Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

faceci niby chca porzadna a jak taka spotykaja to olewaja

Polecane posty

Gość poop
1 minutę temu, Gość marmara napisał:

Kiedyś znałam jednego, który jak twierdził, chciał założyć rodzinę. Podobno bardzo mu na tym zależało, bardzo chciał mieć dziecko. Ale bez przerwy nawijał o seksie, bez przerwy mówił, co i jak by zrobił, wręcz był wulgarny. Chciał wyuzdana i niepruderyjną, ale spełniającą się w roli matki. Przecież to jedno drugiemu wyklucza.

To sie nie wyklucza. Ja taka jestem. Lubie seks (oczywiscie tylko ze swoim partnerem, nie zdradzam) i często chce eksperymentowac w łóżku. Jestem pewna siebie seksualnie tz nie wstydze sie ale uległa w łóżku.

Spełniam sie jako matka bo mam instynkt macierzyński. Poświecam sie dziecku i kocham je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Jesteście chyba bardzo młodymi osobami.  Dzisiaj sex jest tak łatwo dostępny że mógłbym czekać miesiącami a na boku coś tam zawsze zaliczyć.  Szybciej jednak bym się zaczął zastanawiać czy z ta kobieta pod względem seksualnym jest wszystko ok. Może ma jakieś zaburzenia albo była molestowana. W każdym razie nie chciałbym żony z takimi czy innymi zaburzeniami seksualnymi. 

Podstawa związku jest miłość i uczucia a nie myślenie głowa. Ogólnie dużo kobiet zwłaszcza ok 30 szuka męża, partnera, ojca dzieci, z kimś z kim można założyć rodzinę.....szukają wszystkiego oprócz miłości.  Taki związek nie przetrwa.  Innych rzeczy szukam w kobiecie. 

Wogole wychodzicie z jakiegoś dziwnego założenia że jak mężczyźni was nie chcą to nie chcą z powodu seksu lub wyglądu.  Jest całe mnóstwo innych cech które mogą im nie pasować w was.  Tak jak wy macie prawo wybierac tak samo mamy prawo wybierać my.  A przykład z tym że jak nie oczekujesz żeby na Ciebie wydawal to znaczy ze jesteś super - jest śmieszny.  Wolę fajna i mi odpowiadająca na która wydaje pieniądze niż taka na która co prawda nie muszę wydawać ale nie pasuje mi pod każdym innym względem.  Za duża wagę do pieniędzy przykładacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
11 minut temu, Gość ... napisał:

Jaka to według was panowie jest porządna kobieta???

Według mnie porządny facet to męzczyzna który ma zasady moralne, jest dobrym człowiekiem i nie ma na swoim koncie przygodnego seksu ani wielu partnerek seksualnych.

To ja jestem tym "porządnym facetem" według twojej definicji.

 

10 minut temu, Gość Ola napisał:

Dla nich porządna to taka,która zagra tak jak oni chcą. 

Nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmara
Przed chwilą, Gość poop napisał:

To sie nie wyklucza. Ja taka jestem. Lubie seks (oczywiscie tylko ze swoim partnerem, nie zdradzam) i często chce eksperymentowac w łóżku. Jestem pewna siebie seksualnie tz nie wstydze sie ale uległa w łóżku.

Spełniam sie jako matka bo mam instynkt macierzyński. Poświecam sie dziecku i kocham je.

Facet mnie nie znał, ale już chciał ze mną dziecko, więc coś nie halo chyba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 minutę temu, Gość Facet napisał:

Jesteście chyba bardzo młodymi osobami.  Dzisiaj sex jest tak łatwo dostępny że mógłbym czekać miesiącami a na boku coś tam zawsze zaliczyć.  Szybciej jednak bym się zaczął zastanawiać czy z ta kobieta pod względem seksualnym jest wszystko ok. Może ma jakieś zaburzenia albo była molestowana. W każdym razie nie chciałbym żony z takimi czy innymi zaburzeniami seksualnymi. 

Podstawa związku jest miłość i uczucia a nie myślenie głowa. Ogólnie dużo kobiet zwłaszcza ok 30 szuka męża, partnera, ojca dzieci, z kimś z kim można założyć rodzinę.....szukają wszystkiego oprócz miłości.  Taki związek nie przetrwa.  Innych rzeczy szukam w kobiecie. 

Wogole wychodzicie z jakiegoś dziwnego założenia że jak mężczyźni was nie chcą to nie chcą z powodu seksu lub wyglądu.  Jest całe mnóstwo innych cech które mogą im nie pasować w was.  Tak jak wy macie prawo wybierac tak samo mamy prawo wybierać my.  A przykład z tym że jak nie oczekujesz żeby na Ciebie wydawal to znaczy ze jesteś super - jest śmieszny.  Wolę fajna i mi odpowiadająca na która wydaje pieniądze niż taka na która co prawda nie muszę wydawać ale nie pasuje mi pod każdym innym względem.  Za duża wagę do pieniędzy przykładacie.

To nie jesteś porządnym męzczyzna.

Jeśli kobieta czeka z seksem tz że po prostu musi mieć zaufanie do partnera zanim z nim pójdzie do łóżka i nie traktuje seksu przediotowo. To gwarantuje dużą szanse ze w przyszlości nie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

No może nie zdradzi ale to też gwarantuje że sex będzie raz na kwartał a po urodzeniu dziecka raz na rok.  Dziękuję bardzo.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
5 minut temu, Gość Facet napisał:

Jesteście chyba bardzo młodymi osobami.  Dzisiaj sex jest tak łatwo dostępny że mógłbym czekać miesiącami a na boku coś tam zawsze zaliczyć.  Szybciej jednak bym się zaczął zastanawiać czy z ta kobieta pod względem seksualnym jest wszystko ok. Może ma jakieś zaburzenia albo była molestowana. W każdym razie nie chciałbym żony z takimi czy innymi zaburzeniami seksualnymi. 

Podstawa związku jest miłość i uczucia a nie myślenie głowa. Ogólnie dużo kobiet zwłaszcza ok 30 szuka męża, partnera, ojca dzieci, z kimś z kim można założyć rodzinę.....szukają wszystkiego oprócz miłości.  Taki związek nie przetrwa.  Innych rzeczy szukam w kobiecie. 

Wogole wychodzicie z jakiegoś dziwnego założenia że jak mężczyźni was nie chcą to nie chcą z powodu seksu lub wyglądu.  Jest całe mnóstwo innych cech które mogą im nie pasować w was.  Tak jak wy macie prawo wybierac tak samo mamy prawo wybierać my.  A przykład z tym że jak nie oczekujesz żeby na Ciebie wydawal to znaczy ze jesteś super - jest śmieszny.  Wolę fajna i mi odpowiadająca na która wydaje pieniądze niż taka na która co prawda nie muszę wydawać ale nie pasuje mi pod każdym innym względem.  Za duża wagę do pieniędzy przykładacie.

Ma zaburzenia bo nie pójdzie do łóżka po jednym spotkaniu? Twierdzisz, że podstawą związku jest miłość. No właśnie miłość, a nie pożądanie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
3 minuty temu, Gość Facet napisał:

No może nie zdradzi ale to też gwarantuje że sex będzie raz na kwartał a po urodzeniu dziecka raz na rok.  Dziękuję bardzo.  

I wszystko się rozchodzi o jedno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Przed chwilą, Gość Facet napisał:

No może nie zdradzi ale to też gwarantuje że sex będzie raz na kwartał a po urodzeniu dziecka raz na rok.  Dziękuję bardzo.  

Ja taka jestem i seks nie jest raz na kwartał tylko kilka razy w tyg. Mój narzeczony spotykał sie ze mna kilka mc zanim poszłam z nim do łózka. Jakos pol roku moze 8 mc. Nie blokowałam specjalnie seksu zeby go przetrzymac tylko naturalnie mialam potrzebe poznania go i zaufania. On nie naciskał z seksem bo też mu spasowałam z usposobienia, charakteru i świetnie spedzało nam sie czas. Byliśmy zakochani po kilku mc i wtedy poszlismy do łózka. Teraz seks uprawiamy czesto a na poczatku zwiazku praktycznie z łozka nie wychodzilismy.

Trzeba rozpoznac czy kobieta specjanie blokuje seks czy jest to jej natrualna potrzeba bo potrzebuje do seksu czegoś wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Ktoś napisał że facet musiałby czekać miesiącami na sex i dlatego rezygnuje. Nikt nie mówi że po pierwszym spotkaniu ale czekanie miesiącami też normalne nie jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też miałam takie przypadki, że facet od razu pytał, jak często uprawiam seks, bo przecież to jest najważniejsze. Jasne, ale nie w pierwszym pytaniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 minutę temu, Gość Facet napisał:

Ktoś napisał że facet musiałby czekać miesiącami na sex i dlatego rezygnuje. Nikt nie mówi że po pierwszym spotkaniu ale czekanie miesiącami też normalne nie jest. 

No dla puszczalskich i nieporządnych nie jest normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

No właśnie, trzeba rozpoznać jaką jest kobieta. Tak jak pisałem tu wcale nie chodzi o sex.  

Mam tylko jedno pytanie.  Czy jeśli w czasie tego czekania na sex facet stwierdza że mu nie pasujesz z innych powodów to czy będziesz mówiła że zwinal się z powodu braku seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Gość Ola napisał:

A oprócz tego żeby cię zaspokajała to jeszcze coś cie interesuje u niej?  

Mam sporo do zaoferowania, mam więc również konkretne wymagania co do moralności, inteligencji, charakteru etc.

Niemniej jednak zaspokajanie mnie to sine qua non i bez tego związek ani nie zaistnieje sni nie będzie trwał. Inaczej rzecz ujmując: jeśli kiedykolwiek kobieta zaniedba mnie seksualnie to ją rzucę, nieważne czy dzieci będą czy nie.

To samo tyczy się sytuacji gdy zaniedba się na tyle że przestanie mnie podniecać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 minutę temu, Gość Facet napisał:

No właśnie, trzeba rozpoznać jaką jest kobieta. Tak jak pisałem tu wcale nie chodzi o sex.  

Mam tylko jedno pytanie.  Czy jeśli w czasie tego czekania na sex facet stwierdza że mu nie pasujesz z innych powodów to czy będziesz mówiła że zwinal się z powodu braku seksu?

Absolutnie nie . Miałam takie przypadki ze spotykałam sie z kims jakis czas ale nie uprawialam z nim seksu. Po blizszym poznaniu mi nie pasował z czyms wiec konczylam znajomosc. Nie z powodu braku seksu tylko bo z charakteru mi nie pasował lub zle spedzalo sie czas. Wielu mezczyzn czeka z seksem jesli im zalezy na drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
3 minuty temu, Piaskun napisał:

Mam sporo do zaoferowania, mam więc również konkretne wymagania co do moralności, inteligencji, charakteru etc.

Niemniej jednak zaspokajanie mnie to sine qua non i bez tego związek ani nie zaistnieje sni nie będzie trwał. Inaczej rzecz ujmując: jeśli kiedykolwiek kobieta zaniedba mnie seksualnie to ją rzucę, nieważne czy dzieci będą czy nie.

To samo tyczy się sytuacji gdy zaniedba się na tyle że przestanie mnie podniecać.

 

Sam jestes puszczalski wiec raczej zawsze bedziesz mial puszczalskie kobiety. Nie stworzysz udanego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Ola napisał:

I wszystko się rozchodzi o jedno. 

Czy ty wybierasz takie związki, w których ci źle? Pewnie nie. To czego jojczysz, że mężczyźni szukają tego co im potrzebne?

Jak nie lubisz seksu albo w pewnym momencie planujesz przejście w tryb raz na rok, to szukaj aseksa albo impotenta. Wzwód nie jest potrzebny by spłodzić dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość ... napisał:

Sam jestes puszczalski wiec raczej zawsze bedziesz mial puszczalskie kobiety. Nie stworzysz udanego zwiazku

Tarocistka Sofia? To ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Ja mialem taki przypadek na jesieni.

Poznałem, wydawało mi się fajna kobiete, lat 34.  P4zez pierwsze 4 spotkania w ogóle nie myślałem o seksie, lubiłam z nią tańczyć i się bawić. Po 4 trochę tam zacząłem się dobierać ale nie nachalnie.  Ona ciągle to mówiła jak ja mąż skrzywdził, jacy faceci są okropnie itp itd.  Coś takiego jak wy tu piszecie.  Po 2 miesiącach jak zaczęła opowiadać o życiu zorientowałam się to kobieta która żyje jakby jutra nie było.  Bardzo dobra praca A ciągły brak pieniędzy.  Nie to że chciała ode mnie ale ciągle narzekala. Co drugi dzień spotkanie z przyjaciółmi, pasje itp  a później płacz że ona musi mieszkanie wynajmować i ja nie stać itp itd.  Do tego kilka innych kwiatków z życiorysu i mi się odechciało z nią spotykać.   Schlodzilem relacje chociaż nie powiem, na początku się zakochałem. 

I co ona stwierdziła, że jestem taki sam bo jak nie było sexu to zrezygnowałem. Przez wrodzoną dobroć nie chciałem powiedzieć że zrezygnowałem bo uważam że ja za nie zbyt mądra osobę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Przed chwilą, Piaskun napisał:

Tarocistka Sofia? To ty?

Z tego co piszesz i jak siebie opisujesz wynika że nie jesteś porządny. Miałeś przygodny seks. Czy uznałbyś za porządną kobiete która zachowuje sie seksualnie tak jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Duża część mężczyzn to tzw snajperzy, biorą w ciemno co popadnie, zaczynają od dupy strony i potem są w miesięcznym czy dwumiesięcznym związku, bo dopiero po np. dwóch tygodniach wychodzi, ze jednak charakter nie odpowiada. W końcu najpierw trzeba poznać, czy zaspokoi go w łóżku, reszta mniej ważna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
5 minut temu, Gość Facet napisał:

Ja mialem taki przypadek na jesieni.

Poznałem, wydawało mi się fajna kobiete, lat 34.  P4zez pierwsze 4 spotkania w ogóle nie myślałem o seksie, lubiłam z nią tańczyć i się bawić. Po 4 trochę tam zacząłem się dobierać ale nie nachalnie.  Ona ciągle to mówiła jak ja mąż skrzywdził, jacy faceci są okropnie itp itd.  Coś takiego jak wy tu piszecie.  Po 2 miesiącach jak zaczęła opowiadać o życiu zorientowałam się to kobieta która żyje jakby jutra nie było.  Bardzo dobra praca A ciągły brak pieniędzy.  Nie to że chciała ode mnie ale ciągle narzekala. Co drugi dzień spotkanie z przyjaciółmi, pasje itp  a później płacz że ona musi mieszkanie wynajmować i ja nie stać itp itd.  Do tego kilka innych kwiatków z życiorysu i mi się odechciało z nią spotykać.   Schlodzilem relacje chociaż nie powiem, na początku się zakochałem. 

I co ona stwierdziła, że jestem taki sam bo jak nie było sexu to zrezygnowałem. Przez wrodzoną dobroć nie chciałem powiedzieć że zrezygnowałem bo uważam że ja za nie zbyt mądra osobę. 

To jakaś wariatka.... nie porównuj do normalnych kobiet.

nie zakochałeś sie a zauroczyłeś. Zakochac mozna sie z czasem gdy juz znasz lepiej dana osobe. 4 spotkania to tylko zauroczenie które mezczyzni myla z zakochaniem.

Ja własnie tak buduje zwiazek. Spotykam sie jakis czas i dopiero oceniam czy ktos mi pasuje czy nie. Gdybym za wczesnie poszła do łózka miałabym teraz na koncie z 20 partnerów seksualnych i same nieudane zwiazki. Randkujac bez seksu dłuzszy czas mam mały przebieg a duzoooo seksu z idealnym partnerem :) którego nie chce wymieniac i którego warto było szukac tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Piaskun napisał:

Nie obracam Ukrainek, ani Tajek. Za dużo tam krąży Hiva.

Kilka tygodni temu sam osobiście opisywałes tu swoje erotyczne przygody z ukrainkami i skosnookimi.

Teraz nagle wielce porządny się zrobiłeś i dałeś sobie prawo do gnojenia kobiet które tu piszą - jesteś księdzem czy skończyłeś seminarium?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
3 minuty temu, Gość Ola napisał:

Duża część mężczyzn to tzw snajperzy, biorą w ciemno co popadnie, zaczynają od dupy strony i potem są w miesięcznym czy dwumiesięcznym związku, bo dopiero po np. dwóch tygodniach wychodzi, ze jednak charakter nie odpowiada. W końcu najpierw trzeba poznać, czy zaspokoi go w łóżku, reszta mniej ważna. 

Dokładnie, taki typ faceta jest najgorszy. Od razu takich na randkach dyskwalifikowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Wariatka? Oczywiście że tak. Tylko że jej opis i to jak się przedstawiła na początku to 99% Kobiet.

Dyrektor w państwowej dużej firmie, do raz wykształcona z licznymi pasjami.  Ktos mnie kiedy ostrzegał że jak widzisz te 3 cechy w opisie to uciekaj. :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
2 minuty temu, Gość ... napisał:

Dokładnie, taki typ faceta jest najgorszy. Od razu takich na randkach dyskwalifikowałam

Pojdziesz z nim do lozka a po tygodniu powie,ze jednak go nie zaspokajasz bo nie tak chcial.Przeciez wielu deklaruje ze seks jest najwazniejszy.Byl taki jednen,ktory po godzinie rozmowy zapraszal do siebie,bo oboje jestesmy wolni i chcemy zwiazku.Twierdzil ze tak (w domu) sie lepiej poznamy.No sorry,mam z kazdym wolnym ktory podobno chce zwiazku isc do lozka pierwszego dnia bo moze z ktoryms zaskoczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
2 minuty temu, Gość Facet napisał:

Wariatka? Oczywiście że tak. Tylko że jej opis i to jak się przedstawiła na początku to 99% Kobiet.

Dyrektor w państwowej dużej firmie, do raz wykształcona z licznymi pasjami.  Ktos mnie kiedy ostrzegał że jak widzisz te 3 cechy w opisie to uciekaj. :) 

Tak wiec sam widzisz ze lepiej kogos poznac a nie od razu nabijac sobie partnerów sekualnych. Zobacz gdybys trafil kiedys na randke z super kobieta. Która pasuje ci i z charakteru i z usposobienia. Ma takie same cele zyciowe jak ty, jest piekna i seksowna. idealnie sie dogadujecie i okazuje sie ze gdy dowie sie o twojej przeszłosci i wielosci partnerek seksualnych to jestes u niej zdyskwalifikowany.... moze byc taka sytuacja. Ja mialam kilka takich przypadków i mezczyzni byli w szoku ze takie cos dyskawilikuje ich w moich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No to roochaj kolegów jak nie możesz znieść ze kobieta jest wolna, ma pasje i żyje tak jak chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet
1 minutę temu, Gość ... napisał:

Tak wiec sam widzisz ze lepiej kogos poznac a nie od razu nabijac sobie partnerów sekualnych. Zobacz gdybys trafil kiedys na randke z super kobieta. Która pasuje ci i z charakteru i z usposobienia. Ma takie same cele zyciowe jak ty, jest piekna i seksowna. idealnie sie dogadujecie i okazuje sie ze gdy dowie sie o twojej przeszłosci i wielosci partnerek seksualnych to jestes u niej zdyskwalifikowany.... moze byc taka sytuacja. Ja mialam kilka takich przypadków i mezczyzni byli w szoku ze takie cos dyskawilikuje ich w moich oczach

Albo inny scenariusz.....

Po kilkunastu tygodniach doswiadczasz najgorszego seksu w swoim życiu. I co wtedy, ile straconego czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No to roochaj kolegów jak nie możesz znieść ze kobieta jest wolna, ma pasje i żyje tak jak chce!!!

To raczej ona nie mogła znieść że jej nie chciałem.  Ja po prostu stwierdziłem że nie dla mnie i się w miarę elegancko pożegnalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×