Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 933

Czy sa tu jacys mezczyzni?

Polecane posty

Gość 933

Jak zainteresowac soba mezczyzne, by sie zakochal i zabiegal? Nie pytam po to, zeby sie kims bawic i miec z tego ubaw, tylko zalezy mi na zwiazku.

Jak do tej pory sie nie udalo, choc jestem wesola i generalnie lubiana. Zadbana tez, jako kobieta prowadze sie dobrze i nie mam zlej reputacji.Powiedzcie bez ogrodek, nie t co wypada,zgodnie z normami tylko jak jest naprawde - o co tu chodzi ? O wyglad czy po prostu jakies konkretne korzysci ze znajomosci a zakochanie to mit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 933

Niby tyle tu was,a teraz nic...cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No są a co chcesz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 933

😕 Odpowiedz jest w 1 poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a wiesz co to miłość? Myślisz, że ona sie rodzi od tak jak sie spełnia typowe "normy"? Nie, właśnie ona sie rodzi z unikatowych cech których ktoś wyczekuje. Trzeba być cierpliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość 933 napisał:

😕 Odpowiedz jest w 1 poscie

Musi byc to cos mi się nie kazda podoba zadbana i lubiana, do jednego czujesz pociąg do kogoś innego nie. Spróbuj się pousmiechac, patrzeć na niego zeby zwrocil uwage na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadad

Korzyści? A jakie korzyści może mieć facet z związku z kobietą? Żadne. Tracenie pieniędzy, pajacowanie by jak najlepiej wypaść, różne deklaracje z których potem musi się wywiązać.  Jedyną motywacją do tego wszystkiego moze być tylko miłość  ewentualnie możliwość bolcowania. W obu przypadkach ważny jest wygląd kobiety bo ciezko zakochać sie w kompletnie nieatrakcyjnej babce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makaronik

Korzyści z reguły ma kobieta. Rzadziej jest z kimś z miłości. To facet się zazwyczaj zako...e ale robi to zawsze ze względu na wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwalmy Pana
6 minut temu, Gość adadad napisał:

Korzyści? A jakie korzyści może mieć facet z związku z kobietą? Żadne. Tracenie pieniędzy, pajacowanie by jak najlepiej wypaść, różne deklaracje z których potem musi się wywiązać.  Jedyną motywacją do tego wszystkiego moze być tylko miłość  ewentualnie możliwość bolcowania. W obu przypadkach ważny jest wygląd kobiety bo ciezko zakochać sie w kompletnie nieatrakcyjnej babce

To o czym piszesz to masturbacja z użyciem kobiety. No cóż nie każdemu jest dane poznać miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb

odpowiem jako kobieta bo sama przez to przeszłam.

Jako dziecko raczej nie byłam jakaś ładna. Z wiekiem wyładniałam ale raczej jestem przeciętna nie jakaś super laska. Jestem dość szczupła to na pewno pomaga.

Kiedyś mało randkowałam. W lo zakochał się we mnie chłopak. Bylismy razem 3 lata ale z czasem sie posypało. W wieku 23 lat wyprowadziłam sie do innego miasta na studia mgr. Zmieniłam swoje życie. Nie zaczełam się puszczac :D :D :D ale zaczęłam dużo randkować. Praktycznie kilka razy w tyg miałam randke czasem kilka dziennie. Byłam otwarta po prostu. Założylam konto na portalu randkowym, umawiałam sie też z facetami poznannymi na ulicy, w klubach, na imprezach studenckich. To było świeżo po rozstaniu z chłopakiem wiec chciałam sie wyyszalec ale nie uprawiałam seksu tylko znajomosci kilku tygodniowe, czasem kilku miesieczne.

Teraz do sedna. Było tak że niektórym mówiłam po 3 randkach ze nic z tego i mozemy sie kumplowac. Ci najbardziej sie zakochiwali. Jeśli facetowi zalezy na seksie to ucieknie po takim tekscie a jesli wypatrzył w tobie cos wiecej to bedzie chcial kontaktu bo liczy ze cos z tego bedzie wiecej. Najlepiej też działa na mezczyzn niedostepnosc. Trzeba odmawiac spotkan ale na co któres sie godzic. Nagle uciekac ze spotkania ze niby cos kolezanka chce. Trzeba tak podchodzic zeby mezczyznza widzial ze nie jestes zdesperowana i nie szukasz nikogo na sile. Ze bardziej traktujesz go jak kolege. Dodatkowo bardzo działa jeszcze lekki flirt seksualny. Jakies wstawki dwuznaczna w rozmowie, albo seksowne ubranie. Tylko przy seksownym ubraniu najlepiej nie rozmawiac o seksie tylko wtedy same tematy grzeczne poruszczac. Najwaznejsze jednak jest dogadywac sie bo jesli facet uzna ze jestes sympatyczna, jest z toba o czym pogadac a do tego seksowna to sie szybko zauroczy a z czasem zakocha. Miałam kilka takich przypadków. Faceci pod oknami mi stali zapłakani bo tak to na nich działa mimo ze wczesniej mwóili ze np nigdy nie byli zakochani albo ze zwiazki traktuja przelotnie.

Po milionie takich randek jak juz nauczyłam sie meskiej psychiki i podejscia jej spotkałam jego.... no cudownny był. Piekny. Wygladał jak Hiszpan ale był polakiem. Zastosowałam wszytskie metody i teraz jest we mnie zabójczo zakochany. Z nim obecnie jestem w zwiazku. Jest moim drugim partnerem seksualnym ale nie zamierzam go wymieniac na innego. Ciesze sie ze tak randkowałam bo dzieku temu udało mi sie go rozkochac znajac techniki które działaja na mezczyzn. W innym wypadku byc moze nie zwróciłby na mnie uwagi. tymbardziej ze dziwczyny same go podrywały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb

Aha i jeszcze w seksie zeby mezczyzne rozkochac trzeba "zgrywać dziewicę". Tz nie mwóic ze jest sie dziewica jesli sie nie jest. Trzeba mówic zawsze prawdziwa ilosc partnerów seksualnych ale podczas seksu albo po mówic partnerowi ze cos robiło sie z nim pierwszy raz np ze pierwszy raz ktos cie ugyzł przy seksie albo pierwszy raz w takiej pozycji to robiłas albo ze pierwszy raz masz taka ochote na seks z mezczyzna jak on.

Pomagaja tez teksty "mi możesz zaufać, mozesz mi wszystko powiedziec, nie skrzywdze cie". Faceci sa wtedy wpatrzeni jak w obrazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie ma czegoś takiego jak "miłość" między kobietą i mężczyzną!! To o czym mówicie "miłość" to zwykła chuć - takie cuś, co ma za zadanie doprowadzić do prokreacji. A tu jak jest chemia - to jakoś idzie. A jak nie ma chemii - to dopa blada i żadne minki i pachnidła nie pomogą. Chyba że na chwilkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nie ma czegoś takiego jak "miłość" między kobietą i mężczyzną!! To o czym mówicie "miłość" to zwykła chuć - takie cuś, co ma za zadanie doprowadzić do prokreacji. A tu jak jest chemia - to jakoś idzie. A jak nie ma chemii - to dopa blada i żadne minki i pachnidła nie pomogą. Chyba że na chwilkę....

Mylisz milość z pożądaniem. Oczywiście pożądanie musi byc zeby była miłość ale samo pożądanie nie jest miłością. Jeśli kogoś pożądasz to chcesz z nim byc, blisko, chcesz seksu z nim itp. Jak czulesz miłość to dochodzi ci jeszcze ze chcesz zeby tamta osoba była szczęśliwa, chcesz jej dobra i martwisz sie o nia. Do tego dobrze ci sie razem rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To ty coś mylisz!!!

A co powiesz o miłości do dziecka lub do matki? - to jest PRAWDZIWA miłość.

A między mężczyzną i kobietą jest WYŁĄCZNIE CHUĆ! (czytaj: nieprzeparta potrzeba prokreacji). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb
1 minutę temu, Gość gość napisał:

To ty coś mylisz!!!

A co powiesz o miłości do dziecka lub do matki? - to jest PRAWDZIWA miłość.

A między mężczyzną i kobietą jest WYŁĄCZNIE CHUĆ! (czytaj: nieprzeparta potrzeba prokreacji). 

Nie umiesz czytac ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
4 minuty temu, Gość gość napisał:

To ty coś mylisz!!!

A co powiesz o miłości do dziecka lub do matki? - to jest PRAWDZIWA miłość.

A między mężczyzną i kobietą jest WYŁĄCZNIE CHUĆ! (czytaj: nieprzeparta potrzeba prokreacji). 

Jaka milosc dziecka do matki? ani mnie mama  nie kochala ani ja nie bede kochac mojego dziecka, jakas bzdura z ta matczyna miloscia, bo nic takiego nie istnieje!!! w dodatku kolezanka mi mowila, ze nienawidzi swojego dziecka a jeden kolega to nawet kazal swojej zonie usunac ciaze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
20 minut temu, Gość mnb napisał:

Oczywiście pożądanie musi byc zeby była miłość 

nie, nie musi byc, Boze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm

milosc rodzicielska nie istnieje bo tysiace dzieci kazdego dnia poddawane sa aborcji! zabijane przez wlasnych rodziców.

dowód na brak milosci tak samo z dópy jak te wasze o chuci, nie doswiadczylas , po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb
2 minuty temu, Gość mmm napisał:

milosc rodzicielska nie istnieje bo tysiace dzieci kazdego dnia poddawane sa aborcji! zabijane przez wlasnych rodziców.

dowód na brak milosci tak samo z dópy jak te wasze o chuci, nie doswiadczylas , po prostu.

Jesteś jakas wariatka niezrównoważoną. Idź z tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
1 minutę temu, Gość mnb napisał:

Jesteś jakas wariatka niezrównoważoną. Idź z tego tematu

braklo ci argumentow wiec mnie wyganiasz, wiedzialam ze tak zrobisz.

wg ciebie prymitywna istoto czlowiek ktory nie jest zdolny z roznych powodow wspolzycia seksualnego nigdy nie zazna milosci bo nie towarzyszy mu pozadanie 🤣

zazdroszcze czasem tak prymitywnego postrzegania ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm

idac tokiem myslenia tego tluka...czlowiek bardzo stary nie moze kochac 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
1 godzinę temu, Gość Makaronik napisał:

Korzyści z reguły ma kobieta. Rzadziej jest z kimś z miłości. To facet się zazwyczaj zako...e ale robi to zawsze ze względu na wygląd.

im dluzej was czytam tym jestem bardziej pewna, ze doswiadczylam czegos, o istnieniu czego 99 % was nie ma pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tiaaa... doświadczyłaś. Ho/ja w dopie aż ci sie gwiazdy pokazały i pomyślałaś że jezdeś w niebie. Taką "miłość" to doświadczają miliony kobiet na świcie  (niektóree w krzakach, albo po namiotem...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa
20 minut temu, Gość mmm napisał:

braklo ci argumentow wiec mnie wyganiasz, wiedzialam ze tak zrobisz.

wg ciebie prymitywna istoto czlowiek ktory nie jest zdolny z roznych powodow wspolzycia seksualnego nigdy nie zazna milosci bo nie towarzyszy mu pozadanie 🤣

zazdroszcze czasem tak prymitywnego postrzegania ... 

przecież to ty jesteś stuknięta gadasz sama ze sobą masz wyimaginowanego faceta i twierdzisz że swojego dziecka nie będziesz kochać. Weź sie lepiej za lekcje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb
23 minuty temu, Gość mmm napisał:

wg ciebie prymitywna istoto czlowiek ktory nie jest zdolny z roznych powodow wspolzycia seksualnego nigdy nie zazna milosci bo nie towarzyszy mu pozadanie 🤣

Jest to udowodnione naukowo. Osoby aseksualne nigdy nie były zakochane w drugiej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I znowu myli ci się miłośc z "zakochaniem". Ty biedna, ograniczina istoto!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość On
5 minut temu, Gość mnb napisał:

Jest to udowodnione naukowo. Osoby aseksualne nigdy nie były zakochane w drugiej osobie

Na pewno przez amerykańskich naukowców. Jeśli to takie pewne, to skąd tyle dialogu na ten temat. Wartości takie jak Bóg, miłość, wiara, mogą nie mieć nic wspólnego z "nauką". Naukowcy mogli rozpracowac temt wyłącznie z perspektywy pożądania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość mnb napisał:

Aha i jeszcze w seksie zeby mezczyzne rozkochac trzeba "zgrywać dziewicę". Tz nie mwóic ze jest sie dziewica jesli sie nie jest. Trzeba mówic zawsze prawdziwa ilosc partnerów seksualnych ale podczas seksu albo po mówic partnerowi ze cos robiło sie z nim pierwszy raz np ze pierwszy raz ktos cie ugyzł przy seksie albo pierwszy raz w takiej pozycji to robiłas albo ze pierwszy raz masz taka ochote na seks z mezczyzna jak on.

Pomagaja tez teksty "mi możesz zaufać, mozesz mi wszystko powiedziec, nie skrzywdze cie". Faceci sa wtedy wpatrzeni jak w obrazek

Te wszystkie metody są żałosne i działają na krótką chwilę. I ma mało inteligentnych ludzi. Co z tego że ci się udało zwrócić na siebie uwagę jak za jakiś czas klapki spadają każdemu i zaczyna się rzeczywistośc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A po co tu mieszasz Boga i jakąś wiarę? Miłość istnieje MIMO  tego twojego Boga i twojej zakłamanej wiary!!! Ona po prostu JEST!!! (nie mylić miłości z pytostojem!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm
17 minut temu, Gość aaaa napisał:

przecież to ty jesteś stuknięta gadasz sama ze sobą masz wyimaginowanego faceta i twierdzisz że swojego dziecka nie będziesz kochać. Weź sie lepiej za lekcje dziecko

nie bede kochac bo milosc nie istnieje. wszyscy moi znajomi tak mowia a ty wierzysz w jakies bajki....ka

3 minuty temu, Gość Gość On napisał:

Wartości takie jak Bóg, miłość, wiara,

jaki Bog? jaka wiara? jaka milosc? naukowcy juz dawno udowodnili...🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×