Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mirabell

Podrywał mnie "narzeczony" innej - dziewczyny nie wierzcie swoim facetom na delegacjach

Polecane posty

Gość gość
7 godzin temu, Gość Gosc888 napisał:

Czesto w trakcie rozmowy wychodzi, ze zone czy partnerke maja za nic, wysmiewaja niejednokrotnie, ze naiwna, ze wierzy bezgranicznie, wszystko jej mozna wmowic, mowia wprost, ze dziewczyny czy zony nie zostawia, bo maja ogarniete sprzatanie, gotowanie, bo im tak wygodnie, bo tyle lat i presja rodziny, czasami wrecz mowia wprost, ze nie sa zakochani, ale dobra kobieta i mogliby trafic gorzej i machaja reka, albo udaja, ze sa sami, a tu sie okazuje jeden z drugim swiezo upieczony maz, wystarczy, ze kobieta glowe odwroci i juz. Dzis w dobie internetu i dostepu do sprzetow typu komorki itd w oszukiwaniu i cyganstwie multum mozliwosci i wychodzi prawdziwa natura czlowieka, a, ze inni tez tak robia tym bardziej sie ktos czuje usprawiedliwiony. Skala jest ogromna. Nawet nie jestem zdziwiona, ze dziewczyna nie spodziewa sie noza w plecy, bo taki agent zachowuje sie w bezposrednim towarzystwie swojej dziewczyny/ zony wprost odwrotnie, nadgorliwy, wpatrzony jak w obraz, mily i do rany przyloz. Jesli kobieta sama jest w porzadku niejednokrotnie nawet nie ma w mysli, ze to tylko skuteczny kamuflaz ze strony ukochanego, bo skad ma przypuszczac. Mezczyzni, ktorzy pracuja razem kryja jeden drugiego. Sex spotkania w grupach sa za wzajemnym porozumieniem, bo w tej samej firmie wiadomo - straca wszyscy z kregu zainteresowanych, wiec zaden sie nie wychyli, a wiekszosc stala partnerke ma. Przypuszczam, ze jest sporo kobiet, ktore maja roznego rodzaju infekcje i problemy z chorobami przenoszonymi droga plciowa, lecza sie lub nie wiedza, ze cos juz maja, bo bezobjawowa faza, nawet nie przypuszczajac kto im to sprezentowal. Najciemniej pod latarnia dziewczyny nawet jesli ktoras powie  "Moj? Niemozliwe ! "Mozliwe, mozliwe, pozdrawiam. 

No niestety, taka prawdziwa natura facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell

Wróciłam z pracy. Tym razem spotkałam faceta. 28 lat. Klient. Siedział do 4 z kumplem i pił. Dużo wypili. Ale facet okazało się ze ma narzeczona ale ja kocha i docenia !!! Naprawdę docenia !!! swoja kobietę. 

Bardzo w porządku gość. Taki misio puszysty troszkę ale bardzo ogarnięty. Gratuluję kobiecie bo ten facet nie zdradzi. Ani teraz. Ani nigdy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
14 godzin temu, Gość gość napisał:

No niestety, taka prawdziwa natura facetów.

Nie. Taka prawdziwa natura ch00jów. Obu płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serio
1 godzinę temu, Gość ech napisał:

Nie. Taka prawdziwa natura ch00jów. Obu płci.

Czyli kazdy facet ktory zdradza to choooj prawda? I taki ktory zrobil to raz  bo gdyby.kochal to by nie zdradzil prawda? i taki ktory twierdzi ze sie zakochal niby w tej z ktora zdradza, prawda? Bo gdyby byl fair to najpierw zerwal by związek w ktorym jest a potem gadal o zakochaniu tej drugiej. A tym bardziej jezeli jest zonaty to prawdziwy choooj prawda? Bo przysiegal tej jednej jedynej do konca zycia ktora wybral dobrowolnie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
1 godzinę temu, Gość Serio napisał:

Czyli kazdy facet ktory zdradza to choooj prawda? I taki ktory zrobil to raz  bo gdyby.kochal to by nie zdradzil prawda? i taki ktory twierdzi ze sie zakochal niby w tej z ktora zdradza, prawda? Bo gdyby byl fair to najpierw zerwal by związek w ktorym jest a potem gadal o zakochaniu tej drugiej. A tym bardziej jezeli jest zonaty to prawdziwy choooj prawda? Bo przysiegal tej jednej jedynej do konca zycia ktora wybral dobrowolnie prawda?

Oczywiście. Tak samo jak kobieta, która zdradza. Jeśli coś ci w związku nie odpowiada, porozmawiaj o tym z partnerem/ką i spróbujcie naprawić waszą relację, a jak się nie uda, to się rozstańcie, ale nie zdradzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znalam jednego ktory od samego poczatku twierdzil ze jest wolny,ale w kazdy weekend byl niedostepny,albo wylaczony tel,albo odpisal dopiero po weekendzie.Potrafia klamac prosto w oczy,ale do konca przysiegal ze jest wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyy

Jak to czytam to odechciewa się stałych związków i rozumiem dlaczego tak wiele kobiet wybiera samotne macierzyństwo. Jeszcze jedno pokolenie i żadna kobieta nie będzie chciała być na stałe z facetem. Dlaczego oni nie chcą być normalni i stworzyć swoim dzieciom normalny, kochający dom? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość Serio napisał:

Czyli kazdy facet ktory zdradza to choooj prawda? I taki ktory zrobil to raz  bo gdyby.kochal to by nie zdradzil prawda? i taki ktory twierdzi ze sie zakochal niby w tej z ktora zdradza, prawda? Bo gdyby byl fair to najpierw zerwal by związek w ktorym jest a potem gadal o zakochaniu tej drugiej. A tym bardziej jezeli jest zonaty to prawdziwy choooj prawda? Bo przysiegal tej jednej jedynej do konca zycia ktora wybral dobrowolnie prawda?

Tak ciężko ruszyć mózgiem prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urst
2 godziny temu, Gość Yyyyy napisał:

Jak to czytam to odechciewa się stałych związków i rozumiem dlaczego tak wiele kobiet wybiera samotne macierzyństwo. Jeszcze jedno pokolenie i żadna kobieta nie będzie chciała być na stałe z facetem. Dlaczego oni nie chcą być normalni i stworzyć swoim dzieciom normalny, kochający dom? 

Jesteśmy. Tylko wy tych normalnych olewacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×