Co sądzicie o lewackich pedofiach chcących edukować seksualnie wasze dzieci?

Dla mnie to jakaś chora lewacka paranoja. Jeszcze 100 lat temu ludzie wzięliby kosy i wyrżnęli w pień całe to zlewaczałe bydło. Ale dziś żyjemy w bardzo wybaczających czasach. Tolerancyjnych czasach.

Ja myślę, że to nie przejdzie. Ten ruch sam sobie strzeli w kolano. Sam już piszesz pedofile, a oni nie chcą być tak postrzegani.

W Gdańsku i warszafce przeszedł....

Wsrod normalnych i inteligentnych ludzi przejdzie. oby.

Ty nie baron tylko baran pancerny jestes.

Pewnie wolisz tych pedofilii spod znaku plusa na dachu, co?

5 godzin temu, Gość ghghghg napisał:

Wsrod normalnych i inteligentnych ludzi przejdzie. oby.

Nie wiem czy czymś normalnym i inteligentnym jest objaśnianie cudzemu dziecku jak powinno się masturbować. Na lekcjach ma być - wg ulotki - przyzwolenie na dotykanie. To może od razu zrobmy w szkole przymusową orgietkę?

A co to są te "lewackie pedofie"?

Najwiecej powinno sie uczyć o antykoncepcji zwłaszcza po to, żeby zapowiec mnożeniu sie tego poje panego prawackiego łajna.

9 godzin temu, Gość Baron_Pancerny napisał:

Dla mnie to jakaś chora lewacka paranoja. Jeszcze 100 lat temu ludzie wzięliby kosy i wyrżnęli w pień całe to zlewaczałe bydło. Ale dziś żyjemy w bardzo wybaczających czasach. Tolerancyjnych czasach.

Czasy są tolerancyjne, ale niestety tylko dla pedofili w sutannach i  mężów katujących żony i dzieci. Ale moze kiedys wreszcie sie to zmieni

9 godzin temu, Gość Baron_Pancerny napisał:

Tolerancyjnych czasach.

Jakich czasach? Tolerancyjnych? W Polsce k.u.r.w.a? No padnę zaraz Polska jest w każdej kwestii 100 lat za murzynami. KAŻDEJ. Ten chory kraj powinno otoczyć się murem i czekać aż wszyscy powybijają się nawzajem. 

Szkoła nie jest od tego. Od tego są rodzice. Nie mam dzieci ale nie życzyła bym sobie by ktoś edukowal moje dzieci w tej kwestii od tego jestem ja. Sama chcę decydowac w jakim wieku dziecko dowie się czym jest seks, masturbacja, gwałt, naruszenie nietykalności cielesnej, BDSM i inne. Nie mam nic przeciw gejom i lesbijką. Jestem raczej tolerancyjna ale nie pozwolę by ktoś wlazil z buciorami w moje życie. 

1 minutę temu, Gość Gocha napisał:

Szkoła nie jest od tego. Od tego są rodzice. Nie mam dzieci ale nie życzyła bym sobie by ktoś edukowal moje dzieci w tej kwestii od tego jestem ja. Sama chcę decydowac w jakim wieku dziecko dowie się czym jest seks, masturbacja, gwałt, naruszenie nietykalności cielesnej, BDSM i inne. Nie mam nic przeciw gejom i lesbijką. Jestem raczej tolerancyjna ale nie pozwolę by ktoś wlazil z buciorami w moje życie. 

O naiwności...

3 minuty temu, Gość Gocha napisał:

Szkoła nie jest od tego. Od tego są rodzice. Nie mam dzieci ale nie życzyła bym sobie by ktoś edukowal moje dzieci w tej kwestii od tego jestem ja. Sama chcę decydowac w jakim wieku dziecko dowie się czym jest seks, masturbacja, gwałt, naruszenie nietykalności cielesnej, BDSM i inne. Nie mam nic przeciw gejom i lesbijką. Jestem raczej tolerancyjna ale nie pozwolę by ktoś wlazil z buciorami w moje życie. 

No trochę to naiwne. Nie o to chodzi, że Pani nie ma dzieci, ale raczej o to, że "życie" i tak wejdzie z buciorami w życie Pani potencjalnych potomków. Internet, towarzystwo z podwórka itp. Nawet w grzecznym tv od czasu do czasu mignie jakiś seks.

9 godzin temu, Gość ghghghg napisał:

Wsrod normalnych i inteligentnych ludzi przejdzie. oby.

A powiedz mi jak nazwać naukę onanizmu 3-4 letnie dziecko. I jak to zrobisz? A może jeszcze 7-8 latkowi referat z prezentacją zlecić, żebyś się ślinił przy tym. Wystarczy przestać pierdzielić, że mastubacja, to coś złego, a dziecko z poznawaniem swojego ciała samo sobie poradzi.

10 godzin temu, Gość Baron_Pancerny napisał:

W Gdańsku i warszafce przeszedł....

Przeczytałam kartę podpisaną w Warszawie i tam nie ma nic o kilkuletnich dzieciach. Ja mam nadzieję, że nauka masturbacji dzieci jest tylko plotą, lub jakąś zachcianką związku pedofili i lgbt nigdy na to nie pójdzie. Już wcześniej przyszło mi to do głowy po obejrzeniu wywiadu z prezydentem Warszawy, że karta jednak krzywdzi lgtb. Jakie osobne centra kulturowe? Przecież mamy się uczyć tolerancji i integracji z tymi osobami, a nie je izolować. Przynajmniej tak to wygląda, po zapisie w karcie. Jakoś do fryzjera pedała kobiety chodzą, są zadowolone i nie biją fryzjera po skończeniu pracy. Mniej tych śmiesznych parad, to będzie mniej agresji od niektórych.

9 minut temu, Onkosfera napisał:

No trochę to naiwne. Nie o to chodzi, że Pani nie ma dzieci, ale raczej o to, że "życie" i tak wejdzie z buciorami w życie Pani potencjalnych potomków. Internet, towarzystwo z podwórka itp. Nawet w grzecznym tv od czasu do czasu mignie jakiś seks.

Jasne, że przed tym dziecka nie zamknę w bance. Jednak czym innym jest gdy dzieciaki same wykazują zainteresowanie tematem w swoim towarzystwie- to akurat jest normalne sama z koleżankami i kolegami z podwórka rozmawiałam, podkradalismy gazetki erotyczne. Ale jak w szkole poruszano tematy  podpasek, okresu i ogólnie pojętej intymnosci wszyscy byliśmy tym zażenowani. Myślę, że to się nie zmieniło i nie widzę potrzeby uświadamiania dzieci na siłę. Mnie uswiadamiala mama, bez zakazów, nakazów i tego co się powinno A czego nie. W pierwszej kolejności opowiedziala mi o przebiegu ciąży i z czego ona się bierze i sama chciałabym od  tego zacząć. Nie mam zamiaru truć dziecka na temat masturbacji gdyż małe dzieci już to podświadomie robią. 

Niespecjalnie się tym tematem interesuję, więc na dobrą sprawę nie wiem co jest w tej całej karcie. W każdym razie nie mam nic przeciwko edukowaniu młodzieży, ale w pewnym wieku i w odpowiedni sposób. Dajmy spokój kilkulatkom czy dzieciakom z klas 1-3.

To spisek mający na celu legalizację adopcji zoofili przez nekrofilii.

49 minut temu, Gość gość napisał:

 Ja mam nadzieję, że nauka masturbacji dzieci jest tylko plotą

No pewnie, że to kolejne kłamstwo w wykonaniu prawackiego ścieku.

56 minut temu, Gość Gocha napisał:

Ale jak w szkole poruszano tematy  podpasek, okresu i ogólnie pojętej intymnosci wszyscy byliśmy tym zażenowani.

Uważasz to za normalne? Podlaska nie jest niczym odrażającym, spełnia swoją konkretną funkcję dla kobiety i tyle.

Drastyczna seksualizacja w Polsce i tak nie przejdzie bo tylko garstka potrafi mówić o seksie bez wstydu i zażenowania.

Ludzi bulwersuje, że czterolatek może mieć erekcję a do tego jeszcze interesuje się i dotyka swojego penisa. Oburzeni rodzice zabraniają dziecku takich czynnosci nie tlumaczac jednoczesnie dlaczego sprawia mu to przyjemnosc. Nie ma dobrego wieku na uswiadamianie dziecka w kwestiach seksualnych ale kiedyś powinno sie to zrobic. Dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie zanim Polacy będą potrafili bez wstydu rozmawiać o normalności. 

1 godzinę temu, Gość zyta napisał:

No pewnie, że to kolejne kłamstwo w wykonaniu prawackiego ścieku.

Na ten tema w sieci jest tak mnóstwo sprzecznych informacji, że trudno powiedzieć, co jest prawdą. najlepiej byłoby przeczytać wszystko samemu i wyrobić sobie opinię, zamiast korzystać z gotowych opinii w większości nie mających nic wspólnego z prawdą. Czytałam jednak, że wytyczne WHO nic o masturbacji nie mówią, ale -jak napisałam wcześniej - trudno powiedzieć, co jest prawdą.

Do innych zatroskanych - zajęcia są dobrowolne i dotyczą dzieci minimum od czwartej klasy. Może warto by się najpierw czegokolwiek dowiedzieć, a potem wypowiadać.

3 godziny temu, Gość Gocha napisał:

Szkoła nie jest od tego. Od tego są rodzice. Nie mam dzieci ale nie życzyła bym sobie by ktoś edukowal moje dzieci w tej kwestii od tego jestem ja. Sama chcę decydowac w jakim wieku dziecko dowie się czym jest seks, masturbacja, gwałt, naruszenie nietykalności cielesnej, BDSM i inne. Nie mam nic przeciw gejom i lesbijką. Jestem raczej tolerancyjna ale nie pozwolę by ktoś wlazil z buciorami w moje życie. 

Ty dziecko nauczysz. Ale co z rodzinami gdzie seks jest tematem tabu? Takie dziecko nigdy nie dowie się czym jest na przykład zły dotyk i będzie potencjalna łatwa ofiarą dla pedofila. Ja wolę żeby te zajęcia były i to obowiązkowe. To są bardzo ważne sprawy, młodzi ludzie uprawiają seks coraz wcześniej, powinni być uświadomieni. Lepiej za wcześnie niż za późno. 

Ze tez nikomu z protestujacych nie chce sie nawet pzreczytac, o co chodzi w tym seksulanycm wychowaniu. A chodzi głownie o to,zeby dziecko majac swiadomosc swojego ciala było chronione przed zlym dotykiem róznej masci pedofili, widac niektórym to przeszkadza. Dlaczego tak wiele dzici pada ofiara pedofili? Bo mysla, ze to co im dorosły oedofil robi, to narma, a rodzice - głowa w piasek, bo to pzreciez ksiadz, sasiad, wujek, osoba zaufana.  Zadnych instrukcji co do masturbacji! nie opowiadajcie bzdur.  A poza tym zajecia nie sa obowiazkowe.

Jak uswiadomimy wszystkie dzieci to co zostanie do posuwania dla su/kienkowych???

A przecież w Polsce ksiądz ważniejszy od dziecka!!!

3 godziny temu, Gość Gocha napisał:

Szkoła nie jest od tego. Od tego są rodzice. Nie mam dzieci ale nie życzyła bym sobie by ktoś edukowal moje dzieci w tej kwestii od tego jestem ja. Sama chcę decydowac w jakim wieku dziecko dowie się czym jest seks, masturbacja, gwałt, naruszenie nietykalności cielesnej, BDSM i inne. Nie mam nic przeciw gejom i lesbijką. Jestem raczej tolerancyjna ale nie pozwolę by ktoś wlazil z buciorami w moje życie. 

Hehehehe, i wydaje ci się, że jak nie bedzie edukacji seksualnej to ty o tym zadecydujesz? Przecież już przedszkolaki się masturbują.

A czytaliscie chociaz ta ulotke? Ja tak i niby wszystko ladnie i pieknie ale na ostatniej stronie sa zalecenia WHO wg wieku i jestem na nie. nie sadze zeby  9 latce byla potrzebna wiedza co to orgazm czy jakie sa metody antykoncepcji.

Dnia 21.03.2019 o 18:23, Gość Tami napisał:

A czytaliscie chociaz ta ulotke? Ja tak i niby wszystko ladnie i pieknie ale na ostatniej stronie sa zalecenia WHO wg wieku i jestem na nie. nie sadze zeby  9 latce byla potrzebna wiedza co to orgazm czy jakie sa metody antykoncepcji.

Ja czytałam. Ci psychole z WHO wymyślili sobie, że najwcześniejsza grupa wieka podlegająca przymusowemu edukowaniu seksualnemu to 0-2 lata. Najbardziej bulwersuje zapis "Przyzwolenie na dotykanie". Czyli pani w żłobku będzie tłumaczyć maluchowi, że dotykanie się między nóżkami jest przyjemne, a następnie aby poprzeć swą chorą tezę zacznie grzebać mu w spodenkach lub pod spódniczką.

Nosz kuźwa....

2 godziny temu, Gość asdewqrty napisał:

Ja czytałam. Ci psychole z WHO wymyślili sobie, że najwcześniejsza grupa wieka podlegająca przymusowemu edukowaniu seksualnemu to 0-2 lata. Najbardziej bulwersuje zapis "Przyzwolenie na dotykanie". Czyli pani w żłobku będzie tłumaczyć maluchowi, że dotykanie się między nóżkami jest przyjemne, a następnie aby poprzeć swą chorą tezę zacznie grzebać mu w spodenkach lub pod spódniczką. 

Jeśli rzeczywiście czytałaś to masz problem z czytaniem ze zrozumieniem i to duży... Nie, pani w żłobku nic tłumaczyć nie będzie. Edukowanie seksualne w tym wieku to nic innego, jak uczenie dziecko, że są dziewczynki i chłopcy, że różnimy się w wielu kwestiach. Świadomość ciała polega na tym, że mamy ręce, nogi, głowę, ale też części intymne. I żadna część ciała nie jest "gorsza" od innej. A przyzwolenie na dotykanie (siebie) to nic innego, jak świadomość rodzica / przedszkolanki, że dziecko nie robi nic złego. I jak już przedszkolanka zauważy, że dziecko się dotyka, to nie będzie go zawstydzać, bić po rączkach, wzywać rodziców czy krzyczeć, że jest niegrzeczne. Bo będzie wiedzieć, że to naturalny etap rozwoju.

Mnie przeraża to, ze tak wiele osób łyka tą całą pis - propagandę... Smutne to bardzo.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jeśli rzeczywiście czytałaś to masz problem z czytaniem ze zrozumieniem i to duży... Nie, pani w żłobku nic tłumaczyć nie będzie. Edukowanie seksualne w tym wieku to nic innego, jak uczenie dziecko, że są dziewczynki i chłopcy, że różnimy się w wielu kwestiach.

Kobiety, czyś ty w ogóle czytała tę ulotkę???

WIęc pozwól, że Ci zacytuję:

PRZEDZIAŁ WIEKOWY: 0-4 LATA

- DOŚWIADCZANIE RADOŚCI I PRZYJEMNOŚCI W POZNAWANIU WŁASNEGO CIAŁA W TYM PRZYZWOLENIE NA DOTYKANIE

PRZEDZIAŁ WIEKOWY: 6-9 LAT

- RÓŻNE METODY ANTYKONCEPCJI

- WPROWADZENIE POJĘĆ "AKCEPTOWALNE WSPÓŁŻYCIE ZA ZGODĄ OBU STRON"

Koniec cytatu.

Kuźwa, jaka przyjemność w dotykaniu siusiaka czy psitki dla 2-latki czy 4-latki? Jaka zgoda obu stron na współżycie dla 6-latki?

Czy was wszystkich zboczonych lewaków popier*liło?????

Jestem tolerancyjna i siedzę w tym temacie, dlatego nie rozumiem czemu nazwali to PROJEKT LGBT skoro to nie ma nic wspólnego z LGBT. A potem się dziwić dlaczego nie ma w tym kraju tolerancji jak sama władza ogłupia.