Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Witam:)

Polecane posty

Gość gość

W sumie nie wiem,co napisać.Właśnie tracę noc i już nie pójdę spać.Czuję się samotna, a wewnątrz mnie jest pustka.Jestem wolna,nie jestem w żadnym związku.Nie za bardzo też dogaduję się ze swoją rodziną.Nie ma w moim życiu przyjaźni.Nie mam też praktycznie pieniędzy.Jednak przyjaźni bardziej pragnę,a nie mam jej.Można powiedzieć,że nie mam zupełnie nic poza życiem,które mimo wszystko ma sporą wartość.Pomału chyba też tracę nadzieję.A mimo,iż pozornie wydaje się być pesymistką to mam mnóstwo bardzo optymistycznych marzeń i właśnie tą nadzieję.Miłej nocy Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego piszesz, że już nie zaśniesz? Boisz się, że zaspisz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co robisz teraz Autorko skoro nie możesz spać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Teraz  sobie rozmyślam,siedzę w necie i popłakuję.Właśnie przez myśli nie mogę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość gość napisał:

Teraz  sobie rozmyślam,siedzę w necie i popłakuję.Właśnie przez myśli nie mogę spać.

Pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobrze ci radzę , idź do psychiatry. Ja też nie mogłam spać . Okazało się, że nieszczęśliwe wydarzenia w moim życiu wywołały depresję dwubiegunowa. Dostałam leki, które nie uzależniają , biorę je wiele lat i śpię praktycznie tylko dzięki tym lekom, bo w moim życiu się jeszcze pogorszyło. Okazało się, że mąż mnie zdradza, czeka mnie rozwód i niedawno zmarł mi tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ewidentnie jesteś na dobrej drodze do depresji albo już ją masz. Płacz , poczucie pustki, bezsenne noce. Nie wstydź się iść do psychiatry. Dzisiaj bardzo dużo ludzi cierpi na depresję, takie czasy. Możesz też zacząć od psychologa i on cię ewentualnie pokieruje do psychiatry. Może będziesz musiała zażywać leki a może wystarczy sama terapia a może trzeba będzie stosować jedno i drugie. Ale o tym zdecyduje lekarz po rozmowie z tobą i zrobieniu ci badań . Jak się teraz czujesz, dalej płaczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

Jakbym wiedziała,że takie będą komentarze to w ogóle nie dodałabym postu.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ewidentnie jesteś na dobrej drodze do depresji albo już ją masz. Płacz , poczucie pustki, bezsenne noce. Nie wstydź się iść do psychiatry. Dzisiaj bardzo dużo ludzi cierpi na depresję, takie czasy. Możesz też zacząć od psychologa i on cię ewentualnie pokieruje do psychiatry. Może będziesz musiała zażywać leki a może wystarczy sama terapia a może trzeba będzie stosować jedno i drugie. Ale o tym zdecyduje lekarz po rozmowie z tobą i zrobieniu ci badań . Jak się teraz czujesz, dalej płaczesz?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 godziny temu, Gość Gość gość napisał:

Jakbym wiedziała,że takie będą komentarze to w ogóle nie dodałabym postu.

 

to po co go dodałaś? czego oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×