Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskany

Pożądanie a moralność

Polecane posty

Gość zatroskany

Witam

Chciałbym się zapytać co Waszym zdaniem powinienem zrobić. Ostatnio w pracy pojawiła się 18 letnia dziewczyna, bardzo atrakcyjna, wesoła i po krótkim zapoznaniu zaczęła się do mnie zalecać. Problem polega na tym, że mam już kogoś i nie chcę kłopotów ale nie mam pomysłu jak tej dziewczynie delikatnie to przekazać. Wydaje mi się że wie już, że jestem w związku ale wciąż jawnie ze mną flirtuje.

PS: Mam także kaca moralnego bo mimo tego, że nic od niej nie chcę to odczuwam przyjemność ze względu na okazywane przez nią zainteresowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to jej powiedz, że jesteś w szczęśliwym związku to zrozumie, nie ma nic gorszego niż niedomówienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brok
2 godziny temu, Gość zatroskany napisał:

Witam

Chciałbym się zapytać co Waszym zdaniem powinienem zrobić. Ostatnio w pracy pojawiła się 18 letnia dziewczyna, bardzo atrakcyjna, wesoła i po krótkim zapoznaniu zaczęła się do mnie zalecać. Problem polega na tym, że mam już kogoś i nie chcę kłopotów ale nie mam pomysłu jak tej dziewczynie delikatnie to przekazać. Wydaje mi się że wie już, że jestem w związku ale wciąż jawnie ze mną flirtuje.

PS: Mam także kaca moralnego bo mimo tego, że nic od niej nie chcę to odczuwam przyjemność ze względu na okazywane przez nią zainteresowanie...

te głupie cípy tylko szukają uwagi aby leczyć kompleksy, a ty jej ją dajesz. Wiesz jak jej dać znać? IGNORUJ JĄ, udawaj że jest niewidzialna, nie patrz na nią jak reksio na szynke. Najgorsze dla baby to być nie zauważoną pomimo machania doopą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste podchody
46 minut temu, Gość gość napisał:

to jej powiedz, że jesteś w szczęśliwym związku to zrozumie, nie ma nic gorszego niż niedomówienia

znają te kur/wy to ona by chciała mu rozbić związek, a potem jak to zrobi przestanie się zalecać, typowa baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość proste podchody napisał:

znają te kur/wy to ona by chciała mu rozbić związek, a potem jak to zrobi przestanie się zalecać, typowa baba

Rozbić związek może tylko któras ze stron która w nim jest. ...iarze zawsze szukają winy w złych kobietach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poproś jakiegoś kolegę żeby potrzymał cie za jaja, i żeby ona to widziała. Efekt gwarantowany😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vtv

może tobie się tylko wydaje, czasem pozory mylą że ktos nas uwodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goas
7 godzin temu, Gość zatroskany napisał:

 

PS: Mam także kaca moralnego bo mimo tego, że nic od niej nie chcę to odczuwam przyjemność ze względu na okazywane przez nią zainteresowanie...

Chcesz, chcesz tylko zaprzeczasz temu, nawet anonimowo w necie udajesz , że nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorze

Uważaj, bo o ile rozumiem, ze łechce Twoje ego jej zalecanie to nie ...ol sobie związku!!! Znam takie dziewuch, które specjalnie wpieprzaja się zajętym facetom, flirtują, nęcą, no jak to mówią sprawia im przyjemność patrzeć jacy faceci są żałośni! Są w związkach, a przy pierwszej lepszej okazji i okazaniu zainteresowania przez kobietę lecą z wywalonym jęzorem :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo są żałosni i dlaczego nie zabawić się kosztem takiego jelopa? Nie widzę przeciwwskazan 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zatroskany

Myślę, że można nazwać uwodzeniem "przypadkowe" muśnięcia ręką i tym podobne zachowania. Nie mam zamiaru mieć z nią nic wspólnego ale nie chcę mieć strutej atmosfery w pracy. Co do poświęcania uwagi to jest ono minimalne - głównie związane z pracą.

Za opcję z kolegą podziękuje - nie moje klimaty :)

Myślę, że najlepszym wyjściem będzie dosadny komunikat, jak zasugerował :

8 godzin temu, Gość gość napisał:

to jej powiedz, że jesteś w szczęśliwym związku to zrozumie, nie ma nic gorszego niż niedomówienia

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gąski są flirciarkami, wszystko zrobią by przykuć samca uwagę i namieszać w głowie. Jak w pracy się zorientują co się z wami dzieje plotki dotrą do twojej a ona dopisze własną historię o zdradzie i po związku. Żadne tłumaczenia tego nie naprawią. Zastanów się również nad związkiem swoim, zainwestuj w niego ( kino, teatr, wycieczka) .  U sąsiadki zawsze trawa zieleńsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 godzin temu, Gość Autorze napisał:

Uważaj, bo o ile rozumiem, ze łechce Twoje ego jej zalecanie to nie ...ol sobie związku!!! Znam takie dziewuch, które specjalnie wpieprzaja się zajętym facetom, flirtują, nęcą, no jak to mówią sprawia im przyjemność patrzeć jacy faceci są żałośni! Są w związkach, a przy pierwszej lepszej okazji i okazaniu zainteresowania przez kobietę lecą z wywalonym jęzorem 😄

Dokladnie, robia to zeby na sile podpomoowac swoje ego, dowartosciowac sie. Autorze, traktuj ja jak kazda inna kobiete w pracy, kontakty ogranicz do niezbednego minimum, nie patrz na bardzo na nia, jak cos mowisz to nie usmiechaj sie tylko raczej mow typowo sluzbowym tonem. Po jakims czasie powinna odpuscic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×