Facebookowy fenomen życia na pokaz

Powiedzcie mi z czego to wynika, im wieksza patola i bieda umyslowa tym silniejsze promo na fb. Znam takie 2 siostry. Obie w zdecydowanie zaburzonych związkach a na fb dzisiaj wielkie świętowanie dnia kobiet z misiem. Co z tego że w poprzedni weekend była u nich policja, ze on ja zdradza a ona jego...

Ale na fb milion sweet foci.

Tak teraz jest ... Nic nie zrobisz... Zresztą... Kto dziś siebie nie zdradza. Wg mnie zawsze jedna że stron tak robi. 

5 minut temu, Gość Antynetowa napisał:

ze on ja zdradza a ona jego...

Może tak lubią

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tak teraz jest ... Nic nie zrobisz... Zresztą... Kto dziś siebie nie zdradza. Wg mnie zawsze jedna że stron tak robi. 

Ja nie zdradzam i mąż też nie. Ja nie mam nic do tego jak ktoś żyje tylko nie rozumiem tej pokazowki. Tu z jednej strony kłótnie i interwencje policji A z drugiej big love w necie.

Przed chwilą, Gość Antynetowa napisał:

Ja nie zdradzam i mąż też nie. Ja nie mam nic do tego jak ktoś żyje tylko nie rozumiem tej pokazowki. Tu z jednej strony kłótnie i interwencje policji A z drugiej big love w necie.

Tego nigdy nie wiesz czy on tez nie. Dziwi mnie jak kobiety sa super pewne, ze ich mąż nie zdradza. Moja znajoma też była pewna, ze jej żaden partner nie zdradza, prawda na koniec okazywała się zawsze inna. Także... Ja nie wierzę w to, ze ktoś może mieć 100% pewność, ze ktoś czegoś nie robi. 

Też mi nowość. Im większy w życiu, tym większe podkręcanie rzeczywistości w sieci. Beznadziejne matki robią z siebie matki Polkj, puszczalskie robią z siebie żony roku, cudowne fejsbukowe pary leją się w domu po gębach. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Też mi nowość. Im większy w życiu, tym większe podkręcanie rzeczywistości w sieci. Beznadziejne matki robią z siebie matki Polkj, puszczalskie robią z siebie żony roku, cudowne fejsbukowe pary leją się w domu po gębach. 

a nieprawda. Znam osobe, ktorą mąz bardzo ale to bardzo szanuje, nieba by jej przychylił, to wszyscy widzą bo tego się nie da udawać. Ich milosc to jest cos niesamowitego, ja u zadnej pary tego nie widzialam. tyle lat po slubie a oni jak na pierwszej randce. I ona akurat duzo chwali sie na fejsie wakacjami z nim, super zyciem. Ale ona nie koloryzuje i naprawde ma super z nim.

Tak że nie zgodze sie ze te pokazówki to odreagowywanie słabego życia. Raczej często chęć zamanistowania swojego szczescia i wyleczenia dawnych kompleksów, zauwazylam ze te co chwala sie drogimi wyjazdami to zazwyczaj dziewczyny z biednych rodzin ktorym sie odmienił los.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

a nieprawda. Znam osobe, ktorą mąz bardzo ale to bardzo szanuje, nieba by jej przychylił, to wszyscy widzą bo tego się nie da udawać. Ich milosc to jest cos niesamowitego, ja u zadnej pary tego nie widzialam. tyle lat po slubie a oni jak na pierwszej randce. I ona akurat duzo chwali sie na fejsie wakacjami z nim, super zyciem. Ale ona nie koloryzuje i naprawde ma super z nim.

Tak że nie zgodze sie ze te pokazówki to odreagowywanie słabego życia. Raczej często chęć zamanistowania swojego szczescia i wyleczenia dawnych kompleksów, zauwazylam ze te co chwala sie drogimi wyjazdami to zazwyczaj dziewczyny z biednych rodzin ktorym sie odmienił los.

A co siedzisz z nimi za zamkniętymi drzwiami, ze wiesz ze jest zawsze taki super? 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co siedzisz z nimi za zamkniętymi drzwiami, ze wiesz ze jest zawsze taki super? 

ja go znam ze szkoły, to jest facet przez ktorego nie da sie plakac, dżentelmen i tzw. facet idealny. niestety nie w moim typie urody ale zazdroszcze ze jej sie podobal, teraz ma klawe zycie

40 minut temu, Gość gość napisał:

ja go znam ze szkoły, to jest facet przez ktorego nie da sie plakac, dżentelmen i tzw. facet idealny. niestety nie w moim typie urody ale zazdroszcze ze jej sie podobal, teraz ma klawe zycie

Dziewczyno... I co z tego ze znasz go ze szkoly. To nie oznacza, ze wszystko o nim wiesz. A tym bardziej jaki jest w związku. Weź się obudź. Bo to co piszesz to ja twoje wyobrażenia na kogoś temat, a nie prawda. 

Facet może być dla koleżanek dobry, dla innych kobiet do rany przyzluz do swojej na pokaz też, a za zamkniętymi drzwiami jest niezlym ch*ujem nie siedzisz z nimi 24 h to nie mów jak ktoś ma, bo wcale moze tak nie być. Znam super dzentelmenta, który okazało się po latach, ze znęcał się nad rodzina, a kobieta milczała. 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Tego nigdy nie wiesz czy on tez nie. Dziwi mnie jak kobiety sa super pewne, ze ich mąż nie zdradza. Moja znajoma też była pewna, ze jej żaden partner nie zdradza, prawda na koniec okazywała się zawsze inna. Także... Ja nie wierzę w to, ze ktoś może mieć 100% pewność, ze ktoś czegoś nie robi. 

Ha ha ha w sedno. Mój mąż tez dałby sobie rękę za mnie uciąć