Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mąż pomija moja obecność w smsach do matki, unika tematu mnie, tak jest od lat bo ona jest o mnie zazdrosna. Jak byście się czuly?

Polecane posty

Gość Gość

Jak Wy byście się z tym czuły? wychowali się bez ojca i z dziadkami głównie, ona piekielnie zazdrosna o synowe. Np.ona pyta co u Was, a on chyba czuje że ona uznaje tylko jego i wnuka i pisze np. "wszystko ok. Krystianek poszedł do parku" (a przecież sam nie poszedł bo ma dwa lata tylko jak wiadomo ze mną). 

Czy tak powinno być, może on powinien jednak akcentować moja obecność a matka jak ma problem to musi go sama rozwiązać? Czy Wam byłoby przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z kolei jego brat zawsze akcentuje miłość do żony i jej obecność wszedzie. A mój ma chyba jakieś wyrzuty względem mamusi i chce uchodzić za "ponad to", ponad miłość i ponad kobiety. Zawsze mnie to bolało. Był czas że przestał tak pisać ale ostatnio znów widziałam, bo mnie pros żebym sprawdziła kto pisał i zobaczyłam na liście pierwsze zdania smsów więc rozwinęłam dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×