Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zupełnie na powaznie chce wystąpić do sadu o ograniczenie widzenia tesciowej z wnukami mam jej dosyć wszystko robi przeciwko mnie

Polecane posty

Gość gość

W sobote podrzuciliśmy jej dzieci (6 i 4 lata) i jak wróciliśmy to jak kładłam spac starszego syna, to pytał się mnie o tym czy po smierci pójdzie do nieba. Ja sie pytam skad mysli o tym a on na to ze babcia zabrala ich na cmentarz!!! No myslalam ze dostane ataku!!! Dzieci NIGDY nie byly na cmentrzu, nie strasze ich smiercia, nie opowiadam o niebie i innych bzdur to ona specjalnie na zlosc mi nasadzila im do glowu glupot! Mam dosc tego, nie zblizy sie ani do dzieci ani do mnie, zrobi zakaz cokolwiek!!! Nienawidz tej staruchy az mnie teraz telepie jak o niej pisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Brzmi jak prowo ale mi się wydaje, że nie musisz kierować tego do sądu. Jako babcia nie ma względem wnuków żadnych praw, wystarczy nie przewozić jej dzieci. To ona musiałaby się w sądzie o widzenia tłuc jakby się upadła, nie ty o zakaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gnida

To musi być prowo. Poza powyższa odpowiedzią ja chciałabym dodać ze to jest smieszne. Nie chodzic na cmentarz z dziecmi bo nie bedziesz im opowiadac o smierci? Dla mnie to smieszne i moze twoja tesciowa tez nie pomyslala o tym ze mogloby to byc jakies nie na miejscu. Moja chrzesnica ma 4 lata i od bobasa zabieraja ja ze soba na cmentarz. Wie kto to Maryja i Jezusek, wie ze jest piekło i niebo co to zło i dobro i co to jest cmentarz. W mojej rodzinie sa osoby wierzace i niewierzace i takie ktore wyznaja inna religie i kazdy przychodzi na kogos pogrzeb nawet gdy odejdzie ktos kto wyznawal cos innego od nich. Wiec dzieci tez sa zabierane na pogrzeby. To naturalne. Moim zdaniem twoje podejscie jest zle i jestes nienormalna (jesli to nie prowo). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Po pierwsze jesteś stuknięta, że.chowasz dzieci w różowej bańce. Potem powyrastaja ...ki bojące się własnego cienia, w przekonaniu że na świecie jest tylko dobro, słonko i jednorożce. Pójście na cmentarz i wytłumaczenie dziecku czym jest śmierć to nie straszenie a uczenie życia i podstawowych jego praw. 

 

Po drugie, skoro babcia tak Ci ciągle na złość robi, to siedź z dziećmi sama a nie jej podrzucasz i oczekujesz posłuszeństwa, bo ona Ci niczego nie jest winna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tycia
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

W sobote podrzuciliśmy jej dzieci (6 i 4 lata) i jak wróciliśmy to jak kładłam spac starszego syna, to pytał się mnie o tym czy po smierci pójdzie do nieba. Ja sie pytam skad mysli o tym a on na to ze babcia zabrala ich na cmentarz!!! No myslalam ze dostane ataku!!! Dzieci NIGDY nie byly na cmentrzu, nie strasze ich smiercia, nie opowiadam o niebie i innych bzdur to ona specjalnie na zlosc mi nasadzila im do glowu glupot! Mam dosc tego, nie zblizy sie ani do dzieci ani do mnie, zrobi zakaz cokolwiek!!! Nienawidz tej staruchy az mnie teraz telepie jak o niej pisz. 

Poważnie, wystąp do sądu o nieodbieranie dzieci przez teściowa jak jej porzucisz dzieci, zdrowia życzę zwłaszcza na umyśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jasne, że prowo.Dzieci z przedszkola na cmentarz chodzą, zapalają znicze pod krzyżem czy na grobie żołnierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×