Terapeucie ciężko opanować emocje

Mam trudna sytuację z powodu której chodzę na terapię. Kilka razy zdarzyło mi się, że terapeuta mnie przytulił, ale było to dość neutralne. Ostatnio jednak podczas takiego przytulenia...włożył mi rękę pod bluzkę. Powiedziałam, że mi to nie odpowiada więc przeprosił i powiedział, że to się więcej nie powtórzy. Po prostu ciężko mu się czasem przy mnie powstrzymać. Przyznaję, że straciłam zaufanie trochę.

4 minuty temu, Gość pacjenta_26 napisał:

Mam trudna sytuację z powodu której chodzę na terapię. Kilka razy zdarzyło mi się, że terapeuta mnie przytulił, ale było to dość neutralne. Ostatnio jednak podczas takiego przytulenia...włożył mi rękę pod bluzkę. Powiedziałam, że mi to nie odpowiada więc przeprosił i powiedział, że to się więcej nie powtórzy. Po prostu ciężko mu się czasem przy mnie powstrzymać. Przyznaję, że straciłam zaufanie trochę.

Powiedz terapeucie, że jesteś lesbijką.

Bałam się, że mi pokaże siusiaka.

Jeśli to jest prawda to z jego strony duże przegięcie. Może warto by zmienić terapeutę?