popieracie strajk nauczycieli

ale niby za co chcą podwyżki? nic nie robią mają 3 miesiące wakacji i może 3 lekcje dziennie 3*45 minut to baaaardzo dużo

poza tym youtube jest lepsze od większości nauczycieli, na pedagogikę id ci z niższym IQ a nauczycielami zostają ci którzy nie mogą znaleźć pracy nigdzie indziej. Taka prawda

byłam zdziwiona że większość ludzi popiera strajk nauczycieli, przecież w zasadzie nikt nie lubi szkoły a wszędzie od 80 do 100% nauczycieli to miernoty, które nie potrafią przekazywać wiedzy wiem to bo jestem korepetytorką i wiem jacy pskudni są nauczyciele

Tak : ) moze tym razem uda im sie cos wywalczyć bo do tej pory tylko straszyli strajkami i tylko tyle z tego mieli...

nauczyciele tak dobrze uczą że dzieci masowo korzystają z korków :) błazenada z tym wszystkim, ciężką pracę to ma np. górnik a nie nauczyciel leń

ludzie kończą szkołę potem idą na studia a roboty i tak nie ma albo za grosze to pytam po co to wszystko ???

coś w tym jest na youtube i ogólnie w internecie można się więcej nauczyć niż od typowego nauczyciela w szkole, również nie popieram dopiero jak przeszłam na edukację online znalazłam dobrze płatną pracę, tak to robiłam wszystko szkoła, studia i gooowno z tego miałam. Szkoła niczego nie uczy a studia w Polsce to porażka :/

i tak siedzi na du..pie i nic nie robi 

wiec podwyzka sie im nie nalezy

21 minut temu, Gość zgadza sie napisał:

nauczyciele tak dobrze uczą że dzieci masowo korzystają z korków błazenada z tym wszystkim, ciężką pracę to ma np. górnik a nie nauczyciel leń

Nie muszą korzystać z korepetycji, wystarczy sie uczyć na bieżąco a nie spać na lekcjach. 

Druga sprawa korepetytor dany materiał tłumaczy jednej osobie wiec go walkuje aż do oporu... w tempie dostosowanym do tego kogoś... Na zajęciach nie ma na to czasu, jeden uczeń uczy sie szybciej inny nic nie kapuje... Na dana partie materiału przeznaczona jest okreslona liczba godzin, która nie jest z gumy... niestety trzeba iść do przodu nawet jesli słabsi maja problem ze zrozumieniem

nie chodzi o słabszych tylko o to że nauczyciele nie potrafią uczyć, serio na cholere tyle nauki nikomu niepotrzebnych rzeczy ? przydała ci sie ta biologia czy chemia jeżeli nie jesteś biologiem ani chemikiem?? po co to komu tyle lat edukacji ? po to żeby większość młodych została kelnerami, pracowała w sklepie, miała jakieś ...ne prace które może robić już 7 letnie dziecko ?? n co tyle edukacji niepotrzebnych przedmiotów które nikomu się nie przydały

nie znam żadnego dziecka które lubi szkołę a czy nauka nie powinna być zabawą ? poza tym tak jest nauczyciele robią może 3,4 lekcje dziennie to ile minut a reszta ludzi musi pracować po 8 -10 godzin dziennie, za co podwyżka niby

Nie popieram. Mam sąsiadkę, ktora jest nauczycielką w szkole podstawowej, nauczanie zintegrowane, wychowawca klasy 3. Widze, jak „ciężko” pracuje. W domu jest przewaznie 11:00-11:30, raz w tygodniu „dopiero” okolo 14:00, ale to dlatego, ze jej zajecia rozpoczynaja sie w tym jednym dniu nie o 8:00 tylko okolo 11:00. A jest dojezdzajaca, szkola, w ktorej uczy jest okolo 10 km od miejsca zamieszkania. W wieku 45 lat juz poszla na roczny platny urlop dla „podratowania zdrowia”. W tym czasie rozwijala firmę swojego meza. Juz 4 lata temu mowila, ze zarabia ponad 3 tys netto. Uwazam, ze to bardzo dobra pensja, jak na ilosc przepracowanych godzin.  

przecież szkoła to wylęgarnia patologii nadaktywne ekstrawertyczne dzieci dręczą te słabsze, spokojne i nerdów. Takie są fakty, że człowiek niczego pożytecznego się nie nauczył w szkole.

4 minuty temu, Gość teacher suck napisał:

nie chodzi o słabszych tylko o to że nauczyciele nie potrafią uczyć, serio na cholere tyle nauki nikomu niepotrzebnych rzeczy ? przydała ci sie ta biologia czy chemia jeżeli nie jesteś biologiem ani chemikiem?? po co to komu tyle lat edukacji ? po to żeby większość młodych została kelnerami, pracowała w sklepie, miała jakieś ...ne prace które może robić już 7 letnie dziecko ?? n co tyle edukacji niepotrzebnych przedmiotów które nikomu się nie przydały

Nie mnie oceniać co jest ważne a co ważniejsze... Wszystkiego nie da sie lubić. Ja lubilam jedynie plastykę a inni niekoniecznie... na inne przedmioty chodzilam z musu tak jak oni na mój ulubiony przedmiot... 

Myślę, że jak jest dobry nauczyciel to jest nim z powołania a nie dla pieniędzy więc jeśli protestują to widać jacy są, oczywiście rozumiem, że trzeba z czegoś żyć ale wiele osób ma gorzej, to moja subiektywna opinia, ale pamiętam, że jak chodziłam do podstawówki i gimnazjum to nic nie wynosiłam z lekcji, ciągle uczyłam się sama lub z mamą, ewentualnie korepetycje. Nie wiem jak analizują umiejętności nauczycieli, czy koleżanka mojej mamy to wyjątek ale tak uczy angielskiego, że jak moja mama poprosiła o korki dla mojego 13 letniego brata, okazało się, że on więcej wie o tym języku, i jak się zapytał kiedy daje się the a kiedy nie to powiedziała mu, że jak źle powie to anglik go zrozumie  jeszcze raz, to moja subiektywna opinia

ile lat trwa edukacja obowiązkowa od 7 roku życia do 18  czyli  11 lat i człowiek w zasadzie niczego pożytecznego się nie nauczył, przez 11 lat można być zawodowym szachistą, programować w 5, 6 językach, znać 3, 4 języki obce. Człowiek poświęca ten czas na naukę gówna które do niczego mu się nie przyda. Przemyślcie to sobie.

11 minut temu, Gość teacher suck napisał:

nie znam żadnego dziecka które lubi szkołę a czy nauka nie powinna być zabawą ? poza tym tak jest nauczyciele robią może 3,4 lekcje dziennie to ile minut a reszta ludzi musi pracować po 8 -10 godzin dziennie, za co podwyżka niby

No ok. Ale nie wszystkie dzieci lubią sie bawić w to samo i nawet jesli zajecia beda ciekawie przygotowane to znajdą sie dzieci która do zabawy sie włącza i takie które będą 'stały' z boku... 

Czasem a nawet często do nauki trzeba sie przymusic... Myślę, ze tak tez maja uzdolnione dzieci ktore np uczą sie grac na jakimś instrumencie, talent to jedno ale bez ciężkiej pracy nie bedzie postępów : ) i to samo jest ze szkoła...

Nie ma nawet podstaw ekonomii w szkołach czy finansów, dosłownie ZERO pożytecznych przedmiotów może prócz matmy, polskiego i angielskiego czasami jeszcze niemiecki czy inny język. A te całe fizyki, chemie, plastyki to tylko dla zainteresowanych i jak ktoś będzie chciał się tym zajmować w przyszłości. Po co tracić tyle czasu, na cholere to obowiązkowe dla wszystkich ? aaa żeby bezwartościowi nauczyciele mieli pracę... i wszystko jasne !

Wszystko ok. Może i mało zarabiają ale chcą 1000 zł podwyżki na raz ? Kto tyle dostał kiedykolwiek. Lekka przesada.

12 minut temu, Gość gosc napisał:

Wszystko ok. Może i mało zarabiają ale chcą 1000 zł podwyżki na raz ? Kto tyle dostał kiedykolwiek. Lekka przesada.

Przeciez wiadomo, ze i tak tyle nie ugraja, ale niech próbują... Moim zdaniem każdy powinien godnie zarabiać wtedy 500+ nie byłoby potrzebne... To trochę śmieszne, ze dziecko juz na starcie ma taka kasiorke, a człowiekowi, ktory pracuje... wyższe wynagrodzenie... podwyżka jest kwestionowana : ) przecież chcemy płacić podatki...

No i to wsio w tym temacie... Dobranoc : )

no nieźle 11 lat edukacji a potem 5 lat studiów często po to by człowiek przez pierwsze 2 lata mógł być np. kelnerem i w końcu krok po kroczku móc awansować na jakiegoś menadżera

ja tylko pytam czy nauka 16 lat (!!!) jest do tego potrzebna :D :D

Ludzie wychodząc ze szkoły są zakompleksieni, z niskim poczuciem własnej wartości, bo lubili jeden czy dwa przedmioty a mieli być dobrzy ze wszystkiego przecież mieli wkuwać ... na pamięć nieprzydatne nikomu i mieć same 4 i 5 na świadectwie. A tak mają 5 z dwóch przedmiotów a reszta dwóje i tróje. Zatem są nikim. No i potem mają iść na gówniane studia na których wykładowcy wyżywają się na studentach bo oni też ... zarabiają i są nieporadni, więc trzeba się na kimś wyżyć. Oczywiście na studiach przedłużenie upośledzenia - tez masa niepotrzebnych przedmiotów i jak takich nie zaliczysz nie zdasz roku. I człowiek wychodzi po studiach jeszcze bardziej zakompleksiony i sfrustrowany A potem prosta droga do depresji czy alkoholizmu.

Absolutnie nie popieram strajku nauczycieli a te filmiki w których profanują piosenki Niemena lub przebierają sie za krowy i muczą tylko uświadcza mnie w tym że dobrze robie. Mają problem z tymi krowami ale nie są na tyle widocznie doinformowani żeby wiedzieć o tym że pieniadze na zwierzeta idą nie z pieniędzy państwowych lecz  z funduszy europejskich co więcej trafiają nie do krów czy świn ale do kieszeni rolników którzy cały rok zapierdalają od rana do nocy żeby zając się gospodarstwem w przeciwieństwie do tej "elyty" która ma wszystkie profity w tym kraju jakie tylko można dostać wymieniając tu wszystkie wolne święta, majówki i wakacje nie mówiąc już o śmiesznych godzinach pracy. A zakrywanie sie tym ze oni studiowali jest jeszcze bardziej śmieszne ponieważ wiekszośc z nas jest po studiach, mamy marne zarobki i nie strajkujemy lecz szukamy alternatyw zeby nam sie zylo lepiej, no ale kto zrezygnuje z cieplutkiej posadki nauczyciela? lepiej isc zrobić strajk i zbłaźniać się przed społeczeństwem. Straciłam do nich szacunek.

A grożenie że matury mogą się nie odbyć, żeby blokować wszystkie rady oraz wydawanie dyplomów jest według mnie w jakimś stopniu terroryzmem aniżeli samym strajkiem. Nie wiem ile trzeba jeszcze dowodów przedstawić rodzicom żeby ogarnęli że nauczycielom wcale nie chodzi o dobro ich pociech a nauczycielom (mimo że śmiesznie w telewizji tak twierdzą) wcale nie chodzi o szacunek do zawodu tylko o zwykły hajs. Nie ma hajsu nie ma egzaminów. Ch*j z tym że dzieci nie dostaną dyplomów że moga nie przystąpić do matur, ledwo udało się zorganizować egzaminy gimnazjalne bo hajs sie musi zgadzać. Nie zawiesili strajku na egzaminy, zawieszą go na święta no serio? To jest strajk czy jakis kabaret?  Przestańcie robić z nas ...i, gołym okiem widać ze dziecko ... dla was znaczy liczy sie kabona w portfelu. Ogarnięci rodzice po tych ostatnich wydarzeniach już nigdy nie spojrzą na was tak jak dawniej. Chcieliscie szacunku do zawodu no to macie. Gratuluje samo zaorania.

trolle w akcji

czemu trolle :)? rozumiem że każdy kto wyraża swoją opinię jest dla Ciebie trollem bo przecież w Polsce trzeba mieć taką opinię jak wszyscy? :) kto sie wyłamuje jest trollem :) napisane w punkt :) to jest żenujące w ludziach. Im bardziej myślisz inaczej niż większośc tym jestes gorszy :) Mój kraj taki piekny

A no przecież  :) wytrollować dzieciaki w szkołach i jeszcze pisać o trollowaniu - hit oraz hipokryzja :D 

Tak jak juz ktos to wczesniej napisal: Jak ktos uwaza ze podwyzszenie plac nauczycielom zwiekszy poziom wiedzy dzieci to tak jakby ktos wierzyl w to ze zniknie rak po podwyższeniu pensji lekarzom. Powodzenia w strajkach jestem ponad to, jak bede chcial wiecej pieniedzy to poszukam innych perspektyw, napewno nie kosztem innych a wy sie bawta tymi swoimi kredkami, oby nauczycielom podwyzszono te płace skoro tak strasznie cierpią, róbta co chceta bo pracy raczej nie zmienita więc żryjta sie z systemem do końca świata i jeden dzien dłużej zdrówko z okazji piątku :)

W sumie racja - nie ma sensu się wypowiadać w tej szczelnie zamkniętej klitce, oni i tak wiedzą lepiej co jest dobre dla nas i dla naszych dzieci :) choć szkoda że gawiedź zawsze pójdzie za większością bo żeby sobie własne zdanie wyrobic trzeba troche analizy a to przecież trudne!!, podejdę do tematu zgodnie z prawem Murphy'ego nie będę kłóciła się z głupcem :) powodzenia dla wszystkich zwolenników i przeciwników strajku:)

Jak rząd ulegnie to mocno podpadnie swoim wyborcom, i nawet pincet na pierwszego noworodka może nie pomóc w wygranej, chociaż ciemny lud darowaną kasę przytuli. Tak czy owak za 20 lat ówcześni emeryci kapną się, jak zwykle po szkodzie że kasy braknie na godne emki, szkoda mi jedynie tych belfrów co już nie mogą mieć dzieci.