganie właśnie. Zauważyłem że również kobiety coraz częściej sięgają po filmy o takiej tematyce.

 

Jednak nieśmiałość jest chyba wpisana w ich naturę, dlatego praca i pasje są dla nich ucieczką. Może czują się niezrozumiani przez świat i to powoduje, że jeszcze bardziej się zamykają. A szkoda..

"Jesteś tym, czym karmisz swój umysł". Ktoś napisał (nie pamiętam autora), że nasz mózg przypomina puste poddasze, które trzeba umeblować. Głupiec będzie zbierał niepotrzebne graty i wrzucał je bez ładu. Mądry natomiast skrupulatnie będzie wybierał i układał w należytym porządku. Zawsze znajdzie potrzebne przedmioty.:)

25 minut temu, Gość Tajemniczy napisał:

Jest ich sporo. Po prostu nie lubią oni inicjować rozmowy, ale jak ich sprytnie zaczepisz to zwrócisz na siebie ich uwagę. Jest to bardziej osobowość marzyciela, myśliciela lub nawet romantyka.  Takie osoby często mają poczucie humoru. Rozmowa z nimi nie jwst żadnym problemem, jedynie nie lubią jej inicjować, ale jak trzeba to rozpoczną rozmowę (np. jak na takiego upadniesz w autobusie, albo coś upuścisz i to podniesie to może spokojnie rozmawiać). Obawiają zwykle  zignorowania lub po prostu odpływają myślami, ale często zerkają na dziewczyny np. w autobusie, a jak nie to zwykle coś czytają lub zerkają przez szyby i rozmyślają.

Podobnie ich sobie wyobrażam.:)

Zerwij kontakt z tymi ...kami ktore sie wywyzszaja ze maja chlopakow. Tez tak mialam. Pierwszy raz jak wyladnialam w wieku 21. Mam mlodsze kolezanki. Z rowiesnicami nie mialam o czym rozmawiac. Jak dorosniesz to zobaczysz. Wyscigi na sluby ktora pierwsza dzieci paranoja. Zerwij z toksykami bo w koncu pojdziesz do lozka z byle kim byle byl i bedziesz zalowac.

49 minut temu, mary mon napisał:

Żeby się o tym przekonać, należy ją poznać.

Ale jak ją poznać? Jeśli zagadam, to taka dziewczyna albo będzie chwilę rozmawiała od niechcenia albo rzuci "spadaj, mam chłopaka" (nawet jeśli go nie ma) i tyle będzie

19 minut temu, mary mon napisał:

Jednak nieśmiałość jest chyba wpisana w ich naturę, dlatego praca i pasje są dla nich ucieczką. Może czują się niezrozumiani przez świat i to powoduje, że jeszcze bardziej się zamykają. A szkoda..

 

Podobnie ich sobie wyobrażam.:)

Tacy właśnie jesteśmy

18 minut temu, mary mon napisał:

"Jesteś tym, czym karmisz swój umysł". Ktoś napisał (nie pamiętam autora), że nasz mózg przypomina puste poddasze, które trzeba umeblować. Głupiec będzie zbierał niepotrzebne graty i wrzucał je bez ładu. Mądry natomiast skrupulatnie będzie wybierał i układał w należytym porządku. Zawsze znajdzie potrzebne przedmioty.:)

 

Dobrze powiedziane tak to właśnie działa :-) Wiele osób użala się nad sobą i przypina sobie metkę przegranego całkiem niepotrzebnie.

2 minuty temu, Gość urst napisał:

Ale jak ją poznać? Jeśli zagadam, to taka dziewczyna albo będzie chwilę rozmawiała od niechcenia albo rzuci "spadaj, mam chłopaka" (nawet jeśli go nie ma) i tyle będzie

Namów kumpla, by wyrwał jej torebkę, a Ty wspaniałomyślnie zwrócisz jej zgubę. Tylko ostrożnie, by kolega nie ucierpiał zbytnio. Hehe

Tacy tajemniczy,zamyśleni i nieśmiali to fajne chłopaki,tak naprawdę.

1 minutę temu, Gość Opanowany napisał:

Dobrze powiedziane tak to właśnie działa Wiele osób użala się nad sobą i przypina sobie metkę przegranego całkiem niepotrzebnie.

Wczoraj w radiu usłyszałam fajne życzenia: "Kobiety pokochajcie siebie za nic, tak po prostu.. bezinteresownie". Mężczyznom można życzyć tego samego.

3 minuty temu, Gość Laura napisał:

Tacy tajemniczy,zamyśleni i nieśmiali to fajne chłopaki,tak naprawdę.

Szkoda, że tak mało kobiet to rozumie

4 minuty temu, mary mon napisał:

Namów kumpla, by wyrwał jej torebkę, a Ty wspaniałomyślnie zwrócisz jej zgubę. Tylko ostrożnie, by kolega nie ucierpiał zbytnio. Hehe

 

Haha